"Paweł Kulesza"
Re: Błąd w sztuce lekarskiej?
Użytkownik "Paweł Kulesza"
news:fa75ot$ijm$1@atlantis.news.tpi.pl...
(...)
Moja babcia umarla w podobny sposob... ale lekarz zadnych konsekwencji
niestety nie poniosl...
Re: Błąd w sztuce lekarskiej?
Użytkownik "Paweł Kulesza"
wiadomości news:fa75ot$ijm$1@atlantis.news.tpi.pl...
Z tego co mi wiadomo żaden lekarz w czasie, gdy trwa zawał serca, nie jest
go w stanie zdiagnozować. Nie wiemy (i się pewnie nie dowiemy) co dziadek
lekarzowi powiedział podczas wywiadu. Niekoniecznie musiał powiedzieć
prawdę, a jak coś tam ukrył, to nie można wykluczyć, że lekarz mógł na
podstawie wadliwego wywiadu postawić wadliwą diagnozę. W końcu w domu
pacjenta lekarz ma stosunkowo niewielkie możliwości diagnostyczne. Znając
starszych ludzi dziadek mógł odmówić udania się do szpitala. To oczywiście
moje domysły, wynikające z szeregu podobnych spraw, bo jak było w tym
wypadku trzeba ustalić).
Jeśli masz w tej materii wątpliwości złóż zawiadomienie o podejrzeniu
popełnienia przestępstwa. Najlepiej jak najszybciej i w najbliższej Ci
jednostce Policji. W ten sposób unikniecie kłopotu z ewentualną ekshumacją
zwłok, gdyż sądowo-lekarska sekcja zwłok zostanie zarządzona jeszcze przed
pogrzebem. Najlepiej by oczywiście było zawiadomienie takie złożyć w
jednostce właściwej dla miejsca czynu, ale rozumiem, że 500 km może
stanowić jakąś tam barierę.
Re: Błąd w sztuce lekarskiej?
.... Moja babcie lekarz dyzurny z pogotowia przy zawale sprowadził z 4
pietra!!!! no i juz po 2h niezyła.
Z moim tata zrobili dokładnie to samo....
koszmar
ale i tak mu nic nie zrobia lekarze stoja murem jeden za drugim
Re: Błąd w sztuce lekarskiej?
Jestem na 99% przekonany, że dziadek umożliwił mu złe postanowienie diagnozy
(powiedział, że się podziębił itp). Jednak ja w rozmowie telefonicznej
poinformowałem lekarza, że dziadka boli klatka piersiowa i, że jest mu raz
zimno, raz gorąco. Wyadje mnie się, że lekarz nawet jeżeli nie zdiagnozował
zawału, powinien zawiadomić pogotowie ratunkowe.
Re: Błąd w sztuce lekarskiej?
Użytkownik "Paweł Kulesza"
news:fa7c7e$cvf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Jestem na 99% przekonany, że dziadek umożliwił mu złe postanowienie
> diagnozy (powiedział, że się podziębił itp). Jednak ja w rozmowie
> telefonicznej poinformowałem lekarza, że dziadka boli klatka piersiowa i,
> że jest mu raz zimno, raz gorąco. Wyadje mnie się, że lekarz nawet jeżeli
> nie zdiagnozował zawału, powinien zawiadomić pogotowie ratunkowe.
Całkiem niedawno miałem zapalenie mięśni międzyżebrowych (podobno). Ból
cholerny. Ale ani zimna ani gorąca nie odczuwałem.
Nie pamiętam też żeby takie objawy były opisywane gdzieś w sieci. Za to
pamiętam, że w opisie na jakiejś stronie było, że jedyny sposób leczenia to
środki przeciwbólowe...
Pewnie wiele Ci to nie pomogło ale może to jakaś wskazówka będzie do
szukania.
--
PawełJ
Re: Błąd w sztuce lekarskiej?
> Całkiem niedawno miałem zapalenie mięśni międzyżebrowych (podobno). Ból
> cholerny. Ale ani zimna ani gorąca nie odczuwałem.
> Nie pamiętam też żeby takie objawy były opisywane gdzieś w sieci. Za to
> pamiętam, że w opisie na jakiejś stronie było, że jedyny sposób leczenia
> to środki przeciwbólowe...
>
> Pewnie wiele Ci to nie pomogło ale może to jakaś wskazówka będzie do
> szukania.
>
> --
> PawełJ
Lekarz przepisał właśnie tylko leki przeciwbólowe.
Zastanawiam się - teraz, gdy już trochę ochłonąłem - może to się nałożyło?
Ciężko jest myśleć trzeźwo jak jest się pod wpływem silnych emocji:/
Re: Błąd w sztuce lekarskiej?
Dnia 18.08.2007 Paweł Kulesza
> Ja jestem tylko laikiem i nie mam żadnej wiedzy medycznej, jednak po
> uzyskaniu takich informacji podejrzewałbym zawał serca, lekarz niestety tego
> nie przewidział.
Właśnie dlatego, ze jesteś laikiem to wydaje się to takie proste i
podejrzewałbyś zawał. Masz zwyczajnie ograniczoną wiedzę o chorobach które
mogą wywoływać takie objawy. Lekarz był na miejscu i wyszło mu z wywiadu i
badań coś innego. Juz nawet podchodząc zdroworozsądkowo, to serio sądzisz,
aby ktoś bez określonych powodów mógł odrzucić w takim przypadku możliwość
zawału? Nie twierdzę, że nie mógł popełnić błądu czy jakiegoś rażącego
zaniedbania, ale z pewnością nie jest to takie oczywiste jak sugerujesz.
--
Marcin
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.