Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodÄ™ na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptujÄ™ Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (wiÄ™cej)

  • Wyrażam zgodÄ™ na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (wiÄ™cej)


2013-01-23, 09:14

Pomówienie

Maciek

Witam

Osoba fizyczna pisze pismo do grupy ludzi, tworzÄ…cej coÅ› w rodzaju
zarządu reprezentującego większą grupę ludzi, zarzucając im
niegospodarność. "Zarząd" zaprasza tę osobę na zebranie, gdzie przez
członka "zarządu" odczytywane jest pismo w obecności osób trzecich.
Następnie "zarząd" stwierdza, że są to pomówienia, grozi
odpowiedzialnością karną. Następnie zgłoszone zarzuty są
rozpowszechniane przez członków "zarządu" wśród ludzi, których
reprezentują, z informacją, że jest to pomówienie i że osobie
pomawiającej grozi odpowiedzialność karna, jednak formalnie żadnej
sprawy nie wszczynają. Kto kogo pomawia? Czy tu w ogóle można mówić o
pomówieniu, ewentualnie innym łamaniu prawa?

--
Pozdrawiam
Maciek

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: Pomówienie

  • Andrzej Lawa 2013-01-23, 09:27

    Re: Pomówienie

    W dniu 23.01.2013 09:14, Maciek pisze:
    > Witam
    >
    > Osoba fizyczna pisze pismo do grupy ludzi, tworzÄ…cej coÅ› w rodzaju
    > zarządu reprezentującego większą grupę ludzi, zarzucając im
    > niegospodarność.

    A ma na do dowody?

  • Maciek 2013-01-23, 09:33

    Re: Pomówienie

    W dniu 2013-01-23 09:27, Andrzej Lawa pisze:
    >> Osoba fizyczna pisze pismo do grupy ludzi, tworzÄ…cej coÅ› w rodzaju
    >> zarządu reprezentującego większą grupę ludzi, zarzucając im
    >> niegospodarność.
    > A ma na do dowody?
    Zapewne jakieś ma, inaczej pewnie by nie pisała pisma.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

  • Andrzej Lawa 2013-01-23, 09:39

    Re: Pomówienie

    W dniu 23.01.2013 09:33, Maciek pisze:
    > W dniu 2013-01-23 09:27, Andrzej Lawa pisze:
    >>> Osoba fizyczna pisze pismo do grupy ludzi, tworzÄ…cej coÅ› w rodzaju
    >>> zarządu reprezentującego większą grupę ludzi, zarzucając im
    >>> niegospodarność.
    >> A ma na do dowody?
    > Zapewne jakieś ma, inaczej pewnie by nie pisała pisma.

    Powiedzmy.

    Jak ma, to niech je przedstawi i po problemie.

  • Maciek 2013-01-23, 09:42

    Re: Pomówienie

    W dniu 2013-01-23 09:39, Andrzej Lawa pisze:
    >> Zapewne jakieś ma, inaczej pewnie by nie pisała pisma.
    > Powiedzmy.
    > Jak ma, to niech je przedstawi i po problemie.
    No właśnie problem zaczął się, jak przedstawił :-)

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

  • Slawek Kotynski 2013-01-23, 10:59

    Re: Pomówienie

    W dniu 2013-01-23 09:27, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 23.01.2013 09:14, Maciek pisze:
    >> Witam
    >>
    >> Osoba fizyczna pisze pismo do grupy ludzi, tworzÄ…cej coÅ› w rodzaju
    >> zarządu reprezentującego większą grupę ludzi, zarzucając im

    Niech zgadnę - chodzi o spółdzielnię mieszkaniową.

    >> niegospodarność.
    >
    > A ma na do dowody?

    A co to w ogóle znaczy "niegospodarność" i jakie to mogą być
    dowody. Z ciekawości pytam, jako dyletant. Bo w potocznym języku
    to dość względne pojęcie.
    Ewentualnie w jaki sposób można komuś udowodnić, że jest
    "niegospodarnym" a nie po prostu idiotÄ… (co chyba nie
    jest w tym kraju karalne).

    mjk

  • spp 2013-01-23, 11:24

    Re: Pomówienie

    W dniu 2013-01-23 10:59, Slawek Kotynski pisze:

    >>> Osoba fizyczna pisze pismo do grupy ludzi, tworzÄ…cej coÅ› w rodzaju
    >>> zarządu reprezentującego większą grupę ludzi, zarzucając im
    >
    > Niech zgadnę - chodzi o spółdzielnię mieszkaniową.

    Raczej wspólnotę.

    >>> niegospodarność.
    >>
    >> A ma na do dowody?
    >
    > A co to w ogóle znaczy "niegospodarność" i jakie to mogą być
    > dowody. Z ciekawości pytam, jako dyletant. Bo w potocznym języku
    > to dość względne pojęcie.
    > Ewentualnie w jaki sposób można komuś udowodnić, że jest
    > "niegospodarnym" a nie po prostu idiotÄ… (co chyba nie
    > jest w tym kraju karalne).

    Jeżeli sąd uzna że 'niegospodarny' może być określeniem naruszającym
    dobra to podnoszący taki zarzut musi go udowodnić - jego kulki.

    --
    spp

  • Maciek 2013-01-23, 11:26

    Re: Pomówienie

    W dniu 2013-01-23 10:59, Slawek Kotynski pisze:

    >>> Osoba fizyczna pisze pismo do grupy ludzi, tworzÄ…cej coÅ› w rodzaju
    >>> zarządu reprezentującego większą grupę ludzi, zarzucając im
    > Niech zgadnę - chodzi o spółdzielnię mieszkaniową.
    Nie.

    > A co to w ogóle znaczy "niegospodarność" i jakie to mogą być
    > dowody. Z ciekawości pytam, jako dyletant. Bo w potocznym języku
    > to dość względne pojęcie.
    > Ewentualnie w jaki sposób można komuś udowodnić, że jest
    > "niegospodarnym" a nie po prostu idiotÄ… (co chyba nie
    > jest w tym kraju karalne).
    Nie znam szczegółów, ale chodzi mniej więcej o to, że w "zarządzie"
    jest, albo do niedawna była osoba związana rodzinnie (bardzo blisko
    rodzinnie) z firmą, od której "zarząd" kupował jakieś usługi, z
    zebranych pieniędzy. Nie występuje tu żaden ustawowy obowiązek
    ogłaszania przetargu, więc firma nie wygrywała w żadnym konkursie ofert
    (ewentualnie konkurs ten wygrała X lat temu i tak już zostało).
    "Pomawiający" zwrócił uwagę, że usługi te dałoby się kupić taniej, albo
    nawet zupełnie z nich zrezygnować, a po całkowitej odmowie dyskusji na
    ten temat ze strony "zarządu", zarzucił niegospodarność, przytaczając
    mniej więcej powyższe dowody.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

  • RadoslawF 2013-01-23, 12:23

    Re: Pomówienie

    Dnia 2013-01-23 11:26, Użytkownik Maciek napisał:

    >>>> Osoba fizyczna pisze pismo do grupy ludzi, tworzÄ…cej coÅ› w rodzaju
    >>>> zarządu reprezentującego większą grupę ludzi, zarzucając im
    >> Niech zgadnę - chodzi o spółdzielnię mieszkaniową.
    > Nie.
    >
    >> A co to w ogóle znaczy "niegospodarność" i jakie to mogą być
    >> dowody. Z ciekawości pytam, jako dyletant. Bo w potocznym języku
    >> to dość względne pojęcie.
    >> Ewentualnie w jaki sposób można komuś udowodnić, że jest
    >> "niegospodarnym" a nie po prostu idiotÄ… (co chyba nie
    >> jest w tym kraju karalne).
    > Nie znam szczegółów, ale chodzi mniej więcej o to, że w "zarządzie"
    > jest, albo do niedawna była osoba związana rodzinnie (bardzo blisko
    > rodzinnie) z firmą, od której "zarząd" kupował jakieś usługi, z
    > zebranych pieniędzy. Nie występuje tu żaden ustawowy obowiązek
    > ogłaszania przetargu, więc firma nie wygrywała w żadnym konkursie ofert
    > (ewentualnie konkurs ten wygrała X lat temu i tak już zostało).
    > "Pomawiający" zwrócił uwagę, że usługi te dałoby się kupić taniej, albo
    > nawet zupełnie z nich zrezygnować, a po całkowitej odmowie dyskusji na
    > ten temat ze strony "zarządu", zarzucił niegospodarność, przytaczając
    > mniej więcej powyższe dowody.

    Skoro jest to "coÅ› w rodzaju zarzÄ…du" i jak domniemywam nie ma statutu
    to formalnie możecie się tylko przekrzykiwać i wzajemnie obrażać.
    Radził bym wystąpić z nieformalnej organizacji lub doprowadzić do
    zmiany "zarzÄ…du".


    Pozdrawiam

  • Maruda 2013-01-23, 12:27

    Re: Pomówienie

    W dniu 2013-01-23 11:26, Maciek pisze:
    > W dniu 2013-01-23 10:59, Slawek Kotynski pisze:
    >
    >>>> Osoba fizyczna pisze pismo do grupy ludzi, tworzÄ…cej coÅ› w rodzaju
    >>>> zarządu reprezentującego większą grupę ludzi, zarzucając im
    >> Niech zgadnę - chodzi o spółdzielnię mieszkaniową.
    > Nie.
    >
    >> A co to w ogóle znaczy "niegospodarność" i jakie to mogą być
    >> dowody. Z ciekawości pytam, jako dyletant. Bo w potocznym języku
    >> to dość względne pojęcie.
    >> Ewentualnie w jaki sposób można komuś udowodnić, że jest
    >> "niegospodarnym" a nie po prostu idiotÄ… (co chyba nie
    >> jest w tym kraju karalne).
    > Nie znam szczegółów, ale chodzi mniej więcej o to, że w "zarządzie"
    > jest, albo do niedawna była osoba związana rodzinnie (bardzo blisko
    > rodzinnie) z firmą, od której "zarząd" kupował jakieś usługi, z
    > zebranych pieniędzy. Nie występuje tu żaden ustawowy obowiązek
    > ogłaszania przetargu, więc firma nie wygrywała w żadnym konkursie ofert
    > (ewentualnie konkurs ten wygrała X lat temu i tak już zostało).
    > "Pomawiający" zwrócił uwagę, że usługi te dałoby się kupić taniej, albo
    > nawet zupełnie z nich zrezygnować, a po całkowitej odmowie dyskusji na
    > ten temat ze strony "zarządu", zarzucił niegospodarność, przytaczając
    > mniej więcej powyższe dowody.
    >
    Odpowiedź jest prosta -
    "pomawiający" jako członek Wspólnoty miał prawo wglądu we wszystkie
    dokumenty Wspólnoty. Plan finansowy i plan remontów podlegają
    zatwierdzeniu Uchwałą Wspólnoty. "Po fakcie", to każdy dupek może
    twierdzić, że można było kupić taniej. Jeśli zawczasu nie przedstawił
    konkurencyjnej oferty, to teraz może iść za narożnik i wychędożyć się
    sam, bądź się wypałować.
    Gdyby oferta została złożona na piśmie, to konieczne byłoby pisemne
    ustosunkowanie siÄ™ zarzÄ…du do "konkursu ofert".

    A jeśli ów "zarząd" teraz rozpowiada, że tamten ich "pomówił" - to taki
    zarząd należałoby zmienić :) bo to źle wróży na przyszłość.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.

  • Maciek 2013-01-23, 12:30

    Re: Pomówienie

    W dniu 2013-01-23 12:23, RadoslawF pisze:
    > Skoro jest to "coÅ› w rodzaju zarzÄ…du" i jak domniemywam nie ma statutu
    > to formalnie możecie się tylko przekrzykiwać i wzajemnie obrażać.
    > Radził bym wystąpić z nieformalnej organizacji lub doprowadzić do
    > zmiany "zarzÄ…du".
    To już inna sprawa. W pytaniu chodziło, czy doszło do pomówienia i czy
    strona "pomówiona" może próbować występować w tej kwestii z oskarżeniem,
    czy też raczej jest to tylko taka pyskówka, żeby zamknąć usta
    niepokornemu? Niepokojące jest to, że "zarząd" wykorzystuje skierowane
    do niego pismo, żeby na forum publicznych zrobić z osoby "pomawiającej"
    prawie przestępcę, choć z formalnym oskarżeniem nie występuje.

    --
    Pozdrawiam
    Maciek

  • RadoslawF 2013-01-23, 19:44

    Re: Pomówienie

    Dnia 2013-01-23 12:30, Użytkownik Maciek napisał:

    >> Skoro jest to "coÅ› w rodzaju zarzÄ…du" i jak domniemywam nie ma statutu
    >> to formalnie możecie się tylko przekrzykiwać i wzajemnie obrażać.
    >> Radził bym wystąpić z nieformalnej organizacji lub doprowadzić do
    >> zmiany "zarzÄ…du".
    > To już inna sprawa. W pytaniu chodziło, czy doszło do pomówienia i czy
    > strona "pomówiona" może próbować występować w tej kwestii z oskarżeniem,
    > czy też raczej jest to tylko taka pyskówka, żeby zamknąć usta
    > niepokornemu? Niepokojące jest to, że "zarząd" wykorzystuje skierowane
    > do niego pismo, żeby na forum publicznych zrobić z osoby "pomawiającej"
    > prawie przestępcę, choć z formalnym oskarżeniem nie występuje.
    >
    W mojej opinii do pomówienia nie doszło, ale obie strony mają
    prawo wnieść w tej sprawie oskarżenie. Osobiście odradzam,
    zapłacisz i nic nie uzyskasz.


    Pozdrawiam

  • "Stokrotka" 2013-01-23, 20:55

    Re: Pomówienie

    Nie rozumiem pytania.
    Wydaje się , że istotą sprawy nie jest pomuwienie , a inna sprawa pewnie
    ważniejsza.
    Dzielenie sprawy na kilka nie ma sensu.
    Zakładanie sprawy o pomuwienie w obecnej sytuacji skorumpowanego sądownictwa
    też nie ma sensu.

    Dalej :
    > ..... odczytywane jest pismo w obecności osób trzecich.
    Mugł nie czytać, nie rozsiewał by pomuwień.

    > Następnie "zarząd" stwierdza, że są to pomówienia, grozi
    > odpowiedzialnością karną.
    Zależy co było w piśmie. Jeśli w piśmie było, że pan A nasrał na
    wycieraczkÄ™,
    a A nie nasrał, to było to pomuwienie.
    Jednak jeśli było napisane by zażąd nie srał na wycieraczkę i nie dopuszczał
    do srania na wycieraczkÄ™, bo ktoÅ› sra, prawdopodobnie A, to to pomuwieniem
    nie jest.

    > Następnie zgłoszone zarzuty są
    > rozpowszechniane przez członków "zarządu" wśród ludzi, których
    > reprezentują, z informacją, że jest to pomówienie i że osobie
    > pomawiającej grozi odpowiedzialność karna,
    Jw,

    --
    (tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
    Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
    nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • PajÄ…czek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz SperczyÅ„ski

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz SperczyÅ„ski

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz SperczyÅ„ski

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane