Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2010-12-12, 14:52

zakaz 'ograniczania widocznosci'

"lamia"

czy wspólnota może umieścić znak na zewntrznej częsci bramy wjazdowej na
osiedle (zakaz zastawiania / zatrzymywania / postoju..)
zastanawiam się czy taki znak obowiązuje dla części drogi która znajduje się
de facto poza osiedlem.. (?)

Chcemy zminimalizować lub wyeliminować utrudninie wjazdu/wyjazdu i
ograniczenia widoczności systematycznie powodowane przez pojazdy
zatrzymujące się (nie koniecznie parkujące) przed bramą osiedlową (jest to
już droga djazdowa). /Na samym odcinku drogi o którym mowa nie ma oczywiście
takiego zakazu./









Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: zakaz 'ograniczania widocznosci'

  • Tomasz Pyra 2010-12-12, 16:59

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 2010-12-12 14:52, lamia pisze:

    > Chcemy zminimalizować lub wyeliminować utrudninie wjazdu/wyjazdu i
    > ograniczenia widoczności systematycznie powodowane przez pojazdy
    > zatrzymujące się (nie koniecznie parkujące) przed bramą osiedlową (jest
    > to już droga djazdowa). /Na samym odcinku drogi o którym mowa nie ma
    > oczywiście takiego zakazu./

    Musicie się zgłosić do zarządcy tej zewnętrznej drogi, że macie tam
    ruchliwy wyjazd i potrzebny jest zakaz zatrzymywania.

  • "Alek" 2010-12-12, 17:38

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    Użytkownik "lamia" napisał

    > czy wspólnota może umieścić znak na zewntrznej częsci bramy
    > wjazdowej na osiedle (zakaz zastawiania / zatrzymywania / postoju..)

    Zakaz zastawiania obowiązuje i bez tego. Taki znak byłby tylko
    zwróceniem uwagi na ten wjazd i przypomnieniem o zakazie. Zwykle to
    działa, gdyż często ludzie zastawiają wjazdy których nie widzą (np.
    zamkniętą bramę postrzegają jako fragment ogrodzenia).

    > zastanawiam się czy taki znak obowiązuje dla części drogi która
    > znajduje się de facto poza osiedlem.. (?)

    Zakaz zatrzymywania i postoju - nie.

  • "lamia" 2010-12-12, 23:00

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Alek" wrote in message
    news:ie2tqu$4fp$1@news.onet.pl...
    > Zakaz zastawiania obowiązuje i bez tego. Taki znak byłby tylko

    chodzi gółownie o kwestię zatrzymywnia się pojazdów (z kierowcą w środku).
    Stoją na zapalonym lub zgaszonym silniku i czekają (np na otwarcie bramy,
    albo na czyjś przyjazd - np doręczyciele). Tabliczka by spowodowała że
    chociaż co niektóry stanie trochę mniej na samym rogu - inaczej wyjazd/wjazd
    jest trochę niebezpeczny bo nie widać czy zza takiego auta nie wyjedzie taki
    jak ty, na 'czołówę'. Czyli wniioskuję, że wspólnota ma se staki znaczek
    kupić i zawiesić po prostu.



  • "lamia" 2010-12-12, 23:03

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Tomasz Pyra" wrote in message
    news:4d04f16e$0$22816$65785112@news.neostrada.pl...
    > Musicie się zgłosić do zarządcy tej zewnętrznej drogi, że macie tam
    > ruchliwy wyjazd i potrzebny jest zakaz zatrzymywania.

    właśnie dokładnie zakazu zatrzymywnia trzeba - ale samą przed bramą ale nie
    koniecznie nie na całej długości do skrzyżowania .... (to by trochę
    utrudniło życie) - jest taka opcja?

  • Andrzej Lawa 2010-12-12, 23:50

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 12.12.2010 23:00, lamia pisze:

    >> Zakaz zastawiania obowiązuje i bez tego. Taki znak byłby tylko
    >
    > chodzi gółownie o kwestię zatrzymywnia się pojazdów (z kierowcą w
    > środku). Stoją na zapalonym lub zgaszonym silniku i czekają (np na
    > otwarcie bramy, albo na czyjś przyjazd - np doręczyciele). Tabliczka by
    > spowodowała że chociaż co niektóry stanie trochę mniej na samym rogu -

    Moment, chcesz zakazać czekania przed bramą na jej otwarcie (jeśli np.
    ktoś chce przez tą bramę przejechać) ??????????

  • "lamia" 2010-12-12, 23:58

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d0551fa$1@news.home.net.pl...
    > chcesz zakazać czekania przed bramą na jej otwarcie (jeśli np.
    > ktoś chce przez tą bramę przejechać) ??????????

    a czy zakaz 'jechania wolniej niż' uniemożiwia jechanie wolniej?
    albo zakaz zatrzymwyania się - czy unimożliwa w ogóle fizyczne zatrzymanie
    bez wejścia w konflikt z prawem czy jak?

    howgh

    Jak ktoś stoi półgodziny i czeka 'na dziewczynę', to ja mu wolę zwrócić
    uwagę / poprosić o przesunięcie auta dalej, kiedy taka tabliczka se wisi.

  • Andrzej Lawa 2010-12-13, 00:07

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 12.12.2010 23:58, lamia pisze:
    > "Andrzej Lawa" wrote in message
    > news:4d0551fa$1@news.home.net.pl...
    >> chcesz zakazać czekania przed bramą na jej otwarcie (jeśli np.
    >> ktoś chce przez tą bramę przejechać) ??????????
    >
    > a czy zakaz 'jechania wolniej niż' uniemożiwia jechanie wolniej?
    > albo zakaz zatrzymwyania się - czy unimożliwa w ogóle fizyczne
    > zatrzymanie bez wejścia w konflikt z prawem czy jak?

    Zasadniczo tak, pomijając "trudności obiektywne" typu korek lub światła
    (zatrzymywanie się) lub oblodzenie (prędkość minimalna).

    Zamknięta bariera będzie IMHO podpadać pod taki wyjątek, więc znak
    będzie bez sensu.

    > howgh
    >
    > Jak ktoś stoi półgodziny i czeka 'na dziewczynę', to ja mu wolę zwrócić
    > uwagę / poprosić o przesunięcie auta dalej, kiedy taka tabliczka se wisi.

    Cóż, wygląda na to, że to powszechny problem tych idiotycznych obozów
    koncentracyjnych/gett - goście/dostawcy czekają, aż cieć wreszcie
    otworzy albo mieszkaniec znajdzie klucz/whatever i czekają. Co mają zrobić?

  • "lamia" 2010-12-13, 00:48

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d0555e5$1@news.home.net.pl...
    > otworzy albo mieszkaniec znajdzie klucz/whatever i czekają. Co mają
    > zrobić?

    stanąć z głową (2 metry dalej).

  • "lamia" 2010-12-13, 00:50

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d0555e5$1@news.home.net.pl...
    > będzie bez sensu.

    rzeczy oczywiste są oczywiste w zależnosci od perspektywy
    tak jak rowerzysta myśli że go widać bo on widzi.

    tabliczka ma wg mnie sens, bo 'zastępuje' brak wyobraźni. Czyli duży.

  • Andrzej Lawa 2010-12-13, 08:19

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 13.12.2010 00:50, lamia pisze:
    > "Andrzej Lawa" wrote in message
    > news:4d0555e5$1@news.home.net.pl...
    >> będzie bez sensu.
    >
    > rzeczy oczywiste są oczywiste w zależnosci od perspektywy
    > tak jak rowerzysta myśli że go widać bo on widzi.

    Zasadniczo inni uczestnicy ruchu mają obowiązek się uważnie rozglądać ;)

    Ale wracając do sedna sprawy: bez szczegółowego planu/zdjęć ciężko mi
    cokolwiek więcej powiedzieć, bo może np. nie mogą stawać 2m dalej, bo
    tam jest skrzyżowanie albo jakiś hydrant.

  • "lamia" 2010-12-13, 11:02

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d05c931$1@news.home.net.pl...
    > Ale wracając do sedna sprawy: bez szczegółowego planu/zdjęć ciężko mi
    > cokolwiek więcej powiedzieć, bo może np. nie mogą stawać 2m dalej, bo
    > tam jest skrzyżowanie albo jakiś hydrant.


    w zadaniu jest że nie ma! :)

  • Przemysław_Adam_A6miejek 2010-12-13, 11:24

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 12.12.2010 14:52, lamia pisze:
    > czy wspólnota może umieścić znak na zewntrznej częsci bramy wjazdowej na
    > osiedle (zakaz zastawiania / zatrzymywania / postoju..)
    > zastanawiam się czy taki znak obowiązuje dla części drogi która znajduje
    > się de facto poza osiedlem.. (?)

    Nie. Będzie obowiązywać na terenie osiedla.

    > Chcemy zminimalizować lub wyeliminować utrudninie wjazdu/wyjazdu i
    > ograniczenia widoczności systematycznie powodowane przez pojazdy
    > zatrzymujące się (nie koniecznie parkujące) przed bramą osiedlową (jest
    > to już droga djazdowa).


    Wolno im, musicie te pół minuty przeczekać.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

  • "lamia" 2010-12-13, 11:39

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Przemysław Adam Śmiejek" wrote in message
    news:ie4s95$tmp$1@news.onet.pl...
    > Nie. Będzie obowiązywać na terenie osiedla.
    (przecież) nie będzie od strony osiedla

    > Wolno im, musicie te pół minuty przeczekać.
    e? nie wiem o czym mowa.
    auta które sie tam zatrzymują (na różne interwały czasu - kwadrans, pół
    godz...) trzeba omijać, (zgadując czy zza aut nie wyhyli się taki am jak ty)


  • Przemysław_Adam_A6miejek 2010-12-13, 12:37

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 13.12.2010 11:39, lamia pisze:
    > "Przemysław Adam Śmiejek" wrote in message
    > news:ie4s95$tmp$1@news.onet.pl...
    >> Nie. Będzie obowiązywać na terenie osiedla.
    > (przecież) nie będzie od strony osiedla

    Nie rozumiem... Jeśli będzie poza osiedlem, to będzie postawiony
    nielegalnie.

    >> Wolno im, musicie te pół minuty przeczekać.
    > e? nie wiem o czym mowa.
    > auta które sie tam zatrzymują (na różne interwały czasu - kwadrans, pół
    > godz...)


    Napisałaś ,,zatrzymujące, ale niekoniecznie parkujące''. Zrozumiałem
    więc, że użyłaś słowa ,,parkujące'' jako potocznej nazwy na postój i że
    chodzi Ci o to, że pojazdy te się zatrzymują (zatrzymanie z własnej
    woli[1] trwa do minuty, powyżej to już postój (potocznie parkowanie)), a
    nie wykonują postój.

    [1] Zakładam, ze chodzi o zatrzymanie z własnej woli, bo zatrzymania
    wynikającego z warunków ruchu drogowego nie można ograniczyć znakami i
    przepisami.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

  • Andrzej Lawa 2010-12-13, 21:58

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 13.12.2010 12:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    > [1] Zakładam, ze chodzi o zatrzymanie z własnej woli, bo zatrzymania
    > wynikającego z warunków ruchu drogowego nie można ograniczyć znakami i
    > przepisami.

    A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
    podpada właśnie pod taką sytuację.

  • Andrzej Lawa 2010-12-13, 22:00

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 13.12.2010 11:02, lamia pisze:
    > "Andrzej Lawa" wrote in message
    > news:4d05c931$1@news.home.net.pl...
    >> Ale wracając do sedna sprawy: bez szczegółowego planu/zdjęć ciężko mi
    >> cokolwiek więcej powiedzieć, bo może np. nie mogą stawać 2m dalej, bo
    >> tam jest skrzyżowanie albo jakiś hydrant.
    >
    >
    > w zadaniu jest że nie ma! :)

    Tak czy inaczej jest to inherentny problem takich zamkniętych obozów
    koncentracyjnych i wynika z tego, że projektant nie pomyślał o
    pozostawieniu miejsca dla oczekujących na możliwość wjazdu.

    Jeśli problemem jest tylko ograniczanie widoczności, to ja bym poszedł w
    kierunku uzgodnienia postawienia odpowiedniego zwierciadła.

  • "lamia" 2010-12-14, 01:49

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d0689a4$1@news.home.net.pl...
    > Tak czy inaczej jest to inherentny problem takich zamkniętych obozów
    > koncentracyjnych i wynika z tego, że projektant nie pomyślał o
    > pozostawieniu miejsca dla oczekujących na możliwość wjazdu.
    no ja nawet nie dociekam, jak dewelopera postawić przed kwestią że miejsc
    parkingowych jest mniej niż wg przepisów (u nas zdaje się 1,2 na lokal...),
    czy
    brama - pułapka anty-przeciw-pożarowa, etc.

    > Jeśli problemem jest tylko ograniczanie widoczności, to ja bym poszedł w
    > kierunku uzgodnienia postawienia odpowiedniego zwierciadła.
    może być - u kogo to dają?
    (oczywiście jak dla mnie - niezależnie od tabliczki. Nieliczi na skutek
    tabliczki się zrefektują - zawsze coś.)


  • "lamia" 2010-12-14, 01:50

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Przemysław Adam Śmiejek" wrote in message
    news:ie50hl$dhd$1@news.onet.pl...
    > Nie rozumiem... Jeśli będzie poza osiedlem, to będzie postawiony
    > nielegalnie.
    będzie na bramie.


  • "lamia" 2010-12-14, 01:52

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d068920$1@news.home.net.pl...
    > A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
    > podpada właśnie pod taką sytuację.
    czym samym tych tabliczka nie dotyczy.
    chodzi tu o rozwiązanie problemu z pozostałymi przypadkami.

  • Andrzej Lawa 2010-12-14, 07:58

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 01:52, lamia pisze:
    > "Andrzej Lawa" wrote in message
    > news:4d068920$1@news.home.net.pl...
    >> A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
    >> podpada właśnie pod taką sytuację.
    > czym samym tych tabliczka nie dotyczy.
    > chodzi tu o rozwiązanie problemu z pozostałymi przypadkami.

    A jak je odróżnisz, hmm? "Czekam, aż znajoma znajdzie
    klucz/pilota/ciecia i mnie wpuści". I co mu zrobisz?

  • Andrzej Lawa 2010-12-14, 08:00

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 01:49, lamia pisze:
    > "Andrzej Lawa" wrote in message
    > news:4d0689a4$1@news.home.net.pl...
    >> Tak czy inaczej jest to inherentny problem takich zamkniętych obozów
    >> koncentracyjnych i wynika z tego, że projektant nie pomyślał o
    >> pozostawieniu miejsca dla oczekujących na możliwość wjazdu.
    > no ja nawet nie dociekam, jak dewelopera postawić przed kwestią że
    > miejsc parkingowych jest mniej niż wg przepisów (u nas zdaje się 1,2 na
    > lokal...), czy brama - pułapka anty-przeciw-pożarowa, etc.

    Teraz to jest już broszka zarządcy czyli zapewne wspólnoty czyli m.in.
    Twoja.

    >> Jeśli problemem jest tylko ograniczanie widoczności, to ja bym poszedł w
    >> kierunku uzgodnienia postawienia odpowiedniego zwierciadła.
    > może być - u kogo to dają?

    Use Google, young Jedi ;)


    > (oczywiście jak dla mnie - niezależnie od tabliczki. Nieliczi na skutek
    > tabliczki się zrefektują - zawsze coś.)
    >
    >
    >

  • Przemysław_Adam_A6miejek 2010-12-14, 10:33

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 13.12.2010 21:58, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 13.12.2010 12:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >
    >> [1] Zakładam, ze chodzi o zatrzymanie z własnej woli, bo zatrzymania
    >> wynikającego z warunków ruchu drogowego nie można ograniczyć znakami i
    >> przepisami.
    >
    > A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
    > podpada właśnie pod taką sytuację.

    O ile rozumiem gość nie czeka pół godziny na otwarcie bramy, tylko np.
    na guzdrzącą się narzeczoną.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

  • Przemysław_Adam_A6miejek 2010-12-14, 10:35

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 01:50, lamia pisze:
    > "Przemysław Adam Śmiejek" wrote in message
    > news:ie50hl$dhd$1@news.onet.pl...
    >> Nie rozumiem... Jeśli będzie poza osiedlem, to będzie postawiony
    >> nielegalnie.
    > będzie na bramie.


    No. Więc będzie obowiązywał za bramą, na terenie prywatnym.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

  • Andrzej Lawa 2010-12-14, 11:30

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 10:33, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    > W dniu 13.12.2010 21:58, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 13.12.2010 12:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>
    >>> [1] Zakładam, ze chodzi o zatrzymanie z własnej woli, bo zatrzymania
    >>> wynikającego z warunków ruchu drogowego nie można ograniczyć znakami i
    >>> przepisami.
    >>
    >> A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
    >> podpada właśnie pod taką sytuację.
    >
    > O ile rozumiem gość nie czeka pół godziny na otwarcie bramy, tylko np.
    > na guzdrzącą się narzeczoną.
    >

    Na jedno wychodzi - przesłuchania nie urządzisz ;)

  • "lamia" 2010-12-14, 11:54

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d071624$1@news.home.net.pl...
    > Teraz to jest już broszka zarządcy czyli zapewne wspólnoty czyli m.in.

    a 'teraz' to czyli od jakiego momentu?

  • "lamia" 2010-12-14, 11:56

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d0715c4$1@news.home.net.pl...
    > A jak je odróżnisz, hmm? "Czekam, aż znajoma znajdzie
    > klucz/pilota/ciecia i mnie wpuści". I co mu zrobisz?

    a jak policja odróżna jadącego z niższą prędkością od nakazanej z
    uzasadnioneych przyczyn i bez przyzczyny? (uzasadnień trudno weryfikwaalnych
    jest tyle, ilu pomysowych)

  • "lamia" 2010-12-14, 11:57

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d0715c4$1@news.home.net.pl...
    > "Czekam, aż znajoma znajdzie
    > klucz/pilota/ciecia i mnie wpuści". I co mu zrobisz?

    źle czeka.

  • "lamia" 2010-12-14, 11:59

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Przemysław Adam Śmiejek" wrote in message
    news:ie7dps$l5a$2@news.onet.pl...
    >> będzie na bramie.
    > No. Więc będzie obowiązywał za bramą, na terenie prywatnym.

    na stronie zewnętrznej bramy, (tak jak powieszechnie na tysiącach wjazdów)

  • Przemysław_Adam_A6miejek 2010-12-14, 14:21

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 11:59, lamia pisze:
    > "Przemysław Adam Śmiejek" wrote in message
    > news:ie7dps$l5a$2@news.onet.pl...
    >>> będzie na bramie.
    >> No. Więc będzie obowiązywał za bramą, na terenie prywatnym.
    >
    > na stronie zewnętrznej bramy, (tak jak powieszechnie na tysiącach wjazdów)

    No... Wisi sobie na wjeździe na teren prywatny i na tymże terenie
    prywatnym obowiązuje. Nie bardzo rozumiem czego nie rozumiesz.....

    B
    [ samochodzik ] XXXXXXXXXXXX
    B

    W pewnym momencie jest brama, na niej zakaz. Nie wiem czy się czcionki
    nie rozjadą, ale XXXXX jest od bramy w głąb. To zakres obowiązywania znaku.


    --
    Przemysław Adam Śmiejek

  • Andrzej Lawa 2010-12-14, 14:38

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 11:54, lamia pisze:
    > "Andrzej Lawa" wrote in message
    > news:4d071624$1@news.home.net.pl...
    >> Teraz to jest już broszka zarządcy czyli zapewne wspólnoty czyli m.in.
    >
    > a 'teraz' to czyli od jakiego momentu?

    Od momentu przejęcia zarządu.

  • Andrzej Lawa 2010-12-14, 14:45

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 11:59, lamia pisze:
    > "Przemysław Adam Śmiejek" wrote in message
    > news:ie7dps$l5a$2@news.onet.pl...
    >>> będzie na bramie.
    >> No. Więc będzie obowiązywał za bramą, na terenie prywatnym.
    >
    > na stronie zewnętrznej bramy, (tak jak powieszechnie na tysiącach wjazdów)
    >
    >

    Przykro mi, ale to już nie jest teren getta, więc decyzja nie należy do
    getta.

  • Andrzej Lawa 2010-12-14, 14:46

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 11:57, lamia pisze:
    > "Andrzej Lawa" wrote in message
    > news:4d0715c4$1@news.home.net.pl...
    >> "Czekam, aż znajoma znajdzie
    >> klucz/pilota/ciecia i mnie wpuści". I co mu zrobisz?
    >
    > źle czeka.

    Chce wjechać i czeka na otwarcie bramy. Nie jego wina, że zarząd getta
    nie potrafi tego dobrze zorganizować.

  • "lamia" 2010-12-14, 23:09

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d077397$1@news.home.net.pl...
    > Od momentu przejęcia zarządu.
    od wtedy wygasa podleganie dewelopera przepisom?

  • "lamia" 2010-12-14, 23:11

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d07754a$1@news.home.net.pl...
    >> źle czeka.
    > Chce wjechać i czeka na otwarcie bramy. Nie jego wina, że zarząd getta
    > nie potrafi tego dobrze zorganizować.

    zarząd nie zaprojktował ani nie wybudował getta
    zarząd nim zarządza
    zarząd planuje powiesić tabliczkę w tym celu


    - gdzieś jest błąd?

  • "lamia" 2010-12-14, 23:14

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    "Andrzej Lawa" wrote in message
    news:4d077520$1@news.home.net.pl...
    > Przykro mi, ale to już nie jest teren getta, więc decyzja nie należy do
    > getta.

    co zatem z tabliczkami na bramach posesji (domków) prywatnych? mogę im
    zastawić wjazd, stojąc na drodze pod płotem? jakaś musi być rónica miedzy
    wszystkimi tabliczkami 'na świece' , a moją co-jej-nie-ma-a-ma-być na
    bramie.

  • Andrzej Lawa 2010-12-14, 23:36

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 23:09, lamia pisze:
    > "Andrzej Lawa" wrote in message
    > news:4d077397$1@news.home.net.pl...
    >> Od momentu przejęcia zarządu.
    > od wtedy wygasa podleganie dewelopera przepisom?

    "Developer" to takie zwierzę, co domy buduje.

    Potem z reguły ktoś inny przejmuje zarząd nad nieruchomością.

    Kto jest obecnie właścicielem i kogo właściciel/właściciele wybrali na
    administratora?

  • Andrzej Lawa 2010-12-14, 23:41

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 23:11, lamia pisze:

    >> Chce wjechać i czeka na otwarcie bramy. Nie jego wina, że zarząd getta
    >> nie potrafi tego dobrze zorganizować.
    >
    > zarząd nie zaprojktował ani nie wybudował getta

    Ja nie zaprojektowałem ani nie skonstruowałem pojazdu, którym się
    dotychczas przemieszczałem, ale obecnie nie spełnia on moich potrzeb.
    Mam pozwać producenta? ;->

    > zarząd nim zarządza
    > zarząd planuje powiesić tabliczkę w tym celu

    Równie dobrze może kucnąć i zaśpiewać piosenkę o młodym robocie co się
    wody nie boi.

    Skoro jest brama, to osoby oczekujące na możliwość wjazdu nie podlegają
    pod zakaz zatrzymywania się (nawet gdyby przekonać administratora drogi
    dojazdowej do jego postawienia) bo ich postój wynika z warunków
    drogowych (oczekiwanie na otwarcie zapory) a nie z własnego widzimisię.

    > - gdzieś jest błąd?

    W rozumowaniu.

  • Andrzej Lawa 2010-12-14, 23:49

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 14.12.2010 23:14, lamia pisze:

    >> Przykro mi, ale to już nie jest teren getta, więc decyzja nie należy do
    >> getta.
    >
    > co zatem z tabliczkami na bramach posesji (domków) prywatnych? mogę im
    > zastawić wjazd, stojąc na drodze pod płotem? jakaś musi być rónica
    > miedzy wszystkimi tabliczkami 'na świece' , a moją
    > co-jej-nie-ma-a-ma-być na bramie.

    Tabliczki na bramie nie mają żadnego znaczenia przed bramą. Blokowanie
    wyjazdu poprzez nieprawidłowe parkowanie podlega przepisom ogólnym i
    jest zabronione, ale jak krowie na miedzy tłumaczę ci, że co innego jak
    sobie ktoś zaparkuje byle gdzie zastawiając komuś wyjazd, a co innego
    jak ktoś stoi przed bramą czekając, aż mu ją otworzą.

    I nie ma większego znaczenia ile domów jest za bramą. Tylko że jak jest
    jeden jednorodzinny to łatwo stwierdzić, że ten ktoś pomylił adresy i
    nie ma po co tu czekać.

    Aktualny właściciele/administrator muszą zakombinować jak stworzyć
    miejsce dla takich czekających na kogoś z wewnątrz - a nie "pudrować
    syfa" bezsensownymi tabliczkami.

  • Gotfryd Smolik news 2010-12-15, 01:40

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    On Tue, 14 Dec 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:

    > W dniu 13.12.2010 21:58, Andrzej Lawa pisze:
    >> W dniu 13.12.2010 12:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>
    >>> [1] Zakładam, ze chodzi o zatrzymanie z własnej woli, bo zatrzymania
    >>> wynikającego z warunków ruchu drogowego nie można ograniczyć znakami i
    >>> przepisami.
    >>
    >> A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
    >> podpada właśnie pod taką sytuację.
    >
    > O ile rozumiem gość nie czeka pół godziny na otwarcie bramy, tylko np.
    > na guzdrzącą się narzeczoną.

    ...w wersji gościa: "ona ma przynieść klucze". I co mu zrobisz?
    A jak już przyjdzie - "zmieniliśmy zamiar, jedziemy" :P

    pzdr, Gotfryd

  • Gotfryd Smolik news 2010-12-15, 01:42

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci'

    On Tue, 14 Dec 2010, lamia wrote:

    > "Andrzej Lawa" wrote in message
    > news:4d077520$1@news.home.net.pl...
    >> Przykro mi, ale to już nie jest teren getta, więc decyzja nie należy do
    >> getta.
    >
    > co zatem z tabliczkami na bramach posesji (domków) prywatnych? mogę im
    > zastawić wjazd

    Nie możesz, bo na to jest przepis, a nie ma wyjątku - nie dasz rady
    udowodnić, że czekasz na otwarcie TEJ bramy (do czyjegoś garażu
    lub domu, chyba że faktycznie jesteś gościem).

    pzdr, Gotfryd

  • Przemysław_Adam_A6miejek 2010-12-15, 11:43

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 15.12.2010 01:40, Gotfryd Smolik news pisze:
    > On Tue, 14 Dec 2010, Przemysław Adam Śmiejek wrote:
    >
    >> W dniu 13.12.2010 21:58, Andrzej Lawa pisze:
    >>> W dniu 13.12.2010 12:37, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >>>
    >>>> [1] Zakładam, ze chodzi o zatrzymanie z własnej woli, bo zatrzymania
    >>>> wynikającego z warunków ruchu drogowego nie można ograniczyć znakami i
    >>>> przepisami.
    >>>
    >>> A IMHO zatrzymanie się w oczekiwaniu aż ktoś łaskawie bramę otworzy
    >>> podpada właśnie pod taką sytuację.
    >>
    >> O ile rozumiem gość nie czeka pół godziny na otwarcie bramy, tylko np.
    >> na guzdrzącą się narzeczoną.
    >
    > ...w wersji gościa: "ona ma przynieść klucze". I co mu zrobisz?

    I to jest zatrzymanie z powodu warunków ruchu drogowego? Ja mam klucze i
    ja mogę jechać.



    --
    Przemysław Adam Śmiejek

  • Andrzej Lawa 2010-12-15, 11:45

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 15.12.2010 11:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >>> O ile rozumiem gość nie czeka pół godziny na otwarcie bramy, tylko np.
    >>> na guzdrzącą się narzeczoną.
    >>
    >> ...w wersji gościa: "ona ma przynieść klucze". I co mu zrobisz?
    >
    > I to jest zatrzymanie z powodu warunków ruchu drogowego? Ja mam klucze i
    > ja mogę jechać.

    No to otwórz człowiekowi.

  • Przemysław_Adam_A6miejek 2010-12-15, 11:57

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 15.12.2010 11:45, Andrzej Lawa pisze:
    > W dniu 15.12.2010 11:43, Przemysław Adam Śmiejek pisze:
    >> I to jest zatrzymanie z powodu warunków ruchu drogowego? Ja mam klucze i
    >> ja mogę jechać.
    > No to otwórz człowiekowi.


    Dlaczego mam wpuszczać na mój ogródek obcego? Uważam, że zatrzymanie w
    bramie, przez którą nie mogę przejechać, bo nie mam uprawnień nie jest
    zatrzymaniem z powodu warunków ruchu drogowego, a co za tym idzie, po
    minucie przekształca się w postój i jest zabronione.

    --
    Przemysław Adam Śmiejek

  • Andrzej Lawa 2010-12-15, 13:01

    Re: zakaz 'ograniczania widocznosci27

    W dniu 15.12.2010 11:57, Przemysław Adam Śmiejek pisze:

    >>> I to jest zatrzymanie z powodu warunków ruchu drogowego? Ja mam klucze i
    >>> ja mogę jechać.
    >> No to otwórz człowiekowi.
    >
    >
    > Dlaczego mam wpuszczać na mój ogródek obcego? Uważam, że zatrzymanie w

    Ale to nie jest (wyłącznie) twój ogródek. Człowiek czeka na innego
    (współ)właściciela, aż ten znajdzie klucz, przyjdzie i go wpuści.

    > bramie, przez którą nie mogę przejechać, bo nie mam uprawnień nie jest
    > zatrzymaniem z powodu warunków ruchu drogowego, a co za tym idzie, po
    > minucie przekształca się w postój i jest zabronione.
    >

    No popatrz - zupełnie jak przed zaporami przy przejeździe kolejowym.

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane