"mz"
Re: samochód
mz pisze:
> Witam
> Kupiłem samochód jakiś miesiąc temu. W papierach stoi, że samochód ma silnik
> o pojemności 1,4l w praktyce okazuje się, że silnik jest o pojemności 1,6l.
> Silniki te wizualnie nie różnią sie od siebie. Nie chce takiego silnika
> więc chciałbym go oddać i otrzymać pieniądze od osoby od której kupiłem ten
> pojazd. Jakie mam na to szanse. Pojazd kupiłem od osoby prywatnej.
Przeczytaj sobie art. 566 Kodeksu cywilnego i zastanów się na czym w tym
przypadku miałaby polegać wada (chyba to, że samochód nie ma
właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewniał kupującego). Jak
dojdziesz do wniosku, że jest wada, to art. 560 KC. Cała filozofia.
pozdrawiam
kuba
Re: samochód
witek pisze:
> mz wrote:
>> U?ytkownik "Easy"
>> news:h36so0$jfe$1@news.dialog.net.pl...
>>> U?ytkownik "mz"
>>> news:h36idh$cb7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>>> Pojecha?em w?a?nie do ASO
>>> no dobra, ale po czym poznali róznice?
>>
>> Po komputerze. Ich komputer nie chcia? wej?? w silnik który ma by?
>> wszed? dopiero w silnik 1,6l. Zawo?ali speca od silników i po
>> d?u?szych debatach doszli do wniosku,?e jest inny silnik ni? w
>> papierach. Fachowiec który pod?acza? komputer do samochodu te? nie
>> pozna? ze to inny silnik ni? on próbuje.
>>
> co to znaczy komputer nie chciał wejść w silnik?
zapewne chodziło mu o to, że komputer nie chciał uruchomić programu
diagnostycznego dla silnika 1.4
taki skrót myślowy :)
Kasia
Re: samochód
W dniu 2009-07-09 14:16, JanS pisze:
> zazwyczaj w umowie stoi, że "stan techniczny pojazdu jest znany
> kupującemu" więc wątpię czy uda ci się coś uzyskać :|
toc podobno ta formułka nie jest nic warta...
Re: samochód
mz wrote:
> U?ytkownik "Easy"
> news:h36so0$jfe$1@news.dialog.net.pl...
>> U?ytkownik "mz"
>> news:h36idh$cb7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>>> Pojecha?em w?a?nie do ASO
>> no dobra, ale po czym poznali róznice?
>
> Po komputerze. Ich komputer nie chcia? wej?? w silnik który ma by? wszed?
> dopiero w silnik 1,6l. Zawo?ali speca od silników i po d?u?szych debatach
> doszli do wniosku,?e jest inny silnik ni? w papierach. Fachowiec który
> pod?acza? komputer do samochodu te? nie pozna? ze to inny silnik ni? on
> próbuje.
>
>
co to znaczy komputer nie chciał wejść w silnik?
Re: samochód
mz pisze:
>> A może nie jest potrzebny mechanik samochodowy a jakiś dobry informatyk?
>
> żartujesz ??
> Czy można na tej grupie liczyc na jakiś konkret a nie tylko gadanie które
> jak narazie nic nie daje ?
Primo: śmiech to zdrowie ;)
Secundo: na odległość tym bardziej trudno ocenić faktyczny stan silnika.
Tertio: może faktycznie problem jest z samym komputerem, a nie jest inny
silnik?
Re: samochód
Dnia Fri, 10 Jul 2009 13:44:18 +0200, Jingiel napisał(a):
> Chyba miales w komisie mozliwosc posprawdzania wszystkiego
> na spokojnie. Najwyrazniej cos przeoczyles, a teraz szukasz dziury w calym.
Inteligencja nie jest twoją mocną stroną.
Przecież napisał w postach, że nawet w ASO mieli zgryz (fachowcy!!) dopiero
droga dedukcji doszli że motor jest inny niż powinien być.
Widać z ciebie jest mastaha że aż strach - "na oko" wszystko wiesz ;PP
Re: samochód
mz pisze:
>> Jeszcze pytanie - co było w ogłoszeniu?
>
> Nie było nic. Samochód stał w komisie a kupiony został od właściciela
> komisu. Nie przez komis tylko sobiście od jego właściciela. Na samochodzie
> wisiała kartka, że silnik 1,4l i inne parametry samochodu. Kartki nie
> posiadam.
>
>
To nie rozumiem o co ci chodszi. Widziales co brales. Trzeba bylo
sprawdzic. Gdyby na kartce bylo napisane, ze to mercedes klasy s to tez
uwierzylbys? Chyba miales w komisie mozliwosc posprawdzania wszystkiego
na spokojnie. Najwyrazniej cos przeoczyles, a teraz szukasz dziury w calym.
Jingiel
Re: samochód
>
> Jeszcze pytanie - co było w ogłoszeniu?
Nie było nic. Samochód stał w komisie a kupiony został od właściciela
komisu. Nie przez komis tylko sobiście od jego właściciela. Na samochodzie
wisiała kartka, że silnik 1,4l i inne parametry samochodu. Kartki nie
posiadam.
Re: samochód
mz pisze:
> Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być
> wszedł dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po
> dłuższych debatach doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w
> papierach. Fachowiec który podłaczał komputer do samochodu też nie
> poznał ze to inny silnik niż on próbuje.
Kurde, a to silnik nie ma jakichś numerów, oznaczeń, żeby trzeba było
dopiero po objawach poznawać jaki to silnik?
--
/\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
=^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
/ | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
(___(|_|_| [ kocureq@jabber.org ] |_|_|)___)
Re: samochód
Użytkownik "Kocureq"
news:h376vj$n3v$1@inews.gazeta.pl...
> mz pisze:
>
>> Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być
>> wszedł dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po
>> dłuższych debatach doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w
>> papierach. Fachowiec który podłaczał komputer do samochodu też nie
>> poznał ze to inny silnik niż on próbuje.
>
> Kurde, a to silnik nie ma jakichś numerów, oznaczeń, żeby trzeba było
> dopiero po objawach poznawać jaki to silnik?
>
>
Bierz numer silnika, który jest wybity na silniku i sprawdź u producenta
auta i zobaczysz co masz pod maską. A takie gdybanie na podstawie kompa,
moze miał soft zmieniony.
Re: samochód
Baloo pisze:
>> większe zużycie paliwa?
>
> Faktycznie, przy takiej różnicy zajebiście większe ;-)
Paradoksalnie jak będzie jeździł spokojnie to przy 1.6 czasem może mieć
mniejsze zużycie, niż jak przy 1.4 - różnie bywa.
>> Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
>> chciał kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.
>
> I tu się zgadzam. Przy czym sprzedający mógł nie być świadomy
> niezgodności i działał w dobrej wierze.
> Nie wiem szczerze mówiąc, co się dzieje w takim przypadku.
Jeszcze pytanie - co było w ogłoszeniu?
Re: samochód
Użytkownik "spp"
news:4a5702cc@news.home.net.pl...
> mz pisze:
>
>>> no dobra, ale po czym poznali róznice?
>>
>> Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być wszedł
>> dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po dłuższych debatach
>> doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w papierach. Fachowiec który
>> podłaczał komputer do samochodu też nie poznał ze to inny silnik niż on
>> próbuje.
>
> A może nie jest potrzebny mechanik samochodowy a jakiś dobry informatyk?
żartujesz ??
Czy można na tej grupie liczyc na jakiś konkret a nie tylko gadanie które
jak narazie nic nie daje ?
Re: samochód
mz pisze:
>> no dobra, ale po czym poznali róznice?
>
> Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być wszedł
> dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po dłuższych debatach
> doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w papierach. Fachowiec który
> podłaczał komputer do samochodu też nie poznał ze to inny silnik niż on
> próbuje.
A może nie jest potrzebny mechanik samochodowy a jakiś dobry informatyk?
--
spp
Re: samochód
Użytkownik "Easy"
news:h36so0$jfe$1@news.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik "mz"
> news:h36idh$cb7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>> Pojechałem właśnie do ASO
> no dobra, ale po czym poznali róznice?
Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być wszedł
dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po dłuższych debatach
doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w papierach. Fachowiec który
podłaczał komputer do samochodu też nie poznał ze to inny silnik niż on
próbuje.
Re: samochód
Użytkownik "mz"
news:h36idh$cb7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Pojechałem właśnie do ASO
no dobra, ale po czym poznali róznice?
E
Re: samochód
Pojechałem właśnie do ASO
Re: samochód
Użytkownik "Paweł"
news:h34hf9$k9u$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Herald"
> news:1eunrp9tmen90$.1redbc5k5aqlk.dlg@40tude.net...
>
>> Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
>> chciał kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.
>
> Przede wszyastkim, jak rozumiem są wady prawne. Pojazd nie jest zgodny z
> papierami. A co będzie, jeżeli pewnego pięknego dnia zabiorą dowór
> rejestracyjny i pozostaniemy z ładną kupą żelastwa?
przeciez numerow silnika od dawna nie wpisuje sie do DO... a skoro w ASO
mieli problem z rozróznieniem, to przypuszczam ze wiele osob tez nie
odrózni....
swoja droga jak doszedłes do tego ze sie nie zgadza?
E.
Re: samochód
"Herald"
> A nie ma polis AC?
> Miałeś kiedykolwiek szkodę z AC?
A co ma polisa AC do pojemności silnika?
Re: samochód
Nie odróżni. W ASO też mieli problemy
Re: samochód
"Paweł"
> Przy zawieraniu umowy nie.
> Ale przy likwidacji szkody sprawdzą wszystko co do śrubki
Nonsens.
Przy Twojej szkodzie nikogo nie obchodzi Twoje OC, bo szkoda jest pokrywana
z OC sprawcy.
Z kolei w momencie, gdy Ty jesteś sprawcą, nikt nie ogląda Twojego auta, bo
i po co?
Re: samochód
Dnia Thu, 9 Jul 2009 14:50:22 +0200, Baloo napisał(a):
> "Paweł"
>
>> Przy zawieraniu umowy nie.
>> Ale przy likwidacji szkody sprawdzą wszystko co do śrubki
>
> Nonsens.
> Przy Twojej szkodzie nikogo nie obchodzi Twoje OC
A nie ma polis AC?
Miałeś kiedykolwiek szkodę z AC?
Re: samochód
Dnia Thu, 9 Jul 2009 05:16:05 -0700 (PDT), JanS napisał(a):
> pojemność jest też pewnie na klapie czy może ją usunęli cyferki w
> ramach tego "tuningu"?
> może dla laika silniki są nie do odróżnienia, ale wydaje mi się, że
> technik dokonujący przeglądu technicznego powinien stwierdzić taka
> niezgodność ...
> zazwyczaj w umowie stoi, że "stan techniczny pojazdu jest znany
> kupującemu" więc wątpię czy uda ci się coś uzyskać :|
A nie dostrzegasz pomiędzy stanem technicznym a stanem faktycznym?
Nie każdy jest specjalistą od silników.
Zawierał umowę na określony pojazd z silnikiem 1.4l (pomijam różnice
dziesiętnej zaokrąglenia w pojemności motorów). Otrzymał inny pojazd
aniżeli miał otrzymać.
=?ISO-8859-1?B?UmU6IHNhbW9jaPNk?=
On 9 Lip, 11:36, "mz"
> W umowie podano numer vin, marka, model (otrzymałem tez dokumenty z Włoch bo
> tak pojazd został sprzedany osobie od której go kupiłem) W dokumentach tych
> jest określona pojemność na 1,4.
> Samochód przeszedł przegląd techniczny i został zarejestrowny na terenie RP.
pojemność jest też pewnie na klapie czy może ją usunęli cyferki w
ramach tego "tuningu"?
może dla laika silniki są nie do odróżnienia, ale wydaje mi się, że
technik dokonujący przeglądu technicznego powinien stwierdzić taka
niezgodność ...
zazwyczaj w umowie stoi, że "stan techniczny pojazdu jest znany
kupującemu" więc wątpię czy uda ci się coś uzyskać :|
pozdrawiam
Re: samochód
Użytkownik "Baloo"
news:h34h93$cvg$1@news.onet.pl...
> "Herald"
>> Dlaczego ma zostawić, skoro pojemność może mieć istotne znaczenia przy
>> zawieraniu polis ubezpieczeniowych,
> W papierach ma 1.4 i to się liczy.
> Nikt z T.U. nie będzie mu przecież pod maskę zaglądał.
Przy zawieraniu umowy nie.
Ale przy likwidacji szkody sprawdzą wszystko co do śrubki i odmówią wypłaty
odszkodowania jeśli coś nie będzie się zgadzało.
--
Paweł
Re: samochód
Dnia Thu, 9 Jul 2009 12:38:26 +0200, Paweł napisał(a):
>> Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
>> chciał kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.
>
> Przede wszyastkim, jak rozumiem są wady prawne. Pojazd nie jest zgodny z
> papierami. A co będzie, jeżeli pewnego pięknego dnia zabiorą dowór
> rejestracyjny i pozostaniemy z ładną kupą żelastwa?
Żelastwo też zabiorą, jeszcze wystawią rachunek za parking i ekspertyzy :)
Re: samochód
Użytkownik "Herald"
news:1eunrp9tmen90$.1redbc5k5aqlk.dlg@40tude.net...
> Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
> chciał kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.
Przede wszyastkim, jak rozumiem są wady prawne. Pojazd nie jest zgodny z
papierami. A co będzie, jeżeli pewnego pięknego dnia zabiorą dowór
rejestracyjny i pozostaniemy z ładną kupą żelastwa?
--
Paweł
Re: samochód
"Herald"
> Dlaczego ma zostawić, skoro pojemność może mieć istotne znaczenia przy
> zawieraniu polis ubezpieczeniowych,
W papierach ma 1.4 i to się liczy.
Nikt z T.U. nie będzie mu przecież pod maskę zaglądał.
> większe zużycie paliwa?
Faktycznie, przy takiej różnicy zajebiście większe ;-)
> Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
> chciał
> kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.
I tu się zgadzam. Przy czym sprzedający mógł nie być świadomy niezgodności
i działał w dobrej wierze.
Nie wiem szczerze mówiąc, co się dzieje w takim przypadku.
Re: samochód
Dnia Thu, 09 Jul 2009 12:15:05 +0200, krzysiek82 napisał(a):
> Pomyłka w fabryce raczej mało realna, wiec ktoś wstawił większy silnik
> jak padł poprzedni. Jeśli jest ok ja bym sprawę zostawił.
Obecnie nie ma podatku drogowego, ale... ;)
Dlaczego ma zostawić, skoro pojemność może mieć istotne znaczenia przy
zawieraniu polis ubezpieczeniowych, większe zużycie paliwa?
Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak chciał
kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.
Re: samochód
Pomyłka w fabryce raczej mało realna, wiec ktoś wstawił większy silnik
jak padł poprzedni. Jeśli jest ok ja bym sprawę zostawił. A skoro
kupiłeś to widocznie stan silnika nie jest zły. Strzelam kupiłeś golfa 3
chciałeś silnik ABD a dostałeś ABU?
--
krzysiek82
Re: samochód
W umowie podano numer vin, marka, model (otrzymałem tez dokumenty z Włoch bo
tak pojazd został sprzedany osobie od której go kupiłem) W dokumentach tych
jest określona pojemność na 1,4.
Samochód przeszedł przegląd techniczny i został zarejestrowny na terenie RP.
Re: samochód
Użytkownik "mz"
news:h34avf$62g$1@atlantis.news.neostrada.pl...
> Witam
> Kupiłem samochód jakiś miesiąc temu. W papierach stoi, że samochód ma
> silnik o pojemności 1,4l w praktyce okazuje się, że silnik jest o
> pojemności 1,6l. Silniki te wizualnie nie różnią sie od siebie. Nie chce
> takiego silnika więc chciałbym go oddać i otrzymać pieniądze od osoby od
> której kupiłem ten pojazd. Jakie mam na to szanse. Pojazd kupiłem od osoby
> prywatnej.
>
A co kupiłeś, jak "stoi" w umowie.
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
ocena usługi:
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.