Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2008-01-13, 17:41

Pomówienie?

Mis Puchatek

Palikot napisał: "Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu? Czy
prawdą jest, że jego pobyty w szpitalach mają związek z terapią
antyalkoholową?"

Robert Draba, minister w kancelarii Prezydenta RP powiedział w Radiu
ZET, że kancelaria Prezydenta wystąpi na drogę sądową za "pomówienia
Palikota jakoby Prezydent miał problem alkoholowy".



Czy zadanie pytania to pomównie? Czy ktośmoze mi pomoc zrozumiec, za
pomoca paragrafów, co jest a co nei ejst pomówieniem?


Bo dla mnie, nie-pranwika jest wielka różnica między:

a)

Prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu!

b)

Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu?



??

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: Pomówienie?

  • "Piotr [trzykoty]" 2008-01-13, 17:50

    Re: Pomówienie?


    Użytkownik "Mis Puchatek" napisał
    > Bo dla mnie, nie-pranwika jest wielka różnica między:
    >
    > a)
    >
    > Prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu!
    >
    > b)
    >
    > Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu?

    Największa różnica wynika z celu w jakim to zostało zrobione i co wywołało.
    To czy ktoś postawi znak zapytania czy nie, nie może zwalniać od
    odpowiedzialności, jeśli faktycznie miałby zamiar pomawiać.
    Typowy konflikt wartości: prawo do zadawania pytań i dyskusji a wolność od
    oszczerstw. Ciężko rozstrzygalny.

  • "| 2008-01-13, 17:51

    Re: Pomówienie?

    Mis Puchatek pisze:
    > Czy zadanie pytania to pomównie?

    tak

    "W listopadzie 2001 r. Lepper - podczas wystąpienia w Sejmie w sprawie
    wniosku o odwołanie go z funkcji wicemarszałka - zadawał pytania, czy
    politycy SLD (szef MON Jerzy Szmajdziński i ówczesny szef MSZ, obecnie
    marszałek Sejmu Włodzimierz Cimoszewicz) oraz PO (wicemarszałek Sejmu
    Donald Tusk, Paweł Piskorski i Andrzej Olechowski) otrzymywali pieniądze
    od biznesmenów i gangsterów."

    ...

    "Rok i trzy miesiące więzienia w zawieszeniu na 5 lat, 20 tys. zł
    grzywny, pokrycie prawie 5 tys. zł kosztów sądowych i 50 tys. zł
    zadośćuczynienia dla Andrzeja Olechowskiego - na taką karę skazał
    stołeczny sąd okręgowy Andrzeja Leppera, za pomówienie w 2001 r. z
    sejmowej trybuny polityków PO i SLD."

    http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,wid,7742644,wiadomosc.html?ticaid=152c2


    --
    body {
    name: '||';
    blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
    }

  • Johnson 2008-01-13, 17:57

    Re: Pomówienie?

    Mis Puchatek pisze:

    >
    > Bo dla mnie, nie-pranwika jest wielka różnica między:
    >
    > a)
    >
    > Prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu!
    >
    > b)
    >
    > Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu?
    >

    Wiedziałem, że masz coś wspólnego z Lepperem ...


    --
    @2008 Johnson

    "Koniec świata się zbliża ..."

  • Mis Puchatek 2008-01-13, 17:58

    Re: Pomówienie?

    Użytkownik Piotr [trzykoty] napisał:
    > Użytkownik "Mis Puchatek" napisał
    >> Bo dla mnie, nie-pranwika jest wielka różnica między:
    >>
    >> a)
    >>
    >> Prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu!
    >>
    >> b)
    >>
    >> Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu?
    >
    > Największa różnica wynika z celu w jakim to zostało zrobione i co wywołało.

    Intencja?

    > To czy ktoś postawi znak zapytania czy nie, nie może zwalniać od
    > odpowiedzialności, jeśli faktycznie miałby zamiar pomawiać.
    > Typowy konflikt wartości: prawo do zadawania pytań i dyskusji a wolność od
    > oszczerstw. Ciężko rozstrzygalny.

    Czyli na razie Palikot jest - mozna powiedziec - kryty. Bo to sad
    rozstrzygnie czy pomówił prezydenta czy nie?

    A na razie wszyscy mają racje i nikt nei ma racji rownoczesnie :)


    Mis Puchaty
    --
    Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
    "Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
    A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
    Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

  • "Piotr [trzykoty]" 2008-01-13, 18:01

    Re: Pomówienie?


    Użytkownik "Mis Puchatek" napisał
    > Czyli na razie Palikot jest - mozna powiedziec - kryty. Bo to sad
    > rozstrzygnie czy pomówił prezydenta czy nie?

    To czy jest kryty to nie wiem, ale z pewnością sąd to będzie musiał
    rozstrzygnąć, i to sąd zdecyduje.

  • "Heming" 2008-01-13, 18:13

    Re: Pomówienie?


    Użytkownik "| napisał w wiadomości
    news:fmdfik$o3o$1@inews.gazeta.pl...

    [cut]

    Nie przesadzajmy. Inna wage ma zarzut brania lapowek, a inna zarzut choroby
    alkoholowej, a i podstawy odpowiedzialnosci sa inne, bo Lepper odpowiadal za
    _pomowienie_ z art. 212 KK, w ktorym to oskarzony musi udowawodnic, ze mowil
    prawde, natomiast glowe panstwa chroni przede wszystkim art. 135 KK, ktory
    stanowi o zniewadze.
    Czy pytanie o Prezydenta o stan zdrowia jest zniewaga?
    Imho NIE, a nawet jesli przyjac, ze tak, to powinna tu zadzialac instytucja
    znikomej szkodliwosci czynu.



  • Johnson 2008-01-13, 18:18

    Re: Pomówienie?

    Heming pisze:

    >
    > Nie przesadzajmy. Inna wage ma zarzut brania lapowek, a inna zarzut choroby
    > alkoholowej, a i podstawy odpowiedzialnosci sa inne, bo Lepper odpowiadal za
    > _pomowienie_ z art. 212 KK,

    To będzie również pomówienie. Różnicy, poza ewentualną kumulatywną (ze
    zniewagą prezydenta), kwalifikacją prawną nie ma.

    > Czy pytanie o Prezydenta o stan zdrowia jest zniewaga?

    A to zależy od rodzaju informacji i intencji autora. Zniewaga może
    polegać również na prawdzie. Nie obowiązuje zasada prawda was wyzwoli :)

    --
    @2008 Johnson

    "Koniec świata się zbliża ..."

  • "Jotte" 2008-01-13, 18:29

    Re: Pomówienie?

    W wiadomości news:fmdev6$7pn$1@news.onet.pl Mis Puchatek
    pisze:

    > Palikot napisał: "Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu? Czy
    > prawdą jest, że jego pobyty w szpitalach mają związek z terapią
    > antyalkoholową?"
    > Robert Draba, minister w kancelarii Prezydenta RP powiedział w Radiu ZET,
    > że kancelaria Prezydenta wystąpi na drogę sądową za "pomówienia Palikota
    > jakoby Prezydent miał problem alkoholowy".
    > Czy zadanie pytania to pomównie? Czy ktośmoze mi pomoc zrozumiec, za
    > pomoca paragrafów, co jest a co nei ejst pomówieniem?
    > Bo dla mnie, nie-pranwika jest wielka różnica między:
    > a)
    > Prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu!
    > b)
    > Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu?
    Leppera za coś podobnego ugotowano w sądzie na miękko, co zresztą świadczy
    nie tyle o nim ile raczej o systemie sądownictwa i półsędkach-służalcach
    działajacych na polityczne zlecenie.
    Ale Palikot też się nie popisał, bo skoro casus Endrju Leppera znał (a
    powinien), to mógł zapytać "czy niski wzrostem prezydent dużego kraju w
    centrum Europy cierpi na chorobę alkoholową" albo coś w tym rodzaju. ;)

    --
    Jotte

  • "| 2008-01-13, 20:01

    Re: Pomówienie?

    Heming pisze:
    > Użytkownik "| napisał w wiadomości
    > news:fmdfik$o3o$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > [cut]
    >
    > Nie przesadzajmy. ...


    Hiki zadal pytanie czy pytanie moze byc pomowieniem, wiec odpowiedzialem
    ze moze.
    Czy w tym wypadku to tez bylo pomowienie, nie wnikam. PO to jest sąd by
    to rozstrzygnął

    --
    body {
    name: '||';
    blog: url('http://aukcjoteka.blogspot.com/');
    }

  • "Troll" 2008-01-14, 09:53

    Re: Pomówienie?

    tak zbudowane zdanie o ile jest to niepradwa jest pomowieniem ile bys 'czy'
    nie dodal na p[oczatku,
    rownie dobrze moglbym zapytac czy to prawada ze zgwalciles 5 letnie dziecko.
    Inaczej bys wtedy twierdzil.

    Co do Kaczynskiego, nie bylbym taki pewien czy nie dal powodu do takiuch
    podejrzen:
    http://pl.youtube.com/watch?v=TXjRvAXmBpo

    :-)

    P.

  • Mis Puchatek 2008-01-14, 10:07

    Re: Pomówienie?

    Użytkownik Troll napisał:
    > tak zbudowane zdanie o ile jest to niepradwa jest pomowieniem ile bys
    > 'czy' nie dodal na p[oczatku,
    > rownie dobrze moglbym zapytac czy to prawada ze zgwalciles 5 letnie
    > dziecko. Inaczej bys wtedy twierdzil.

    To troche chyba kiepskie porownanie, bo twoje pytanie dotyczy czynu
    karalnego - ja, jesli zgwalcilbym dziecko poszedlbym do pierdla.

    Zas za przyznanie do choroby alkoholowej ni eidzie sie do pierdla. Ba,
    nie jest to nawet wykroczenie.

    Pytanie o gwałt na dziecku to tez nie jest troska o moje zdrowie, w
    przeciwiuenstwie do OMHO pytania palikota, ktory z troską (no bo jak
    inaczej*) pyta o zdrowie prezydenta.

    *) z troską, bo slyszał na "salonach" rozne plotki, widzial rozne znaki
    ktore moga wskazywac na naduzywanie alkoholu... itp.

    > Co do Kaczynskiego, nie bylbym taki pewien czy nie dal powodu do takiuch
    > podejrzen:
    > http://pl.youtube.com/watch?v=TXjRvAXmBpo

    A wiec widzisz ;)



    Mis Puchaty
    --
    Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
    "Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
    A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
    Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

  • "Troll" 2008-01-14, 10:10

    Re: Pomówienie?

    >> Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu?
    > Leppera za coś podobnego ugotowano w sądzie na miękko, co zresztą świadczy
    > nie tyle o nim ile raczej o systemie sądownictwa i półsędkach-służalcach
    > działajacych na polityczne zlecenie.


    aaa, czyli Twoim zdaniem gdybym wymenil CIe z nazwiska i i mienia (gdybys
    byl znany) i zapytal czy prawda jest
    - jak wynika z licznej liczby plotek w sejmie - ze zwgalciles swoja 5 letnia
    coreczke to uwazalbys wyrok skazujacy za
    sluzalnosc sedziego wobec konkretnego ugrupowania?

    P.

  • "Troll" 2008-01-14, 10:14

    Re: Pomówienie?


    Użytkownik "Mis Puchatek" napisał w wiadomości
    news:fmf8ns$iko$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik Troll napisał:
    >> tak zbudowane zdanie o ile jest to niepradwa jest pomowieniem ile bys
    >> 'czy' nie dodal na p[oczatku,
    >> rownie dobrze moglbym zapytac czy to prawada ze zgwalciles 5 letnie
    >> dziecko. Inaczej bys wtedy twierdzil.
    >
    > To troche chyba kiepskie porownanie, bo twoje pytanie dotyczy czynu
    > karalnego - ja, jesli zgwalcilbym dziecko poszedlbym do pierdla.

    no i co z tego, ale swoim twioerdzeniem narazam cie n autrate zaufania
    niezbednego do piastowania stanowiska, przeslanka wymagan p[rzez art 212 kk
    jest spelniona.


    > Zas za przyznanie do choroby alkoholowej ni eidzie sie do pierdla. Ba, nie
    > jest to nawet wykroczenie.


    i co z tego, zadalem konkretne pytanie, rozumiem ze uznalbys to za
    pomowienie


    >
    > Pytanie o gwałt na dziecku to tez nie jest troska o moje zdrowie, w
    > przeciwiuenstwie do OMHO pytania palikota, ktory z troską (no bo jak
    > inaczej*) pyta o zdrowie prezydenta.

    nie rozsmieszaj mnie, rownie dobrz emoglbym sie tykuamczyc troska o twe
    zdrowie psychiczne (seksuolodzy siw tym zdaje sie zajmuja)


    P.

  • Mis Puchatek 2008-01-14, 10:25

    Re: Pomówienie?

    Użytkownik Troll napisał:

    > no i co z tego, ale swoim twioerdzeniem narazam cie n autrate zaufania
    > niezbednego do piastowania stanowiska, przeslanka wymagan p[rzez art 212
    > kk jest spelniona.

    Troska o czyjes zdrowie to narazenie na utrate zaufania?

    A co - zalozmy - gdy osoba taka jednak JEST alkoholikiem? A pytanie
    pojawia si edlatego, ze sa przeslanki (1,2,3,4,...10 przeslanek) ktore
    moga swiadczyc o tym wlasnie?

    >> Zas za przyznanie do choroby alkoholowej ni eidzie sie do pierdla. Ba,
    >> nie jest to nawet wykroczenie.

    > i co z tego, zadalem konkretne pytanie, rozumiem ze uznalbys to za
    > pomowienie

    yyy, mozesz powtorzyc pytanie, bo nie moge go znalezc... chodzi o to, z
    dzieckiem?

    No to tak "Czy zgwalciles dziecko / jestes alkoholikiem?".

    Nie, nie zgwalcilem, nie nie jestem.

    ;)

    > nie rozsmieszaj mnie, rownie dobrz emoglbym sie tykuamczyc troska o twe
    > zdrowie psychiczne (seksuolodzy siw tym zdaje sie zajmuja)

    JAkby nie bylo, troska o zdrowie glowy panstwa to co innego niz troska o
    moje zdrowie ;:)


    Mis Puchaty
    --
    Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
    "Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
    A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
    Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

  • Mis Puchatek 2008-01-14, 10:30

    Re: Pomówienie?

    Czy teraz Palikot moze podac czarneckiego do sadu? O to samo wlasciwie:

    "Niech Palikot leczy nogi, bo na głowę jest już za późno ? pisze
    natomiast Ryszard Czarnecki. "

    ??

    Mis Puchaty
    --
    Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
    "Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
    A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
    Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

  • "Troll" 2008-01-14, 10:52

    Re: Pomówienie?


    Użytkownik "Mis Puchatek" napisał w wiadomości
    news:fmf9qd$mp7$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik Troll napisał:
    >
    >> no i co z tego, ale swoim twioerdzeniem narazam cie n autrate zaufania
    >> niezbednego do piastowania stanowiska, przeslanka wymagan p[rzez art 212
    >> kk jest spelniona.
    >
    > Troska o czyjes zdrowie to narazenie na utrate zaufania?

    Wiesz co liczy sie to jaki ktos ma zamiar a nie to co twierdzi o swoim
    zamiarze co stoi w sprzecznoscia ze sposobem sformulowania pytan.

    >
    > A co - zalozmy - gdy osoba taka jednak JEST alkoholikiem? A pytanie
    > pojawia si edlatego, ze sa przeslanki (1,2,3,4,...10 przeslanek) ktore
    > moga swiadczyc o tym wlasnie?

    jezlei ma na to dowody wowczas nie ma pomowienia chyba ze by dotcyzylo osoby
    niepublicznej a wiec nie mozna by bylo tego wytlumaczyc interesem
    publicznym.

    >
    >>> Zas za przyznanie do choroby alkoholowej ni eidzie sie do pierdla. Ba,
    >>> nie jest to nawet wykroczenie.
    >
    >> i co z tego, zadalem konkretne pytanie, rozumiem ze uznalbys to za
    >> pomowienie
    >
    > yyy, mozesz powtorzyc pytanie, bo nie moge go znalezc... chodzi o to, z
    > dzieckiem?

    tak, uznalbys to za pomowienie swojej osoby?


    > JAkby nie bylo, troska o zdrowie glowy panstwa to co innego niz troska o
    > moje zdrowie ;:)

    zadnej roznicy nie ma, kazdy jest rowny wobec prawa, wystarczyl zapytac sie
    o to jakie maproblemy ze zdrowiem.
    MOglby sie zapytac o to czy przypadkiem ni ema to zwiazku z impotencja bo
    jak wszyscy wiemy kancelaria zamawiala viagre, tu nie moglo by byc mowy o
    pomowieniu.

    P.

  • Mis Puchatek 2008-01-14, 11:04

    Re: Pomówienie?

    Użytkownik Troll napisał:

    >> Troska o czyjes zdrowie to narazenie na utrate zaufania?
    >
    > Wiesz co liczy sie to jaki ktos ma zamiar a nie to co twierdzi o swoim
    > zamiarze co stoi w sprzecznoscia ze sposobem sformulowania pytan.

    "Ponieważ krążą takie plotki, chciałem zapytać wprost - czy XYZ cierpi
    na chorobę alkoholową?"

    Zamiar:

    a) zdyskredytowanie XYZ

    b) troska o zdrowie XYZ, ciekawosc czy plotki sa prawdziwe

    Dlkaczego zakladasz ze to pytanie to na 99% a) - a nie dopuszczasz b) ??

    >> A co - zalozmy - gdy osoba taka jednak JEST alkoholikiem? A pytanie
    >> pojawia si edlatego, ze sa przeslanki (1,2,3,4,...10 przeslanek) ktore
    >> moga swiadczyc o tym wlasnie?
    >
    > jezlei ma na to dowody

    Ni ebardzo rozumiem. Sugerujesz, ze ktos stawiajacy pytanie "Czy XYZ
    jest alkoholikiem?" musi miec dowody? Jakbym JA miał dowody to bym
    powiedział "XYZ jest alkoholikiem, a ja mam na to dowody".

    > wowczas nie ma pomowienia chyba ze by dotcyzylo
    > osoby niepublicznej a wiec nie mozna by bylo tego wytlumaczyc interesem
    > publicznym.

    Jesli mam dowody, ze ktos zgwałcił 5-latka i powiem o tym publicznie, to
    pomawiam gwałciciela (nie bedacego osoba publiczna)?!

    Troche to dziwne.

    No ale moze to tak dziala w prawie, prawo ogolnie _czasami_ bywa bardzo
    dziwne.

    >> yyy, mozesz powtorzyc pytanie, bo nie moge go znalezc... chodzi o to,
    >> z dzieckiem?
    >
    > tak, uznalbys to za pomowienie swojej osoby?

    Pytanie?

    Nie wiem, nigdy nie byłem w takiej sytuacji i nie potrafie akademicko
    odpowiedziec, jaka decyzje bym podjąl. Poszedlbym do prawnika i zapytal
    sie co najlepiej zrobic.

    Być moze wystosowałbym do pomawiajacego, takze droga rzekazu medialnego,
    prosbie o podanie dowodów (jesli byloby to stwierdzenie) lub przeslanek
    (jeli byloby to pytanie). Lub odszczekanie publicznie i przeprosiny,
    jesli nie ma ani dowodów ani przeslanek :)

    A być moze nie. ;)

    >> JAkby nie bylo, troska o zdrowie glowy panstwa to co innego niz troska
    >> o moje zdrowie ;:)
    >
    > zadnej roznicy nie ma, kazdy jest rowny wobec prawa, wystarczyl zapytac
    > sie o to jakie maproblemy ze zdrowiem.

    A gdy istnieje hmm... podejrzenie, ze jednak XYZ ukrywa prawdziwy stan
    zdrowia, a tak zadane pytanie zostanie splawione standardowa formulka?

    > MOglby sie zapytac o to czy przypadkiem ni ema to zwiazku z impotencja
    > bo jak wszyscy wiemy kancelaria zamawiala viagre, tu nie moglo by byc
    > mowy o pomowieniu.

    No ale kancelaria zamawiala duzo alkoholu, z reszta jak LK byl
    prezydentem warszawy tez duze sumki zostaly przepite. Wiec kilka lat
    zachowania LK moze stwarzac obraz osoby, ktora uzywa alko, lub naduzywa.


    Mis Puchaty
    --
    Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
    "Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
    A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
    Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

  • "Troll" 2008-01-14, 14:49

    Re: Pomówienie?


    Użytkownik "Mis Puchatek" napisał w wiadomości
    news:fmfc2k$ui4$1@news.onet.pl...
    > Użytkownik Troll napisał:
    >
    >>> Troska o czyjes zdrowie to narazenie na utrate zaufania?
    >>
    >> Wiesz co liczy sie to jaki ktos ma zamiar a nie to co twierdzi o swoim
    >> zamiarze co stoi w sprzecznoscia ze sposobem sformulowania pytan.
    >
    > "Ponieważ krążą takie plotki, chciałem zapytać wprost - czy XYZ cierpi na
    > chorobę alkoholową?"
    >
    > Zamiar:
    >
    > a) zdyskredytowanie XYZ
    >
    > b) troska o zdrowie XYZ, ciekawosc czy plotki sa prawdziwe

    c) zamiar ewentualny poprzez sformulowanie pytania sugerujac odpowiedz,
    mozna tego bylo uniknac pytajac listownie.

    >
    >>> A co - zalozmy - gdy osoba taka jednak JEST alkoholikiem? A pytanie
    >>> pojawia si edlatego, ze sa przeslanki (1,2,3,4,...10 przeslanek) ktore
    >>> moga swiadczyc o tym wlasnie?
    >>
    >> jezlei ma na to dowody
    >
    > Ni ebardzo rozumiem. Sugerujesz, ze ktos stawiajacy pytanie "Czy XYZ jest
    > alkoholikiem?" musi miec dowody? Jakbym JA miał dowody to bym powiedział
    > "XYZ jest alkoholikiem, a ja mam na to dowody".

    przeczytaj dokladnie tresc art 212. Tu nie chodzi o samo pytanie a o sposob
    jego zadnia, gdyby ssie zapytal
    prywatnie listownie nie bylo by raczej pomowienia.


    >> wowczas nie ma pomowienia chyba ze by dotcyzylo osoby niepublicznej a
    >> wiec nie mozna by bylo tego wytlumaczyc interesem publicznym.
    >
    > Jesli mam dowody, ze ktos zgwałcił 5-latka i powiem o tym publicznie, to
    > pomawiam gwałciciela (nie bedacego osoba publiczna)?!

    tak bo dla sportu probujesz ponizyc czlowieka nie majac q temu zadnego
    usprawiedlwionego powodu, akurat taka ochrona wynika
    wprost z konstytucji



    >> zadnej roznicy nie ma, kazdy jest rowny wobec prawa, wystarczyl zapytac
    >> sie o to jakie maproblemy ze zdrowiem.
    >
    > A gdy istnieje hmm... podejrzenie, ze jednak XYZ ukrywa prawdziwy stan
    > zdrowia, a tak zadane pytanie zostanie splawione standardowa formulka?

    1. podejrzenie musi byc usparwiedrdliowine (patrz viagra)
    2. nie rozumiem drugiej czesci zdania

    >
    >> MOglby sie zapytac o to czy przypadkiem ni ema to zwiazku z impotencja bo
    >> jak wszyscy wiemy kancelaria zamawiala viagre, tu nie moglo by byc mowy o
    >> pomowieniu.
    >
    > No ale kancelaria zamawiala duzo alkoholu, z reszta jak LK byl prezydentem
    > warszawy tez duze sumki zostaly przepite.


    kazda kancelaria zamawia, a nie sugerujesz chyba ze te wszystkie alkohole
    wypija Leszek?

    P.

  • Mis Puchatek 2008-01-14, 14:59

    Re: Pomówienie?

    Użytkownik Troll napisał:

    > c) zamiar ewentualny poprzez sformulowanie pytania sugerujac odpowiedz,
    > mozna tego bylo uniknac pytajac listownie.

    sugerujacy odpowiedz?

    no to mnie sie wydaje, ze ta odpowiedz bylaby "Nie, Prezydent nie ma
    problemow alkoholowych" w wypadku, gdy nie ma problemow lub "Tak,
    Prezydent cierpi na chorobe alkoholowa" - gdy jest alkoholikiem.

    >> Ni ebardzo rozumiem. Sugerujesz, ze ktos stawiajacy pytanie "Czy XYZ
    >> jest alkoholikiem?" musi miec dowody? Jakbym JA miał dowody to bym
    >> powiedział "XYZ jest alkoholikiem, a ja mam na to dowody".
    >
    > przeczytaj dokladnie tresc art 212. Tu nie chodzi o samo pytanie a o
    > sposob jego zadnia, gdyby ssie zapytal
    > prywatnie listownie nie bylo by raczej pomowienia.

    No bo list nie jest publiczny, chyba, ze bylby to list otwarty.

    >> Jesli mam dowody, ze ktos zgwałcił 5-latka i powiem o tym publicznie,
    >> to pomawiam gwałciciela (nie bedacego osoba publiczna)?!
    >
    > tak bo dla sportu probujesz ponizyc czlowieka nie majac q temu zadnego
    > usprawiedlwionego powodu, akurat taka ochrona wynika
    > wprost z konstytucji

    uwazasz, ze gwałcenie dzieci (a dokladniej wiedza, ze XYZ gwalcil) nie
    jest usprawiedliwionym powodem, aby ponizyc czlowieka dokonujacego sie
    tego - moralnie nagannego i prawnie karalnego - czynu?

    A coz moja wolnoscia wypowiedzi!?

    Zakazujesz mi wyrazanai swojego oburzenia?

    >> A gdy istnieje hmm... podejrzenie, ze jednak XYZ ukrywa prawdziwy stan
    >> zdrowia, a tak zadane pytanie zostanie splawione standardowa formulka?
    >
    > 1. podejrzenie musi byc usparwiedrdliowine (patrz viagra)

    a czy nieformalne informacje, ale powtarzane przez wiele osob, do tego
    zaobserwowane zachowanie nie moze usprawiedliwiac zadania pytania?


    zalozmy, ze bedac w sklepie, ochrona mnie zatrzyma i ochroniarz zapyta
    "Czy ukradł Pan batona?" - Ja odpowiadam nie. W dalszej czesci oskarzam
    ochroniarza za pomówienie - w koncu przy ludziach przypoadkowych,
    publicznie, zadal mi topytanie.

    > 2. nie rozumiem drugiej czesci zdania
    >

    ja teraz jzu tez :)

    >> No ale kancelaria zamawiala duzo alkoholu, z reszta jak LK byl
    >> prezydentem warszawy tez duze sumki zostaly przepite.
    >
    > kazda kancelaria zamawia, a nie sugerujesz chyba ze te wszystkie
    > alkohole wypija Leszek?

    Nie sugeruje.

    Pytam.



    Mis Puchaty
    --
    Tęskni Krzysio za Puchatkiem, Za Misiasiem, za Niedźwiadkiem,
    "Gdzie Ty jesteś, mój Misiasiu, Mój Puchatku - Patysiasiu?"
    A Puchatek wraz z ferajną używają sobie fajno,
    Pieprzą w Stumilowym Lesie, Aż się echo wkoło niesie.

  • PlaMa 2008-01-14, 18:00

    Re: Pomówienie?

    Mis Puchatek pisze:

    > Czy zadanie pytania to pomównie? Czy ktośmoze mi pomoc zrozumiec, za
    > pomoca paragrafów, co jest a co nei ejst pomówieniem?
    > Bo dla mnie, nie-pranwika jest wielka różnica między:
    > a)
    > Prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu!
    > b)
    > Czy prezydent Lech Kaczyński nadużywa alkoholu?

    Lepper za takie pytania beknął chyba.

    Ale widziałem dzisiaj przemówienie leszka z tej imprezki apropo lekarzy,
    to zastanawiam się czy faktycznie z kwaśniewskim sobie nie popijają.
    Zachowywał się wskazująco...


    pozdrawiam.
    PlaMa

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane