Liliana Cichocka
Re: Przedawnienie roszczeń 3F
Liliana Cichocka pisze:
> Po jakim czasie przedawniają się roszczenie względem szpitala za
> popełnienie błędów w sztuce lekarskiej i trwałe uszkodzenie ciała na
> skutek złej hospitalizacji?
Zasadniczo 10 lat.
[ciach]
> Od chwili wypadku minęło 14 lat. Czy po takim czasie przysługuje mu
> jeszcze prawo do odszkodowanie od szpitala?
Czas wypadku jest ważny, jeśli odszkodowanie ma być uzyskane od jego
sprawcy (był takowy?).
Jeśli chodzi o roszczenia wobec szpitala to albo od konkretnego błędu,
albo od zakończenia leczenia.
Był jakiś wyrok karny? Dlaczego nikt się tym wcześniej nie zajął? (może
to jakaś okoliczność, która wpłynęła na bieg przedawnienia)
Re: Przedawnienie roszczeń 3F
Andrzej Lawa pisze:
>> Po jakim czasie przedawniają się roszczenie względem szpitala za
>> popełnienie błędów w sztuce lekarskiej i trwałe uszkodzenie ciała na
>> skutek złej hospitalizacji?
>
> Zasadniczo 10 lat.
Też słyszałam, ze 10 lat, ale chciałam się upewnić.
>> Od chwili wypadku minęło 14 lat. Czy po takim czasie przysługuje mu
>> jeszcze prawo do odszkodowanie od szpitala?
>
> Czas wypadku jest ważny, jeśli odszkodowanie ma być uzyskane od jego
> sprawcy (był takowy?).
Nie było sprawcy, przyczyną był skok do wody. Jednak po wypadku miał w
pełni sprawne ręce, stracił prawie zupełnie palce od gronkowca, którym
zaraził się w szpitalu.
> Jeśli chodzi o roszczenia wobec szpitala to albo od konkretnego błędu,
> albo od zakończenia leczenia.
>
> Był jakiś wyrok karny? Dlaczego nikt się tym wcześniej nie zajął? (może
> to jakaś okoliczność, która wpłynęła na bieg przedawnienia)
Nie było żadnego wyroku karnego. Też się zdziwiłam, że nikt się tym nie
zajął. Byłam przekonana, że ubiegał się wcześniej o odszkodowanie.
Dowiedziałam się dopiero wczoraj, że tak nie było.
W szpitalu spędził 2 lata i dopóki tam był coraz bardziej pogarszał się
jego stan zdrowia. Zmarnował tam resztki zdrowia i czas, który mógł być
przeznaczony na rehabilitację.
Szpital o którym mowa nie cieszy się dobrą opinią, często zdarzały się
tam przypadki, że "leczenie" tam skutkowało nawet śmiercią pacjenta.
Bardzo bym chciała, żeby w tej sprawie dało się jeszcze coś zrobić.
Naprawdę nie ma żadnego sposobu?
Pozdr.Lila
----------------------
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.