Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2007-04-14, 12:14

wszczęcie postępowania karnego

Tomasz

Witam,

Jest sobie mała gmina. Jak to często się zdarza, wszyscy wszystko wiedzą
o sobie i o ew. przekrętach np. wójta. Głośno się mówi, ale nikt się nie
kwapi cokolwiek z tym robić - do czasu...

Znalazł się człowiek (nazwę go X), który podnosi kilka zarzutów .
Ponieważ nie ma zaufania do "organów ścigania" w danej okolicy, decyduje
się odwiedzić "funkcjonariusza publicznego", który robi z podniesionych
zarzutów notatkę i przesyła ją do prokuratury rejonowej z właściwym
pismem przewodnim.

Co się dzieje dalej: X zostaje wezwany do stawienia się na gminny
komisariat (utrzymywany przez gminę, której wójta oskarżał) w "lany
poniedziałek" (sic!) celem złożenia zeznań. Zostaje poinformowany, że za
składanie fałszywych zeznań grozi... (formułka). Zostaje
"doinformowany", że "jeżeli chociaż na jeden z zarzutów nie znajdą się
dowody, to sam będzie oskarżony i grozi za to do 3 lat". Parę dni
później zostaje wezwany ponownie do stawienia się w sobotę o 9.00. W
trakcie rozmowy (nie przesłuchania) pytany jest, czy wnosi o ściganie,
bo policjant nie wie czy ma odsyłać do prokuratury i "niech lepiej
zastanowi się do jutra (niedziela) czy warto". X może poinformować o
swojej decyzji nawet telefonicznie.

I tu pytanie: czy prokuratura nie powinna z urzędu wszcząć dochodzenia
(zarzuty to m.in. fałszowanie dokumentów, brak utylizacji substancji
niebezpiecznych, niewłaściwe wykorzystanie funduszy publicznych, itp.)?
Czy X powinien reagować na wezwania telefoniczne (ewidentnie uciążliwe
terminy i zastraszanie)?
Co X powinien jutro zrobić/nie zrobić?
Czy komisariat w tej gminie nie powinien być wyłączony (wójt i wszyscy w
UG znają już zarzuty, być może kręcą już fałszywe faktury)?

I ostatnie: Co dalej???

Pozdrawiam
Tomasz

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: wszczęcie postępowania karnego

  • "Piotr [trzykoty]" 2007-04-14, 13:02

    Re: wszczęcie postępowania karnego


    Użytkownik "Tomasz" napisał
    > Znalazł się człowiek (nazwę go X), który podnosi kilka zarzutów .

    A ma na to jakieś dowody? Jest to czymś uzasadnione. Jak tak, niech zgłasza.

    > Ponieważ nie ma zaufania do "organów ścigania" w danej okolicy, decyduje
    > się odwiedzić "funkcjonariusza publicznego", który robi z podniesionych
    > zarzutów notatkę i przesyła ją do prokuratury rejonowej z właściwym pismem
    > przewodnim.

    To nie był najlepszy pomysł, funkcjonariusz publiczny musi zawiadomić o
    przestępstwie, żeby nie narazić się za zarzuty podaje źródła. Więc nic to
    nie zmieniło, X mógł sam iść do prokuratury.

    > I tu pytanie: czy prokuratura nie powinna z urzędu wszcząć dochodzenia
    > (zarzuty to m.in. fałszowanie dokumentów, brak utylizacji substancji
    > niebezpiecznych, niewłaściwe wykorzystanie funduszy publicznych, itp.)?

    Prokuratura lub policja może z urzędu się zająć, m.in. poprzez
    przeprowadzenie czynności sprawdzających (sprawdza czy są podstawy do
    wszczęcia) poprzez przesłuchania osób lub rozpytania, celem ustalenia czy
    są da się wszcząć dochodzenie lub śledztwo. Prokuratura się właśnie zajęła z
    urzędu sprawą, zlecając działania sprawdzające policji, bo nie musi robić
    tego osobiście.

    > Czy X powinien reagować na wezwania telefoniczne (ewidentnie uciążliwe
    > terminy i zastraszanie)?

    Jeśli są to groźby realne lub niepokojenie złośliwe może złożyć
    zawiadomienie, niech lepiej ma dowody na to.

    > Czy komisariat w tej gminie nie powinien być wyłączony (wójt i wszyscy w
    > UG znają już zarzuty, być może kręcą już fałszywe faktury)?

    X mógł się zgłosić do jednostki nadrzędnej i udzielić informacji
    nieoficjalnie, jeśli się boi i nie chcę się ujawnić. Nie spowodowałoby to
    podjęcia działań procesowych, lecz może ktoś by się zainteresował w ramach
    czynności operacyjno-rozpoznawczych i po jakimś czasie może wszczął z urzędu
    proces. Są różne telefony zaufania policyjne, antykorupcyjne itp. Mógł też
    osobiście oficjalnie zawiadomić organy nadrzędne, jak nie ma zaufania do
    lokalnych, jeśli ten brak zaufania jest uzasadniony, choć nie wiadomo, czy
    nie skierowaliby sprawy w dół.

  • "Piotr [trzykoty]" 2007-04-14, 13:31

    Re: wszczęcie postępowania karnego


    Użytkownik "Piotr [trzykoty]" napisał
    >> Czy X powinien reagować na wezwania telefoniczne (ewidentnie uciążliwe
    >> terminy i zastraszanie)?
    >
    > Jeśli są to groźby realne lub niepokojenie złośliwe może złożyć
    > zawiadomienie, niech lepiej ma dowody na to.

    A jeśli chodzi o wezwania do stawiennictwa, to każde wezwania jest
    dopuszczalne. Choć telefonu można nie odebrać lub zwrócić się o inny termin.

  • Andrzej Lawa 2007-04-14, 15:15

    Re: wszczęcie postępowania karnego

    Tomasz napisał(a):

    > Co się dzieje dalej: X zostaje wezwany do stawienia się na gminny
    > komisariat (utrzymywany przez gminę, której wójta oskarżał) w "lany
    > poniedziałek" (sic!) celem złożenia zeznań. Zostaje poinformowany, że za
    > składanie fałszywych zeznań grozi... (formułka). Zostaje
    > "doinformowany", że "jeżeli chociaż na jeden z zarzutów nie znajdą się
    > dowody, to sam będzie oskarżony i grozi za to do 3 lat". Parę dni
    > później zostaje wezwany ponownie do stawienia się w sobotę o 9.00. W
    > trakcie rozmowy (nie przesłuchania) pytany jest, czy wnosi o ściganie,
    > bo policjant nie wie czy ma odsyłać do prokuratury i "niech lepiej
    > zastanowi się do jutra (niedziela) czy warto". X może poinformować o
    > swojej decyzji nawet telefonicznie.

    Pan X powinien do takiego komisariatu chodzić z dyktafonem, a następnie
    przesłać nagranie do jednostki nadrzędnej. I ewentualnie do prasy.

  • "Robert Tomasik" 2007-04-15, 01:04

    Re: wszczęcie postępowania karnego

    Użytkownik "Tomasz" napisał w wiadomości
    news:evqb13$rjo$1@nemesis.news.tpi.pl...

    > I tu pytanie: czy prokuratura nie powinna z urzędu wszcząć dochodzenia
    > (zarzuty to m.in. fałszowanie dokumentów, brak utylizacji substancji
    > niebezpiecznych, niewłaściwe wykorzystanie funduszy publicznych, itp.)?

    Skoro X został w tej sprawie przesłuchany, to postępowanie wszczęła. Najpewniej
    jako czynności sprawdzające by uistalić, o co dokładnie chodzi.

    > Czy X powinien reagować na wezwania telefoniczne (ewidentnie uciążliwe terminy
    > i zastraszanie)?

    Reagować powinien, ale skoro mu terminy nie odpowiadają, to spokojnie może
    powiedzieć, że nie przyjdzie, bo nie ma czasu.

    > Co X powinien jutro zrobić/nie zrobić?

    A co X ma do zrobienia. Większość, a w zasadzie wszystkie opisane przez Ciebie
    czyny są ścigane z urzędu. Tak więc zdanie X-a w materii ścigania bądź nie
    sprawcy nie ma najmniejszego znaczenia. Może nawet błagać na kolanach tego
    policjanta by tych materiałow nie wysyłał, a i tak obowiązkiem policjanta jest
    je wysłać. Tak więc jest to jakaś komiczna sytuacja z lekka. Ale skoro do niej
    doszło, to na miejscu X-a pofatygował bym sie osobiście doi Prokuratury i
    poinformował prokuratora o tych powiązaniach oraz dwuznacznych propozycjach.

    > Czy komisariat w tej gminie nie powinien być wyłączony (wójt i wszyscy w UG
    > znają już zarzuty, być może kręcą już fałszywe faktury)?

    Widocznie prokurator był odmiennego zdania. Pewnie notatka była na tyle
    nietreściwa, że Prokurator uznał za mało prawdopodobne, by zarzuty były
    prawdziwe. Z drugiej strony formalnie Komisariat Wójtowi nie podlega, toteż niby
    zależności nie ma. W praktyce bywa z tym różnie, zwłaszcza, że Komendanta
    opiniuje Wójt, tym nie mniej to nie wina prokuratora ani policji, że ktoś to tak
    głupio urządził w Polsce.

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane