Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2009-07-09, 10:47

samochód

"mz"

Witam
Kupiłem samochód jakiś miesiąc temu. W papierach stoi, że samochód ma silnik
o pojemności 1,4l w praktyce okazuje się, że silnik jest o pojemności 1,6l.
Silniki te wizualnie nie różnią sie od siebie. Nie chce takiego silnika
więc chciałbym go oddać i otrzymać pieniądze od osoby od której kupiłem ten
pojazd. Jakie mam na to szanse. Pojazd kupiłem od osoby prywatnej.

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: samochód

  • kuba 2009-07-17, 13:41

    Re: samochód

    mz pisze:
    > Witam
    > Kupiłem samochód jakiś miesiąc temu. W papierach stoi, że samochód ma silnik
    > o pojemności 1,4l w praktyce okazuje się, że silnik jest o pojemności 1,6l.
    > Silniki te wizualnie nie różnią sie od siebie. Nie chce takiego silnika
    > więc chciałbym go oddać i otrzymać pieniądze od osoby od której kupiłem ten
    > pojazd. Jakie mam na to szanse. Pojazd kupiłem od osoby prywatnej.

    Przeczytaj sobie art. 566 Kodeksu cywilnego i zastanów się na czym w tym
    przypadku miałaby polegać wada (chyba to, że samochód nie ma
    właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewniał kupującego). Jak
    dojdziesz do wniosku, że jest wada, to art. 560 KC. Cała filozofia.

    pozdrawiam
    kuba

  • blondynka 2009-07-17, 09:57

    Re: samochód

    witek pisze:
    > mz wrote:
    >> U?ytkownik "Easy" napisa? w wiadomo?ci
    >> news:h36so0$jfe$1@news.dialog.net.pl...
    >>> U?ytkownik "mz" napisa? w wiadomo?ci
    >>> news:h36idh$cb7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>>> Pojecha?em w?a?nie do ASO
    >>> no dobra, ale po czym poznali róznice?
    >>
    >> Po komputerze. Ich komputer nie chcia? wej?? w silnik który ma by?
    >> wszed? dopiero w silnik 1,6l. Zawo?ali speca od silników i po
    >> d?u?szych debatach doszli do wniosku,?e jest inny silnik ni? w
    >> papierach. Fachowiec który pod?acza? komputer do samochodu te? nie
    >> pozna? ze to inny silnik ni? on próbuje.
    >>
    > co to znaczy komputer nie chciał wejść w silnik?

    zapewne chodziło mu o to, że komputer nie chciał uruchomić programu
    diagnostycznego dla silnika 1.4
    taki skrót myślowy :)
    Kasia

  • PlaMa 2009-07-11, 16:36

    Re: samochód

    W dniu 2009-07-09 14:16, JanS pisze:

    > zazwyczaj w umowie stoi, że "stan techniczny pojazdu jest znany
    > kupującemu" więc wątpię czy uda ci się coś uzyskać :|

    toc podobno ta formułka nie jest nic warta...

  • witek 2009-07-10, 15:15

    Re: samochód

    mz wrote:
    > U?ytkownik "Easy" napisa? w wiadomo?ci
    > news:h36so0$jfe$1@news.dialog.net.pl...
    >> U?ytkownik "mz" napisa? w wiadomo?ci
    >> news:h36idh$cb7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >>> Pojecha?em w?a?nie do ASO
    >> no dobra, ale po czym poznali róznice?
    >
    > Po komputerze. Ich komputer nie chcia? wej?? w silnik który ma by? wszed?
    > dopiero w silnik 1,6l. Zawo?ali speca od silników i po d?u?szych debatach
    > doszli do wniosku,?e jest inny silnik ni? w papierach. Fachowiec który
    > pod?acza? komputer do samochodu te? nie pozna? ze to inny silnik ni? on
    > próbuje.
    >
    >
    co to znaczy komputer nie chciał wejść w silnik?

  • Andrzej Lawa 2009-07-10, 13:58

    Re: samochód

    mz pisze:

    >> A może nie jest potrzebny mechanik samochodowy a jakiś dobry informatyk?
    >
    > żartujesz ??
    > Czy można na tej grupie liczyc na jakiś konkret a nie tylko gadanie które
    > jak narazie nic nie daje ?

    Primo: śmiech to zdrowie ;)

    Secundo: na odległość tym bardziej trudno ocenić faktyczny stan silnika.

    Tertio: może faktycznie problem jest z samym komputerem, a nie jest inny
    silnik?

  • Herald 2009-07-10, 14:19

    Re: samochód

    Dnia Fri, 10 Jul 2009 13:44:18 +0200, Jingiel napisał(a):


    > Chyba miales w komisie mozliwosc posprawdzania wszystkiego
    > na spokojnie. Najwyrazniej cos przeoczyles, a teraz szukasz dziury w calym.

    Inteligencja nie jest twoją mocną stroną.
    Przecież napisał w postach, że nawet w ASO mieli zgryz (fachowcy!!) dopiero
    droga dedukcji doszli że motor jest inny niż powinien być.
    Widać z ciebie jest mastaha że aż strach - "na oko" wszystko wiesz ;PP

  • Jingiel 2009-07-10, 13:44

    Re: samochód

    mz pisze:
    >> Jeszcze pytanie - co było w ogłoszeniu?
    >
    > Nie było nic. Samochód stał w komisie a kupiony został od właściciela
    > komisu. Nie przez komis tylko sobiście od jego właściciela. Na samochodzie
    > wisiała kartka, że silnik 1,4l i inne parametry samochodu. Kartki nie
    > posiadam.
    >
    >

    To nie rozumiem o co ci chodszi. Widziales co brales. Trzeba bylo
    sprawdzic. Gdyby na kartce bylo napisane, ze to mercedes klasy s to tez
    uwierzylbys? Chyba miales w komisie mozliwosc posprawdzania wszystkiego
    na spokojnie. Najwyrazniej cos przeoczyles, a teraz szukasz dziury w calym.


    Jingiel

  • "mz" 2009-07-10, 13:27

    Re: samochód

    >
    > Jeszcze pytanie - co było w ogłoszeniu?

    Nie było nic. Samochód stał w komisie a kupiony został od właściciela
    komisu. Nie przez komis tylko sobiście od jego właściciela. Na samochodzie
    wisiała kartka, że silnik 1,4l i inne parametry samochodu. Kartki nie
    posiadam.

  • Kocureq 2009-07-10, 12:12

    Re: samochód

    mz pisze:

    > Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być
    > wszedł dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po
    > dłuższych debatach doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w
    > papierach. Fachowiec który podłaczał komputer do samochodu też nie
    > poznał ze to inny silnik niż on próbuje.

    Kurde, a to silnik nie ma jakichś numerów, oznaczeń, żeby trzeba było
    dopiero po objawach poznawać jaki to silnik?


    --
    /\ /\ [ Jakub 'Kocureq' Anderwald ] /\ /\
    =^;^= [ [nick][at][nick].com ] =^;^=
    / | [ GG# 1365999 ICQ# 31547220 ] | \
    (___(|_|_| [ kocureq@jabber.org ] |_|_|)___)

  • "LA" 2009-07-10, 13:11

    Re: samochód


    Użytkownik "Kocureq" napisał w wiadomości
    news:h376vj$n3v$1@inews.gazeta.pl...
    > mz pisze:
    >
    >> Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być
    >> wszedł dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po
    >> dłuższych debatach doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w
    >> papierach. Fachowiec który podłaczał komputer do samochodu też nie
    >> poznał ze to inny silnik niż on próbuje.
    >
    > Kurde, a to silnik nie ma jakichś numerów, oznaczeń, żeby trzeba było
    > dopiero po objawach poznawać jaki to silnik?
    >
    >

    Bierz numer silnika, który jest wybity na silniku i sprawdź u producenta
    auta i zobaczysz co masz pod maską. A takie gdybanie na podstawie kompa,
    moze miał soft zmieniony.

  • Andrzej Lawa 2009-07-10, 12:01

    Re: samochód

    Baloo pisze:

    >> większe zużycie paliwa?
    >
    > Faktycznie, przy takiej różnicy zajebiście większe ;-)

    Paradoksalnie jak będzie jeździł spokojnie to przy 1.6 czasem może mieć
    mniejsze zużycie, niż jak przy 1.4 - różnie bywa.

    >> Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
    >> chciał kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.
    >
    > I tu się zgadzam. Przy czym sprzedający mógł nie być świadomy
    > niezgodności i działał w dobrej wierze.
    > Nie wiem szczerze mówiąc, co się dzieje w takim przypadku.

    Jeszcze pytanie - co było w ogłoszeniu?

  • "mz" 2009-07-10, 11:04

    Re: samochód


    Użytkownik "spp" napisał w wiadomości
    news:4a5702cc@news.home.net.pl...
    > mz pisze:
    >
    >>> no dobra, ale po czym poznali róznice?
    >>
    >> Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być wszedł
    >> dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po dłuższych debatach
    >> doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w papierach. Fachowiec który
    >> podłaczał komputer do samochodu też nie poznał ze to inny silnik niż on
    >> próbuje.
    >
    > A może nie jest potrzebny mechanik samochodowy a jakiś dobry informatyk?

    żartujesz ??
    Czy można na tej grupie liczyc na jakiś konkret a nie tylko gadanie które
    jak narazie nic nie daje ?

  • spp 2009-07-10, 10:58

    Re: samochód

    mz pisze:

    >> no dobra, ale po czym poznali róznice?
    >
    > Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być wszedł
    > dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po dłuższych debatach
    > doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w papierach. Fachowiec który
    > podłaczał komputer do samochodu też nie poznał ze to inny silnik niż on
    > próbuje.

    A może nie jest potrzebny mechanik samochodowy a jakiś dobry informatyk?

    --
    spp

  • "mz" 2009-07-10, 10:57

    Re: samochód


    Użytkownik "Easy" napisał w wiadomości
    news:h36so0$jfe$1@news.dialog.net.pl...
    >
    > Użytkownik "mz" napisał w wiadomości
    > news:h36idh$cb7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    >> Pojechałem właśnie do ASO
    > no dobra, ale po czym poznali róznice?

    Po komputerze. Ich komputer nie chciał wejść w silnik który ma być wszedł
    dopiero w silnik 1,6l. Zawołali speca od silników i po dłuższych debatach
    doszli do wniosku,że jest inny silnik niż w papierach. Fachowiec który
    podłaczał komputer do samochodu też nie poznał ze to inny silnik niż on
    próbuje.

  • "Easy" 2009-07-10, 10:05

    Re: samochód


    Użytkownik "mz" napisał w wiadomości
    news:h36idh$cb7$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Pojechałem właśnie do ASO
    no dobra, ale po czym poznali róznice?

    E

  • "mz" 2009-07-10, 07:06

    Re: samochód

    Pojechałem właśnie do ASO

  • "Easy" 2009-07-09, 22:19

    Re: samochód


    Użytkownik "Paweł" napisał w wiadomości
    news:h34hf9$k9u$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Herald" napisał w wiadomości
    > news:1eunrp9tmen90$.1redbc5k5aqlk.dlg@40tude.net...
    >
    >> Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
    >> chciał kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.
    >
    > Przede wszyastkim, jak rozumiem są wady prawne. Pojazd nie jest zgodny z
    > papierami. A co będzie, jeżeli pewnego pięknego dnia zabiorą dowór
    > rejestracyjny i pozostaniemy z ładną kupą żelastwa?
    przeciez numerow silnika od dawna nie wpisuje sie do DO... a skoro w ASO
    mieli problem z rozróznieniem, to przypuszczam ze wiele osob tez nie
    odrózni....

    swoja droga jak doszedłes do tego ze sie nie zgadza?

    E.

  • "Baloo" 2009-07-09, 15:13

    Re: samochód

    "Herald" napisał

    > A nie ma polis AC?
    > Miałeś kiedykolwiek szkodę z AC?

    A co ma polisa AC do pojemności silnika?

  • "mz" 2009-07-09, 15:01

    Re: samochód

    Nie odróżni. W ASO też mieli problemy

  • "Baloo" 2009-07-09, 14:50

    Re: samochód

    "Paweł" napisał

    > Przy zawieraniu umowy nie.
    > Ale przy likwidacji szkody sprawdzą wszystko co do śrubki

    Nonsens.
    Przy Twojej szkodzie nikogo nie obchodzi Twoje OC, bo szkoda jest pokrywana
    z OC sprawcy.
    Z kolei w momencie, gdy Ty jesteś sprawcą, nikt nie ogląda Twojego auta, bo
    i po co?

  • Herald 2009-07-09, 14:55

    Re: samochód

    Dnia Thu, 9 Jul 2009 14:50:22 +0200, Baloo napisał(a):

    > "Paweł" napisał
    >
    >> Przy zawieraniu umowy nie.
    >> Ale przy likwidacji szkody sprawdzą wszystko co do śrubki
    >
    > Nonsens.
    > Przy Twojej szkodzie nikogo nie obchodzi Twoje OC

    A nie ma polis AC?
    Miałeś kiedykolwiek szkodę z AC?

  • Herald 2009-07-09, 14:42

    Re: samochód

    Dnia Thu, 9 Jul 2009 05:16:05 -0700 (PDT), JanS napisał(a):


    > pojemność jest też pewnie na klapie czy może ją usunęli cyferki w
    > ramach tego "tuningu"?
    > może dla laika silniki są nie do odróżnienia, ale wydaje mi się, że
    > technik dokonujący przeglądu technicznego powinien stwierdzić taka
    > niezgodność ...
    > zazwyczaj w umowie stoi, że "stan techniczny pojazdu jest znany
    > kupującemu" więc wątpię czy uda ci się coś uzyskać :|

    A nie dostrzegasz pomiędzy stanem technicznym a stanem faktycznym?
    Nie każdy jest specjalistą od silników.
    Zawierał umowę na określony pojazd z silnikiem 1.4l (pomijam różnice
    dziesiętnej zaokrąglenia w pojemności motorów). Otrzymał inny pojazd
    aniżeli miał otrzymać.

  • JanS 2009-07-09, 14:16

    =?ISO-8859-1?B?UmU6IHNhbW9jaPNk?=

    On 9 Lip, 11:36, "mz" wrote:
    > W umowie podano numer vin, marka, model (otrzymałem tez dokumenty z Włoch bo
    > tak pojazd został sprzedany osobie od której go kupiłem) W dokumentach tych
    > jest określona pojemność na 1,4.
    > Samochód przeszedł przegląd techniczny i został zarejestrowny na terenie RP.

    pojemność jest też pewnie na klapie czy może ją usunęli cyferki w
    ramach tego "tuningu"?
    może dla laika silniki są nie do odróżnienia, ale wydaje mi się, że
    technik dokonujący przeglądu technicznego powinien stwierdzić taka
    niezgodność ...
    zazwyczaj w umowie stoi, że "stan techniczny pojazdu jest znany
    kupującemu" więc wątpię czy uda ci się coś uzyskać :|

    pozdrawiam

  • Paweł 2009-07-09, 14:11

    Re: samochód

    Użytkownik "Baloo" napisał w wiadomości
    news:h34h93$cvg$1@news.onet.pl...
    > "Herald" napisał
    >> Dlaczego ma zostawić, skoro pojemność może mieć istotne znaczenia przy
    >> zawieraniu polis ubezpieczeniowych,
    > W papierach ma 1.4 i to się liczy.
    > Nikt z T.U. nie będzie mu przecież pod maskę zaglądał.

    Przy zawieraniu umowy nie.
    Ale przy likwidacji szkody sprawdzą wszystko co do śrubki i odmówią wypłaty
    odszkodowania jeśli coś nie będzie się zgadzało.

    --
    Paweł

  • Herald 2009-07-09, 12:54

    Re: samochód

    Dnia Thu, 9 Jul 2009 12:38:26 +0200, Paweł napisał(a):


    >> Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
    >> chciał kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.
    >
    > Przede wszyastkim, jak rozumiem są wady prawne. Pojazd nie jest zgodny z
    > papierami. A co będzie, jeżeli pewnego pięknego dnia zabiorą dowór
    > rejestracyjny i pozostaniemy z ładną kupą żelastwa?

    Żelastwo też zabiorą, jeszcze wystawią rachunek za parking i ekspertyzy :)

  • Paweł 2009-07-09, 12:38

    Re: samochód

    Użytkownik "Herald" napisał w wiadomości
    news:1eunrp9tmen90$.1redbc5k5aqlk.dlg@40tude.net...

    > Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
    > chciał kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.

    Przede wszyastkim, jak rozumiem są wady prawne. Pojazd nie jest zgodny z
    papierami. A co będzie, jeżeli pewnego pięknego dnia zabiorą dowór
    rejestracyjny i pozostaniemy z ładną kupą żelastwa?

    --
    Paweł

  • "Baloo" 2009-07-09, 12:37

    Re: samochód

    "Herald" napisał

    > Dlaczego ma zostawić, skoro pojemność może mieć istotne znaczenia przy
    > zawieraniu polis ubezpieczeniowych,

    W papierach ma 1.4 i to się liczy.
    Nikt z T.U. nie będzie mu przecież pod maskę zaglądał.

    > większe zużycie paliwa?

    Faktycznie, przy takiej różnicy zajebiście większe ;-)

    > Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak
    > chciał
    > kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.

    I tu się zgadzam. Przy czym sprzedający mógł nie być świadomy niezgodności
    i działał w dobrej wierze.
    Nie wiem szczerze mówiąc, co się dzieje w takim przypadku.

  • Herald 2009-07-09, 12:25

    Re: samochód

    Dnia Thu, 09 Jul 2009 12:15:05 +0200, krzysiek82 napisał(a):

    > Pomyłka w fabryce raczej mało realna, wiec ktoś wstawił większy silnik
    > jak padł poprzedni. Jeśli jest ok ja bym sprawę zostawił.

    Obecnie nie ma podatku drogowego, ale... ;)
    Dlaczego ma zostawić, skoro pojemność może mieć istotne znaczenia przy
    zawieraniu polis ubezpieczeniowych, większe zużycie paliwa?
    Ponadto, ewidentnie wchodzi w grę niezgodność towaru z umową - wszak chciał
    kupić pojazd z silnikiem 1,4 a nie 1,6.

  • krzysiek82 2009-07-09, 12:15

    Re: samochód

    Pomyłka w fabryce raczej mało realna, wiec ktoś wstawił większy silnik
    jak padł poprzedni. Jeśli jest ok ja bym sprawę zostawił. A skoro
    kupiłeś to widocznie stan silnika nie jest zły. Strzelam kupiłeś golfa 3
    chciałeś silnik ABD a dostałeś ABU?

    --
    krzysiek82

  • "mz" 2009-07-09, 11:36

    Re: samochód

    W umowie podano numer vin, marka, model (otrzymałem tez dokumenty z Włoch bo
    tak pojazd został sprzedany osobie od której go kupiłem) W dokumentach tych
    jest określona pojemność na 1,4.
    Samochód przeszedł przegląd techniczny i został zarejestrowny na terenie RP.

  • "LA" 2009-07-09, 11:15

    Re: samochód


    Użytkownik "mz" napisał w wiadomości
    news:h34avf$62g$1@atlantis.news.neostrada.pl...
    > Witam
    > Kupiłem samochód jakiś miesiąc temu. W papierach stoi, że samochód ma
    > silnik o pojemności 1,4l w praktyce okazuje się, że silnik jest o
    > pojemności 1,6l. Silniki te wizualnie nie różnią sie od siebie. Nie chce
    > takiego silnika więc chciałbym go oddać i otrzymać pieniądze od osoby od
    > której kupiłem ten pojazd. Jakie mam na to szanse. Pojazd kupiłem od osoby
    > prywatnej.
    >

    A co kupiłeś, jak "stoi" w umowie.

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane