Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2006-11-07, 15:02

Wspolny majatek, jak sie ma do rzeczywistosci

"Adas"

Witam. Mam taki problem. Rozwodze sie od 2 lat. Wyszklam z domu zabierajac
2 dzieci. Caly wspolny dorobkowy majatek ma jeszcze papierkowy "maz".
Mieszka w wielkim (ponad 300mkw) domu, 3 samochody. Z laska placi alimenty
po wygranej sprawie w sadzie i interwencji komornika. Co zrobic zeby
odzyskac to co moje, bo facet robi wszystko zeby tego majatku do podzialu
bylo jak najmniej(o ile do niego kiedys dojdzie bo sprawa rozwodowa nie
wiadomo ile sie bedzie toczyc). pozbyl sie firmy, majatku, i udaje
renciste(firma w 2005 roku zarobila ponad 500 000zł, te pieniadze sie mi
naleza a nie widzialam z nich nawet 1zl)

prosze o realne podpowiedzi co robic
Adwokatka mowi ze czekac do rozwodu i wtedy bedziemy dzielic majatek. Uwazam
to za bezsens gdyz do tego czasu nie bedzie co dzielic.


Justyna

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: Wspolny majatek, jak sie ma do rzeczywistosci

  • "MarekZ" 2006-11-07, 15:57

    Re: Wspolny majatek, jak sie ma do rzeczywistosci

    Użytkownik "Adas" napisał w wiadomości
    news:eiq3lt$sg6$1@news.onet.pl...
    > Witam. Mam taki problem. Rozwodze sie od 2 lat. Wyszklam z domu
    > zabierajac 2 dzieci. Caly wspolny dorobkowy majatek ma jeszcze
    > papierkowy "maz". Mieszka w wielkim (ponad 300mkw) domu, 3
    > samochody. Z laska placi alimenty po wygranej sprawie w sadzie i
    > interwencji komornika. Co zrobic zeby odzyskac to co moje, bo
    > facet robi wszystko zeby tego majatku do podzialu

    Przypuszczam, że dostaniesz jakies konkretniejsze porady jakie
    działania warto by w chwili obecnej podjąć, ja ci natomiast powiem
    jak to widzę od strony praktycznej, na podstawie tego co
    obserwowałem w sprawach w jakiś sposób podobnych. Jeśli druga
    strona będzie zdeterminowana żebyś w praktyce nic nie dostała,
    jesteś bez realnych szans. Trzeba było coś sobie zabrać, przeciez
    chyba miałaś jakieś pełnomocnictwa na rachunkach czy coś, dostęp
    do dowodów rejestracyjnych aut i samych aut, jakieś karty itd.
    Tutaj szybkość jest ważna. Zresztą nie wierzę, że sobie nic nie
    wzięłaś, bo to by była już jakaś skrajna lekkomyślność.

    marekz

  • Juzek Kocimientka 2006-11-07, 17:53

    Re: Wspolny majatek, jak sie ma do rzeczywistosci

    Adas napisał(a):

    > pozbyl sie firmy, majatku, i udaje
    > renciste(firma w 2005 roku zarobila ponad 500 000zł, te pieniadze sie mi
    > naleza a nie widzialam z nich nawet 1zl)

    Po pierwsze wysokosc alimentow. Jak najwyzsza. Po drugie zarobki bylego
    - jesli "udaje" renciste to znaczy, ze rente sobie kupil. To chyba nie
    jest legalne ;) Po trzecie jesli jest kretaczem i "pozbywa" sie majatku
    czyli przenosi go tam gdzie trudno bedzie go wyrwac sadownie musisz miec
    dowody, ze to robi. To moze miec znaczacy wplyw na wysokosc alimentow.

    > prosze o realne podpowiedzi co robic
    > Adwokatka mowi ze czekac do rozwodu i wtedy bedziemy dzielic majatek. Uwazam
    > to za bezsens gdyz do tego czasu nie bedzie co dzielic.

    Przeciez nie bierze kasy i nie wrzuca do rzeki - musi w jakis sposob
    kase ukrywac. Poza tym jak ci juz ktos napisal - nie masz pelnomocnictw,
    wspolnego konta, nic? Jesli faktycznie zostalas gola i wesola to jedyna
    szansą jest wyrwanie jak najwięcej kasy na dziecko. Dom, 3 samochody -
    to raczej wysoki standard i duze mozliwosci platnicze.

  • "Łukasz N" 2006-11-07, 22:22

    Re: Wspolny majatek, jak sie ma do rzeczywistosci

    Moze powinnaś przedyskutować z adwokatem kwestie zabezpieczenia przyszlego
    powództwa o podział majątku wspólnego.
    Jeśli rzeczywiście wyzbywa się majątku tą są podstawy, aby zabezpieczyć
    przynajmniej główne jego składniki.
    Podstawę zabezpieczenia znajdziesz tutaj:

    Art. 730. § 2. Sąd może udzielić zabezpieczenia przed wszczęciem
    postępowania lub w jego toku. Po uzyskaniu przez uprawnionego tytułu
    wykonawczego dopuszczalne jest udzielenie zabezpieczenia tylko wtedy, jeżeli
    ma ono na celu zabezpieczenie roszczenia o świadczenie, którego termin
    spełnienia jeszcze nie nastąpił.

    Art. 7301. § 1. Udzielenia zabezpieczenia może żądać każda strona lub
    uczestnik postępowania, jeżeli uprawdopodobni roszczenie oraz interes prawny
    w udzieleniu zabezpieczenia.

    § 2. Interes prawny w udzieleniu zabezpieczenia istnieje wtedy, gdy brak
    zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w
    sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni
    osiągnięcie celu postępowania w sprawie.
    -----------
    Zapraszam na Forum Prawników - www.advokat.com.pl

  • "Adas" 2006-11-08, 18:47

    Re: Wspolny majatek, jak sie ma do rzeczywistosci


    Użytkownik "Adas" napisał w wiadomości
    news:eiq3lt$sg6$1@news.onet.pl...
    > Witam. Mam taki problem. Rozwodze sie od 2 lat. Wyszklam z domu
    > zabierajac 2 dzieci. Caly wspolny dorobkowy majatek ma jeszcze papierkowy
    > "maz". Mieszka w wielkim (ponad 300mkw) domu, 3 samochody. Z laska placi
    > alimenty po wygranej sprawie w sadzie i interwencji komornika. Co zrobic
    > zeby odzyskac to co moje, bo facet robi wszystko zeby tego majatku do
    > podzialu bylo jak najmniej(o ile do niego kiedys dojdzie bo sprawa
    > rozwodowa nie wiadomo ile sie bedzie toczyc). pozbyl sie firmy, majatku, i
    > udaje renciste(firma w 2005 roku zarobila ponad 500 000zł, te pieniadze
    > sie mi naleza a nie widzialam z nich nawet 1zl)
    >
    > prosze o realne podpowiedzi co robic
    > Adwokatka mowi ze czekac do rozwodu i wtedy bedziemy dzielic majatek.
    > Uwazam to za bezsens gdyz do tego czasu nie bedzie co dzielic.


    pewnie ze co moglam to wzielam ale to kropla w morzu. dam sobie rade


    Justyna

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane