Podatek PIT37

"Wojtek"

Witam szanownych forumowiczów!!!
Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś z Was miał taki przypadek i zasięgnąć
porady:

Otóż zgodnie z przepisami dokonałem rozliczenia podatkowego za 2008 rok
(PIT37), wyliczoną należność wpłaciłem przelewem z Inteligo w dniu
28.04.2009 r.
Ogarnęło mnie wielkie zdziwienie, gdy odebrałem pismo z Urzędu Skarbowego
(Upomnienie) wzywające mnie w ciągu 7 dni od daty doręczenia wpłaty
na konto urzędu skarbowego kwoty wyliczonej w PIT37. (dla nich widocznie nie
wpłaciłem należności wynikającej z PIT37)
Nie wiem co mam sądzić o tym wszystkim.
Na razie zrobiłem sobie wydruk potwierdzenia przelewu z Inteligo i w
poniedziałek będę się kontaktował z Urzędem Skarbowym
Proszę o podpowiedzi na co zwrócić uwagę żeby się przez przypadek nie
wpakować w kłopoty (wolę dmuchać na zimne)
Jakie pismo przygotować dla Urzędu Skarbowego żeby się odczepili, bo wyglądu
mi to na bałagan w finansach Urzędu Skarbowego.
Czy potwierdzenie przelewu z Inteligo okazane w Urzędzie Skarbowym będzie
wystarczające?
Pozdrawiam wszystkich w ten gorący sobotni dzionek
Wojtek

Odpowiedzi do: Podatek PIT37

• jureq 2009-07-19, 10:43

  Re: Podatek PIT37

  Dnia Sat, 18 Jul 2009 14:46:19 +0200, Wojtek napisał(a):
  
  > Szanowny Panie, zdaje si? ?e nie doczyta? Pan dok?adnie tego co
  > napisa?em. Napisa?em wyra?nie, ?e dokona?em przelewu nale?nej kwoty na
  > konto US. Co pozosta?ych kwestii to ju? w?a?nie doszed?em sk?d si? to
  > wszystko wzi??o. Otó? przy dokonywaniu przelewu poda?em nieprawid?owy
  > NIP Mam teraz takie pytanie, czy odkr?cenie tego b?dzie bardzo
  > k?opotliwe? Przypominam- przelew poszed? na czas z mojego konta na konto
  > US B??d (mój) polega? na niepoprawnym wpisaniu NIP przy przelewie
  
  Jedyny problem może być taki, że US może chcieć uznać, że zapłata
  nastąpiła nie wtedy gdy zrobiłeś przelew, a dopiero teraz gdy napiszesz
  im jakieś pisemko z żądaniem zaliczenia tych "wiszących u nich pieniędzy
  od niewiadomej osoby" na rzecz zapłaty podatku. W tym wypadku mogą
  próbować żądać zapłaty odsetek za okres od 30.04 do 20.07. Przepisy
  ordynacji podatkowej w tych sprawach są niejasne i taka ich interpretacja
  też jest możliwa. W praktyce wiem, że w różnych urzędach różnie do tego
  podchodzą. Najpierw weź wyszukaj w sieci jakiś kalkulator odsetkowy i
  policz jaka kwotą wchodzi w rachubę. Jeśli uznasz, że warto dla takiej
  kwoty tracić swój czas, to czytaj uważnie każdy podsuwany papierek i nie
  podpisuj niczego co sugerowałoby żądanie TERAZ zaliczenia tej wpłaty na
  opłatę podatku. Upieraj się, że zapłaciłeś go w kwietniu tylko z błędem,
  który jednak nie uniemożliwiał im rozpoznania wpłacającego na podstawie
  nazwiska, adresu itp.

• "Wojtek" 2009-07-18, 17:26

  Re: Podatek PIT37

  Dziękuję za merytoryczne uwagi
  Wojtek
  
  
  Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w
  wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0907181642380.2636@quad...
  > On Sat, 18 Jul 2009, Wojtek wrote:
  >
  >>
  >> Witam ponownie
  >> Szanowny Panie, zdaje się że nie doczytał Pan dokładnie tego co
  >> napisałem.
  >
  > Przeczytałem.
  > Problem jest w tekście na który odpowiedziałem: pytanie o "poradę"
  > oznacza, że może jej udzielić WYŁĄCZNIE osoba uprawniona.
  > To tak jakby poprosić, aby ktoś przestawił np. dźwig budowlany,
  > bo przeszkadza - a meritum różnicy w tym, że przy określeniu
  > "czynności" do "porady" da się zaklasyfikować sam post.
  > A nie może przyjść pierwszy z brzegu grupowicz i przestawić
  > maszyny budowlanej. Ani (pierwszy z brzegu) udzielać porad.
  > Nie wolno.
  > Jest pytanie o poradę - odpowiadać mogą WYŁĄCZNIE uprawnieni doradcy.
  > Owszem, pisują tu tacy - ale z rzadka.
  > Co innego z wyjaśnieniem innych spraw, zajęciem własnego stanowiska
  > itepe, tak jak w *tym* poście :)
  > (w którym zdaje się o poradę nikt nie pytał :|)
  >
  > wKwestiiFormalnej: przyjęte jest, że na grupach obchodzimy się bez
  > tytułów, więc niniejszym wnoszę...
  >
  >> Mam teraz takie pytanie, czy odkręcenie tego będzie bardzo kłopotliwe?
  >
  > Nie sądzę :) - piszę dlatego, że sam aplikowałem wniosek o przelew
  > nadpłaty, więc ze spraw intrygujących stwierdziłem otrzymanie
  > *decyzji US* o zaliczeniu nadpłaty.
  > Chciałem spytać czy była - powinna być.
  >
  >> Przypominam- przelew poszedł na czas z mojego konta na konto US
  >> Błąd (mój) polegał na niepoprawnym wpisaniu NIP przy przelewie
  >
  > Jak przy przelewie, to powinni mieć niedopłatę z jednego tytułu
  > (i "wiszące" nieprzypisane do nikogo pieniądze z błędnej
  > wpłaty), ale faktu "przeksięgowania" nadpłaty z drugiego tytułu
  > to nie dotyczy.
  > I tu jest drugie pytanie - czy jest (potwierdzona przez US)
  > kopia dyspozycji przeksięgowania?
  > Bo na mój gust fakt niepotrzebnego zwrotu nadpłaty jest ZUPEŁNIE
  > odrębną sprawą, więc do odkręcenia będą dwie rzeczy - i na to
  > IMVHO wypadnie położyć nacisk przy wyjaśnianiu z US :)
  > Może u nich ktoś wrzucił papierek w stos i informacja nie
  > dotarła do działu zajmującego się wpłatami i wypłatami.
  > Kiedy składałem dyspozycję przeznaczenia nadpłaty na inny
  > podatek, to AFAIK wrzuciłem im ze dwie kopie (aby dali
  > sobie do właściwych działów, oprócz kopii dla siebie).
  >
  >> Pozdrawiam
  >
  > Wzajemnie, Gotfryd
  >
  
  

• Animka 2009-07-18, 17:07

  Re: Podatek PIT37

  Wojtek pisze:
  > Witam szanownych forumowiczów!!!
  
  > Otóż zgodnie z przepisami dokonałem rozliczenia podatkowego za 2008 rok
  > (PIT37), wyliczoną należność wpłaciłem przelewem z Inteligo w dniu
  > 28.04.2009 r.
  > Ogarnęło mnie wielkie zdziwienie, gdy odebrałem pismo z Urzędu Skarbowego
  > (Upomnienie) wzywające mnie w ciągu 7 dni od daty doręczenia wpłaty
  > na konto urzędu skarbowego kwoty wyliczonej w PIT37. (dla nich widocznie nie
  > wpłaciłem należności wynikającej z PIT37)
  > Nie wiem co mam sądzić o tym wszystkim.
  
  Zamiast tu pytać co sądzić o tym wszystkim trzeba było zadzwonić (albo
  pojechać) do swojego US i podać swój NIP, podać na jakie konto te
  pieniądze przelałeś. Może na nie to co trzeba konto pieniądze sobie
  "poszły"....i sprawa się wyjaśni.
  
  --
  animka

• Gotfryd Smolik news 2009-07-18, 16:56

  Re: Podatek PIT37

  On Sat, 18 Jul 2009, Wojtek wrote:
  
  >
  > Witam ponownie
  > Szanowny Panie, zdaje się że nie doczytał Pan dokładnie tego co napisałem.
  
  Przeczytałem.
  Problem jest w tekście na który odpowiedziałem: pytanie o "poradę"
  oznacza, że może jej udzielić WYŁĄCZNIE osoba uprawniona.
  To tak jakby poprosić, aby ktoś przestawił np. dźwig budowlany,
  bo przeszkadza - a meritum różnicy w tym, że przy określeniu
  "czynności" do "porady" da się zaklasyfikować sam post.
  A nie może przyjść pierwszy z brzegu grupowicz i przestawić
  maszyny budowlanej. Ani (pierwszy z brzegu) udzielać porad.
  Nie wolno.
  Jest pytanie o poradę - odpowiadać mogą WYŁĄCZNIE uprawnieni doradcy.
  Owszem, pisują tu tacy - ale z rzadka.
  Co innego z wyjaśnieniem innych spraw, zajęciem własnego stanowiska
  itepe, tak jak w *tym* poście :)
  (w którym zdaje się o poradę nikt nie pytał :|)
  
  wKwestiiFormalnej: przyjęte jest, że na grupach obchodzimy się bez
  tytułów, więc niniejszym wnoszę...
  
  > Mam teraz takie pytanie, czy odkręcenie tego będzie bardzo kłopotliwe?
  
  Nie sądzę :) - piszę dlatego, że sam aplikowałem wniosek o przelew
  nadpłaty, więc ze spraw intrygujących stwierdziłem otrzymanie
  *decyzji US* o zaliczeniu nadpłaty.
  Chciałem spytać czy była - powinna być.
  
  > Przypominam- przelew poszedł na czas z mojego konta na konto US
  > Błąd (mój) polegał na niepoprawnym wpisaniu NIP przy przelewie
  
  Jak przy przelewie, to powinni mieć niedopłatę z jednego tytułu
  (i "wiszące" nieprzypisane do nikogo pieniądze z błędnej
  wpłaty), ale faktu "przeksięgowania" nadpłaty z drugiego tytułu
  to nie dotyczy.
  I tu jest drugie pytanie - czy jest (potwierdzona przez US)
  kopia dyspozycji przeksięgowania?
  Bo na mój gust fakt niepotrzebnego zwrotu nadpłaty jest ZUPEŁNIE
  odrębną sprawą, więc do odkręcenia będą dwie rzeczy - i na to
  IMVHO wypadnie położyć nacisk przy wyjaśnianiu z US :)
  Może u nich ktoś wrzucił papierek w stos i informacja nie
  dotarła do działu zajmującego się wpłatami i wypłatami.
  Kiedy składałem dyspozycję przeznaczenia nadpłaty na inny
  podatek, to AFAIK wrzuciłem im ze dwie kopie (aby dali
  sobie do właściwych działów, oprócz kopii dla siebie).
  
  > Pozdrawiam
  
  Wzajemnie, Gotfryd

• "Wojtek" 2009-07-18, 14:46

  Re: Podatek PIT37

  
  Witam ponownie
  Szanowny Panie, zdaje się że nie doczytał Pan dokładnie tego co napisałem.
  Napisałem wyraźnie, że dokonałem przelewu należnej kwoty na konto US.
  Co pozostałych kwestii to już właśnie doszedłem skąd się to wszystko wzięło.
  Otóż przy dokonywaniu przelewu podałem nieprawidłowy NIP
  Mam teraz takie pytanie, czy odkręcenie tego będzie bardzo kłopotliwe?
  Przypominam- przelew poszedł na czas z mojego konta na konto US
  Błąd (mój) polegał na niepoprawnym wpisaniu NIP przy przelewie
  Pozdrawiam
  Wojtek
  
  
  Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w
  wiadomości news:Pine.WNT.4.64.0907181334470.2880@quad...
  > On Sat, 18 Jul 2009, Wojtek wrote:
  >
  >> Witam szanownych forumowiczów!!!
  >> Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś z Was miał taki przypadek
  >
  > Nie miałem.
  >
  >> i zasięgnąć porady:
  >
  > To szkoda... bo korciło mnie aby skomentować :|
  > (bez oburzenia poproszę - "przepis jest przepis", a możliwa
  > kara to 50 000 zł).
  >
  > pzdr, Gotfryd
  >
  
  

• "cef" 2009-07-18, 15:22

  Re: Podatek PIT37

  Wojtek wrote:
  
  > Szanowny Panie, zdaje się że nie doczytał Pan dokładnie tego co
  > napisałem. Napisałem wyraźnie, że dokonałem przelewu należnej kwoty
  > na konto US.
  
  Ta kara to miałaby być dla Gotfryda za udzielanie porad bez stosownych
  uprawnień.
  
  > Błąd (mój) polegał na niepoprawnym wpisaniu NIP przy przelewie
  
  A w tym Urzędzie nie mają telefonu?
  Najprościej chyba zadzwonić.
  

• Gotfryd Smolik news 2009-07-18, 13:35

  Re: Podatek PIT37

  On Sat, 18 Jul 2009, Wojtek wrote:
  
  > Witam szanownych forumowiczów!!!
  > Chciałbym się dowiedzieć, czy ktoś z Was miał taki przypadek
  
  Nie miałem.
  
  > i zasięgnąć porady:
  
  To szkoda... bo korciło mnie aby skomentować :|
  (bez oburzenia poproszę - "przepis jest przepis", a możliwa
  kara to 50 000 zł).
  
  pzdr, Gotfryd