"+r-m-k+"
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
+r-m-k+ napisał(a):
> Mam takie pytanie: czy jak Sad pozbawi ojca praw rodzicielskich czy to
> zwalnia ojca od placenia alimentow ?
nie
> Jak zalozyc taka sprawe ? Chodzi mi
> o wzor takiego pozwu...
"wnoszę o pozbawienie X władzy rodzicielskiej nad Y..."
w uzasadnieniu - dlaczego, przesłanki pozbawienia władzy rodzicielskiej
są w art.111 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego
> Ojciec dziecka, ktory nie placi alimentow, nie chce wyrazic zgody na
> wyrobienie paszportu dziecku. Czy matka moze w jakis sposob jednak
> wyrobic paszport dziecku ?
uzyskując orzeczenie sądu
art.7 ust.4 ustawy o paszportach, art.97 ust.2 kro
KG
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "+r-m-k+"
news:dpqrsa$qa9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
>
> Mam takie pytanie: czy jak Sad pozbawi ojca praw rodzicielskich czy to
> zwalnia ojca od placenia alimentow ? Jak zalozyc taka sprawe ? Chodzi
mi o
> wzor takiego pozwu... Ojciec wogole nie interesuje sie dzieckiem,
nawet go
> nie widzial, alimenty sa sciagane przez komornika.
przeciez sama mozesz sie zrzec alimentow. po co ci jakies proby
pozbawiania praw?
> Ojciec dziecka, ktory nie placi alimentow, nie chce wyrazic zgody na
> wyrobienie paszportu dziecku. Czy matka moze w jakis sposob jednak
wyrobic
> paszport dziecku ?
gdyby placil, to rowniez moglby nie wyrazac zgody, wiec w czym rzecz?
za malo danych o matce i dziecku
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "ape"
news:dpruju$3rk$4@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "+r-m-k+"
> news:dpqrsa$qa9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> przeciez sama mozesz sie zrzec alimentow. po co ci jakies proby
> pozbawiania praw?
>
Zeby miec ciastko i zjesc ciastko. Zeby stanowic jednoosobowo o losach
dziecka i miec kase z alimentow.
Pozdrawiam Maver
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "Maverick31"
news:dptdup$2pi$1@opal.icpnet.pl...
>
> Użytkownik "ape"
> news:dpruju$3rk$4@atlantis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik "+r-m-k+"
> > news:dpqrsa$qa9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > przeciez sama mozesz sie zrzec alimentow. po co ci jakies proby
> > pozbawiania praw?
> >
> Zeby miec ciastko i zjesc ciastko. Zeby stanowic jednoosobowo o losach
> dziecka i miec kase z alimentow.
> Pozdrawiam Maver
>
>
Chyba niezupełnie. Ojciec może byc pozbawiony praw rodzicielskich ale ojcem
zawsze pozostaje i ma obowiązek łożenia na swoje dziecko.
--
pozdrawiam
Tatiana
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "Xena"
news:dq1kr9$75p$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Maverick31"
> news:dptdup$2pi$1@opal.icpnet.pl...
> >
> > Użytkownik "ape"
> > news:dpruju$3rk$4@atlantis.news.tpi.pl...
> > > Użytkownik "+r-m-k+"
> > > news:dpqrsa$qa9$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > przeciez sama mozesz sie zrzec alimentow. po co ci jakies proby
> > > pozbawiania praw?
> > >
> > Zeby miec ciastko i zjesc ciastko. Zeby stanowic jednoosobowo o
losach
> > dziecka i miec kase z alimentow.
> > Pozdrawiam Maver
>
> Chyba niezupełnie. Ojciec może byc pozbawiony praw rodzicielskich ale
ojcem
> zawsze pozostaje i ma obowiązek łożenia na swoje dziecko.
czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
ape wrote:
> czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
Sąd nie pozbawia praw rodzicielskich tak "za niewinność", Musi być
jakiś powód.
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich (robi sie dlugie)
Użytkownik "jureq"
news:dq2ebt$m8i$2@opal.futuro.pl...
> ape wrote:
>
>> czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
>
> Sąd nie pozbawia praw rodzicielskich tak "za niewinność", Musi być
> jakiś powód.
Ufff....na ten temat to ja chyba ksiazke napisze. W Polsce wiekszosc Sedziow
rodzinnych uwaza, ze skoro ona złozyla na niego to juz jest powod a on ma
udowodnic, ze nie jest wielbladem. Biegli psycholodzy sa rowniez calkiem
ciekwymi ludzmi. Z autopsji podaje przyklad:
Matka dziecka utrudnia kontakty ojca z dzieckiem. Policja pomimo iz ojciec
posiada wyrok z klauzula wykonalnosci nie podejmuje czynnosci a jedynie
kieruje do sadow. Oczywiscie nie na pismie- na pismie jest ok jak
najbardziej, a na twarz uslyszymy, ze Policja nie zajmuje sie sprawami
rodiznnymi (osobiscie z 10 razy to slyszalem od panienki spod numeru 997.
Ojciec zgrzany juz na dzialanie funkcjonariuszy udaje sie do sadu, gdzie
slyszy, ze skoro nie ma notatki z interwencji to jest to jego wymysl a
mamusia jest jak najbardziej ok. Nic to, lata leca a mamusia izoluje
umiejetnie dzieciaka bezprawnie zmiaiajac mu nazwisko i przenoszac do
kolejnych, coraz to innych szkół (oczywiscie w interesie dziecka) bo tatus
to dewiant, ktory pomimo iz ma dwa fakultety nie moze pomoc dzieku w nauce a
dziecko uczy sie tragicznie zle. Nic to. Sad do Policji, Policja do Sadu -
od ajfasza do kajfasza. Milo zyc w kraju, w którym wiadomo, ze prawa dziecka
i ojca wszystkie instytucje odpowiedzialne za utrzymanie porzadku prawnego
maja gleboko w d.....
Lata leca na glupich przepychankach az w koncu mamuska sklada wniosek o
pozbawienie wladzy rodzicielskiej bo ojciec dziecka nie utrzymuje kontaktow
( warowanie pod drzwiami to nie kontakty).
Przychodzi asesor. Mlody, obiektywny i surowy. Zaczyna prowadzic sprawe i po
2 posiedzeniach znika niczym kamfora. Zasiada sedzina, ktorej wyglad
przypomina starszy od wegla posag i zaczyna.
Z sali sadowej robi sie jarmark, przerywa wypowiedzi uczestnika gdy jest on
zbyt blisko meritum sprawy i jak tylko moze utrudnia przedstawienie
argumetow wskazujacych, ze wnioskodawczyni nie ma racji. Nic to. Uczestnik
ma doktorat z retoryki antycznej i nabyta wiedze wykorzystuje. Mosty,
amfibolia, znow most i w protokole znajduje sie zapis, ktory wskazuje, ze
wnioskodawczyni uporczywie utrudnia kontakty z dzieckiem. Pomimo tego
wniosek o kuratora na okolicznosc kontaktow zostaje oddalony. Trudno...
Mijaja miesiac i protokol zaczyna przypominac powiesc rodem z piekla.
Uczestnik sklada wniosek za wnioskiem o spostowanie protokolu bo
przewodniczaca kreci w nim jak moze. Niedobrze sie robi gdy autor wypowiedzi
czyta, ze powiedzial zupelnie co innego niz zpisano wiec uczestnik bierze
dyktafon. Zaczyna sie kolejne posiedzienie i w koncu przesluchanie stron a
nastepnie zarzadzono badanie w RODK.
Badanie uczestnik nagrywa - a jakze. Dziecko wyje u psychologa wisi ojcu na
szyi a w wyniku badania czytamy:
Dzialanie matki jest prawidlowe. Jakie dzialnaie ??? Utrudnianie kontatkow,
bezprawna zmaina nazwiska zdaniem bieglych to postawa prawidlowa. A dzieciak
wiszacy na szyi u ojca oznacza, ze mloletnia wyrazila zaledwie
zainteresowanie, bala sie uczestnika....
Moge pisac ciag dalszy jesli chcecie lacznie z autentycznymi wypowiedziami
sedzi, pelnomocnika wnioskodawczyni i innych "specjalistow" lacznie z
recepta jak faceta uwalic, ktora sedzia i biegli stosuja. Sprawa trwa
niemniej wszystko wskazuje, ze jest niezbyt normalnie i niezbyt prawnie.
Czy zatem musi byc powid aby ojca pozbawic wladzy ??? - niech sobie kazdy
odpowie.
Pozdrawiam Maver
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich (robi sie dlugie)
Urząd Stanu Cywilnego na sam wniosek matki bez zgody ojca nie może dziecku zmienić nazwiska (art. 5 ustawy o zmianie
imion i nazwisk).
Gdyby taka decyzję wydał, to służy odwołanie do Wojewody w terminie 14 dni od jej otrzymania.
Ale zgodę rodzica może zastąpić orzeczenie sadu.
JaC
> Nic to, lata leca a mamusia izoluje umiejetnie dzieciaka bezprawnie zmiaiajac mu nazwisko i przenoszac do kolejnych,
coraz to innych szkół (oczywiscie w interesie dziecka) bo tatus to dewiant, ktory pomimo iz ma dwa fakultety nie moze
pomoc dzieku w nauce a dziecko uczy sie tragicznie zle.
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "jureq"
news:dq2ebt$m8i$2@opal.futuro.pl...
> ape wrote:
>
> > czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
>
> Sąd nie pozbawia praw rodzicielskich tak "za niewinność", Musi być
> jakiś powód.
a wziales pod uwage fakt, ze pozbawienie praw rodzicielskich nie jest
kara?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich (robi sie dlugie)
> Ufff....na ten temat to ja chyba ksiazke napisze.
pisz stary, pisz, chętnie bym ją przeczytał (pewnie nie tylko ja:O)
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
W wiadomości:dq28g1$hnm$4@nemesis.news.tpi.pl,
ape
> Użytkownik "Xena"
> news:dq1kr9$75p$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Użytkownik "Maverick31"
>> news:dptdup$2pi$1@opal.icpnet.pl...
>>>
>>> Użytkownik "ape"
>>> news:dpruju$3rk$4@atlantis.news.tpi.pl...
>>>> Użytkownik "+r-m-k+"
>>>> news:dpqrsa$qa9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>>>> przeciez sama mozesz sie zrzec alimentow. po co ci jakies proby
>>>> pozbawiania praw?
>>>>
>>> Zeby miec ciastko i zjesc ciastko. Zeby stanowic jednoosobowo o
>>> losach dziecka i miec kase z alimentow.
>>> Pozdrawiam Maver
>>
>> Chyba niezupełnie. Ojciec może byc pozbawiony praw rodzicielskich
>> ale ojcem zawsze pozostaje i ma obowiązek łożenia na swoje dziecko.
>
> czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
Tak, wara ci od dziecka, bo je tłuczesz, rozpijasz itp. itd. ale płać, bo je
spłodziłes i masz obowiązek jego utrzymania. Proste?
pozdrawiam
Tatiana
--
Każdy zakochany jest poetą
/Platon/
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Dnia Fri, 20 Jan 2006 00:19:38 +0100, Xena napisał(a):
>>>> Pozdrawiam Maver
>>>
>>> Chyba niezupełnie. Ojciec może byc pozbawiony praw rodzicielskich
>>> ale ojcem zawsze pozostaje i ma obowiązek łożenia na swoje dziecko.
>>
W kwestii paszportu sytuacja wygląda następująco: razem z ojcem dziecka
przysługuje Tobie prawo o współdecydowaniu w jego sprawach. Jeśli sprawa
dot. dziecka jest ważna dot. np. rozporządzenia jego majątkiem, wówczas
potrzebna jest zgoda obojga rodziców. W braku takiej zgody każdy z rodziców
może wystąpić do Sądu Rodzinnego o udzielenie jej. Właśnie taki środek
prawny proponuję zastosować w sprawie z paszportem
Jeśli chodzi o pozbawienie praw rodzicielskich, to sąd bardzo rzadko orzeka
w ten sposób. Proponuję wystąpić o ograniczenie władzy rodzicielskiej.
Proszę mieć na uwadzę, iż kontakt małoletniego z ojcem może być niezwykle
ważny dla jego rozwoju. Pani osobiste odczucia nie powinny mieć wpływu na
decyzję niezależnie od tego jak bardzo złym człowiekiem jest ojciec. Sąd
często kieruje się motywami przedstawionymi przeze mnie powyżej, dlatego
też pozbawienie praw rodzicielskich jest niezwykle trudne. W sprawie
alimentow dziecku, przysługują one na dziecko w każdym wypadku -
jakiekolwiek ograniczenie praw rodzicielskich nie zwalnia ojca z obowiązku
alimentacyjnego.
Mogę sporządzić dla Pani odpowiednie wzory pism oraz podać dokładne
podstawy prawne przedstawionych tez. W tej sprawie proszę o kontakt mailowy
tomsaid@wp.pl Pozdrawiam T.Ś.
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "Xena"
news:dqp73v$rm3$1@nemesis.news.tpi.pl...
> >
> > czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
>
> Tak, wara ci od dziecka, bo je tłuczesz, rozpijasz itp. itd. ale płać,
bo je
> spłodziłes i masz obowiązek jego utrzymania. Proste?
typowo kobiecy bulgot.
a moze to ty wlasnie je deprawujesz i starasz sie wszystkich
dyskredytowac w jego oczach?
ovczywiscie polskie sedziny rodzinne ci przyklasna, bo sa tobie
podobnymi zwyrodnialcami
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "ape"
news:dqq355$37u$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Xena"
> news:dqp73v$rm3$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> >
>> > czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
>>
>> Tak, wara ci od dziecka, bo je tłuczesz, rozpijasz itp. itd. ale płać,
> bo je
>> spłodziłes i masz obowiązek jego utrzymania. Proste?
>
nie musisz dziecka splodzic zeby na nie lozyc, nie musisz tez tluc
dzieciaka, zeby nie miec prawa do utrzymania kontaktow.
Dziecko moglo zostac poczete na skutek lajdaczenia sie mamusi.
O patologi rodzicow nie mowimy bo ona dotyczy obojga opiekunow.
Mowimy o patologicznych postawach sedziow itp.
Proste ???
Pozdr. Mawer
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
W wiadomości:m0etrdmdui9v$.9yv7r3s5kbud$.dlg@40tude.net,
Rafał Święch
> Dnia Fri, 20 Jan 2006 00:19:38 +0100, Xena napisał(a):
>
>>>>> Pozdrawiam Maver
>>>>
>>>> Chyba niezupełnie. Ojciec może byc pozbawiony praw rodzicielskich
>>>> ale ojcem zawsze pozostaje i ma obowiązek łożenia na swoje dziecko.
>>>
>
> W kwestii paszportu sytuacja wygląda następująco: razem z ojcem
> dziecka przysługuje Tobie prawo o współdecydowaniu w jego sprawach.
> Jeśli sprawa dot. dziecka jest ważna dot. np. rozporządzenia jego
> majątkiem, wówczas potrzebna jest zgoda obojga rodziców. W braku
> takiej zgody każdy z rodziców może wystąpić do Sądu Rodzinnego o
> udzielenie jej. Właśnie taki środek prawny proponuję zastosować w
> sprawie z paszportem
>
> Jeśli chodzi o pozbawienie praw rodzicielskich, to sąd bardzo rzadko
> orzeka w ten sposób. Proponuję wystąpić o ograniczenie władzy
> rodzicielskiej. Proszę mieć na uwadzę, iż kontakt małoletniego z
> ojcem może być niezwykle ważny dla jego rozwoju. Pani osobiste
> odczucia nie powinny mieć wpływu na decyzję niezależnie od tego jak
> bardzo złym człowiekiem jest ojciec.
Kochany, albo Tobie odnosniki poszły w buraki albo gdzie indziej lezy
problem. Ja nie mam takiego problemu, odpowiadasz niewłaściwej osobie. Ale
niezaleznie od wszystkiego uważam, że czasami jedynym właściwym środkiem
jest pozbawienie rodzica praw do dziecka (kiedy swoim zachowaniem wyraźnie
je krzywdzi) jednocześnie utrzymanie obowiązku alimentacyjnego.
> Sąd często kieruje się motywami
> przedstawionymi przeze mnie powyżej, dlatego też pozbawienie praw
> rodzicielskich jest niezwykle trudne. W sprawie alimentow dziecku,
> przysługują one na dziecko w każdym wypadku - jakiekolwiek
> ograniczenie praw rodzicielskich nie zwalnia ojca z obowiązku
> alimentacyjnego.
I o to mi chodziło. Nie jestem za pozbawianiem rodzica praw do dziecka z
powodu widzimisię.
>
> Mogę sporządzić dla Pani odpowiednie wzory pism oraz podać dokładne
> podstawy prawne przedstawionych tez. W tej sprawie proszę o kontakt
> mailowy tomsaid@wp.pl Pozdrawiam T.Ś.
Dziękuję bardzo, ale mnie sytuacja na szczęście nie dotyczy. Jednak adres
mailowy zapiszę, w razie draki.
pozdrawiam
Tatiana
--
Dobrowolna zależność jest najpiękniejszym stanem,
a czy byłby on możliwy bez miłości
/Johan Wolfgang Goethe/
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "Maverick31"
news:dqqgpk$gdn$1@opal.icpnet.pl...
>
> >> > czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
> >>
> >> Tak, wara ci od dziecka, bo je tłuczesz, rozpijasz itp. itd. ale
płać,
> > bo je
> >> spłodziłes i masz obowiązek jego utrzymania. Proste?
> >
> nie musisz dziecka splodzic zeby na nie lozyc, nie musisz tez tluc
> dzieciaka, zeby nie miec prawa do utrzymania kontaktow.
> Dziecko moglo zostac poczete na skutek lajdaczenia sie mamusi.
> O patologi rodzicow nie mowimy bo ona dotyczy obojga opiekunow.
> Mowimy o patologicznych postawach sedziow itp.
> Proste ???
1. poczytaj kto na tej grupie najczesciej pisze o potologicznych
postawach polskich sedzin rodzinnych.
2. zwykle mamusie staraja sie byc swietoszkowate w oczach innych, a same
dyskredytuja ojcow.
3. tu odpowiadam akurat na posta jednej mamusiofilki
4. proste?
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "ape"
news:dr0kag$phe$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Maverick31"
> news:dqqgpk$gdn$1@opal.icpnet.pl...
>>
>> >> > czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
>> >>
>> >> Tak, wara ci od dziecka, bo je tłuczesz, rozpijasz itp. itd. ale
> płać,
>> > bo je
>> >> spłodziłes i masz obowiązek jego utrzymania. Proste?
>> >
>> nie musisz dziecka splodzic zeby na nie lozyc, nie musisz tez tluc
>> dzieciaka, zeby nie miec prawa do utrzymania kontaktow.
>> Dziecko moglo zostac poczete na skutek lajdaczenia sie mamusi.
>> O patologi rodzicow nie mowimy bo ona dotyczy obojga opiekunow.
>> Mowimy o patologicznych postawach sedziow itp.
>> Proste ???
>
> 1. poczytaj kto na tej grupie najczesciej pisze o potologicznych
> postawach polskich sedzin rodzinnych.
> 2. zwykle mamusie staraja sie byc swietoszkowate w oczach innych, a same
> dyskredytuja ojcow.
> 3. tu odpowiadam akurat na posta jednej mamusiofilki
> 4. proste?
>
a dlaczego do mnie pijesz ??
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "Maverick31"
news:dr2d1b$fjk$1@opal.icpnet.pl...
>
> >> >> > czyli: badz sobie tatusiem, ale wara ci od dziecka lecz plac?
> >> >>
> >> >> Tak, wara ci od dziecka, bo je tłuczesz, rozpijasz itp. itd. ale
> > płać,
> >> > bo je
> >> >> spłodziłes i masz obowiązek jego utrzymania. Proste?
> >> >
> >> nie musisz dziecka splodzic zeby na nie lozyc, nie musisz tez tluc
> >> dzieciaka, zeby nie miec prawa do utrzymania kontaktow.
> >> Dziecko moglo zostac poczete na skutek lajdaczenia sie mamusi.
> >> O patologi rodzicow nie mowimy bo ona dotyczy obojga opiekunow.
> >> Mowimy o patologicznych postawach sedziow itp.
> >> Proste ???
> >
> > 1. poczytaj kto na tej grupie najczesciej pisze o potologicznych
> > postawach polskich sedzin rodzinnych.
> > 2. zwykle mamusie staraja sie byc swietoszkowate w oczach innych, a
same
> > dyskredytuja ojcow.
> > 3. tu odpowiadam akurat na posta jednej mamusiofilki
> > 4. proste?
> >
> a dlaczego do mnie pijesz ??
po prostu ci odpowiadam i jakos nie widze punktu, w ktorym moglbym cie
urazic
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Mnie nie uraziles.
Sadzilem, ze traktujesz mnie za autora tekstu: "Tak, wara ci od dziecka, bo
je tłuczesz, rozpijasz itp. itd. ale płać, bo je
spłodziłes i masz obowiązek jego utrzymania. Proste?".
Ot psikus ;)
Pozdrawiam Maver
Re: Alimenty i pozbawienie praw rodzicielskich
Użytkownik "Maverick31"
news:dr2gqs$ko2$1@opal.icpnet.pl...
>
> Mnie nie uraziles.
> Sadzilem, ze traktujesz mnie za autora tekstu: "Tak, wara ci od
dziecka, bo
> je tłuczesz, rozpijasz itp. itd. ale płać, bo je
> spłodziłes i masz obowiązek jego utrzymania. Proste?".
>
> Ot psikus ;)
alez nie!
staram sie odpowiadac autorowi odnosnego posta
ciesze sie, ze szybko sobie wyjasnilismy :-)
--
pozdro
ape
Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.