"RM"
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "RM"
news:fjo6if$dmo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy jest prawo określania minimum ? A jeśli tak to w jaki sposób powinno
> to byc oznaczone ?
Prawo nic do tego nie ma.
Honorowanie kart płatniczych reguluje jedynie umowa pomiędzy sklepem a
firmą, która dokonuje autoryzacji i bierze za tę autoryzację prowizję.
Prawdopodobnie sklep naruszył warunki umowy, ale realia są takie, że przy
niskich kwotach prowizja zżera zysk sklepu, więc po prostu się nie opłaca.
--
Paweł
wszytkie posty z gmail.com i googlemail.com kasuję bez czytania
Re: Płatność kartą płatniczną
Z pamiętnika internauty.
Własność: 'RM'
Wpis z dnia 12-12-2007:
> W sklepie przy kasie odmówiono zapłacenia za towar wartości 22zł kartą, gdyż
> w sklepie obowiązuje zasada że płatność kartą jest od 30zł.
30 zł ?!! Co to za sklep? Zwykle jest to 5, góra 10 zł.
--
TomaSz.
http://www.kociezycie.net
Re: Płatność kartą płatniczną
> 30 zł ?!! Co to za sklep? Zwykle jest to 5, góra 10 zł.
W Lidlu 20 - ale przy kasach są dosc duze tablice z informacja o
mozliwosci placenia kartami z uwaga, ze od 20 zl.
--
Pozdrawiam
DarW
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "RM"
news:fjo6if$dmo$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam,
>
> W sklepie przy kasie odmówiono zapłacenia za towar wartości 22zł kartą,
> gdyż w sklepie obowiązuje zasada że płatność kartą jest od 30zł.
> Przy wejściu jest informacja że tu można płacić kartami płatniczymi. Brak
> informacji o minimum.
> Czy jest prawo określania minimum ? A jeśli tak to w jaki sposób powinno
> to byc oznaczone ?
>
Karty płatnicze nie są prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Więc zawsze
możesz się spotkać z odmową transakcji (bo nie mamy połączenia, nie opłaca
nam się, skończył się papier w terminalu itd.). Muszą natomiast zawsze
przyjąć banknoty i monety.
Re: Płatność kartą płatniczną
darw pisze:
> W Lidlu 20 - ale przy kasach są dosc duze tablice z informacja o
> mozliwosci placenia kartami z uwaga, ze od 20 zl.
Z taka informacja klient powinien moc zapoznac sie przed wejsciem do
sklepu a nie wtedy gdy zawarl juz wybral towar z polki i wlozyl go do
koszyka.
--
Pozdrawiam
Jacek
Re: Płatność kartą płatniczną
RM pisze:
> Witam,
>
> W sklepie przy kasie odmówiono zapłacenia za towar wartości 22zł kartą,
> gdyż w sklepie obowiązuje zasada że płatność kartą jest od 30zł.
> Przy wejściu jest informacja że tu można płacić kartami płatniczymi.
> Brak informacji o minimum.
> Czy jest prawo określania minimum ? A jeśli tak to w jaki sposób
> powinno to byc oznaczone ?
Może tak: naklejkę z logo karty przy wejściu należy uznać za część
oferty sklepu. Skoro nie ma informacji o limicie - znaczy się oferta
jest bez limitów.
W takiej sytuacji odmowa sprzedaży to Art.135 KW i możesz wzywać policję.
Jeśli jest informacja o limicie - oferta jest taka, jaka jest i możesz
ewentualnie zrobić donos w ich centrum rozliczeniowym.
Re: Płatność kartą płatniczną
castrol pisze:
> Z taka informacja klient powinien moc zapoznac sie przed wejsciem do
> sklepu a nie wtedy gdy zawarl juz wybral towar z polki i wlozyl go do
> koszyka.
bo wyjąć nie może?
KG
Re: Płatność kartą płatniczną
Andrzej Lawa pisze:
> Jeśli jest informacja o limicie - oferta jest taka, jaka jest i możesz
> ewentualnie zrobić donos w ich centrum rozliczeniowym.
Spróbuj. A potem spróbuj dowiedzieć się, jakie były losy Twojej skargi.
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Andrzej Lawa napisał(a):
> Może tak: naklejkę z logo karty przy wejściu należy uznać za część
> oferty sklepu. Skoro nie ma informacji o limicie - znaczy się oferta
> jest bez limitów.
Uzasadnij w jaki sposób fakt nalepienia nalepki na szybkę oznacza brak
limitu? Bo dla mnie wygląda to tak, że sklep nalepił nalepkę, która
*informuje* klienta, że w tym sklepie *istnieje możliwość* skorzystania
z płatności kartą platniczą, której *regulamin uzytkowania* klient
powinień znać bo bank by mu jej nie wydał, gdyby klient takiego
regulaminu nie podpisał. Z takiego regulaminu wynika, że klient nie
jest właścicielem karty a bank nie ponosi odpowiedzialności za to,
że w punkcie handlowo-usługowym z dowolnych przyczyn odmówią akceptacji
tej karty.
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
Maciej Bebenek pisze:
> Andrzej Lawa pisze:
>
>> Jeśli jest informacja o limicie - oferta jest taka, jaka jest i możesz
>> ewentualnie zrobić donos w ich centrum rozliczeniowym.
>
> Spróbuj. A potem spróbuj dowiedzieć się, jakie były losy Twojej skargi.
Nigdy nie twierdziłem, że ten wariant odniósłby jakiś skutek ;)
W końcu centrum zarabia niezależnie od tego, czy sprzedawca dupek, czy
nie. A jak rozwiąże umowę - to zarabiać przestanie w ogóle...
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "RM"
news:fjo6if$dmo$1@atlantis.news.tpi.pl...
Jedyne co możesz zrobić, to reklamować ów fakt w swoim banku który wydał Ci
karę i zapewnił, że będzie ona honorowana w odpowiednio oznaczonych
punktach. Jednak ustawodawca nie zapewnił żadnej rekompensaty w wypadku
niedopełnienia tego obowiązku, toteż w praktyce pozostaje omijać takie
sklepy i tyle.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "januszek"
news:slrnfm0fij.odb.januszek@gimli.mierzwiak.com...
> Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Może tak: naklejkę z logo karty przy wejściu należy uznać za część
>> oferty sklepu. Skoro nie ma informacji o limicie - znaczy się oferta
>> jest bez limitów.
>
> Uzasadnij w jaki sposób fakt nalepienia nalepki na szybkę oznacza brak
> limitu?
Bo takie znaczenie rzeczonej nalepki przewiduje moja umowa z bankiem. W
umowach klientów z bankami nie ma nic na temat limitów. problemem jest
fakt, ze nie przewidziano żadnych sankcji za to, że bank nie zapewnia
wywiązania sie z umowy. Trzeba by było dochodzić roszczeń na drodze
cywilnej, a wykazanie strat spowodowanych odmową akceptacji karty jest
trudne.
Sklepy będą stosowały takie partyzanckie metody, dotąd, dokąd jakaś ustawa
nie nałoży na nie albo zakazu obwarowanego sankcja, albo nie zostanie
wymyślone jakieś zadośćuczynienie dla posiadacza karty ze strony banku. To
zadośćuczynienie może być tylko ze strony banku, bo to bank bierze kasę za
wydanie karty i bank zapewnia klienta o jej akceptowaniu. Dalej bank mógłby
dochodzić roszczeń od sklepu. Banki nie są i nie będą zainteresowane w
dochodzeniu praw swoich klientów, dokąd nie będzie to powodować straty dla
banku. Natomiast klient nie ma żadnego roszczenia do sklepu, bo przecież
nie umawiał się ze sklepem na akceptowanie jego kart.
Zastanawiam się, na ile dało by się sądownie dochodzić zwrotu część
prowizji za wydanie karty z powodu niewywiązania się przez bank z
zapewnienie o jej akceptowaniu przez odpowiednio oznakowane placówki.
Sadzę, że kilka takich procesów mogło by powodować, ze banki zainteresowały
by się problemem.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik wrote:
> Sklepy będą stosowały takie partyzanckie metody, dotąd, dokąd jakaś ustawa
> nie nałoży na nie albo zakazu obwarowanego sankcja, albo nie zostanie
> wymyślone jakieś zadośćuczynienie dla posiadacza karty ze strony banku. To
> zadośćuczynienie może być tylko ze strony banku, bo to bank bierze kasę za
> wydanie karty i bank zapewnia klienta o jej akceptowaniu. Dalej bank
> mógłby dochodzić roszczeń od sklepu. Banki nie są i nie będą
> zainteresowane w dochodzeniu praw swoich klientów, dokąd nie będzie to
> powodować straty dla banku. Natomiast klient nie ma żadnego roszczenia do
> sklepu, bo przecież nie umawiał się ze sklepem na akceptowanie jego kart.
Wydaje mi się że stawiasz trochę sprawę na głowie. Jasne jest że sklep
odpowiada za wywiązanie się z oferty którą przedstawia klientowi.
Sporne jest o to czy nalepka na szybie jest ofertą czy nie. IMHO jest.
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik napisał(a):
> Bo takie znaczenie rzeczonej nalepki przewiduje moja umowa z bankiem.
Te, która ja widziałem przewidują, że w punkcie handlowo-usługowym,
który posiada takie znaczek-nalepkę spróbują dokonać autoryzacji
odpowiedniej karty.
> Sklepy będą stosowały takie partyzanckie metody, dotąd, dokąd jakaś ustawa
> nie nałoży na nie albo zakazu obwarowanego sankcja, albo nie zostanie
> wymyślone jakieś zadośćuczynienie dla posiadacza karty ze strony banku.
Partyzanckie metody - to reakcja obronna na wysokie prowizje i/lub
opłaty minimalne. Ot, typowy przykład: co drugi tani sklep komputerowy
przy transakcjach kartowych zwykł doliczać kilka procent. Życie.
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
januszek pisze:
> Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Może tak: naklejkę z logo karty przy wejściu należy uznać za część
>> oferty sklepu. Skoro nie ma informacji o limicie - znaczy się oferta
>> jest bez limitów.
>
> Uzasadnij w jaki sposób fakt nalepienia nalepki na szybkę oznacza brak
> limitu? Bo dla mnie wygląda to tak, że sklep nalepił nalepkę, która
> *informuje* klienta, że w tym sklepie *istnieje możliwość* skorzystania
> z płatności kartą platniczą,
Owszem. I nie informuje o żadnych "limitach". Ergo - składa ofertę bez
żadnych limitów.
> której *regulamin uzytkowania* klient
> powinień znać bo bank by mu jej nie wydał, gdyby klient takiego
> regulaminu nie podpisał. Z takiego regulaminu wynika, że klient nie
> jest właścicielem karty a bank nie ponosi odpowiedzialności za to,
> że w punkcie handlowo-usługowym z dowolnych przyczyn odmówią akceptacji
> tej karty.
Owszem. Bank nie ponosi odpowiedzialności. Ale ja mam pretensję do
sklepu, który kantuje z ofertą.
> j.
>
Re: Płatność kartą płatniczną
Andrzej Lawa napisał(a):
> Owszem. I nie informuje o żadnych "limitach". Ergo - składa ofertę bez
> żadnych limitów.
To nie jest żadna oferta tylko nalepka informacyjna... Bo zgodnie z
literą prawa ofertą nie będzie oświadczenie, które zawiera w swej
treści jedynie elementy informacyjne.
> Owszem. Bank nie ponosi odpowiedzialności. Ale ja mam pretensję do
> sklepu, który kantuje z ofertą.
Problem jest po Twojej stronie bo mijasz się z definicją oferty.
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "mvoicem"
news:fjpql6$fk6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Sklepy będą stosowały takie partyzanckie metody, dotąd, dokąd jakaś
>> ustawa
>> nie nałoży na nie albo zakazu obwarowanego sankcja, albo nie zostanie
>> wymyślone jakieś zadośćuczynienie dla posiadacza karty ze strony banku.
>> To
>> zadośćuczynienie może być tylko ze strony banku, bo to bank bierze kasę
>> za
>> wydanie karty i bank zapewnia klienta o jej akceptowaniu. Dalej bank
>> mógłby dochodzić roszczeń od sklepu. Banki nie są i nie będą
>> zainteresowane w dochodzeniu praw swoich klientów, dokąd nie będzie to
>> powodować straty dla banku. Natomiast klient nie ma żadnego roszczenia
>> do
>> sklepu, bo przecież nie umawiał się ze sklepem na akceptowanie jego
>> kart.
> Wydaje mi się że stawiasz trochę sprawę na głowie. Jasne jest że sklep
> odpowiada za wywiązanie się z oferty którą przedstawia klientowi.
> Sporne jest o to czy nalepka na szybie jest ofertą czy nie. IMHO jest.
Z punktu widzenia mojej umowy z bankiem jest dla mnie ofertą. Ale to umowa
z bankiem, a nie ogólnie obowiązujący przepis i w tym problem. Moim zdaniem
jest to jakaś tam nisza w ustawie która powinna zostać uregulowana, bo
kilka razy się z lekka zdenerwowałem. Średnia przyjemność szukać bankomatu,
bo kasjerka stwierdza, że ma przepis, że poniżej iluś tam nie realizuje
bezgotówkowej zapłaty. Dla mnie to jest najbardziej uciążliwe za granicą.
Często jeżdżę do południowych sąsiadów, bo mam blisko. Nigdy waluty ich nie
biorę w gotówce, bo potem mi masa drobiazgów zostaje i dwa portfele trzeba
brać. A tam w sklepach mają takie same pomysły jak tu.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "januszek"
news:slrnfm1nbd.vn5.januszek@gimli.mierzwiak.com...
> Partyzanckie metody - to reakcja obronna na wysokie prowizje i/lub
> opłaty minimalne. Ot, typowy przykład: co drugi tani sklep komputerowy
> przy transakcjach kartowych zwykł doliczać kilka procent. Życie.
Doliczanie prowizji, o ile jest ona jawna i z góry określona jakoś mnie
specjalnie nie razi. Bo zdaję sobie sprawę z jej istnienia. Problem
nieprzyjmowania opłat kartą dotyczy drobnych kwot, więc i prowizja problemu
tu nie stanowi. Problemem jest odmowa akceptacji kart.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik pisze:
> Doliczanie prowizji, o ile jest ona jawna i z góry określona jakoś mnie
> specjalnie nie razi. Bo zdaję sobie sprawę z jej istnienia. Problem
> nieprzyjmowania opłat kartą dotyczy drobnych kwot, więc i prowizja
> problemu tu nie stanowi. Problemem jest odmowa akceptacji kart.
Prowizje tego typu są naruszeniem ustawy o cenach, przynajmniej w
obrocie detalicznym.
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik napisał(a):
> Z punktu widzenia mojej umowy z bankiem jest dla mnie ofertą. Ale to umowa
> z bankiem, a nie ogólnie obowiązujący przepis i w tym problem.
Otóź to. Umowa z bankiem. Umowa, w której bank wykręca się z
odpowiedzialności gdzie tylko może.
> A tam w sklepach mają takie same pomysły jak tu.
To nie wynika z pomyslowosci sklepikarzy tylko z pazernosci banku.
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik napisał(a):
> specjalnie nie razi. Bo zdaję sobie sprawę z jej istnienia. Problem
> nieprzyjmowania opłat kartą dotyczy drobnych kwot, więc i prowizja problemu
> tu nie stanowi.
Otóż nie bo tam jest "nie mniej niż" etc.
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
William wrote:
> Karty płatnicze nie są prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Więc zawsze
> możesz się spotkać z odmową transakcji (bo nie mamy połączenia, nie
> opłaca nam się, skończył się papier w terminalu itd.). Muszą natomiast
> zawsze przyjąć banknoty i monety.
Masz racje oczywiście.
Z drugiej strony powtarzające się skargi do akceptanta, którego terminal
jest w sklepie dość skutecznie leczą właścicieli sklepu z tego typu
fanaberii. Przećwiczone w praktyce.
Piotrek
Re: Płatność kartą płatniczną
Andrzej Lawa wrote:
>
> Nigdy nie twierdziłem, że ten wariant odniósłby jakiś skutek ;)
>
Ależ oczywiście, że składanie skarg działa.
Przećwiczyłem w praktyce na kilku sklepach.
Piotrek
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Fri, 14 Dec 2007 11:06:29 +0100, Piotrek napisał(a):
>> Karty płatnicze nie są prawnym środkiem płatniczym w Polsce. Więc
>> zawsze możesz się spotkać z odmową transakcji (bo nie mamy połączenia,
>> nie opłaca nam się, skończył się papier w terminalu itd.). Muszą
>> natomiast zawsze przyjąć banknoty i monety.
>
> Masz racje oczywiście.
Nie ma racji oczywiście.
Nie minęło jeszcze pół roku jak przeprowadziłem stosowny wywód na
pl.biz.banki: f6a78t$cfc$4@inews.gazeta.pl
Cytuję:
- Znaki pieniężne emitowane przez NBP są prawnymi środkami płatniczymi na
obszarze Rzeczypospolitej Polskiej (art. 32 ustawy o NBP); do tego mam
ciekawe tezy z artykułu M. Olechowskiego, cytuję za Leksem "Przepis [art.
32 ustawy o NBP] potwierdza [...] zdolność [...] znaków [pieniężnych] do
umarzania zobowiązań pieniężnych, ale nie stwarza wyraźnej podstawy dla
ich przymusowego obiegu (obowiązku przyjmowania). Takiej wyraźnej
podstawy nie stwarzają również pozostałe przepisy ustawy o NBP ani
przepisy ustawy o denominacji złotego." ... "Treść [obecnej] normy [prawa
zwyczajowego] odpowiada poprzednio obowiązującej normie prawa
stanowionego [(art. 210 k.z.)] "zobowiązania pieniężne mogą być spłacone
bez ograniczenia wysokości każdym rodzajem znaków pieniężnych emitowanych
przez NBP"." ... "Wprowadzając [w art. 32 ustawy o NBP] formułę "prawnego
środka płatniczego" ustawodawca zawarł w niej dotychczasową treść
normatywną przepisów o świadczeniach pieniężnych i ustroju pieniężnym. W
tym także element obligatoryjnej mocy umarzania zobowiązań pieniężnych
(który poprzednio był zaznaczany oddzielnie od cechy "obiegowości" znaków
pieniężnych)." ("Normatywne podstawy przymusowego umarzania zobowiązań
pieniężnych", Państwo i Prawo, 2004/5/67
Dziś temu przepisowi k.z. odpowiada cytowany przeze mnie przepis kc,
aczkolwiek faktycznie nie ma aż takiej kategorycznej postaci.
- zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 5 prawa bankowego:
pieniądz elektroniczny - wartość pieniężną stanowiącą *elektroniczny
odpowiednik znaków pieniężnych*, która spełnia łącznie następujące
warunki:
a) jest przechowywana na elektronicznych nośnikach informacji,
b) jest wydawana do dyspozycji na podstawie umowy w zamian za środki
pieniężne o nominalnej wartości nie mniejszej niż ta wartość,
c) jest przyjmowana jako środek płatniczy przez przedsiębiorców innych
niż wydający ją do dyspozycji,
d) na żądanie jest wymieniana przez wydawcę na środki pieniężne,
e) jest wyrażona w jednostkach pieniężnych,
Tu mam tezę "Zapłatę kartą płatniczą należy traktować tak samo jak
zapłatę gotówką. Wynika to ze swoistego charakteru kart płatniczych,
które w toku swojego rozwoju nabrały cechy ścisłego ekwiwalentu pieniądza
w odróżnieniu od jego surogatów typu czeki, a nawet weksle." (D.
Frąckowiak, Uwagi o zapłacie kartą płatniczą i przejęciu długu, Przegląd
Prawa Handlowego, 2000/12/7)
oraz "Skoro znak pieniężny nie tyle zawiera, co raczej potwierdza i
dokumentuje istnienie prawa podmiotowego do dokonywania zapłat, to nic
nie stoi na przeszkodzie, aby taką funkcję potwierdzania i dokumentowania
spełniała nie tylko rzecz, ale także informacja cyfrowa. Tak więc również
elektroniczny znak pieniężny może być nośnikiem sumy pieniężnej." (W.
Srokosz, "Istota prawna pieniądza elektronicznego", Prawo Bankowe,
2002/12/67); aczkolwiek muszę przyznać, że niejaki A. Stosio ma pogląd
nieco odmienny ("Pieniądz elektroniczny nie jest pieniądzem w rozumieniu
prawa walutowego, a jedynie wartością pieniężną stanowiącą odpowiednik
znaków pieniężnych.", "Pieniądz elektroniczny - cywilnoprawna analiza
pojęcia, cz. II", PPH 2002/6/17).
No i już reszta jest nam wiadoma z przepisów ustawy o elektronicznym
instrumencie pieniężnym.
Polecam cały wątek:
http://groups.google.pl/group/pl.biznes.banki/browse_thread/thread/
e819a956668f9f46/4af9d7663f62c5bb?q=olgierd+nbp&lnk=ol&
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Maciej Bebenek wrote:
> Robert Tomasik pisze:
>
>> Doliczanie prowizji, o ile jest ona jawna i z góry określona jakoś
>> mnie specjalnie nie razi. Bo zdaję sobie sprawę z jej istnienia.
>> Problem nieprzyjmowania opłat kartą dotyczy drobnych kwot, więc i
>> prowizja problemu tu nie stanowi. Problemem jest odmowa akceptacji kart.
>
> Prowizje tego typu są naruszeniem ustawy o cenach, przynajmniej w
> obrocie detalicznym.
To się zrobi na odwrót - rabat przy płatności gotówką ;)
--
Pozdrawiam,
Piotr Kubiak
(jeśli chcesz do mnie napisać, to domyślisz się jak odszyfrować adres
z nagłówka)
Re: Płatność kartą płatniczną
januszek pisze:
>> Owszem. I nie informuje o żadnych "limitach". Ergo - składa ofertę bez
>> żadnych limitów.
>
> To nie jest żadna oferta tylko nalepka informacyjna... Bo zgodnie z
ROTFL
A cena na półce też nie jest ofertą, tylko "nalepką informacyjną"? Weź
się nie kompromituj...
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "januszek"
> news:slrnfm1nbd.vn5.januszek@gimli.mierzwiak.com...
>
>> Partyzanckie metody - to reakcja obronna na wysokie prowizje i/lub
>> opłaty minimalne. Ot, typowy przykład: co drugi tani sklep komputerowy
>> przy transakcjach kartowych zwykł doliczać kilka procent. Życie.
>
> Doliczanie prowizji, o ile jest ona jawna i z góry określona jakoś mnie
> specjalnie nie razi. Bo zdaję sobie sprawę z jej istnienia. Problem
Ale jest nielegalne.
Ja widziałem inteligentne i legalne rozwiązanie - w jednym ze sklepików
na giełdzie pod warszawskim GUSem widniała informacja o rabacie dla
płacących gotówką :)
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Piotr Kubiak"
news:fjtnfe$env$1@inews.gazeta.pl...
> To się zrobi na odwrót - rabat przy płatności gotówką ;)
Wychodzi na jedno, gdyby komuś chciało sie z tym iść do sądu.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Andrzej Lawa"
wiadomości news:cdia35-6c.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Ja widziałem inteligentne i legalne rozwiązanie - w jednym ze sklepików
> na giełdzie pod warszawskim GUSem widniała informacja o rabacie dla
> płacących gotówką :)
Średnio inteligentne. Nie widzę większego problemu z wykazaniem, ze
działanie ma na celu ominięcie ustawy.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa"
> w wiadomości news:cdia35-6c.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> Ja widziałem inteligentne i legalne rozwiązanie - w jednym ze sklepików
>> na giełdzie pod warszawskim GUSem widniała informacja o rabacie dla
>> płacących gotówką :)
>
> Średnio inteligentne. Nie widzę większego problemu z wykazaniem, ze
> działanie ma na celu ominięcie ustawy.
To co powiesz na rabaty przy płatności kartą? (czasami pojawiają się np.
na stacjach Neste)
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Andrzej Lawa"
wiadomości news:bscb35-ki1.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> To co powiesz na rabaty przy płatności kartą? (czasami pojawiają się np.
> na stacjach Neste)
Nic. Żaden przepis nie zabrania obniżenia ceny. Zabraniają jedynie
doliczania klientom prowizji do ceny towaru.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Andrzej Lawa"
> wiadomości news:bscb35-ki1.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> To co powiesz na rabaty przy płatności kartą? (czasami pojawiają się np.
>> na stacjach Neste)
>
> Nic. Żaden przepis nie zabrania obniżenia ceny. Zabraniają jedynie
> doliczania klientom prowizji do ceny towaru.
Ależ to jest omijanie ustawy - doliczanie prowizji za zapłatę gotówką.
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
> To co powiesz na rabaty przy płatności kartą? (czasami pojawiają się np.
> na stacjach Neste)
To rynkowy mechanizm. Mamy cztery przypadki:
a) płatność kartą - prowizja pośrednika i brak ryzyka otrzymania fałszywego
pieniądza
b) płatność banknotami w sklepie - średnie ryzyko otrzymania fałszywego
pieniądza
c) płatność monetami w sklepie (niska kwota) - niskie ryzyko otrzymania
fałszywego pieniądza
d) płatność banknotami w automacie - duże ryzyko otrzymania fałszywego
pieniądza
Z prostej logiki wynika dlaczego sklepy akceptują kartą duże płatności a
małym są niechętne a autmoatyczna stacja promuje z kolei zapłatę
elektroniczną.
Re: Płatność kartą płatniczną
mvoicem pisze:
>
> Ależ to jest omijanie ustawy - doliczanie prowizji za zapłatę gotówką.
>
Której ustawy?
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "mvoicem"
news:fjvjk1$raf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ależ to jest omijanie ustawy - doliczanie prowizji za zapłatę gotówką.
A jest to zabronione?
Re: Płatność kartą płatniczną
Andrzej Lawa
> januszek pisze:
>
> >> Owszem. I nie informuje o żadnych "limitach". Ergo - składa ofertę bez
> >> żadnych limitów.
> >
> > To nie jest żadna oferta tylko nalepka informacyjna... Bo zgodnie z
>
> ROTFL
>
> A cena na półce też nie jest ofertą, tylko "nalepką informacyjną"? Weź
> się nie kompromituj...
Nalepka z ceną na półce pod danym przedmiotem oczywiście jest ofertą, ponieważ
określa istotne postanowienia danej umowy (towar i cena). Natomiast jak
rozumiesz nalepkę z informacją, że sklep akceptuje karty płatnicze - jako
doprecyzowanie oferty? Moim zdaniem ma to sens, aczkolwiek jest dyskusyjne.
--
pozdrawiam
kuba
--
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Wed, 12 Dec 2007 20:37:53 +0100, kam napisał(a):
> bo wyjąć nie może?
Bo traci swoj cenny czas na bezsensowna wizyte w sklepie
--
marcin
Re: Płatność kartą płatniczną
Maciej Bebenek wrote:
> mvoicem pisze:
>
>>
>> Ależ to jest omijanie ustawy - doliczanie prowizji za zapłatę gotówką.
>>
>
> Której ustawy?
Tej o której Robert myślał pisząc "Nie widzę większego problemu z
wykazaniem, ze działanie ma na celu ominięcie ustawy." w kontekście rabatów
za płatność gotówką.
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "mvoicem"
> news:fjvjk1$raf$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> Ależ to jest omijanie ustawy - doliczanie prowizji za zapłatę gotówką.
>
> A jest to zabronione?
A sytuacja odwrotna jest zabroniona?
Jeżeli nie, to dlaczego wg. sytuacji odwrotnej jest to średnio inteligentne
bo nietrudno wykazać że jest to omijanie ustawy?
Jeżeli tak, to dlaczego tak wolno a odwrotnie nie?
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
mvoicem pisze:
>>> Ależ to jest omijanie ustawy - doliczanie prowizji za zapłatę gotówką.
>>>
>> Której ustawy?
>
> Tej o której Robert myślał pisząc "Nie widzę większego problemu z
> wykazaniem, ze działanie ma na celu ominięcie ustawy." w kontekście rabatów
> za płatność gotówką.
Masz na myśli ustawę o cenach? To, proszę, zapoznaj się najpierw z nią,
a potem oceniaj, czy jest zgodne czy nie.
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Maciej Bebenek"
news:fk0qql$pm3$1@news.onet.pl...
> Masz na myśli ustawę o cenach? To, proszę, zapoznaj się najpierw z nią, a
> potem oceniaj, czy jest zgodne czy nie.
Sprzedawca ma obowiązek sprzedać towar po cenie wystawionej na półce. W
ramach promocji może sobie to sprzedawać taniej i nie ma żadnego problemu.
Ale nie może sprzedać drożej. A więc powinien wszystkie prowizje powliczać
w ceny.
W wypadku kart bankowych jest problem wynikający z umów pomiędzy sklepami,
agentami rozliczeniowymi, bankami i klientami banków. Generalnie łańcuszek
tych umów jest tak skonstruowany, ze nie wolno prowizji przerzucać jawnie
na klienta. Piszę jawnie, bo tylko idiota sądzi, że zapłaci za to sklep.
Musi zapłacić klient. Rzecz w tym, że nie może to się odbyć poprzez
doliczenie czegokolwiek do ceny.
Re: Płatność kartą płatniczną
Maciej Bebenek wrote:
> mvoicem pisze:
>
>>>> Ależ to jest omijanie ustawy - doliczanie prowizji za zapłatę gotówką.
>>>>
>>> Której ustawy?
>>
>> Tej o której Robert myślał pisząc "Nie widzę większego problemu z
>> wykazaniem, ze działanie ma na celu ominięcie ustawy." w kontekście
>> rabatów za płatność gotówką.
>
>
> Masz na myśli ustawę o cenach? To, proszę, zapoznaj się najpierw z nią,
> a potem oceniaj, czy jest zgodne czy nie.
Nie, mam na myśli to, że skoro dawanie rabatu na płatność gotówką ma być
rzekomo niezgodne z przepisami (jak napisał Robert), to tak samo niezgodne
z przepisami będzie dawanie rabatu na płatność kartą.
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Maciej Bebenek"
> news:fk0qql$pm3$1@news.onet.pl...
>
>> Masz na myśli ustawę o cenach? To, proszę, zapoznaj się najpierw z nią, a
>> potem oceniaj, czy jest zgodne czy nie.
>
> Sprzedawca ma obowiązek sprzedać towar po cenie wystawionej na półce. W
> ramach promocji może sobie to sprzedawać taniej i nie ma żadnego problemu.
> Ale nie może sprzedać drożej. A więc powinien wszystkie prowizje powliczać
> w ceny.
Ale wyżej napisałeś że nie może sprzedawać taniej (bo będzie to ominięcie
ustawy). I do tego piłem.
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
mvoicem pisze:
> Robert Tomasik wrote:
>
>> Użytkownik "Maciej Bebenek"
>> news:fk0qql$pm3$1@news.onet.pl...
>>
>>> Masz na myśli ustawę o cenach? To, proszę, zapoznaj się najpierw z nią, a
>>> potem oceniaj, czy jest zgodne czy nie.
>> Sprzedawca ma obowiązek sprzedać towar po cenie wystawionej na półce. W
>> ramach promocji może sobie to sprzedawać taniej i nie ma żadnego problemu.
>> Ale nie może sprzedać drożej. A więc powinien wszystkie prowizje powliczać
>> w ceny.
>
> Ale wyżej napisałeś że nie może sprzedawać taniej (bo będzie to ominięcie
> ustawy). I do tego piłem.
>
Nie, Robert pisał, że nie wolno do ceny doliczać jakichkolwiek innych
opłat czy prowizji.
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Andrzej Lawa napisał(a):
> A cena na półce też nie jest ofertą, tylko "nalepką informacyjną"? Weź
> się nie kompromituj...
Masz na mysli kartke z napisem "cena na towarze" czy kartke z kwota?
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
Maciej Bebenek wrote:
> mvoicem pisze:
>> Robert Tomasik wrote:
>>
>>> Użytkownik "Maciej Bebenek"
>>> wiadomości news:fk0qql$pm3$1@news.onet.pl...
>>>
>>>> Masz na myśli ustawę o cenach? To, proszę, zapoznaj się najpierw z nią,
>>>> a potem oceniaj, czy jest zgodne czy nie.
>>> Sprzedawca ma obowiązek sprzedać towar po cenie wystawionej na półce. W
>>> ramach promocji może sobie to sprzedawać taniej i nie ma żadnego
>>> problemu. Ale nie może sprzedać drożej. A więc powinien wszystkie
>>> prowizje powliczać w ceny.
>>
>> Ale wyżej napisałeś że nie może sprzedawać taniej (bo będzie to ominięcie
>> ustawy). I do tego piłem.
>>
>
> Nie, Robert pisał, że nie wolno do ceny doliczać jakichkolwiek innych
> opłat czy prowizji.
Pozwól że zacytuję (po raz drugi):
[Robert]
> [ktoś]
> > Ja widziałem inteligentne i legalne rozwiązanie - w jednym ze sklepików
> > na giełdzie pod warszawskim GUSem widniała informacja o rabacie dla
> > płacących gotówką :)
>
> Średnio inteligentne. Nie widzę większego problemu z wykazaniem, ze
> działanie ma na celu ominięcie ustawy.
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "mvoicem"
news:fk15p8$r04$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Maciej Bebenek wrote:
>
>> mvoicem pisze:
>>> Robert Tomasik wrote:
>>>
>>>> Użytkownik "Maciej Bebenek"
>>>> wiadomości news:fk0qql$pm3$1@news.onet.pl...
>>>>
>>>>> Masz na myśli ustawę o cenach? To, proszę, zapoznaj się najpierw z
>>>>> nią,
>>>>> a potem oceniaj, czy jest zgodne czy nie.
>>>> Sprzedawca ma obowiązek sprzedać towar po cenie wystawionej na półce.
>>>> W
>>>> ramach promocji może sobie to sprzedawać taniej i nie ma żadnego
>>>> problemu. Ale nie może sprzedać drożej. A więc powinien wszystkie
>>>> prowizje powliczać w ceny.
>>> Ale wyżej napisałeś że nie może sprzedawać taniej (bo będzie to
>>> ominięcie
>>> ustawy). I do tego piłem.
>> Nie, Robert pisał, że nie wolno do ceny doliczać jakichkolwiek innych
>> opłat czy prowizji.
> Pozwól że zacytuję (po raz drugi):
Skoro umowa zabrania doliczania prowizji z tytułu zapłaty kartą, a Ty
dajesz upust z tytułu zapłaty gotówką, do de facto doliczasz prowizje za
transakcję kartą.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik pisze:
> Skoro umowa zabrania doliczania prowizji z tytułu zapłaty kartą, a Ty
> dajesz upust z tytułu zapłaty gotówką, do de facto doliczasz prowizje za
> transakcję kartą.
Udowodnij to.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "Andrzej Lawa"
> w wiadomości news:bscb35-ki1.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> To co powiesz na rabaty przy płatności kartą? (czasami pojawiają się np.
>> na stacjach Neste)
>
> Nic. Żaden przepis nie zabrania obniżenia ceny. Zabraniają jedynie
> doliczania klientom prowizji do ceny towaru.
No właśnie. Rabat jest rabat. A że przypadkiem w takiej samej wysokości,
jak różnica w kosztach obsługi... ;)
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Andrzej Lawa"
wiadomości news:5hte35-1e6.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> No właśnie. Rabat jest rabat. A że przypadkiem w takiej samej wysokości,
> jak różnica w kosztach obsługi... ;)
Czytam ten topik i zastanawiam się co grozi sprzedawcy, za zwiększanie ceny przy
płaceniu kartą. Znam taki sklep, który to robi.
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Sun, 16 Dec 2007 09:16:42 +0100, qwerty napisał(a):
> Czytam ten topik i zastanawiam się co grozi sprzedawcy, za zwiększanie
> ceny przy płaceniu kartą. Znam taki sklep, który to robi.
Opisanie na grupie ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Olgierd pisze:
>> Czytam ten topik i zastanawiam się co grozi sprzedawcy, za zwiększanie
>> ceny przy płaceniu kartą. Znam taki sklep, który to robi.
>
> Opisanie na grupie ;-)
>
Obecnie kara pieniężna o równowartości 1 000 - 5000 euro.
Za tydzień dochodzi odpowiedzialność z ustawy o przeciwdziałaniu
nieuczciwym praktykom rynkowym - grzywna w ramach ustalonych przez
Kodeks wykroczeń.
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik pisze:
>>> Nie, Robert pisał, że nie wolno do ceny doliczać jakichkolwiek innych
>>> opłat czy prowizji.
>> Pozwól że zacytuję (po raz drugi):
No to przegapiłem
>
> Skoro umowa zabrania doliczania prowizji z tytułu zapłaty kartą, a Ty
> dajesz upust z tytułu zapłaty gotówką, do de facto doliczasz prowizje za
> transakcję kartą.
Robercie - raz piszesz o umowie, raz o ustawie ;-) Mogę poprosić o
samookreślenie?
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Maciej Bebenek"
news:fk32pm$odc$1@news.onet.pl...
> Za tydzień dochodzi odpowiedzialność z ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym
> praktykom rynkowym - grzywna w ramach ustalonych przez Kodeks wykroczeń.
A komu zgłaszać? Policji, czy jakieś rządowej instytucji? Może zmieńmy sytuację.
Jest sklep, który dla zamówień internetowych ma ceny niższe, niż normalnie w
sklepie. Nie ma odbioru osobistego (ew. za dopłatą). Czy to też jest zgodne z
prawem?
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Maciej Bebenek"
news:fk32s8$odc$2@news.onet.pl...
> Robercie - raz piszesz o umowie, raz o ustawie ;-) Mogę poprosić o
> samookreślenie?
Faktycznie, moja wina. Więc już naprawiam :-)
Wydawanie i obsługę kart płatniczych reguluje USTAWA z dnia 12 września
2002 r. o elektronicznych instrumentach płatniczych. W odniesieniu do
omawianego przez nas problemu w ustawie znajdujemy kilka zapisów:
Art. 7. Wydawca elektronicznego instrumentu płatniczego obowiązany jest
ogłaszać w miejscu prowadzenia działalności lub przy użyciu innych środków
publicznego komunikowania,
1) stosowane stawki oprocentowania,
2) wysokość pobieranych opłat i prowizji.
Art. 9. Odmowa przyjęcia zapłaty przez akceptanta, o której mowa w art. 8
ust. 1 pkt 4, może nastąpić w szczególności w przypadku:
1) nieważności elektronicznego instrumentu płatniczego,
2) zastrzeżenia elektronicznego instrumentu płatniczego,
3) niezgodności podpisu na elektronicznym instrumencie płatniczym z
podpisem na dokumencie obciążeniowym,
4) odmowy okazania dokumentu stwierdzającego tożsamość przez posiadacza lub
użytkownika w przypadku określonym w art. 10 ust. 1, albo stwierdzenia
posługiwania się elektronicznym instrumentem płatniczym przez osobę
nieuprawnioną,
5) niemożności uzyskania akceptacji dokonania operacji.
Art. 11. Akceptant oznacza miejsce, w którym prowadzi działalność, w sposób
umożliwiający jednoznaczne określenie, przy użyciu jakich elektronicznych
instrumentów płatniczych można dokonywać u niego operacji.
Art. 23. Wydawca informuje posiadacza o sposobie oznaczenia akceptantów
oraz bankomatów i innych miejsc, w których może dokonywać operacji przy
użyciu karty płatniczej.
Jak widać wysokość pobieranych opłat i prowizji musi być ogłoszona w
siedzibie wydawcy karty (art. 7), czyli w naszym wypadku przeważnie banku.
Akceptant (sklep) nie może nie przyjąć zapłaty z tego powodu, że kupujący
odmawia zapłaty wyższej, niż uwidoczniona na cenie należności za nabyty
towar (art. 9), o ile oznaczył swój sklep w sposób przewidziany w art. 11,
a zapodany posiadaczom stosownie do wart. 23 ustawy.
Poza ta ustawą całe zagadnienie normuje sieć umów pomiędzy akceptantami,
bankami rozliczeniowymi, bankami a klientami. Obciążanie prowizją klienta
jest zatem niezgodne zarówno z tymi umowami, jak i z zacytowaną przeze mnie
powyżej ustawą. Stąd wprowadziłem zamieszanie pisząc i o jednym i o drugim
jednocześnie.
Obciążenie prowizją poprzez jej mniej lub bardziej jawne doliczenie w
szczególności pozostaje w sprzeczności z art. 9 ustawy i jako taka stanowi
ominięcie ustawy.
Przy okazji zastanawiam się już kompleksowo nad możliwym rozwiązanie
problemu. Wydaje mi się, że jedynym sensownym sposobem pozostaje jednak
reklamowanie odmowy akceptacji karty w swoim banku. tyle, ze na chwilę
obecną banki mają to w głębokim poważaniu, a ustawodawca nie wymyślił
żadnych sankcji za bezpodstawną odmowę akceptację karty albo niewywiązanie
sie z umowy o bezprowizyjnych zakupach przez bank. Może kiedyś znajdzie to
unormowanie w jakimś przepisie, bo robi się to nieco kłopotliwe.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik wrote:
> Użytkownik "Maciej Bebenek"
> news:fk32s8$odc$2@news.onet.pl...
>
>> Robercie - raz piszesz o umowie, raz o ustawie ;-) Mogę poprosić o
>> samookreślenie?
[...]
>
> Wydawanie i obsługę kart płatniczych reguluje USTAWA z dnia 12 września
> 2002 r. o elektronicznych instrumentach płatniczych. W odniesieniu do
> omawianego przez nas problemu w ustawie znajdujemy kilka zapisów:
[...]
> Obciążenie prowizją poprzez jej mniej lub bardziej jawne doliczenie w
> szczególności pozostaje w sprzeczności z art. 9 ustawy i jako taka stanowi
> ominięcie ustawy.
No ale teraz rozważmy sytuację odwrotną - zniżka za płatność kartą. Wg.
twojej interpretacji, możemy to uznać za prowzję za zapłatę gotówką, a to
jest zabronione przez inną ustawę (ustawę o cenach?).
Również zniżki dla seniorów (np. ile lat tyle rabatu, emeryci płacą taniej i
tym podobne) będą mogły być interpretowane jako zwyżki dla tych młodszych.
Kobiety wchodzą za darmo - prowizja za płeć męską. I tak dalej, i tak dalej.
Rabat dla znajomego prezesa - prowizja za to że nie znasz prezesa :)
Takie rozumowanie prowadzi do tego że każdy rabat jest omijaniem jakiejś
ustawy i jest nielegalny.
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
mvoicem pisze:
> Robert Tomasik wrote:
> [...]
>> Obciążenie prowizją poprzez jej mniej lub bardziej jawne doliczenie w
>> szczególności pozostaje w sprzeczności z art. 9 ustawy i jako taka stanowi
>> ominięcie ustawy.
>
> No ale teraz rozważmy sytuację odwrotną - zniżka za płatność kartą. Wg.
> twojej interpretacji, możemy to uznać za prowzję za zapłatę gotówką, a to
> jest zabronione przez inną ustawę (ustawę o cenach?).
>
> Również zniżki dla seniorów (np. ile lat tyle rabatu, emeryci płacą taniej i
> tym podobne) będą mogły być interpretowane jako zwyżki dla tych młodszych.
>
> Kobiety wchodzą za darmo - prowizja za płeć męską. I tak dalej, i tak dalej.
>
> Rabat dla znajomego prezesa - prowizja za to że nie znasz prezesa :)
>
> Takie rozumowanie prowadzi do tego że każdy rabat jest omijaniem jakiejś
> ustawy i jest nielegalny.
Nie widzę w rozumowaniu Roberta skutku pt. zakaz stosowania rabatu za
płatność gotówką. Ustawa o cenach z kolei nakazuje, aby cena
uwidoczniona na towarze była nie niższa niż ta, którą klient zapłaci
przy kasie i to jeszcze w sposób "prosty i niebudzący wątpliwości".
M.
PS. A i tak cały czas się zastanawiam, czemu za bilet lotniczy za
złotówkę trzeba wydać czasami i 500 zł :-(
Re: Płatność kartą płatniczną
Maciej Bebenek wrote:
> Nie widzę w rozumowaniu Roberta skutku pt. zakaz stosowania rabatu za
> płatność gotówką.
Przecież napisał to otwartym tekstem - sprytne rozwiązanie przedtawione
przez Andrzeja Lawę zostało przez Roberta skrytykowane jako niesprytne, bo
omijające ustawę. 2 posty wyżej głębiej to rozwinął.
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
mvoicem pisze:
> Maciej Bebenek wrote:
>
>> Nie widzę w rozumowaniu Roberta skutku pt. zakaz stosowania rabatu za
>> płatność gotówką.
>
> Przecież napisał to otwartym tekstem - sprytne rozwiązanie przedtawione
> przez Andrzeja Lawę zostało przez Roberta skrytykowane jako niesprytne, bo
> omijające ustawę. 2 posty wyżej głębiej to rozwinął.
>
Rozumiem, że chodzi o ustawę o elektronicznych środkach płatniczych?
Problem w tym, że ona nie reguluje stosunku kupujący-akceptant
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Maciej Bebenek wrote:
> mvoicem pisze:
>> Maciej Bebenek wrote:
>>
>>> Nie widzę w rozumowaniu Roberta skutku pt. zakaz stosowania rabatu za
>>> płatność gotówką.
>>
>> Przecież napisał to otwartym tekstem - sprytne rozwiązanie przedtawione
>> przez Andrzeja Lawę zostało przez Roberta skrytykowane jako niesprytne,
>> bo omijające ustawę. 2 posty wyżej głębiej to rozwinął.
>>
>
> Rozumiem, że chodzi o ustawę o elektronicznych środkach płatniczych?
> Problem w tym, że ona nie reguluje stosunku kupujący-akceptant
Co jest zupełnie bez znaczenia w kwestii czy w rozumowaniu Roberta "skutek
pt. zakaz stosowania rabatu za płatnośc gotówką" wystepuje czy nie :).
p. m.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "mvoicem"
news:fk3iq4$7ef$1@nemesis.news.tpi.pl...
> No ale teraz rozważmy sytuację odwrotną - zniżka za płatność kartą. Wg.
> twojej interpretacji, możemy to uznać za prowzję za zapłatę gotówką, a to
> jest zabronione przez inną ustawę (ustawę o cenach?).
Ustawa o cenach zabrania sprzedaży po cenie wyższej, niż okreslona, a nie
niższej.
>
> Również zniżki dla seniorów (np. ile lat tyle rabatu, emeryci płacą
> taniej i
> tym podobne) będą mogły być interpretowane jako zwyżki dla tych
> młodszych.
Tak, tylko co to zmienia? Towarzystwa Ubezpeiczeniowe na przykąłd tak mają.
>
> Kobiety wchodzą za darmo - prowizja za płeć męską. I tak dalej, i tak
> dalej.
> Rabat dla znajomego prezesa - prowizja za to że nie znasz prezesa :)
> Takie rozumowanie prowadzi do tego że każdy rabat jest omijaniem jakiejś
> ustawy i jest nielegalny.
Nie. Sprzedawca ma prawo zawsze sprzedać poniżej ceny jaką wywiesił.
Wyjątek stanowi obligatoryna zniżka dla wszystkich z wyjątkiejm płacących
kartą, bo stanowi doliczenie prowizji.
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik napisał(a):
> Nie. Sprzedawca ma prawo zawsze sprzedać poniżej ceny jaką wywiesił.
> Wyjątek stanowi obligatoryna zniżka dla wszystkich z wyjątkiejm płacących
> kartą, bo stanowi doliczenie prowizji.
Mowa była o zniżce za płatność *gotówką* a nie za *nie płacenie kartą*
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
On 12 Gru, 18:56, Andrzej Lawa
wrote:
> Może tak: naklejkę z logo karty przy wejściu należy uznać za część
> oferty sklepu.
Naklejka z logo to nie oferta, pieniaczu.
Mozesz zadzwonic najwyzej do mamy.
Re: Płatność kartą płatniczną
KRZYZAK pisze:
> On 12 Gru, 18:56, Andrzej Lawa
> wrote:
>
>> Może tak: naklejkę z logo karty przy wejściu należy uznać za część
>> oferty sklepu.
>
> Naklejka z logo to nie oferta, pieniaczu.
Oferta, ignorancie.
Re: Płatność kartą płatniczną
On 17 Gru, 13:40, Andrzej Lawa
wrote:
> Oferta, ignorancie.
"Art. 71. (41) Ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje,
skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie
wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy."
A w ogole Art. 135KW dotyczy _oferty sprzedazy_, lamerze.
Naklejka nie jest oferta sprzedazy:
"Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży".
I nie jest w ogole oferta handlowa sensu largo:
"Art. 66. (29) § 1. Oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy
stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej umowy."
Mysleles, ze Art135KW jest wytrychem pozwalajacym wam, komuszkom
wpieprzac sie w cudzy interes?
No to sie grubo mylisz, chlopaku:)
Re: Płatność kartą płatniczną
KRZYZAK pisze:
> I nie jest w ogole oferta handlowa sensu largo:
> "Art. 66. (29) § 1. Oświadczenie drugiej stronie woli zawarcia umowy
> stanowi ofertę, jeżeli określa istotne postanowienia tej umowy."
Sposób zapłaty to jest istotne postanowienie umowy.
Stanowi część oferty sprzedaży danego sklepu, ignorancie sarmacki.
Re: Płatność kartą płatniczną
On 17 Gru, 15:57, Andrzej Lawa
wrote:
> KRZYZAK pisze:
> Stanowi część oferty sprzedaży danego sklepu, ignorancie sarmacki.
Bzdura. Jeszcze raz powoli, bo chyba masz problemy z czytaniem:
"Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży".
Naklejka na drzwiach jest rzecza, czy cena?
I jeszcze raz:
"Art. 71. (41) Ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje,
skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie
wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy."
Czego tu nie rozumiesz, to Ci wytlumacze. Dzisiaj jest dzien przyjazni
dla lamera:)
Re: Płatność kartą płatniczną
On 17 Gru, 15:57, Andrzej Lawa
wrote:
> KRZYZAK pisze:
> Stanowi część oferty sprzedaży danego sklepu, ignorancie sarmacki.
Bzdura. Jeszcze raz powoli, bo chyba masz problemy z czytaniem:
"Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży".
Naklejka na drzwiach jest rzecza, czy cena?
Chciales kupic naklejke, czy drzwi?
I jeszcze raz:
"Art. 71. (41) Ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje,
skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie
wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy."
Czego tu nie rozumiesz, to Ci wytlumacze. Dzisiaj jest dzien przyjazni
dla lamera:)
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "KRZYZAK"
news:5a3766a0-d5c2-4c5f-a4f3-264b956855fa@s19g2000prg.googlegroups.com...
>> Może tak: naklejkę z logo karty przy wejściu należy uznać za część
>> oferty sklepu.
>Naklejka z logo to nie oferta, pieniaczu.
>Mozesz zadzwonić najwyzej do mamy.
Jak nie, jak właśnie tak. Loga VISA itp. są zastrzeżonymi znakami, a
zgodnie z umową oznacza się nimi placówki honorujące odpowiednie karty
płatnicze.
Re: Płatność kartą płatniczną
KRZYZAK pisze:
> "Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
> oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży".
>
> Naklejka na drzwiach jest rzecza, czy cena?
Fragmentem ceny/sposobu zapłaty. Podobnie jak np. oznaczenie waluty.
Re: Płatność kartą płatniczną
KRZYZAK pisze:
> On 17 Gru, 15:57, Andrzej Lawa
> wrote:
>
>> KRZYZAK pisze:
>> Stanowi część oferty sprzedaży danego sklepu, ignorancie sarmacki.
>
> Bzdura. Jeszcze raz powoli, bo chyba masz problemy z czytaniem:
Myślisz, że jak kilka razy wyślesz swoje bzdury, to staną się
rzeczywistością?
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Mon, 17 Dec 2007 18:01:01 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Myślisz, że jak kilka razy wyślesz swoje bzdury, to staną się
> rzeczywistością?
Kodeks Cywilny to bzdury? W przeciwienstwie do urojen AL, tak?
Hehehehe :))) Widzisz jak ty malo jeszcze wiesz?
Nie wystarczy znac jednego przepisu KW:)
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Mon, 17 Dec 2007 18:00:30 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Fragmentem ceny/sposobu zapłaty.
No popatrz, a ustawodawca twierdzi, ze nie jest.
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Mon, 17 Dec 2007 18:22:22 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Jak nie, jak właśnie tak. Loga VISA itp. są zastrzeżonymi znakami, a
> zgodnie z umową oznacza się nimi placówki honorujące odpowiednie karty
> płatnicze.
Ale wg KC taka informacja nie jest oferta handlowa.
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Ale wg KC taka informacja nie jest oferta handlowa.
wykażesz że nie jest ofertą? bo kc nie posługuje się pojęciem oferty
handlowej
KG
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Mon, 17 Dec 2007 18:01:01 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Myślisz, że jak kilka razy wyślesz swoje bzdury, to staną się
>> rzeczywistością?
>
> Kodeks Cywilny to bzdury? W przeciwienstwie do urojen AL, tak?
Nie KC tylko twoja żałosna pseudo-interpretacja KC.
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Mon, 17 Dec 2007 18:00:30 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Fragmentem ceny/sposobu zapłaty.
>
> No popatrz, a ustawodawca twierdzi, ze nie jest.
>
To twoje urojenia.
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Mon, 17 Dec 2007 19:44:23 +0100, kam napisał(a):
> wykażesz że nie jest ofertą? bo kc nie posługuje się pojęciem oferty
> handlowej
"Art. 71. Ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje,
skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie
wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy."
Plakietka jest wlasnie inna informacja.
Oferta sprzedazy:
"Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży".
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Mon, 17 Dec 2007 20:12:20 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Nie KC tylko twoja żałosna pseudo-interpretacja KC.
Podaj podstawe prawna, ze naklejka ze znaczkiem visa jest oferta sprzedazy.
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Mon, 17 Dec 2007 19:44:23 +0100, kam napisał(a):
>
>
>> wykażesz że nie jest ofertą? bo kc nie posługuje się pojęciem oferty
>> handlowej
>
> "Art. 71. Ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje,
> skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie
> wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy."
>
> Plakietka jest wlasnie inna informacja.
>
> Oferta sprzedazy:
> "Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
> oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży".
>
>
Operację kopiuj-i-wklej już opanowałeś. Teraz spróbuj przeczytać to, co
cytujesz. I zrozumieć.
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Mon, 17 Dec 2007 20:12:20 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Nie KC tylko twoja żałosna pseudo-interpretacja KC.
>
> Podaj podstawe prawna, ze naklejka ze znaczkiem visa jest oferta sprzedazy.
>
543KC
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Mon, 17 Dec 2007 22:25:18 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> 543KC
Czyli to co cytowalem:
"Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży."
W ktorym miejscu takiej plakietki jest oznaczona cena?
Slucham...
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Mon, 17 Dec 2007 22:24:55 +0100, Andrzej Lawa napisał(a):
> Teraz spróbuj przeczytać to, co
> cytujesz. I zrozumieć.
Teraz sprobuj przeczytac co zacytowalem. I zrozumiec.
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Andrzej Lawa napisał(a):
[...]
> To twoje urojenia.
Otóż nie. Najwyraźniej jakaś nalepko-oferta przesłanian Ci pełen obraz.
Sugeruję odkleić ;P
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski napisał(a):
>> 543KC
>
> Czyli to co cytowalem:
> "Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
> oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży."
>
> W ktorym miejscu takiej plakietki jest oznaczona cena?
> Slucham...
Może Andrzejowi chodzi o sklep z plakietkami? ;P
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Mon, 17 Dec 2007 19:44:23 +0100, kam napisał(a):
>> Ale wg KC taka informacja nie jest oferta handlowa.
>
> wykażesz że nie jest ofertą? bo kc nie posługuje się pojęciem oferty
> handlowej
Myślę, że informacja co do sposobu zapłaty nie jest ofertą handlową.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Olgierd napisał(a):
>> wykażesz że nie jest ofertą? bo kc nie posługuje się pojęciem oferty
>> handlowej
> Myślę, że informacja co do sposobu zapłaty nie jest ofertą handlową.
Dokładnie tak. Naciągnę: Ofertą byłoby naklejenie znaczka VISY na
konkretnym towarze, tuż obok jego ceny :)
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Olgierd"
wiadomości news:fk83q7$as8$2@inews.gazeta.pl...
>>> Ale wg KC taka informacja nie jest oferta handlowa.
>>
>> wykażesz że nie jest ofertą? bo kc nie posługuje się pojęciem oferty
>> handlowej
> Myślę, że informacja co do sposobu zapłaty nie jest ofertą handlową.
Jest bez wątpienia ofertą przyjęcia należności przy pomocy karty
płatniczej.
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Podaj podstawe prawna, ze naklejka ze znaczkiem visa jest oferta sprzedazy.
Oferta sprzedazy jest towar znajdujacy sie w sklepie, natomiast
najklejajac na drzwiach naklejke z wizerunkami akceptowanych karta
akceptant oznacza miejsce, w którym prowadzi działalność, w sposób
umożliwiający jednoznaczne określenie, przy użyciu jakich
elektronicznych instrumentów płatniczych można dokonywać u niego
operacji (reguluje to odpowiednia ustawa).
W zwiazku z tym sprzedawca nie ma prawa odmowic sprzedazy towaru w
momencie gdy chcemy zaplacic karta, nawet jesli sobie przy kasie wywiesi
karteczke ze platnosc karta od kwoty 50 zl. Taka karteczka ma w tym
momencie taka sama moc prawna co napis "reklamacji po odejsciu od kasy
nie uwzglednia sie".
Co innego gdyby informacja o kwocie minimalnej widniala przy wejsciu do
sklepu, obok wizerunkow kart. Wtedy mozna przyjac ze taka informacja
jest wiazaca.
--
Pozdrawiam
Jacek
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Plakietka jest wlasnie inna informacja.
Nie jest to informacja tylko obowiazek.
Akceptant musi oznaczyv miejsce, w którym prowadzi działalność, w sposób
umożliwiający jednoznaczne określenie, przy użyciu jakich
elektronicznych instrumentów płatniczych można dokonywać u niego
operacji. W zwiazku z tym ta naklejka jest wiazaca dla obu stron!
--
Pozdrawiam
Jacek
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "castrol"
news:47684ae7$1@news.home.net.pl...
> Nie jest to informacja tylko obowiazek.
> Akceptant musi oznaczyv miejsce, w którym prowadzi działalność, w sposób
> umożliwiający jednoznaczne określenie, przy użyciu jakich elektronicznych
> instrumentów płatniczych można dokonywać u niego operacji. W zwiazku z
> tym ta naklejka jest wiazaca dla obu stron!
Problem w tym, ze w praktyce nie ma żadnego mechanizmu prawnego
pozwalającego na egzekucję tego obowiązku przez klienta. Był czas, że
pisywałem skargi do banku - wystawcy karty. Nawet nie odpowiedzieli.
Szukałem podstawy do dochodzenia części opłaty za wydanie karty, ale nie
znalazłem. Moim zdaniem jest nisza w prawie pozwalająca na fanaberie w tym
zakresie przez sklepy. Z tych przyczyn przykładowo nie robię zakupów w
sklepach sieci LIDL, która realizuje karty od 20 zł. W moim mieście nie
spotkałem się w innym sklepie z takim ograniczeniem.
Re: Płatność kartą płatniczną
Olgierd pisze:
> Myślę, że informacja co do sposobu zapłaty nie jest ofertą handlową.
określenie sposobu zapłaty nie jest częścią oferty zawarcia umowy sprzedaży?
KG
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> "Art. 71. Ogłoszenia, reklamy, cenniki i inne informacje,
> skierowane do ogółu lub do poszczególnych osób, poczytuje się w razie
> wątpliwości nie za ofertę, lecz za zaproszenie do zawarcia umowy."
>
> Plakietka jest wlasnie inna informacja.
tyle że ja wątpliwości nie mam, bo niby skąd...?
> Oferta sprzedazy:
> "Art. 543. Wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z
> oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży".
uważasz że to jedyny sposób złożenia oferty? wraz z określeniem sposobu
płatności?
KG
Re: Płatność kartą płatniczną
castrol pisze:
> Co innego gdyby informacja o kwocie minimalnej widniala przy wejsciu do
> sklepu, obok wizerunkow kart. Wtedy mozna przyjac ze taka informacja
> jest wiazaca.
co za różnica? jedno i drugie jest przed zawarciem umowy sprzedaży
KG
Re: Płatność kartą płatniczną
kam pisze:
> castrol pisze:
>> Co innego gdyby informacja o kwocie minimalnej widniala przy wejsciu
>> do sklepu, obok wizerunkow kart. Wtedy mozna przyjac ze taka
>> informacja jest wiazaca.
>
> co za różnica? jedno i drugie jest przed zawarciem umowy sprzedaży
>
Czym się różni zawarcie umowy sprzedaży od płatności? Widzisz różnicę?
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Maciej Bebenek pisze:
> Czym się różni zawarcie umowy sprzedaży od płatności? Widzisz różnicę?
czym innym jest złożenie oświadczenia woli i w wyniku tego zawarcie
umowy (w której zobowiązujesz się jako kupujący do dokonania zapłaty),
czym innym spełnienie świadczenia z umowy
KG
Re: Płatność kartą płatniczną
Robert Tomasik napisał(a):
> Jest bez wątpienia ofertą przyjęcia należności przy pomocy karty
> płatniczej.
Zawartosc powyzszej oferty w ofercie oferty jaka tu omawiamy jest malo istotna
;) Prosciej mowiac to nie ma zwiazku bo nie o taka oferte tu chodzi.
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
castrol napisał(a):
>> Plakietka jest wlasnie inna informacja.
> Nie jest to informacja tylko obowiazek.
> Akceptant musi oznaczyv miejsce, w którym prowadzi działalność, w sposób
> umożliwiający jednoznaczne określenie, przy użyciu jakich
> elektronicznych instrumentów płatniczych można dokonywać u niego
> operacji. W zwiazku z tym ta naklejka jest wiazaca dla obu stron!
Dla obu stron czego?
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Tue, 18 Dec 2007 23:34:14 +0100, castrol napisał(a):
> W zwiazku z tym ta naklejka jest wiazaca dla obu stron!
A kto jest strona?
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Thu, 13 Dec 2007 21:27:37 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Średnia przyjemność szukać bankomatu,
> bo kasjerka stwierdza, że ma przepis, że poniżej iluś tam nie realizuje
> bezgotówkowej zapłaty.
IMO sprawe rozwiazalby obwiazek umieszczenia informacji o limicie przy
naklejce.
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Tue, 18 Dec 2007 23:46:29 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> zakresie przez sklepy. Z tych przyczyn przykładowo nie robię zakupów w
> sklepach sieci LIDL, która realizuje karty od 20 zł. W moim mieście nie
> spotkałem się w innym sklepie z takim ograniczeniem.
A w Biedronce zdaje się w ogóle nie ma terminali. A mój rekord płatności
kartą to 1,50 zł - za Wyborczą, w Empiku ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Wed, 19 Dec 2007 00:16:28 +0100, kam napisał(a):
>> Myślę, że informacja co do sposobu zapłaty nie jest ofertą handlową.
>
> określenie sposobu zapłaty nie jest częścią oferty zawarcia umowy
> sprzedaży?
No to pytanie na ile nalepka na drzwiach jest taką ofertą - czyli na ile
nalepka na szybie + towar na półce = sposób zapłaty za ten towar.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Dnia Thu, 13 Dec 2007 21:27:37 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
>
>> Średnia przyjemność szukać bankomatu,
>> bo kasjerka stwierdza, że ma przepis, że poniżej iluś tam nie realizuje
>> bezgotówkowej zapłaty.
>
> IMO sprawe rozwiazalby obwiazek umieszczenia informacji o limicie przy
> naklejce.
No toteż o tym pisałem, gapciu.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski"
wiadomości news:4sjiohz1dgrw$.pvry8868uxx$.dlg@40tude.net...
>> Średnia przyjemność szukać bankomatu,
>> bo kasjerka stwierdza, że ma przepis, że poniżej iluś tam nie realizuje
>> bezgotówkowej zapłaty.
> IMO sprawe rozwiazalby obwiazek umieszczenia informacji o limicie przy
> naklejce.
Jest to jakieś tam rozwiązanie. Problem w tym, ze z tego co wiem, to te
limity są nielegalne z punktu widzenia umów podpisanych przez sklepy z
agentami rozliczeniowymi.
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Olgierd"
wiadomości news:fkalrd$nba$4@inews.gazeta.pl...
> A w Biedronce zdaje się w ogóle nie ma terminali. A mój rekord płatności
> kartą to 1,50 zł - za Wyborczą, w Empiku ;-)
Sklepów, w których nie ma terminali jest masa i nie o to mi chodzi. Po
prostu czasem nie mam przy sobie gotówki albo drobnych i chciał bym
wiedzieć, że kartą zapłacić się nie da. Moim zdaniem najprostszym by było
nieoznaczanie sklepów nierealizujacych WSZYSTKICH transakcji oznaczeniami z
logo i tyle. Wówczas nikt nie będzie mógł mieć pretensji do nikogo, że nie
przyjęto jakiejś tam zapłaty kartą.
Teraz mi się przypomniało, że chyba jeszcze limity mają w INTERMARCHE.
Przynajmniej kiedyś mieli. Teraz nie wiem, bo nie robię tam zakupów. LIDL
limity jakoś nie dawno chyba wprowadził, bo mnie ostatnio kasjerka
zaskoczyła i stad mi utkwiło w pamięci.
Re: Płatność kartą płatniczną
kam pisze:
> co za różnica? jedno i drugie jest przed zawarciem umowy sprzedaży
A kto nie chce zawrzec umowy sprzedazy czyli de facto odmawia sprzedazy
towaru wystawionego na widok publiczny? Sprzedawca, a wiec popelnia w
tym wypadku wykroczenie.
--
Pozdrawiam
Jacek
Re: Płatność kartą płatniczną
Olgierd pisze:
> A mój rekord płatności
> kartą to 1,50 zł - za Wyborczą, w Empiku ;-)
Moj to chyba 50 groszy na stacji Orlenu :)
--
Pozdrawiam
Jacek
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "castrol"
> Olgierd pisze:
> > A mój rekord płatności
> > kartą to 1,50 zł - za Wyborczą, w Empiku ;-)
> Moj to chyba 50 groszy na stacji Orlenu :)
Ja kiedyś zapłaciłem kartą za zapałki w Mini Europie.
A zrobiłem to złośliwie, nie ukrywam (kilka zakupów kartą
pod rząd), bo mi kasjerka nie chciała przyjąć banknotu,
który wcześniej w tym samym sklepie mi wydano na innym stoisku.
--
Pozdrawiam
Piotr
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Wed, 19 Dec 2007 21:26:57 +0100, castrol napisał(a):
> A kto nie chce zawrzec umowy sprzedazy czyli de facto odmawia sprzedazy
> towaru wystawionego na widok publiczny? Sprzedawca, a wiec popelnia w
> tym wypadku wykroczenie.
Nie popelnia, bo oferta brzmi "do 20zl gotowka, powyzej karta"
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Wed, 19 Dec 2007 19:53:17 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> Problem w tym, ze z tego co wiem, to te
> limity są nielegalne z punktu widzenia umów podpisanych przez sklepy z
> agentami rozliczeniowymi.
W umowie o platnosci internetowe z ecardem nie ma zakazu limitow, o ile
dobrze pamietam.
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
castrol pisze:
> Olgierd pisze:
>> A mój rekord płatności kartą to 1,50 zł - za Wyborczą, w Empiku ;-)
>
> Moj to chyba 50 groszy na stacji Orlenu :)
>
>
To chyba przed wojną. Technicznie minimalna kwota w Polcardzie to 1,01
zł, a u pozostałych więcej.
M.
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Thu, 20 Dec 2007 18:11:22 +0100, Maciej Bebenek napisał(a):
>>> A mój rekord płatności kartą to 1,50 zł - za Wyborczą, w Empiku ;-)
>>
>> Moj to chyba 50 groszy na stacji Orlenu
>>
> To chyba przed wojną. Technicznie minimalna kwota w Polcardzie to 1,01
> zł, a u pozostałych więcej.
Może mu resztę w bilonie wydali? ;=)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski"
wiadomości news:3dp0f7g85g0w.hspvyavjds1l$.dlg@40tude.net...
> W umowie o platnosci internetowe z ecardem nie ma zakazu limitow, o ile
> dobrze pamietam.
Nie, jest napsiane, że ma realizować wszystkei transakcje :-) Zakazu
faktycznie tam nie widziałem.
Re: Płatność kartą płatniczną
Jacek Krzyzanowski pisze:
> Nie popelnia, bo oferta brzmi "do 20zl gotowka, powyzej karta"
Przy produkcie jest wywieszona ta oferta? Nie ma? No jak nie ma to
wystawiony towar jest oferowany kazdemu bez wyjatku.
--
Pozdrawiam
Jacek
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Thu, 20 Dec 2007 23:30:17 +0100, castrol napisał(a):
> Przy produkcie jest wywieszona ta oferta? Nie ma? No jak nie ma to
> wystawiony towar jest oferowany kazdemu bez wyjatku.
A jest przy prdukcie, ze mozna placic karta? Jak nie ma, to mozan w ogole
takiej platnosci nie przyjac.
--
...............................................................
. KRZYZAK .
. Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
.......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Fri, 21 Dec 2007 08:25:18 +0100, Jacek Krzyzanowski napisał(a):
>> Przy produkcie jest wywieszona ta oferta? Nie ma? No jak nie ma to
>> wystawiony towar jest oferowany kazdemu bez wyjatku.
>
> A jest przy prdukcie, ze mozna placic karta? Jak nie ma, to mozan w
> ogole takiej platnosci nie przyjac.
Nawiasem mówiąc nalepka na drzwiach to oczywiście nie oferta lecz inna
informacja (art. 71 kc).
Nie zmienia to faktu, że plastikowy pieniądz to po prostu pieniądz, a
zatem ma właściwości zwalniające z zobowiązania. To tak jakby w którymś
sklepie powiedzieli "przyjmujemy tylko banknoty w przedziale 10-50 zł".
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Olgierd napisał(a):
> Nawiasem mówiąc nalepka na drzwiach to oczywiście nie oferta lecz inna
> informacja (art. 71 kc).
> Nie zmienia to faktu, że plastikowy pieniądz to po prostu pieniądz, a
> zatem ma właściwości zwalniające z zobowiązania. To tak jakby w którymś
> sklepie powiedzieli "przyjmujemy tylko banknoty w przedziale 10-50 zł".
Och... Sytuacja jest tak: kupujemy bilet komunikacji za 2 zł w sklepiku.
Podajemy banknot 50 zł. Ekspedientka rozkłada ręce i mówi: nie mam
wydać, proszę drobne... ;)
j.
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Fri, 21 Dec 2007 09:14:08 +0100, januszek napisał(a):
>> Nawiasem mówiąc nalepka na drzwiach to oczywiście nie oferta lecz inna
>> informacja (art. 71 kc).
>> Nie zmienia to faktu, że plastikowy pieniądz to po prostu pieniądz, a
>> zatem ma właściwości zwalniające z zobowiązania. To tak jakby w którymś
>> sklepie powiedzieli "przyjmujemy tylko banknoty w przedziale 10-50 zł".
>
> Och... Sytuacja jest tak: kupujemy bilet komunikacji za 2 zł w sklepiku.
> Podajemy banknot 50 zł. Ekspedientka rozkłada ręce i mówi: nie mam
> wydać, proszę drobne...
No i właśnie dlatego tak istotne są zasady dobrego wychowania itd., o
których niektórzy zapominają, mądrząc się "podaj podstawę prawną!"
Oczywiście, że takie sytuacje się zdarzają i trudno babkę od razu bić czy
szkalować. Podobnie jak zrozumieć trzeba sklepikarza, dla którego
transakcja kartą o niskiej wartości bije po kieszeni (nie tyle prowizją,
bo one zdaje się zawsze są liczone jako procent od wartości zakupów, ale
np. połączenie telefoniczne).
Więc babka w kiosku nie może zapowiedzieć, że nie przyjmuje
jednogroszówek i banknotów wyżej 50 zł, ale czasem może się zdarzyć, że
jest jak jest.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Olgierd pisze:
> Nawiasem mówiąc nalepka na drzwiach to oczywiście nie oferta lecz inna
> informacja (art. 71 kc).
dlaczego nie oferta (część oferty dotycząca sposobu płatności)?
> Nie zmienia to faktu, że plastikowy pieniądz to po prostu pieniądz, a
> zatem ma właściwości zwalniające z zobowiązania.
aby na pewno?
KG
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Fri, 21 Dec 2007 17:38:08 +0100, kam napisał(a):
>> Nawiasem mówiąc nalepka na drzwiach to oczywiście nie oferta lecz inna
>> informacja (art. 71 kc).
>
> dlaczego nie oferta (część oferty dotycząca sposobu płatności)?
Jeśli to byłaby oferta to czym byłby art. 71 kc?
>> Nie zmienia to faktu, że plastikowy pieniądz to po prostu pieniądz, a
>> zatem ma właściwości zwalniające z zobowiązania.
>
> aby na pewno?
Sure.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Fri, 21 Dec 2007 17:38:08 +0100, kam napisał(a):
>> Nawiasem mówiąc nalepka na drzwiach to oczywiście nie oferta lecz inna
>> informacja (art. 71 kc).
>
> dlaczego nie oferta (część oferty dotycząca sposobu płatności)?
Jeśli to byłaby oferta to czym byłby art. 71 kc?
>> Nie zmienia to faktu, że plastikowy pieniądz to po prostu pieniądz, a
>> zatem ma właściwości zwalniające z zobowiązania.
>
> aby na pewno?
Sure.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
Re: Płatność kartą płatniczną
Olgierd pisze:
> Jeśli to byłaby oferta to czym byłby art. 71 kc?
przecież oświadczenie woli (oferta) może być złożone w dowolny sposób
jak dla mnie przy istnieniu nalepki nie ma żadnych wątpliwości co do jej
znaczenia i w ogóle nie ma potrzeby odwoływania się do art.71 kc
> Sure.
a ja mam wątpliwości :)
KG
Re: Płatność kartą płatniczną
Dnia Fri, 21 Dec 2007 23:19:14 +0100, kam napisał(a):
>> Jeśli to byłaby oferta to czym byłby art. 71 kc?
>
> przecież oświadczenie woli (oferta) może być złożone w dowolny sposób
> jak dla mnie przy istnieniu nalepki nie ma żadnych wątpliwości co do jej
> znaczenia i w ogóle nie ma potrzeby odwoływania się do art.71 kc
Czyli nalepka "Pepsi" na szybie oznacza to samo?
>> Sure.
>
> a ja mam wątpliwości
Ja je miałem, ale sprawdziłem. Wywód jest w tym temacie, gdzieś wyżej
(3-4 dni temu).
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis, najlepsze czasopismo w internecie ==> http://olgierd.bblog.pl/
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.