Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2005-12-29, 21:20

suvenir czy lapowka?

"M i D"

witam,
mojego znajomego spotkala ciekawa historia.. i jak tak zaczalem sie
zastanawiac co ja bym na jego miejscu zrobil postanowilem to pytanie zadac
szerszej rzeszy sluchaczy nie wiem czy to odpowiednia grupa no ale sprobuje.

a wiec kumpel pracuje w pewnej firmie i ma mniejsza lub wieksza mozliwosc
decytowania w jakiej firmie robic zakupy. dostal propozycje od
przedstawiciela pewnej firmy ze jesli udaloby sie zwiekszyc zakupy w tejze
jego firmie to w nagrode dostanie kilka procent z calego obrotu. jako ze
jest to jego 1 praca i pracuje od niedawna nie do konca zajarzyl o co chodzi
no ale nie protestowal (bo jak nie wie o co chodzi to co ma protestowac ;))
no i przyszlo co do czego facet przywiozl mu pieniazki. z tego co mi mowil
byl zaskoczony itd i chcial te pieniadze mu na sile oddac jednak tamten
nalegal ze tym razem niech zostanie tak jak jest a jesli w przyszlosci nie
bedzie chcial to nie ma problemu.
teraz tak: zalozenia - zakupy tak czy siak sa robione - jesli robione sa w
tej wlasnie firmie, to tylko wtedy kiedy cena jest atrakcyjna lub
potrzebnego towaru nie ma gdzie indziej (szkody dla jego firmy nie ma -
chyba ze mnie oklamuje no ale to co innego), do tej pory zakupy poczynione
byly tylko i wylacznie bo podobno innego wyjscia nie bylo.
no i teraz pytanie - jak to sie prezentuje z kwestii prawnej (wyrzuty
sumienia inna rzecz) czy jest to uznawane jako lapowka czy maly prezent
(wiadomo kazdy na koniec roku cos dostaje od kontrahentow jak nie droga
butelke to jakis inny prezencik nie zawsze za 5zl..)
koles chodzi i mnie meczy co bym zrobil na jego miejscu - pieniadze mowi ze
sie przydadza bo nie zarabia majatku...ale ja wlasnie nie wiem co bym zrobil
i nie bede wiedzial pewnie dopoki sie w takiej sytuacji nie znajde... chyba
bym nie chcial..
co na ten temat myslicie?

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: suvenir czy lapowka?

  • scream 2005-12-29, 21:32

    Re: suvenir czy lapowka?

    M i D napisał(a):
    > co na ten temat myslicie?

    Zwykła łapówka.

    --
    best regards,
    scream (at)w.pl
    Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.

  • "Michał Wilk" 2005-12-29, 21:30

    Re: suvenir czy lapowka?

    >czy jest to uznawane jako lapowka czy maly prezent (wiadomo kazdy na koniec
    >roku cos dostaje od kontrahentow jak nie droga butelke to jakis inny
    >prezencik nie zawsze za 5zl..)

    Nie napisales najwazniejszego - co to za firma w ktorej pracuje Twoj znajomy
    i w jakim charakterze pracuje

    Pozdrawiam,
    Michal

  • "Mirek" 2005-12-29, 21:33

    Re: suvenir czy lapowka?

    Użytkownik "M i D" napisał w wiadomości
    news:dp1gh3$7ve$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > witam,
    > mojego znajomego spotkala ciekawa historia.. i jak tak zaczalem sie
    > zastanawiac co ja bym na jego miejscu zrobil postanowilem to pytanie zadac
    > szerszej rzeszy sluchaczy nie wiem czy to odpowiednia grupa no ale
    > sprobuje.

    ciach

    szczerze?
    to jest bardzo czesto praktykowany zwyczaj wśród handlowców, w firmach
    skarbu państwa (uczelnie, urzędy) jest to na większa skalę. Ja np. często
    tłoczę płyty dla siebie i Klientów i robię to w jednej (niewielkiej)
    tłoczni. Ceny i terminu mam super, zamówień przybywa a mnie przybywa w domu
    giftów :) Nigdy nie dostałem w "łapę" pieniędzy, to jest bardziej
    niezręczne, ale mam już: zegarek, pendrive, odtwarzacz mp3 a tydzień temu na
    podsumowanie roku dostałem nokię 6230 :) Tak to działa. Oni są zadowoleni,
    bo mają zlecenia i kasę, Klient jest zadowolony bo ma szybko produkt i do
    tego w dobrej cenie, a moja forma jest zadowolona bo wykonuje sporo zleceń i
    co za tym idzie ma kasę (teraz przed świętami było prawdziwe urwanie głowy z
    tłoczeniem pyt z kolędami na prezenty firmowe).

    reasumując: pieniądze są niezręczne i niebezpieczne
    prezenty - w sam raz :)

    pozdrawiam,
    Mirek

  • "Mirek" 2005-12-29, 21:35

    Re: suvenir czy lapowka?

    tłoczeniem płyt, nie pyt :))

  • "M i D" 2005-12-29, 21:55

    Re: suvenir czy lapowka?


    > tłoczeniem płyt, nie pyt :))

    no bo sie juz przestraszylem ;)

  • "M i D" 2005-12-29, 21:57

    Re: suvenir czy lapowka?


    > Nie napisales najwazniejszego - co to za firma w ktorej pracuje Twoj
    > znajomy
    > i w jakim charakterze pracuje

    firma handlowa, tu kupuja tam sprzedaja z marza..
    zadaniem kolesia jest znajdywanie odpowiedniego towaru (tzn takiego ktorego
    szuka klient) wiec moze decydowac gdzie skladac zamowienia (ale tak jak
    mowie z tego co mowi nie robi tego w taki sposob ze jego firma traci, bo
    kiepska cena czy costam innego),

  • "Michał Wilk" 2005-12-29, 22:28

    Re: suvenir czy lapowka?

    > firma handlowa, tu kupuja tam sprzedaja z marza..
    > zadaniem kolesia jest znajdywanie odpowiedniego towaru (tzn takiego
    > ktorego szuka klient) wiec moze decydowac gdzie skladac zamowienia (ale
    > tak jak mowie z tego co mowi nie robi tego w taki sposob ze jego firma
    > traci, bo kiepska cena czy costam innego),

    Nie dysponuje pewnie wiec srodkami publicznymi? Wiec nie jest osoba pelniaca
    funkcje publiczna i jej zachowanie nie wypelnia znamion przestepstwa
    (krotko: ile nie przyjela i tak nie bedzie to lapowka)

    Co innego kwestie moralne, ale pytales sie o prawne znaczenie przyjmowania
    tych prezentow:)

    Pozdrawiam,
    Michal

  • "M i D" 2005-12-29, 22:41

    Re: suvenir czy lapowka?


    > Nie dysponuje pewnie wiec srodkami publicznymi? Wiec nie jest osoba
    > pelniaca
    > funkcje publiczna i jej zachowanie nie wypelnia znamion przestepstwa
    > (krotko: ile nie przyjela i tak nie bedzie to lapowka)

    nie nie absolutnie nie dysponuje srodkami publicznymi nie ma z tym nic
    zwiazanego..
    kwestia np jak w razie czego odczytali by to jego przelozeni ;P

    > Co innego kwestie moralne, ale pytales sie o prawne znaczenie przyjmowania
    > tych prezentow:)

    czyli lapowka biorac pod uwage teorie prawną jest tylko wtedy jak osoba ja
    biorąca jest osobą publiczna?

  • "Michał Wilk" 2005-12-29, 22:55

    Re: suvenir czy lapowka?

    >> Co innego kwestie moralne, ale pytales sie o prawne znaczenie
    >> przyjmowania tych prezentow:)
    >
    > czyli lapowka biorac pod uwage teorie prawną jest tylko wtedy jak osoba ja
    > biorąca jest osobą publiczna?

    Gdy pelni funkcje publiczna - a kto to - dokladniej mowi o tym art. 115 par.
    19 KK, przyda sie tez par. 13 tegoz artykulu.

    Pozdrawiam,
    Michal

  • "Robert Tomasik" 2005-12-30, 00:48

    Re: suvenir czy lapowka?

    M i D [###traydee@wp.pl.###] napisał:


    Sprawa ma dwa aspekty:

    1) Pierwszy, to prawno-karny. Zagadnienie to normuje art. 296a kk:
    "Kto, pełniąc funkcję kierowniczą w jednostce organizacyjnej
    wykonującej działalność gospodarczą lub mając, z racji zajmowanego
    stanowiska lub pełnionej funkcji, istotny wpływ na podejmowanie
    decyzji związanych z działalnością takiej jednostki, przyjmuje korzyść
    majątkową lub osobistą albo jej obietnicę w zamian za zachowanie
    mogące wyrządzić tej jednostce szkodę majątkową albo za czyn
    nieuczciwej konkurencji lub za niedopuszczalną czynność preferencyjną
    na rzecz nabywcy lub odbiorcy towaru, usługi lub świadczenia, podlega
    karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5." Z opisu wynika, że
    Twój znajomy jest osobą, która może ponieść odpowiedzialność, bowiem
    ma wpływ na istotne decyzje. Z całą pewnością to, co zostaje wręczone
    to jest korzyść materialna. Pozostaje kwestia ostatniego członu. Dokąd
    będzie tak, że znajomy będzie wybierał obiektywnie, dotąd ostatniego
    znamienia tego czynu zabronionego nie wyczerpie i nie można mu
    postawić zarzutu. Ale jest to spacer po ostrzu noża, bo jak wiadomo
    czasem szkoda majątkowa może powstać zupełnie przypadkowo, że już o
    zarzucie nieuczciwej konkurencji nie wspomnę.

    2) Aspekt korupcyjny: Przyjmując korzyści majątkowe od tamtej firmy
    poniekąd Twój znajomy się od niej uzależnia. Daje im do ręki argument.
    Bo jak myślisz, co się stanie, jak się szef dowie, ze bierze na boku
    kasę od dostawcy za zamówienia - bez względu na to, czy firma ponosi
    straty, czy nie. Nie można wykluczyć form szantażu. Przyjmie kilka
    razy, uda im się jakoś to udokumentować i będą go naciskać na
    przyjmowanie. JAkieś tam gratisy w postaci zegara czy długopisu, to po
    prostu zwyczajowe formy i do tego nikt się nie będzie czepiał, ale z
    gotówką czy czymś bardziej wartościowym wywalił bym gościa z miejsca i
    poinformował o sprawie swojego szefa. Niech sam teraz zadecyduje, czy
    nadal robić u nich zakupy, czy nie.

  • Pav 2005-12-30, 17:08

    Re: suvenir czy lapowka?

    Mirek napisał(a):
    Nigdy nie dostałem w "łapę" pieniędzy, to jest bardziej
    > niezręczne, ale mam już: zegarek, pendrive, odtwarzacz mp3 a tydzień temu na
    > podsumowanie roku dostałem nokię 6230 :)


    Też łapówka.I jeszcze się tym chwalisz.Jakbyś u mnie pracował to bym Cie
    na zbity pysk wywalił.

  • Pav 2005-12-30, 17:08

    Re: suvenir czy lapowka?

    scream napisał(a):
    > M i D napisał(a):
    >
    >> co na ten temat myslicie?
    >
    >
    > Zwykła łapówka.
    >
    Dokładnie.Ordynarna wręcz.

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane