Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2011-03-05, 15:00

odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

trialUser

witam,
w dniu wczorajszym miałem przyjemność zostać zatrzymany przez policję na
sygnale,
sytuacja wyglądała tak,
minąłem się z policją w okolicach przejścia dla pieszych, i zauważyłem
jakiś gest policjanta (dopiero później to sobie skojarzyłem), ale nie
odebrałem go do siebie tylko po prostu machnięcie, pojechałem dalej za
jakieś 4 minuty usłyszałem radiowóz na sygnale, w lusterku zobaczyłem,
że jadą za mną, zjechaliśmy w zatoczkę,
na dzień dobry okazało się że rozmawiałem przez telefon, a ja nawet ich
nie zauważyłem itp itd, ja informuję że nie rozmawiałem tylko trzymałem
łokieć oparty o drzwi i dłonią podtrzymywałem głowę w okolicach ucha,
dowiedziałem się że kłamię itp, po czym policja przystąpiła do
"rutynowej" kontroli samochodu, maska z przodu maska z tyłu światła,
gaśnica, trójkąt i nawet światłą przednie przeciwmgielne :),
dopiero później zostałem poproszony o podejście pod radiowóz i dostałem
mandat za rozmowę przez telefon,
powiedziałem że nie przyjmę mandatu za coś czego nie zrobiłem, a to że
podczas sprawdzenia samochodu, który jest sprawny, został zarejestrowany
2 miesiące temu, więc przeszedł wszelkie kontrole,
policjant poinformował, mnie że jeżeli jestem niewinny mogę dobrowolnie
okazać mu telefon i skorzystamy z historii połączeń, zgodziłem się na
takie coś natychmiast, pokazałem telefon, okazało się że mam połączenie
sprzed około 5 minut jak minąłem się z policją, z tym że to połączenie
było przed tym jak wyjechałem, byłem w sprawie służbowej w tej okolicy,
wykonałem rozmowę, w celu określenie czy mogę jechać w jedno miejsce,
zakończyłem rozmowę i pojechałem, za 5 minut minąłem policję, zostałem
zatrzymany za kolejne 4 minuty, i tak powiedziałem, że nie jest to
rozmowa wykonana na ulicy gdzie się mijaliśmy, tylko jak wyruszałem,
niestety policjant stwierdził że telefon potwierdza ich wersję,
powiedziałem że w takim razie mogą pokazać mi nagranie jak widzą mi
telefon, i się spytałem czy rzeczywiście widział telefon, zostało to
skwitowane, że telefon chowałem sprytnie w dłoni, ale oni tak widzieli,
że rozmawiam,


no i tak wypisali mi protokół do sądu, zostałem poinformowany, że
zostanę wezwany na przesłuchanie do komendy, i tak to ogólnie wygląda,
jedno wiem, nie rozmawiałem przez telefon, podczas jazdy, tym bardziej
że 1 raz w życiu dostałem za to mandat powiedzmy 10 miesięcy temu i od
tamtej pory nie prowadzę rozmów bez słuchawek, okazałem im ten telefon,

jak to będzie dalej wyglądać, czy mam jakiekolwiek szanse? jakie będę
musiał ponieść koszty tej całej sytuacji,

pozdrawiam
trial


ps. wiem, że dobrze że nie jest to fałszywe skazanie za kradzież, czy
morderstwo, ale jednak jak ktoś mi coś wmawia, to szlag mnie trafia,

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

  • "le fourmi" 2011-03-05, 15:40

    Re: odmowa przyjC499cia mandatu - p olicja wmawia mi rozmowC499 przez t elefon

    zapłać 200zł i nie grzesz więcej

  • KRZYZAK 2011-03-05, 16:49

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    Dnia Sat, 05 Mar 2011 15:00:12 +0100, trialUser napisał(a):

    > jak to będzie dalej wyglądać, czy mam jakiekolwiek szanse?

    Raczej nie masz...

    --
    usenet jest dla mieczakow
    #pregierz - najlepszy kanal wsrod mezczyzn
    (irc.freenode.net)

  • "Hades" 2011-03-05, 17:43

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    > Użytkownik "KRZYZAK"
    >> jak to będzie dalej wyglądać, czy mam jakiekolwiek szanse?

    > Raczej nie masz...


    I po co tak bezsensownie pisac? Do udowodnienia tego czy przez
    telefon w danym dniu i o danej godzinie sie rozmawialo wystarczy
    biling rozmow.
    AM

  • spp 2011-03-05, 17:47

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    W dniu 2011-03-05 17:43, Hades pisze:

    > I po co tak bezsensownie pisac? Do udowodnienia tego czy przez
    > telefon w danym dniu i o danej godzinie sie rozmawialo wystarczy
    > biling rozmow.

    Wszystkich telefonów?

    --
    spp

  • trialUser 2011-03-05, 18:24

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    > I po co tak bezsensownie pisac? Do udowodnienia tego czy przez
    > telefon w danym dniu i o danej godzinie sie rozmawialo wystarczy
    > biling rozmow.

    no właśnie problem jest że 5 minut przed prowadziłem rozmowę, ale
    jeszcze nie jechałem bo dopiero startowałem, więc dlatego jest to trudne
    z mojej perspektywy, dlatego okazałem telefon do kontroli, jednak wg
    policji te kilka minut nie grało roli, stwierdzili, że widzieli, że go
    chowałem w dłoni :), bo samego telefonu nie mogli zobaczyć z prostej
    przyczyny gdyż był w kieszeni :),

    pozdrawiam
    trial

  • "Hades" 2011-03-05, 19:02

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    > Użytkownik "trialUser"
    > > I po co tak bezsensownie pisac? Do udowodnienia tego czy przez
    > > telefon w danym dniu i o danej godzinie sie rozmawialo wystarczy
    > > biling rozmow.

    > no właśnie problem jest że 5 minut przed prowadziłem rozmowę, ale jeszcze nie
    > jechałem bo dopiero startowałem, więc dlatego jest to trudne z mojej
    > perspektywy, dlatego okazałem telefon do kontroli, jednak wg policji te kilka
    > minut nie grało roli, stwierdzili, że widzieli, że go chowałem w dłoni :), bo
    > samego telefonu nie mogli zobaczyć z prostej przyczyny gdyż był w kieszeni :),
    > pozdrawiam
    > trial


    Sam sie wiec zdecyduj. Albo naprawde jestes niewinny albo cos krecisz.
    Skoro skonczyles rozmawiac o godzinie 14.37 a kontrol miala miejsce o
    14.42 to sprawa chyba jest prosta. Reszty trzeba bylo dopilnowac. Jesli
    funkcjonarjusze twierdza ze rozmowa prowadzona byla przez telefon jaki
    im okazales to informacja ta powinna znalezc sie w notatce i po sprawie.
    Reszta bedzie w bilingu.
    AM

  • trialUser 2011-03-05, 19:06

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    Sam sie wiec zdecyduj. Albo naprawde jestes niewinny albo cos krecisz.
    > Skoro skonczyles rozmawiac o godzinie 14.37 a kontrol miala miejsce o
    > 14.42 to sprawa chyba jest prosta. Reszty trzeba bylo dopilnowac. Jesli
    > funkcjonarjusze twierdza ze rozmowa prowadzona byla przez telefon jaki
    > im okazales to informacja ta powinna znalezc sie w notatce i po sprawie.
    > Reszta bedzie w bilingu.

    nie prowadziłem rozmowy przez telefon prowadzać, kiedy to rzekomo mnie
    widział policjant, prowadziłem ją 5 minut wcześniej niż wyjechałem,


    jakbym rozmawiał to bym mandat przyjął, proste,
    nie mogli widzieć telefonu skoro go nie było,
    czyli tak rozmawiałem 15:22,
    z policją mijałem się około 15:27/28
    zostałem zatrzymany 15:31/32,
    wiec tak to wygląda naprawdę, a wiem jakim się może wydawać, i nie kręcę,

    pozdrawiam
    trial

  • Liwiusz 2011-03-05, 19:10

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    W dniu 2011-03-05 19:06, trialUser pisze:

    > nie prowadziłem rozmowy przez telefon prowadzać, kiedy to rzekomo mnie
    > widział policjant, prowadziłem ją 5 minut wcześniej niż wyjechałem,

    Coś kręcisz:

    "mam połączenie sprzed około 5 minut jak minąłem się z policją"

    Samo się tam znalazło?

    --
    Liwiusz

  • "m4rkiz" 2011-03-05, 18:49

    Odp: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi r ozmowC43F przez telefon



    Użytkownik "Hades" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:4d726827$0$2436$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Użytkownik "KRZYZAK"
    >>> jak to będzie dalej wyglądać, czy mam jakiekolwiek szanse?
    >
    >> Raczej nie masz...
    >
    >
    > I po co tak bezsensownie pisac? Do udowodnienia tego czy przez
    > telefon w danym dniu i o danej godzinie sie rozmawialo wystarczy
    > biling rozmow.

    z opisanej sytuacji wynika ze biling nie pomoze
    pomogloby gdyby operator mogl okreslic czy rozmowa byla prowadzona
    z jednego miejsca czy w ruchu ale dostep do takich danych to sf

  • mvoicem 2011-03-05, 20:19

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    (05.03.2011 19:10), Liwiusz wrote:
    > W dniu 2011-03-05 19:06, trialUser pisze:
    >
    >> nie prowadziłem rozmowy przez telefon prowadzać, kiedy to rzekomo mnie
    >> widział policjant, prowadziłem ją 5 minut wcześniej niż wyjechałem,
    >
    > Coś kręcisz:
    >
    > "mam połączenie sprzed około 5 minut jak minąłem się z policją"
    >
    > Samo się tam znalazło?
    >

    No nie samo, on dzwonił. 5 minut temu przed tym jak minął się z policją.

    p. m.

  • Konop 2011-03-05, 22:51

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmaw ia mi rozmowę przez telefon

    > na dzień dobry okazało się że rozmawiałem przez telefon, a ja nawet ich
    > nie zauważyłem itp itd, ja informuję że nie rozmawiałem tylko trzymałem
    > łokieć oparty o drzwi i dłonią podtrzymywałem głowę w okolicach ucha,
    > dowiedziałem się że kłamię itp, po czym policja przystąpiła do

    Często tak jeździsz?? To super, ja bym Ci wlepił mandat za prowadzenie
    jedną ręką, o ile za to można dać ;>...
    A co do Twojej rozmowy - na nagraniu z videorejestratora chyba jest
    godzina, nie? Pytanie na ile dokładna, no ale to inna sprawa. Jeśli
    okaże się, na billingu, że masz rozmowę od godziny 13:20 do 13:25, a na
    nagraniu jest godzina 13:27, to Ci mogą skoczyć. I tyle...

    --
    Pozdrawiam
    Konop

  • RadoslawF 2011-03-06, 00:30

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    Dnia 2011-03-05 22:51, Użytkownik Konop napisał:
    >> na dzień dobry okazało się że rozmawiałem przez telefon, a ja nawet ich
    >> nie zauważyłem itp itd, ja informuję że nie rozmawiałem tylko trzymałem
    >> łokieć oparty o drzwi i dłonią podtrzymywałem głowę w okolicach ucha,
    >> dowiedziałem się że kłamię itp, po czym policja przystąpiła do
    >
    > Często tak jeździsz?? To super, ja bym Ci wlepił mandat za prowadzenie
    > jedną ręką, o ile za to można dać ;>...
    > A co do Twojej rozmowy - na nagraniu z videorejestratora chyba jest
    > godzina, nie? Pytanie na ile dokładna, no ale to inna sprawa. Jeśli
    > okaże się, na billingu, że masz rozmowę od godziny 13:20 do 13:25, a na
    > nagraniu jest godzina 13:27, to Ci mogą skoczyć. I tyle...

    Jak znam życie to nagrania nie ma a w protokole będzie podana godzina
    pokrywająca sie z tą z telefonu. W sądzie będzie bez szans wobec zeznań
    policjantów, gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.


    Pozdrawiam

  • "le fourmi" 2011-03-06, 00:43

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    > No nie samo, on dzwonił. 5 minut temu przed tym jak minął się z policją.

    ja bym zapłacił 200zł i przynajmniej ominął by mnie sąd i koszty sądowe
    ktoś kiedyś powiedział
    "NIE KOP SIĘ Z KONIEM BO NIE WYGRASZ"
    i tutaj właśnie mamytakie przypadek

  • witek 2011-03-06, 04:27

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    On 3/5/2011 5:30 PM, RadoslawF wrote:
    > gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.

    ma.
    przeciez na zegarynke nie dzwonil.

  • Konop 2011-03-06, 11:43

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    W dniu 2011.03.06 04:27, witek pisze:
    > On 3/5/2011 5:30 PM, RadoslawF wrote:
    >> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
    >
    > ma.
    > przeciez na zegarynke nie dzwonil.

    Ale skąd rozmówca ma wiedzieć, czy gadał w czasie jazdy, czy przed?? OK,
    może to wie, ale czy może być pewny? Czy będzie wobec tego *wiarygodnym*
    świadkiem??

    --
    Pozdrawiam
    Konop

  • RadoslawF 2011-03-06, 11:44

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    Dnia 2011-03-06 04:27, Użytkownik witek napisał:

    >> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
    >
    > ma.
    > przeciez na zegarynke nie dzwonil.

    Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
    w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
    A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
    potwierdzić.


    Pozdrawiam

  • trialUser 2011-03-06, 14:43

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    dzięki za wszystkie wypowiedzi,
    może ktoś mi napisać jak to będzie wyglądało i jakie mniej więcej koszta
    będę musiał ponieść,
    nie będę brał adwokata, tylko sam będe mowił jak było i tyle,
    czy mogę uzyskać w jakiś sposób dane z tego video-rejestratora?


    pozdrawiam
    trial

  • " jb" 2011-03-06, 14:58

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - poli cja wmawia mi rozmowę przez telefon

    trialUser napisał(a):

    > może ktoś mi napisać jak to będzie wyglądało i jakie mniej więcej koszta
    > będę musiał ponieść,


    Dostaniesz z sądu wyrok nakazowy - ze 2, 3 stówki + koszty postepowania. Jesli
    będziesz dalej chciał się użerać, to możesz składać sprzeciw od wyroku.

    --

  • "Papo5murfo" 2011-03-06, 14:14

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmo wę przez telefon

    Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
    >>> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
    >> ma. przeciez na zegarynke nie dzwonil.
    > Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
    > w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
    > A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
    > potwierdzić.

    dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
    telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za to
    premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
    mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę do
    zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)

  • "Papo5murfo" 2011-03-06, 14:14

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmo wę przez telefon

    Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
    > Jak znam życie to nagrania nie ma a w protokole będzie podana
    > godzina pokrywająca sie z tą z telefonu. W sądzie będzie bez
    > szans wobec zeznań policjantów, gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego
    > świadka.

    głupotą była zabawa w pokazywanie telefonu, po kiego go im dawał?:O)
    trzeba mandatu nie przyjmować i mogą naskoczyć bo dowoduf brak:O)

  • "Hades" 2011-03-06, 17:33

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmo wę przez telefon

    > Użytkownik "Papo5murfo"
    >>>> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
    >>> ma. przeciez na zegarynke nie dzwonil.
    >> Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
    >> w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
    >> A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
    >> potwierdzić.

    > dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
    > telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za to
    > premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
    > mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę do
    > zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)


    Moim zdaniem jest wrecz odwrotnie. Bardzo dobrze ze pokazal swoj
    telefon bo ta informacja powinna znalezc sie w notatce. Teraz policjanci
    nie beda mogli twierdzic ze: "My nie jestemy pewni czy sprawca rozmawial
    z tego czy tez z innego telefonu" bo sami w czasie zdazenia stwierdzili ze
    to byl "ten" telefon.
    AM.

  • spp 2011-03-06, 17:50

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    W dniu 2011-03-06 17:33, Hades pisze:

    > Moim zdaniem jest wrecz odwrotnie. Bardzo dobrze ze pokazal swoj
    > telefon bo ta informacja powinna znalezc sie w notatce. Teraz policjanci
    > nie beda mogli twierdzic ze: "My nie jestemy pewni czy sprawca rozmawial
    > z tego czy tez z innego telefonu" bo sami w czasie zdazenia stwierdzili ze
    > to byl "ten" telefon.


    Sądzisz że byli tak szczegółowi iż spisali IMEI?

    --
    spp

  • "Robert Tomasik" 2011-03-06, 18:17

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    Użytkownik "spp" napisał w wiadomości
    news:il0e1f$v6s$1@news.onet.pl...
    >W dniu 2011-03-06 17:33, Hades pisze:
    >
    >> Moim zdaniem jest wrecz odwrotnie. Bardzo dobrze ze pokazal swoj
    >> telefon bo ta informacja powinna znalezc sie w notatce. Teraz policjanci
    >> nie beda mogli twierdzic ze: "My nie jestemy pewni czy sprawca rozmawial
    >> z tego czy tez z innego telefonu" bo sami w czasie zdazenia stwierdzili
    >> ze
    >> to byl "ten" telefon.
    >
    >
    > Sądzisz że byli tak szczegółowi iż spisali IMEI?

    Co do zasady powinni przy legitymowaniu sprawdzić, czy nie kradziony. Takie
    sparwdzenie odkłada sie w systemie informatycznym.

  • "m4rkiz" 2011-03-06, 19:50

    Odp: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozm owę przez telefon

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:il0frd$6m9$1@inews.gazeta.pl...
    >> Sądzisz że byli tak szczegółowi iż spisali IMEI?
    >
    > Co do zasady powinni przy legitymowaniu sprawdzić, czy nie kradziony. Takie
    > sparwdzenie odkłada sie w systemie informatycznym.

    ja tam nie jestem z generacji JP i CHWDP ale co do zasady to o ile nie mieli
    *powodu* do podejrzenia ze jest kradziony to gowno ich to powinno obchodzic

  • witek 2011-03-06, 20:19

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    On 3/6/2011 7:43 AM, trialUser wrote:
    > dzięki za wszystkie wypowiedzi,
    > może ktoś mi napisać jak to będzie wyglądało i jakie mniej więcej koszta
    > będę musiał ponieść,
    > nie będę brał adwokata, tylko sam będe mowił jak było i tyle,
    > czy mogę uzyskać w jakiś sposób dane z tego video-rejestratora?
    >
    >
    raczej normalnie
    sedzia zapyta jak było i albo ci uwierzy albo nie.
    wszystko zależy od tego jakie będziesz sprawiał wrażenie. Ubierz się
    porządnie i staraj się mówić logicznie przedstawiając swoje argumenty.

    jak wygrasz to dobrze, jak przegrasz zwykle sędzia zasądza podobną kwotę
    jak mandat plus koszty procesu około 80 zł.
    generalnie jesteś stówę więcej w plecy niż mandat.


  • "Papo5murfo" 2011-03-06, 20:51

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmo wę przez telefon

    Órzytkownik "Hades" napisał:
    >> dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
    >> telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za
    >> to
    >> premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
    >> mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę
    >> do zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)
    >
    > Moim zdaniem jest wrecz odwrotnie. Bardzo dobrze ze pokazal swoj
    > telefon bo ta informacja powinna znalezc sie w notatce. Teraz policjanci
    > nie beda mogli twierdzic ze: "My nie jestemy pewni czy sprawca
    > rozmawial z tego czy tez z innego telefonu" bo sami w czasie zdazenia
    > stwierdzili ze to byl "ten" telefon.

    w notatkach sobie smerfy napiszą co zechcą i tak jak jusz ktoś zauważył ze
    mogą sobie wpisać godzinę zdażenia zgodną z godzin historii rozmowy z
    okazanego telefonu:O(
    a reszty mogą wcale nie pisać albo wcale mogą nie robić notatki bo niby po
    co żeby potem się wkopać?:O)
    jak by telefonu nie pokazał to mogli by go cmoknąć bo musieli by pokazać
    jakąś fotkę r rejedstratora na kturej wyraźnie widać telefon, a kierowca
    mógłby się bronić w ten sposób że w sądzie pokazał by biling z którego by
    wynmikało że w czasie zdażenia nie prowadził rozmowy telefonicznej a tak
    kicha, to typowe zagrania drogufki żeby kasę wydkusić, jak jeździsz
    poprawnie to cię zmuszą żebyś złamał pszepisy, a jeśli ie to wymyślą sobie
    że je łąmałeś:O(

    ostatnio sam byłem śfiatkiem takiego działąnia policji, jedzie taki po
    cywilnemu i na podwójnej ciągłej z ogromną prędkością cię wypszedza tylko po
    to żeby za tobą zwolnić i wlec się pszed tobą z prędkoscią mniejszą od
    tfojej i pewnie fszystko filmują wideorejestratorem:O(

  • Tapatik 2011-03-07, 08:11

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    Użytkownik Liwiusz napisał:
    > W dniu 2011-03-05 19:06, trialUser pisze:
    >
    >> nie prowadziłem rozmowy przez telefon prowadzać, kiedy to rzekomo mnie
    >> widział policjant, prowadziłem ją 5 minut wcześniej niż wyjechałem,
    >
    > Coś kręcisz:
    >
    > "mam połączenie sprzed około 5 minut jak minąłem się z policją"
    >
    > Samo się tam znalazło?

    5 minut przed minięciem Policji stał na parkingu i rozmawiał przez
    telefon. Gdy skończył rozmawiać to wtedy uruchomił silnik i ruszył.

    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik

  • "Misiek" 2011-03-07, 09:36

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmo wę przez telefon


    Użytkownik "Papo5murfo" napisał w wiadomości
    news:il0830$bis$2@news.onet.pl...
    > Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
    >>>> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
    >>> ma. przeciez na zegarynke nie dzwonil.
    >> Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
    >> w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
    >> A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
    >> potwierdzić.
    >
    > dlatego głupotą ze strony 22392786 była zbawa w pokazywanie prywatnego
    > telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za
    > to
    > premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
    > mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę do
    > zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)
    >

    Glupota byla chec udowodnienia ze nie maja racji?
    Npo coz. Ale jakiej innej argumentacji spodziewac sie po kims kto pisze:
    "...22392786...

  • "Misiek" 2011-03-07, 09:38

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmo wę przez telefon


    Użytkownik "Papo5murfo" napisał w wiadomości
    news:il0830$bis$2@news.onet.pl...
    > Órzytkownik "RadoslawF" napisał:
    >>>> gdyby jeszcze miał jakiegoś wiarygodnego świadka.
    >>> ma. przeciez na zegarynke nie dzwonil.
    >> Nie zrozumiałeś, policjanci napiszą że widzieli jak rozmawiał
    >> w czasie jazdy o godzinie podanej na wyświetlaczu telefonu.
    >> A ten "świadek" co najwyżej może odbycie takiej rozmowy
    >> potwierdzić.
    >
    > dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
    > telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za
    > to
    > premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował to
    > mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę do
    > zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)
    >
    Glupota byla chec udowodnienia policjantom ze nie maja racji? (a tym samym
    udowodnienia swojej niewinnosci) ?
    Hmm, coz, ale czego sie spodziewac po kims kto pisze:
    "...kerofcy , będom, przyjoł..."
    Taka argumentacja jaka pisownia...

  • "Charlie" 2011-03-07, 10:04

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    Witam,
    przede wszystkim pilnuj akt sprawy: po wezwaniu udaj sie do sadu i przejrzyj
    co tam jest - pamietaj: notatka z notesu policji nie jest dowodem w sprawie
    ale warto wystapic o ujawnienie wpisow - czasami policjanci sami sie
    wkopuja.... Ja byle dwukrotnie baaardzo zdziwiony ;-) co nawypisywali
    policjanci i pomoglo mi to w toku sprawy.
    Zloz wniosek o uzyskanie od operatora danych o tym, czy numer, z ktorego
    dzwoniles byl w ruchu (rozne BTS-y) czy stal w miejscu.
    Popros o zeznanie czlowieka, do ktorego dzwoniles i pytales o trase: niech
    zezna czy slyszal, ze prowadziles (odglosy ruchu drogowego), o jakiej
    godzinie byla ta rozmowa. Normalna rzecz, ze dzwoni sie do klienta z
    pytaniem jak do niego trafic przed wyjazdem a nie w trakcie.
    I walcz. Ja jedna sprawe wygralem w I instancji a druga w II. Tez z policja
    i wydumanymi zarzutami.

    Powodzenia, Charlie

  • Tapatik 2011-03-07, 14:58

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmowę przez telefon

    Użytkownik Misiek napisał:

    > Glupota byla chec udowodnienia policjantom ze nie maja racji? (a tym
    > samym udowodnienia swojej niewinnosci) ?
    > Hmm, coz, ale czego sie spodziewac po kims kto pisze:
    > "...kerofcy , będom, przyjoł..."
    > Taka argumentacja jaka pisownia...

    To troll.
    Dopóki mu rodzice nie zabiorą neta trzeba będzie go tolerować.

    --
    Pozdrawiam,
    Tapatik

  • "Papo5merfo" 2011-03-07, 21:43

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmo wę przez telefon

    Órzytkownik "Misiek" napisał:
    >> dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
    >> telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za
    >> to premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował
    >> to mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę
    >> do zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)
    >
    > Glupota byla chec udowodnienia policjantom ze nie maja racji?
    > (a tym samym udowodnienia swojej niewinnosci) ?
    > Hmm, coz, ale czego sie spodziewac po kims kto pisze:

    tak to było wielką głupotą, bo po poerwsze to od kiedy to policji trzeba
    cokolwiek udawadniać, udawadniać to możesz sobie pszed sondem, po drugie
    niby co miałby udowodnić policji ktura dobrze wiedziała że on nie gadał ale
    chce mu wstawić mandat?
    to że pozwolił semrfom przejrzeć historię połączeń to tylko dał im dowody na
    to że dzwonił, bo oni sobie zapiszą w notatce dokładny czas połączenia i
    taki podadzą czas interwencji, kierowca nie ma w takim razie szans na
    obronę, a gdyby tego nie zrobił to polickja miałą by nie lda problem żeby
    ten czas połączenia zgadnąć, więc co najwyżej mogli by się sami wkopać:O)


    > "...kerofcy , będom, przyjoł..." Taka argumentacja jaka pisownia...

    oczyfiście tfoja argumentacja jest super bo pinknie piszesz i ładne zawijasy
    robisz, może sfoje żale językowe opisuj na pl.soc.polonistyka a tutaj było
    by dobrze żebyś ruszył głową, ok?:O)



  • "Misiek" 2011-03-08, 07:28

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmo wę przez telefon


    Użytkownik "Papo5merfo" napisał w wiadomości
    news:il3n5t$c7d$2@news.onet.pl...
    > Órzytkownik "Misiek" napisał:
    >>> dlatego głupotą ze strony kerofcy była zbawa w pokazywanie prywatnego
    >>> telefonu, teraz to po sprawie, wrobili kolejnego jelenia i będom mieć za
    >>> to premie i awans, gdyby normalnie mandatu nie przyjoł i nie dyskutował
    >>> to mogli by go cmoknąć, no chyba żeby w fotoszopie dorysowali komórkę
    >>> do zdjęcia, ale raczej smerfy aż tak rozgarnięci nie są:O)
    >>
    >> Glupota byla chec udowodnienia policjantom ze nie maja racji?
    >> (a tym samym udowodnienia swojej niewinnosci) ?
    >> Hmm, coz, ale czego sie spodziewac po kims kto pisze:
    >
    > tak to było wielką głupotą, bo po poerwsze to od kiedy to policji trzeba
    > cokolwiek udawadniać, udawadniać to możesz sobie pszed sondem, po drugie
    > niby co miałby udowodnić policji ktura dobrze wiedziała że on nie gadał
    > ale
    > chce mu wstawić mandat?
    > to że pozwolił semrfom przejrzeć historię połączeń to tylko dał im dowody
    > na
    > to że dzwonił, bo oni sobie zapiszą w notatce dokładny czas połączenia i
    > taki podadzą czas interwencji, kierowca nie ma w takim razie szans na
    > obronę, a gdyby tego nie zrobił to polickja miałą by nie lda problem żeby
    > ten czas połączenia zgadnąć, więc co najwyżej mogli by się sami wkopać:O)
    >

    "Co najwyżej mogli by..."
    Podwazyć że to nie był ten telefon hehehe.
    zastanów sie najpierw 100 razy co piszesz, później zastanów sie następne 100
    razy, a później... i tak lepiej nie pisz

    >> "...kerofcy , będom, przyjoł..." Taka argumentacja jaka pisownia...
    >
    > oczyfiście tfoja argumentacja jest super bo pinknie piszesz i ładne
    > zawijasy
    > robisz, może sfoje żale językowe opisuj na pl.soc.polonistyka a tutaj było
    > by dobrze żebyś ruszył głową, ok?:O)

    Raczej sobie to powinieneś powiedzieć i zamiast do komputera siąść do lekcji
    i do gruntownego studiowania słownika ortograficznego.

  • "Papu5merfo" 2011-03-09, 18:10

    Re: odmowa przyjęcia mandatu - policja wmawia mi rozmo wę przez telefon

    Órzytkownik "Misiek" napisał:
    > "Co najwyżej mogli by..."
    > Podwazyć że to nie był ten telefon hehehe.
    > zastanów sie najpierw 100 razy co piszesz, później
    > zastanów sie następne 100 razy, a później...
    > i tak lepiej nie pisz

    niby co by mogli podważyć znafco ortografii od siedmiu boleści?:O)
    nie mając żadnych dowodów to mogli by co najwyżej sobie poszczekać tak jak
    ty teraz:O)

  • Budzik 2011-04-06, 08:14

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    Użytkownik trialUser trialUser@trial.net ...

    > > I po co tak bezsensownie pisac? Do udowodnienia tego czy przez
    > > telefon w danym dniu i o danej godzinie sie rozmawialo wystarczy
    > > biling rozmow.
    >
    > no właśnie problem jest że 5 minut przed prowadziłem rozmowę, ale
    > jeszcze nie jechałem bo dopiero startowałem, więc dlatego jest to trudne
    > z mojej perspektywy, dlatego okazałem telefon do kontroli, jednak wg
    > policji te kilka minut nie grało roli, stwierdzili, że widzieli, że go
    > chowałem w dłoni :), bo samego telefonu nie mogli zobaczyć z prostej
    > przyczyny gdyż był w kieszeni :),
    >
    słyszałes o czyms takim jak kropka?

  • Gotfryd Smolik news 2011-04-06, 14:27

    Re: odmowa przyjC43Fcia mandatu - policja wmawia mi rozmowC43F przez telefon

    On Wed, 6 Apr 2011, Budzik wrote:

    > Użytkownik trialUser trialUser@trial.net ...
    [...cięte, bo mój post jest OT...]

    > słyszałes o czyms takim jak kropka?

    Robi *bardzo* głęboki wdech i starcza mu na zdanie złożone,
    przy którym:
    Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentaeter
    (ae przy końcu jest digrafem, bo piszę z translacją stron kodowych)
    ...to jest pikuś. Mały.
    ;)

    pzdr, Gotfryd

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane