Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2009-10-23, 18:44

Podatek od darowizny działki

"Wojtek"

Witam Grupę!!!
Mam takie pytanie- chciałbym podarować córce mojej rodzonej siostry działkę
budowlaną.
Jaki i ile podatku będzie musiała zapłacić? (wartość działki powiedzmy 30-40
tys)
Pozdrawiam
Wojtek

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: Podatek od darowizny działki

  • Gotfryd Smolik news 2009-10-26, 23:53

    Re: Podatek od darowizny działki

    On Sun, 25 Oct 2009, Jacek_P wrote:

    > witek napisal:
    >> Nie amerykanskiego rezydenta a obywatel polskiego.
    >> Ustawa o podatku od spadkow i darowizn w art 2
    [...]
    > Hm, jezeli urodzil sie w USA i nigdy w Polsce nie byl, to tak
    > przypadkiem ma obywatelstwo amerykanskie, a polskie to tak
    > gratis i prawdopodobnie mu to lata.

    Z tym "lataniem" jest tak samo, jak w drugą stronę, np. w sprawie
    przestrzegania (albo i nie) niekiedy restrykcyjniejszych przepisów
    amerykańskich dotyczącycych "ochrony intelektualnej" (przypominam:
    i nich można patentować m.in. idee!).
    Dopóki nie wyjeżdżasz do USA i nie masz firmy która coś do USA
    eksportuje (co tam można "zająć"), to oczywiście że może Ci "latać",
    czy ichnie pomysły naruszające ichnie prawo dostają się do
    USA czy nie :D

    Gorzej, jak na jakimś własnym wytworze który "łamie ideę" nie
    nakleiłeś "macdonaldowo gorącokawowego" napisu, że nie wolno
    eksportować, wywozić i kopiować do USA, ktoś już tam miał
    proces i do tego sie okaże że "wjechałeś".

    pzdr, Gotfryd

  • Gotfryd Smolik news 2009-10-26, 23:31

    Re: Podatek od darowizny działki

    On Mon, 26 Oct 2009, Wojtek wrote:

    > Zrobienie podwójnej darowizny to nie był mój pomysł:)))))

    A to przepraszam :D

    pzdr, Gotfryd

  • ąćęłńóśźż 2009-10-26, 17:49

    Re: Podatek od darowizny działki

    Wg praworządności sowieckiej do rana trzeba byłoby wymordować wszystkie siostry i wysłac do gułagów wszystkie siostrzenice.
    JaC


    -----

    > Pisał, że po pierwsze "organowi" ktoś może pomóc, a po drugie dowody "zamiaru" są publicznie dostępne w internecie.
    > W tym wątku!

  • "Wojtek" 2009-10-26, 17:52

    Re: Podatek od darowizny działki

    >
    >> A gdzie ja napisałem że chcę postąpić wbrew prawu?
    >
    > Y tam.
    > Chyba traktujesz to tak, że zakładasz "świadome postąpienie wbrew prawu"
    > :)
    > Wbrew prawu był sam pomysł zrobienia podwójnej darowizny *celem*
    > obdarowania siostrzenicy *i* niezapłacenia podatku.
    >
    Zrobienie podwójnej darowizny to nie był mój pomysł:)))))
    Zechciej sięgnąć do mojego pierwszego postu
    Myślę, że czas zakończyć ten wątek
    Dziękuję za wypowiedzi i pozdrawiam
    Wojtek

  • witek 2009-10-26, 14:23

    Re: Podatek od darowizny działki

    jureq wrote:
    > Najdziwniejsze jest to, że obecnie gdy przywraca się obywatelstwo
    > wielu polakom mieszkającym poza granicami nikt nie bada nawet czy ich
    > przodkowie nie utracili obywatelstwa na podstawie tego prawa.

    Bada, bada.
    Może nie wszystkich, ale jednak sprawdzają.

  • Gotfryd Smolik news 2009-10-26, 07:08

    Re: Podatek od darowizny działki

    On Sun, 25 Oct 2009, Wojtek wrote:

    > A gdzie ja napisałem że chcę postąpić wbrew prawu?

    Y tam.
    Chyba traktujesz to tak, że zakładasz "świadome postąpienie wbrew prawu" :)
    Wbrew prawu był sam pomysł zrobienia podwójnej darowizny *celem*
    obdarowania siostrzenicy *i* niezapłacenia podatku.

    > Zadałem pytanie konkretne i dostałem sprzeczne informacje.

    Ano. Niekoniecznie ktoś ma Ci to za złe - po prostu przyjmij
    fakt, że samo pytanie implementowało "złamanie prawa" - ustawodawca
    od darowania czegoś poza I grupą, od pewnego progu chce podatku.

    > A co do dyskusji o tym, że ludzie kombinują i dlatego musi być tak
    > rozbudowane prawo to moje zdanie jest takie, że nie jest to przyczyną tylko
    > skutkiem.
    > Sytuacja materialna większości społeczeństwa jest- delikatnie mówiąc ciężka,
    > a Państwo chce tych ludzi jeszcze skubać do gołej skóry.

    To jest "właściwy" problem - że podatków jest za dużo.
    Z kolei:

    > Ale to chyba byłby temat na inną dyskusję

    ...zgoda. Bo ci sami ludzie, którzy godzą się żeby dopłacać różnym
    grupom zawodowym itd jednocześnie nie chcą płacić podatków - to
    niby skąd brać pieniądze.

    pzdr, Gotfryd

  • jureq 2009-10-26, 07:46

    Re: Podatek od darowizny działki

    Dnia Sun, 25 Oct 2009 18:32:27 -0500, witek napisał(a):

    > Z dwojga rodziców tak i bez warunkowo (na dzien dzisiejszy). Jeśli jedno
    > z rodziców jest polakiem, drugie obywatelem innego kraju i dziecko
    > również jest obywatelem tego drugiego kraju, to rodzice do trzech
    > miesiecy mogą zrzec sie obywatelstwa polskiego na rzecz obywatelstwa
    > drugiego kraju.
    >
    > Przy czym nabycie obywatelstwa po rodzicach obowiązuje od bodajze 56
    > roku. Jeśli ktoś wyjechał lub jego rodzice wyjechali wczesniej to
    > niekoniecznie ma obywatelstwo.
    > Przed wojną było jeszcze inaczej, wyjechanie i uzyskanie obywatelstwa
    > innego kraju automatycznie oznaczało utrate obywatelstwa polskiego.
    >
    > Wiec jak ktoś liczy na obywatelstwo po pradziadkach to moze mu sie to
    > nie udac.

    Dodatkowo dodam, że istniał w przedwojennym prawie jeszcze jeden bardzo
    ciekawy i pojemny przepis. Jeśli dobrze pamiętam, to każdy kto oprócz
    polskiego miał jednocześnie inne obywatelstwo a dodatkowo podjął służbę
    w obcej armii lub pracował jako urzędnik państwowy tracił polskie
    obywatelstwo automatycznie. W ten sposób straciło podobno polskie
    obywatelstwo bardzo wielu polaków, którzy pracowali jako listonosze w
    USA. Najdziwniejsze jest to, że obecnie gdy przywraca się obywatelstwo
    wielu polakom mieszkającym poza granicami nikt nie bada nawet czy ich
    przodkowie nie utracili obywatelstwa na podstawie tego prawa.

  • witek 2009-10-26, 00:32

    Re: Podatek od darowizny działki

    Michal Jankowski wrote:
    > witek writes:
    >
    >> Nie amerykanskiego rezydenta a obywatel polskiego.
    >> Ustawa o podatku od spadkow i darowizn w art 2 nie pozostawia cienia
    >> watpliwosci, chocby ten "obywatel polski" po polsku nie rozumial i
    >> gdzie jest Polska nie wiedzial
    >
    > Przy czym zdaje sie, ze kazdy, kto mial polskiego przodka w dowolnym
    > pokoleniu, jest obywatelem polskim, jesli zaden z kolejnych przodkow
    > nie wybral explicite inaczej...
    >

    Nie do końca.
    Z dwojga rodziców tak i bez warunkowo (na dzien dzisiejszy).
    Jeśli jedno z rodziców jest polakiem, drugie obywatelem innego kraju i
    dziecko również jest obywatelem tego drugiego kraju, to rodzice do
    trzech miesiecy mogą zrzec sie obywatelstwa polskiego na rzecz
    obywatelstwa drugiego kraju.

    Przy czym nabycie obywatelstwa po rodzicach obowiązuje od bodajze 56 roku.
    Jeśli ktoś wyjechał lub jego rodzice wyjechali wczesniej to
    niekoniecznie ma obywatelstwo.
    Przed wojną było jeszcze inaczej, wyjechanie i uzyskanie obywatelstwa
    innego kraju automatycznie oznaczało utrate obywatelstwa polskiego.

    Wiec jak ktoś liczy na obywatelstwo po pradziadkach to moze mu sie to
    nie udac.

  • witek 2009-10-26, 00:25

    Re: Podatek od darowizny działki

    Jacek_P wrote:
    > witek napisal:
    >> Nie amerykanskiego rezydenta a obywatel polskiego.
    >> Ustawa o podatku od spadkow i darowizn w art 2 nie pozostawia cienia
    >> watpliwosci, chocby ten "obywatel polski" po polsku nie rozumial i
    >> gdzie jest Polska nie wiedzial
    >
    > Hm, jezeli urodzil sie w USA i nigdy w Polsce nie byl, to tak
    > przypadkiem ma obywatelstwo amerykanskie, a polskie to tak
    > gratis i prawdopodobnie mu to lata.

    ale ma i z tego powodu darowizny podpadają pod system podatkowy w Polsce.
    Może mu to latać dopóki dopóki mu się US do tyłka nie dobierze.

  • Michal Jankowski 2009-10-25, 19:41

    Re: Podatek od darowizny działki

    witek writes:

    > Nie amerykanskiego rezydenta a obywatel polskiego.
    > Ustawa o podatku od spadkow i darowizn w art 2 nie pozostawia cienia
    > watpliwosci, chocby ten "obywatel polski" po polsku nie rozumial i
    > gdzie jest Polska nie wiedzial

    Przy czym zdaje sie, ze kazdy, kto mial polskiego przodka w dowolnym
    pokoleniu, jest obywatelem polskim, jesli zaden z kolejnych przodkow
    nie wybral explicite inaczej...

    MJ

  • Jacek_P 2009-10-25, 19:27

    Re: Podatek od darowizny działki

    witek napisal:
    > Nie amerykanskiego rezydenta a obywatel polskiego.
    > Ustawa o podatku od spadkow i darowizn w art 2 nie pozostawia cienia
    > watpliwosci, chocby ten "obywatel polski" po polsku nie rozumial i
    > gdzie jest Polska nie wiedzial

    Hm, jezeli urodzil sie w USA i nigdy w Polsce nie byl, to tak
    przypadkiem ma obywatelstwo amerykanskie, a polskie to tak
    gratis i prawdopodobnie mu to lata.
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

  • Tomek 2009-10-25, 15:09

    Re: Podatek od darowizny działki

    Dnia 25-10-2009 o 10:45:51 Jacek_P napisał(a):

    > witek napisal:
    >> Prawniczka dała córce pieniądze na mieszkanie.
    >> Przy kontroli chlapnęła, że córka jakoś się tam na pewno odwdzięczy i
    >> nie wybroniła się przed przekwalifkowaniem darowizny na pożyczkę.
    >
    > Ehm, bo nie uwierze. A sad polozy sie ze smiechu przy takiej argumentacji
    > US. W koncu niewdziecznosc, czyli brak wdziecznosci jest podstawa do
    > uniewaznienia darowizny. W twoim podejsciu wychodzi z tego paragraf 22.
    >

    No więc cywilnie będzie darowizna, a podatkowo pożyczka - sprzeczności nie
    ma,
    jak to ładnie sądy piszą w uzasadnieniach, "prawo podatkowe jest
    autonomiczne
    względem prawa cywilnego"


    --
    Tomek

  • witek 2009-10-25, 14:51

    Re: Podatek od darowizny działki

    Jacek_P wrote:
    > witek napisal:
    >> Prawniczka dała córce pieniądze na mieszkanie.
    >> Przy kontroli chlapnęła, że córka jakoś się tam na pewno odwdzięczy i
    >> nie wybroniła się przed przekwalifkowaniem darowizny na pożyczkę..
    >
    > Ehm, bo nie uwierze. A sad polozy sie ze smiechu przy takiej argumentacji
    > US. W koncu niewdziecznosc, czyli brak wdziecznosci jest podstawa do
    > uniewaznienia darowizny. W twoim podejsciu wychodzi z tego paragraf 22.
    >
    > Cos masz dzisiaj kolorowy swiat :D

    Nie mam kolorwego swiata tylko sąsiadkę, która sprawę przegrała będąc
    prawnikiem.

  • witek 2009-10-25, 14:50

    Re: Podatek od darowizny działki

    Jacek_P wrote:
    > witek napisal:
    >> Przykład: Ojciec i syn obywatele polscy na stałe mieszkający w USA
    >> Ojciec "przepisał" dom w USA na syna.
    >> Syn nigdy w Polsce nie był i nie zamierza być.
    >> Po pół roku polski US zgłasza się u syna po podatek od darowizny.
    >> I niestety. Żedne cuda go od tego podatku nie wybronią.
    >
    > Ehm, naprawde? Amerykanskiego rezydenta podatkowego bedzie
    > scigal polski US? Pewny jestes? ;)

    Nie amerykanskiego rezydenta a obywatel polskiego.
    Ustawa o podatku od spadkow i darowizn w art 2 nie pozostawia cienia
    watpliwosci, chocby ten "obywatel polski" po polsku nie rozumial i
    gdzie jest Polska nie wiedzial

  • Tomek 2009-10-25, 13:45

    [OT] Re: Podatek od darowizny działki

    Dnia 25-10-2009 o 10:51:51 Wojtek
    napisał(a):

    > A co do dyskusji o tym, ?e ludzie kombinuj? i dlatego musi by? tak
    > rozbudowane prawo to moje zdanie jest takie, ?e nie jest to przyczyn?
    > tylko
    > skutkiem.

    My i tak mamy małe problemy:
    http://olgierd.bblog.pl/wpis,dyktatura;patentowa,36345.html

    Pomyśleć że z dnia na dzień miliony ludzi będzie przestępcami
    zagrożonymi 10-letnimi wyrokami...

    --
    Tomek

  • Piotrek 2009-10-25, 11:17

    Re: Podatek od darowizny działki

    Jacek_P wrote:
    > Ehm, naprawde? Amerykanskiego rezydenta podatkowego bedzie
    > scigal polski US? Pewny jestes? ;)

    Niestety tak (art. 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn).

    Inna sprawa, że dopóki nie pojawi się w Polsce to sukcesów w tym
    ściganiu raczej bym nie wróżył ale "kij jest".

    Piotrek

  • "Wojtek" 2009-10-25, 10:51

    Re: Podatek od darowizny działki

    >
    > Zauważ - to jest ZUPEŁNIE inna sprawa, która sprowadza się do pytania
    > "czy ma być podatek", nie ma NIC do jasności lub niejasności przepisów:
    > Ty po prostu chcesz się uchylić od podatku, który Wysoki Sejm postanowił
    > nałożyć; doskonale rozumiem, ale to że chcesz postąpić WBREW PRAWU,
    > a to że po drodze to prawo jest niezrozumiałe, to dwie osobne sprawy :)
    >
    A gdzie ja napisałem że chcę postąpić wbrew prawu?
    Zadałem pytanie konkretne i dostałem sprzeczne informacje.
    Nie jestem prawnikiem i domniemywanie z góry, że chcę łamać prawo jest
    nieporozumieniem.
    A co do dyskusji o tym, że ludzie kombinują i dlatego musi być tak
    rozbudowane prawo to moje zdanie jest takie, że nie jest to przyczyną tylko
    skutkiem.
    Sytuacja materialna większości społeczeństwa jest- delikatnie mówiąc ciężka,
    a Państwo chce tych ludzi jeszcze skubać do gołej skóry.
    Ale to chyba byłby temat na inną dyskusję
    Dzięki za informacje

  • Jacek_P 2009-10-25, 10:45

    Re: Podatek od darowizny działki

    witek napisal:
    > Prawniczka dała córce pieniądze na mieszkanie.
    > Przy kontroli chlapnęła, że córka jakoś się tam na pewno odwdzięczy i
    > nie wybroniła się przed przekwalifkowaniem darowizny na pożyczkę.

    Ehm, bo nie uwierze. A sad polozy sie ze smiechu przy takiej argumentacji
    US. W koncu niewdziecznosc, czyli brak wdziecznosci jest podstawa do
    uniewaznienia darowizny. W twoim podejsciu wychodzi z tego paragraf 22.

    Cos masz dzisiaj kolorowy swiat :D
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

  • Jacek_P 2009-10-25, 10:43

    Re: Podatek od darowizny działki

    witek napisal:
    > Przykład: Ojciec i syn obywatele polscy na stałe mieszkający w USA
    > Ojciec "przepisał" dom w USA na syna.
    > Syn nigdy w Polsce nie był i nie zamierza być.
    > Po pół roku polski US zgłasza się u syna po podatek od darowizny.
    > I niestety. Żedne cuda go od tego podatku nie wybronią.

    Ehm, naprawde? Amerykanskiego rezydenta podatkowego bedzie
    scigal polski US? Pewny jestes? ;)
    --
    Pozdrawiam,

    Jacek

  • Michal Jankowski 2009-10-25, 09:33

    Re: Podatek od darowizny działki

    witek writes:

    > Przykład: depozyt nieprawidłowy. Kiedyś podatku od tego nie było.
    > Ale jak się okazało, że co zdolniejsi zamiast płacić podatek od
    > pożyczek stwierdzali, że oni tylko znajomemu przekazali pieniądze na
    > przechowanie na dwa lata, to podatek wprowadzili.

    Jak rozumiem z poprzednich dyskusji, akurat ten przepis mozna 100%
    skutecznie i za darmo obejsc sprzedajac weksel.

    MJ

  • witek 2009-10-25, 07:03

    Re: Podatek od darowizny działki

    Tomek wrote:
    > Dnia 25-10-2009 o 03:17:51 witek napisał(a):
    >
    >>
    >> Prawo mogłoby być proste,albo prostsze, gdyby "naród" tak nie kombinował.
    >> Przykład: depozyt nieprawidłowy. Kiedyś podatku od tego nie było.
    >> Ale jak się okazało, że co zdolniejsi zamiast płacić podatek od
    >> pożyczek stwierdzali, że oni tylko znajomemu przekazali pieniądze na
    >> przechowanie na dwa lata, to podatek wprowadzili.
    >>
    >> Oczywiscie, ze wiele rzeczy możnaby uprościć ale chęć musi być po obu
    >> stronach.
    >>
    >
    > Żan Vincent gości na .podatkach?
    >

    Nie. Nie miałem przyjemności. A kto to?

  • Tomek 2009-10-25, 06:54

    Re: Podatek od darowizny działki

    Dnia 25-10-2009 o 03:17:51 witek napisał(a):

    >
    > Prawo mogłoby być proste,albo prostsze, gdyby "naród" tak nie kombinował.
    > Przykład: depozyt nieprawidłowy. Kiedyś podatku od tego nie było.
    > Ale jak się okazało, że co zdolniejsi zamiast płacić podatek od pożyczek
    > stwierdzali, że oni tylko znajomemu przekazali pieniądze na przechowanie
    > na dwa lata, to podatek wprowadzili.
    >
    > Oczywiscie, ze wiele rzeczy możnaby uprościć ale chęć musi być po obu
    > stronach.
    >

    Żan Vincent gości na .podatkach?

    --
    Tomek

  • witek 2009-10-25, 03:17

    Re: Podatek od darowizny działki

    Wojtek wrote:
    > Z tego co zrozumiałem to żeby uniknąć podatku powinienem podarować działkę
    > siostrze, a dopiero Ona córce.


    To zależy co jest twoim zamiarem. Podarowanie tego siostrze czy
    podarowanie tego córce siostry.
    Jeśli siostrze, to podatku nie ma. Jeśli córce siostry to podatek jest
    bo pomiedzy nią a tobą zwolnienia nie ma. I nie zależy to od tego jaką
    składankę darowizn zrobisz i to, że pomiędzy poszczególnymi "etapami"
    podatku nie ma.
    Kwestia tylko czy US połapie poszczególne składanki w jedną całość i
    wyciągnie wniosek co było pierwotnym celem składanki darowizn.




    > Darowuję działkę siostrze- siostra zaczyna tam budowę, z powiedzmy za 2, 3
    > lata obdarowuje córkę.
    > Czy wtedy US też będzie się czepiał?

    Jak znajdzie okazję to będzie się czepiał.
    Kwestia tylko, żeby samemu nie wtopić mówiąc w jakimkolwiek zdanie, że
    celem darowania działki sisotrze było to, że ona kiedyś da to swojej córce.

    > Jeśli tak to jest to paranoja, bo równie dobrze po 10 czy 20 latach też może
    > się czepiać?

    j.w.
    może. Kwestia nie wygadanie się, że 20 lat temu umówiliście się z
    siostrą, że twoją intencją jest, że ona to kiedyś da córce.

    Jak będzie trzymać mordy na kłódkę, to jeśli nawet US taką tezę postawi
    to przy odwłoaniu się raczej jej nie utrzyma. Przy darowiznach jedna po
    drugiej, bedzie im znacznie łatwiej, szczególnie wtedy jeśli ktokolwiek
    z was wygada się, że taka była intencja.


    >
    > Ps. Im dłużej czytam grupy prawne to dochodzę do wniosku, że prawo nie jest
    > dla zwykłych ludzi- tylko dla prawników żeby mieli źródło zarobkowania.
    > Według mnie prawo powinno być proste jak budowa cepa- zrozumiałe dla
    > większości obywateli bez potrzeby uciekania się do dzielenia włosa na czworo

    Prawo mogłoby być proste,albo prostsze, gdyby "naród" tak nie kombinował.
    Przykład: depozyt nieprawidłowy. Kiedyś podatku od tego nie było.
    Ale jak się okazało, że co zdolniejsi zamiast płacić podatek od pożyczek
    stwierdzali, że oni tylko znajomemu przekazali pieniądze na przechowanie
    na dwa lata, to podatek wprowadzili.

    Oczywiscie, ze wiele rzeczy możnaby uprościć ale chęć musi być po obu
    stronach.

  • witek 2009-10-25, 02:46

    Re: Podatek od darowizny działki

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > *Jeśli* US będzie miał podstawy i *jeśli* rozpocznie postępowanie,
    > to czasem wystarczy jedno słowo, w którym zaplącze się taki
    > "składacz niecałej prawdy" :|

    Dokładnie.
    Prawniczka dała córce pieniądze na mieszkanie.
    Przy kontroli chlapnęła, że córka jakoś się tam na pewno odwdzięczy i
    nie wybroniła się przed przekwalifkowaniem darowizny na pożyczkę.

  • witek 2009-10-25, 02:54

    Re: Podatek od darowizny działki

    Michal Jankowski wrote:
    > witek writes:
    >
    >> MVP wrote:
    >>> Najlepiej podarować działkę najpierw siostrze, a siostra niech
    >>> podaruje córce to obejdzie się bez podatku od darowizny
    >> o ile US nie uzna tego za czynność pozorną i nie naliczy podatku.
    >> Wystarczy zyczyliwy sąsiad i np. wydruki postow z usnetu.
    >
    > Ty masz w obowiazkach sluzbowych wpisane straszenie ludzi
    > nieprawdopodobnymi konsekwencjami, czy co?
    >

    Nie. Raczej ostrzeganie o tym z czego nawet nie zdają sobie sprawy, że
    może ich to spotkać i drogo kosztować.


    Przykład: Ojciec i syn obywatele polscy na stałe mieszkający w USA
    Ojciec "przepisał" dom w USA na syna.
    Syn nigdy w Polsce nie był i nie zamierza być.
    Po pół roku polski US zgłasza się u syna po podatek od darowizny.
    I niestety. Żedne cuda go od tego podatku nie wybronią.



  • Gotfryd Smolik news 2009-10-24, 23:00

    Re: Podatek od darowizny działki

    On Sat, 24 Oct 2009, Wojtek wrote:

    > Według mnie prawo powinno być proste jak budowa cepa- zrozumiałe dla
    > większości obywateli

    W zupełności z tym się zgadzam.
    Ale Sejm nie chce się przejąć takim poglądem :(

    Dołóż do tego jeszcze jeden element który pominąłeś: jak to zrobić,
    jeśli ustawodawca *NIE* chce dopuścić do tego, żeby darowizna dla
    siostrzenicy umknęła podatkowi?
    Jak to zapisać, żeby nikomu nawet na myśl nie przeszły "manewry"
    nad którymi myślisz?
    Skoro jest limit dla II grupy, to znaczy ustawodawca chce podatku
    (od "ponad limitu"), prawda?

    Zauważ - to jest ZUPEŁNIE inna sprawa, która sprowadza się do pytania
    "czy ma być podatek", nie ma NIC do jasności lub niejasności przepisów:
    Ty po prostu chcesz się uchylić od podatku, który Wysoki Sejm postanowił
    nałożyć; doskonale rozumiem, ale to że chcesz postąpić WBREW PRAWU,
    a to że po drodze to prawo jest niezrozumiałe, to dwie osobne sprawy :)

    Coś jeszcze i na wszelki wypadek.
    NIE TWIERDZĘ, że podatek od darowizn dla II grupy ma być.
    Po prostu stwierdzam fakt - jeśli chcemy ponarzekać "że to bez sensu"
    to możemy. Ale jak narzekamy na skomplikowanie przepisów, to nie
    wypada ukrywać, że tak naprawdę szukasz takiej komplikacji, aby
    się do nich nie zastosować :)

    Proste prawo? ;) - spróbujmy.
    "Jakikolwiek ciąg zdarzeń, prowadzący do tego, że majątek zostanie
    przekazany nieodpłatnie dla osoby w II grupie podatkowej, w tym
    poprzez osoby trzecie, obłożony jest podatkiem w wysokości ...,
    przy czym jeśli w zdarzenia prowadzące do przekazania majątku
    nie zostały opodatkowane lub zostały opodatkowane niższą stawką
    należy się podatek lub odpowiednio dopłata do podatku określonego
    w poprzedniej części zdania".
    Trzeba docyzelować zamiast "podatek" dać "kwota należnego podatku"
    itede, zakładam że idea jest czytelna.

    Może być? ;)
    (obawiam się, że nie wpadniesz w zachwyt - bo NIE TEGO chcesz :))

    pzdr, Gotfryd

  • Gotfryd Smolik news 2009-10-24, 22:47

    Re: Podatek od darowizny działki

    On Sat, 24 Oct 2009, Michal Jankowski wrote:

    > Gotfryd Smolik news writes:
    >
    >> W przypadku darowizny wymagane jest "zobowiązanie na rzecz" :)
    >> W przypadku zniesienia współwłasności tego nie ma.
    >> "Ja chcę zniesienia, bo tak, bo chcę *córkę* wzbogacić, wolno mi".
    >
    > Czy zatem sekwencje darowizn mozna zastapic np. sprzedaniem siostrze
    > 1% (od tego podatek to pewnie grosze),

    Ale opłata notarialna już nie :)

    > zniesieniem współwłasności i darowizna?

    Pytanie pewnie brzmi - czy przypadkiem "sprzedanie za 1%" nie było
    czynnością pozorną, umożliwiającą obejście darowizny na rzecz
    zniesienia współwłasności?
    Nie wiem - pewnie szpece od "optymalizacji podatkowej" biorą pod
    uwagę możliwość takiego zawikłania operacji, aby potencjalny atak
    na "czynność pozorną" ukryć możliwie głęboko.

    pzdr, Gotfryd

  • Tomek 2009-10-24, 13:37

    Re: Podatek od darowizny działki

    Dnia 24-10-2009 o 13:14:55 Wojtek
    napisał(a):

    >
    > Ps. Im d?u?ej czytam grupy prawne to dochodz? do wniosku, ?e prawo nie
    > jest
    > dla zwyk?ych ludzi- tylko dla prawników ?eby mieli ?ród?o zarobkowania.
    > Wed?ug mnie prawo powinno by? proste jak budowa cepa- zrozumia?e dla
    > wi?kszo?ci obywateli bez potrzeby uciekania si? do dzielenia w?osa na
    > czworo
    > Prosz? wybaczy? ko?cowe uwagi, ale nie mog?em si? powstrzyma?
    >

    Zgadzam się, pewnie większość grupy się też zgadza, ale że żyjemy w takiej
    rzeczywistości prawnej że za NEPu było chyba bez porównania prościej
    się poruszać w przepisach - to trzeba sobie jakoś radzić.


    --
    Tomek

  • "Wojtek" 2009-10-24, 13:14

    Re: Podatek od darowizny działki

    Szanowna Grupo!!!
    Widzę że ile osób tyle zdań:))))
    Nie jestem prawnikiem, dlatego trudno mi zrozumieć wasze wypowiedzi.
    Z tego co zrozumiałem to żeby uniknąć podatku powinienem podarować działkę
    siostrze, a dopiero Ona córce.
    Wiąże się to jednakże z ryzykiem, że US zacznie "dochodzić"
    Proszę mi w takim razie wyjaśnić taką sytuację.
    Darowuję działkę siostrze- siostra zaczyna tam budowę, z powiedzmy za 2, 3
    lata obdarowuje córkę.
    Czy wtedy US też będzie się czepiał?
    Jeśli tak to jest to paranoja, bo równie dobrze po 10 czy 20 latach też może
    się czepiać?
    Czy można prosić o konkretne rzeczywiste przykłady na poparcie jednej i
    drugiej tezy?
    Pozdrawiam

    Ps. Im dłużej czytam grupy prawne to dochodzę do wniosku, że prawo nie jest
    dla zwykłych ludzi- tylko dla prawników żeby mieli źródło zarobkowania.
    Według mnie prawo powinno być proste jak budowa cepa- zrozumiałe dla
    większości obywateli bez potrzeby uciekania się do dzielenia włosa na czworo
    Proszę wybaczyć końcowe uwagi, ale nie mogłem się powstrzymać

  • Michal Jankowski 2009-10-24, 13:06

    Re: Podatek od darowizny działki

    Gotfryd Smolik news writes:

    > W przypadku darowizny wymagane jest "zobowiązanie na rzecz" :)
    > W przypadku zniesienia współwłasności tego nie ma.
    > "Ja chcę zniesienia, bo tak, bo chcę *córkę* wzbogacić, wolno mi".

    Czy zatem sekwencje darowizn mozna zastapic np. sprzedaniem siostrze
    1% (od tego podatek to pewnie grosze), zniesieniem współwłasności i
    darowizna?

    MJ

  • Gotfryd Smolik news 2009-10-24, 12:50

    Re: Podatek od darowizny działki

    On Sat, 24 Oct 2009, Michal Jankowski wrote:

    > Gotfryd Smolik news writes:
    >
    >> A cały problem w tym, że porządek prawny *nie* pozwala uznać (legalnie)
    >> "dania poprzez siostrę" za "darowiznę dla siostry".
    >> Manewr może przejść tylko poprzez łamanie prawa.
    >
    > A w sąsiednim wątku manewr zniesienie współwłasności plus darownizna
    > już jest w 200% wodoodporny?

    Tego nie wiem.
    Ale wygląda na istotnie bardziej odporny niż pozorna darowizna,
    przynajmniej jak dla mnie.

    > Co za róznica?

    Hmmm - "zniesienie współwłasności" nie jest w Kodeksie Cywilnym
    obwarowane wymogiem "celu", albo inaczej - nic nie napisali
    w rodzaju "na rzecz".
    Wniosek: to, że ktoś ma "zamiar", aby majątek docelowo znalazł
    się w rękach trzeciej osoby, jest bez znaczenia dla prawa żądania
    zniesienia współwłasności.
    Siostra "chętnej do obdarowania" CHCE zniesienia i jej
    się ono NALEŻY.
    To, że "wzbogacenie" z tego tytułu opodatkowane jest TAK
    SAMO jak darowizna, jest bez znaczenia: warunki są inne,
    zapisane w innym miejscu KC innymi słowami.

    Spróbuję inaczej: współwłaściciel może żądać zniesienia
    współwłasności bez względu na to, co wręcz powie, że ma
    zamiar zrobić z przedmiotem zniesienia: może zapowiedzieć,
    że sobie zostawi, może zapowiedzieć, że zbędzie, w tym
    że sprzeda, podaruje i tak dalej - nic komu do tego.
    Jak druga strona nie wyrazi zgody na jego propozycję,
    pójdą do sądu. Ale druga strona MOŻE przystać...
    Będzie to *zgodzne* z literalnym zapisem KC!

    W przypadku darowizny darującemu jak najbardziej coś
    do tego: z jednej jeśli *wie* o zamiarze "dalszej
    darowizny" to działa wbrew definicji z KC, z drugiej
    ma przecież możliwość nałożenia "polecenia".

    Jak siostra zażąda zniesienia współwłasności, wprost
    mówiąc "bo chcę podarować córce", to owa informacja
    w niczym nie uchybia jej PRAWU.

    To jest IMO właśnie "optymalizacja podatkowa" w odniesieniu
    do naszego przypadku: trzeba się pogodzić, że potencjalna
    darczyńczyni nie może *nic* zrobić w sprawie darowania
    siostrzenicy tak, aby "było to w I grupie".

    Ale za to *siostra*, jako *inny* podatnik - *może* podjąć
    czynności, które w efekcie (jako zaliczone do I grupy)
    są korzystniejsze podatkowo.

    Obwarowanie jest proste: to de facto owa siostra jest
    suwerenem decyzji o zniesieniu i darowiźnie, "darczyni"
    nic do tego - poza ew. nieprzeszkadzaniem siostrze :)

    > - zniesienia
    > współwłasności też raczej nie można obwarować nakazem darowania osobie
    > trzeciej.

    Zgoda, w 100%, bo ten *nakaz* byłby odrębną umową, i to by mogło
    rodzić skutki podatkowe.
    Całość sprowadza się do dobrej woli siostry, i *nikt* nie może
    zapobiec takiemu przebiegowi zdarzeń, że po uzyskaniu zniesienia
    współwłasności (zgody siostry "dającej"), wbrew wcześniejszemu
    oświadczeniu, uzyskany majątek sprzeda.
    Z tego samego powodu "nikomu nic do tego", jeśli zrobi jak powie,
    czyli daruje córce - i to będzie "prawdziwa" darowizna! (bo
    wcale nie musiała, jak w dowcipie o Stalinie).

    W przypadku darowizny wymagane jest "zobowiązanie na rzecz" :)
    W przypadku zniesienia współwłasności tego nie ma.
    "Ja chcę zniesienia, bo tak, bo chcę *córkę* wzbogacić, wolno mi".

    pzdr, Gotfryd

  • Piotrek 2009-10-24, 12:32

    Re: Podatek od darowizny działki

    Gotfryd Smolik news wrote:
    > [...]

    OK. Trudno się nie zgodzić z Twoją argumentacją i rzeczywiście jest
    możliwe zakwestionowanie takiej operacji o ile tylko US udowodni, że
    łańcuszek darowizn miał na celu obdarowanie siostrzenicy z pominięciem
    należnego podatku.

    Piotrek

  • Michal Jankowski 2009-10-24, 12:19

    Re: Podatek od darowizny działki

    Gotfryd Smolik news writes:

    > A cały problem w tym, że porządek prawny *nie* pozwala uznać (legalnie)
    > "dania poprzez siostrę" za "darowiznę dla siostry".
    > Manewr może przejść tylko poprzez łamanie prawa.

    A w sąsiednim wątku manewr zniesienie współwłasności plus darownizna
    już jest w 200% wodoodporny? Co za róznica? - zniesienia
    współwłasności też raczej nie można obwarować nakazem darowania osobie
    trzeciej.

    MJ

  • Michal Jankowski 2009-10-24, 12:07

    Re: Podatek od darowizny działki

    Gotfryd Smolik news writes:

    > Popatrz na to tak: prawdopodobieństwo zapłacenia mandatu za przekroczenie
    > prędkości jest znacząco mniejsze niż 1 promil zdarzeń (wystarczy

    > A jednak ludzie się przejmują.

    Jakoś niebałdzo właśnie.

    MJ

  • Gotfryd Smolik news 2009-10-24, 11:34

    Re: Podatek od darowizny działki

    On Sat, 24 Oct 2009, Michal Jankowski wrote:

    > witek writes:
    >
    >> o ile US nie uzna tego za czynność pozorną i nie naliczy podatku.
    >> Wystarczy zyczyliwy sąsiad i np. wydruki postow z usnetu.
    >
    > Ty masz w obowiazkach sluzbowych wpisane straszenie ludzi
    > nieprawdopodobnymi konsekwencjami, czy co?

    Popatrz na to tak: prawdopodobieństwo zapłacenia mandatu za przekroczenie
    prędkości jest znacząco mniejsze niż 1 promil zdarzeń (wystarczy
    stanąc przy dowolnej drodze, przy której "da się" fizycznie przekraczać
    prędkość, aby sprawdzić jak wiele jest takich zdarzeń - i porównać
    z ilością mandatów, albo spytać przeciętnego płatnika mandatu ile
    odcinków drogi przejechał z Vmax - ale uczciwie).
    A jednak ludzie się przejmują.
    Widać praworzadni są ;)

    pzdr, Gotfryd

  • Michal Jankowski 2009-10-24, 11:20

    Re: Podatek od darowizny działki

    witek writes:

    > MVP wrote:
    >> Najlepiej podarować działkę najpierw siostrze, a siostra niech
    >> podaruje córce to obejdzie się bez podatku od darowizny
    >
    > o ile US nie uzna tego za czynność pozorną i nie naliczy podatku.
    > Wystarczy zyczyliwy sąsiad i np. wydruki postow z usnetu.

    Ty masz w obowiazkach sluzbowych wpisane straszenie ludzi
    nieprawdopodobnymi konsekwencjami, czy co?

    MJ

  • Gotfryd Smolik news 2009-10-24, 10:18

    Re: Podatek od darowizny działki

    On Sat, 24 Oct 2009, Piotrek wrote:

    > witek wrote:
    > > o ile US nie uzna tego za czynność pozorną i nie naliczy podatku.
    >> Wystarczy zyczyliwy sąsiad i np. wydruki postow z usnetu.
    >
    > Czynność pozorna to byłaby wtedy, gdyby dla tego przykładu wątkotwórca zrobił
    > darowiznę, natomiast w rzeczywistości byłaby to umowa sprzedaży i "pod
    > stołem" skasowałby pieniądze.

    Nie.
    Definicją darowizny jest "na rzecz obdarowanego".
    (nie jest to warunek wystarczający, lecz konieczny).
    Art.888 KC
    Danie pieniędzy siostrze, aby były "na rzecz siostrzenicy" nie
    spełnia tego warunku. Wprost jest wykluczone, poprzez jawne
    dopuszczenie "polecenia" tylko w takiej postaci że "nie czyni
    nikogo wierzycielem" (art.893), konstruowanie umowy darowizny
    z zamiarem "to będzie dla kogo innego".

    > Natomiast w tym przypadku obie czynności są jak najbardziej rzeczywiste

    http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html
    +++
    Art. 65
    § 1. Oœwiadczenie woli należy tak tłumaczyć, jak tego wymagajš
    ze względu na okolicznoœci, w których złożone zostało, zasady
    współżycia społecznego oraz ustalone zwyczaje.

    § 2. W umowach należy raczej badać, jaki był zgodny zamiar
    stron i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym brzmieniu.
    ---

    > zgodne z obowiązującym prawem, choć oczywiście mają na celu minimalizację
    > podatków.

    Minimalizacja podatków jest oczywiście dopuszczalna :)
    Problemem jest dość proste wykazanie *zamiaru* wzbogacenia siostrzenicy
    a nie siostry!

    Popatrz na ostatnie zdanie z postu "witka" i rozważ, że ta uwaga
    jest *konieczna* do oceny postępowania podatnika.
    Tak, US musi mieć dowody - jakieś.
    Ale z archiwów grupy (tej i .prawo) wynika, że osobom którym się
    wydaje, że każdego urzędnika "wykiwają" (składając fałszywe zeznania)
    często się tak... wydaje.
    *Jeśli* US będzie miał podstawy i *jeśli* rozpocznie postępowanie,
    to czasem wystarczy jedno słowo, w którym zaplącze się taki
    "składacz niecałej prawdy" :|

    > Jednak na całe szczęście podatnicy nie są zobowiązani do prowadzenia swoich
    > spraw w taki sposób, ażeby maksymalizować wysokość płaconych podatków.

    Nie są.
    Problem leży w tym, że w omawianym przypadku *nie* mamy "legalnej
    konstrukcji", jeśli *zamiarem* czynności nie było wzbogacenie
    siostry, lecz wzbogacenie siostrzenicy.
    Zwyczajnie nie jest spełniony wymóg, aby taką umowę uznać za darowiznę
    na rzecz siostry :)

    > Tu masz dość ciekawy artykuł na ten temat (łącznie z sygnaturą wyroku):
    > Click --> http://tinyurl.com/optymalizacja-podatkowa

    Cytat:
    +++
    Jeœli pod pozorem dokonania okreœlonej przez podatnika czynnoœci dokonał
    on innej czynnoœci prawnej, wtedy skutki podatkowe wywodzi się z tej
    ukrytej czynnoœci. Co istotne jednak, gdy pojawiš się wštpliwoœci, organ
    podatkowy nie ma skutecznej w stosunku do podatnika kompetencji do
    samodzielnego ustalenia treœci tej innej niż okreœlona przez podatnika,
    czynnoœci prawnej. Organ posiada natomiast uprawnienie wystšpienia do sšdu
    powszechnego o ustalenie przez sšd istnienia lub nieistnienia okreœlonego
    stosunku prawnego lub prawa.

    Co ważne, przytoczona regulacja nie dotyczy wprost drogi podatkowej,
    wybranej przez podatnika, czyli w istocie optymalizacji, lecz dokonania
    przez podatnika faktycznie czynnoœci innej niż ta, która wynika
    z dokumentacji lub oœwiadczenia podatnika.
    ---


    No właśnie.
    Jak podatnik "pokombinuje" tak, żeby US *nie mógł* udowodnić, że
    celem pierwszej czynności było wzbogacenie siostrzenicy, to faktycznie
    US nic nie zrobi.
    Ale tylko dlatego, że oszustwo :P będzie "doskonałe".
    Problem w tym, że "witek" nie pisał, że "się nie da".
    Pisał, że po pierwsze "organowi" ktoś może pomóc, a po drugie
    dowody "zamiaru" są publicznie dostępne w internecie.
    W tym wątku!

    > "jeżeli obowiązujący porządek prawny stwarza podatnikowi możliwość wyboru
    > kilku legalnych konstrukcji do osiągnięcia zamierzonego celu gospodarczego,

    W szczególności ten "cel gospodarczy" bardzo przystaje do tematu
    dyskusji ;)
    A cały problem w tym, że porządek prawny *nie* pozwala uznać (legalnie)
    "dania poprzez siostrę" za "darowiznę dla siostry".
    Manewr może przejść tylko poprzez łamanie prawa.

    BTW: zupełnia inna sprawa to sensowność podatku, ale wątek nie o tym :)

    pzdr, Gotfryd

  • Piotrek 2009-10-24, 09:17

    Re: Podatek od darowizny działki

    witek wrote:
    > o ile US nie uzna tego za czynność pozorną i nie naliczy podatku.
    > Wystarczy zyczyliwy sąsiad i np. wydruki postow z usnetu.

    Czynność pozorna to byłaby wtedy, gdyby dla tego przykładu wątkotwórca
    zrobił darowiznę, natomiast w rzeczywistości byłaby to umowa sprzedaży i
    "pod stołem" skasowałby pieniądze.

    Natomiast w tym przypadku obie czynności są jak najbardziej rzeczywiste
    i zgodne z obowiązującym prawem, choć oczywiście mają na celu
    minimalizację podatków.

    Jednak na całe szczęście podatnicy nie są zobowiązani do prowadzenia
    swoich spraw w taki sposób, ażeby maksymalizować wysokość płaconych
    podatków.

    Tu masz dość ciekawy artykuł na ten temat (łącznie z sygnaturą wyroku):
    Click --> http://tinyurl.com/optymalizacja-podatkowa

    Niżej masz cytat z sentencji innego wyroku (III SA 2984/02):
    "jeżeli obowiązujący porządek prawny stwarza podatnikowi możliwość
    wyboru kilku legalnych konstrukcji do osiągnięcia zamierzonego celu
    gospodarczego, z których każda będzie miała inny wymiar podatkowy, to
    wybór najkorzystniejszego podatkowo rozwiązania nie może być traktowany
    jako obejście prawa."

    Piotrek

  • Piotrek 2009-10-24, 09:15

    Re: Podatek od darowizny działki

    witek wrote:
    > o ile US nie uzna tego za czynność pozorną i nie naliczy podatku.
    > Wystarczy zyczyliwy sąsiad i np. wydruki postow z usnetu.

    Czynność pozorna to byłaby wtedy, gdyby dla tego przykładu wątkotwótca
    zrobił darowiznę, natomiast w rzeczywistości byłaby to umowa sprzedaży i
    "pod stołem" skasowałby pieniądze.

    Natomiast w tym przypadku obie czynności są jak najbardziej rzeczywiste
    i zgodne z obowiązującym prawem, choć oczywiście mają na celu
    minimalizację podatków.

    Jednak na całe szczęście podatnicy nie są zobowiązani do prowadzenia
    swoich spraw w taki sposób, ażeby maksymalizować wysokość płaconych
    podatków.

    Tu masz dość ciekawy artykuł na ten temat (łącznie z sygnaturą wyroku):
    Click --> http://tinyurl.com/optymalizacja-podatkowa

    Niżej masz cytat z sentencji innego wyroku (III SA 2984/02):
    "jeżeli obowiązujący porządek prawny stwarza podatnikowi możliwość
    wyboru kilku legalnych konstrukcji do osiągnięcia zamierzonego celu
    gospodarczego, z których każda będzie miała inny wymiar podatkowy, to
    wybór najkorzystniejszego podatkowo rozwiązania nie może być traktowany
    jako obejście prawa."

    Piotrek

  • witek 2009-10-24, 00:22

    Re: Podatek od darowizny działki

    MVP wrote:
    >
    > Najlepiej podarować działkę najpierw siostrze, a siostra niech
    > podaruje córce to obejdzie się bez podatku od darowizny

    o ile US nie uzna tego za czynność pozorną i nie naliczy podatku.
    Wystarczy zyczyliwy sąsiad i np. wydruki postow z usnetu.

  • MVP 2009-10-23, 20:45

    Re: Podatek od darowizny działki

    On 23 Paź, 18:44, "Wojtek" wrote:
    > Witam Grupę!!!
    > Mam takie pytanie- chciałbym podarować córce mojej rodzonej siostry działkę
    > budowlaną.
    > Jaki i ile podatku będzie musiała zapłacić? (wartość działki powiedzmy 30-40
    > tys)
    > Pozdrawiam
    > Wojtek

    Najlepiej podarować działkę najpierw siostrze, a siostra niech
    podaruje córce to obejdzie się bez podatku od darowizny, ale trzeba
    będzie ponieść koszt dwóch transakcji
    tutaj masz zasady obliczania podatku od spadków i darowizn
    http://mojafirma.infor.pl/niezbednik/wskazniki/1/280,Podatek-od-spadkow-i-darowizn.html
    siostrzenica należy do II grupy podatkowej, więc myślę że 2 transakcje
    się opłacą...

    PK

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane