Logowanie

Rejestracja

Poprzez założenie konta Użytkownika w serwisie e-prawnik.pl wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celu wykonania zobowiązań przez Legalsupport sp. z o.o. z siedzibą w Krakowie, przy ul. Gabrieli Zapolskiej 36, kod poczt. 30-126, zarejestrowaną w Sądzie Rejonowym dla Krakowa - Śródmieścia w Krakowie, NIP 676-21-64-973, kapitał zakładowy 133.000,00 zł, zgodnie z ustawą z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych.
Równocześnie akceptuję regulamin serwisu e-Prawnik.pl

Bezpłatny dostęp tylko dla zarejestrowanych

masz już konto?

  • Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych i akceptuję Regulamin serwisu e-Prawnik.pl (więcej)

  • Wyrażam zgodę na otrzymywanie od Legalsupport sp. z o.o. informacji handlowej (więcej)


2010-11-29, 23:08

Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

adam

Przypadkiem bylem w poblizu bankomatu w czasie gdy pewna osoba wybierala
z niego pieniadze (a moze przeprowadzala inna transakcje - nie wiem).
Gdy osoba ta odeszla, po parunastu sekudach bankomat zaczal odliczac
pieniadze i je wyplul. Zaskoczony wzialem je i zaczalem rozgladac sie za
ta osoba, za chwile bankomat wydrukowal potwierdzenie, to znowu mnie
zaskoczylo, i gdy wzialem potwierdzenie nie odnalazlem juz tej osoby, w
tym czasie zniknela. Zadzwonilem dzis do banku do ktorego bankomat
nalezal, zeby zidentyfikowac wlasciciela pieniedzy. Podobno jest to
bardzo trudne, bo na potwierdzeniu jest tylko koncowka nr karty,
zaproponowano mi abym oddal te pieniadze w najblizszym oddziale.
Nie chce ich oddac do banku, chcialbym oddac wlascicielowi, wydaje mi
sie ze to juz nie sa pieniadze banku, bo sciagnal je z konta wlasciciela.
1. Czyje to sa pieniadze, moje, banku czy osoby ktora chciala je podjac?
2. Oddac pieniadze do banku, czy moze podac im moje dane i czekac az
zglosi sie wlasciciel?
3. Czy dobrze zrobilem zabierajac pieniadze z bankomatu? Wtedy przyszla
mi tylko jedna mysl, a w zasadzie dwie, pierwsza - wziac pieniadze i
biec za wlascicielem, druga - wziac pieniadze, bo inaczej wezmie je ktos
inny. Wtedy nie myslalem ze nie znajde wlasciciela, ale dzis, gdy
zostalem z czyjas kasa w kieszeni, mysle ze moze trzeba bylo
przypilnowac i czekac, moze bankomat polknalby je z powrotem i anulowal
transakcje. Nie wiem czy w ogole bankomat moze zrobic cos takiego.

Miejsce bylo raczej odludne, bylo ciemno, ja bylem jedyna osoba w tamtym
miejscu, kwota byla srednia lub nawet srednio-duza.
Adam

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!


Odpowiedzi do: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

  • Tomasz Pyra 2010-11-29, 23:46

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    W dniu 2010-11-29 23:08, adam pisze:

    > 2. Oddac pieniadze do banku, czy moze podac im moje dane i czekac az
    > zglosi sie wlasciciel?

    Tak chyba najprościej.
    Bank raczej nie będzie mógł ani Tobie podać danych klienta, ani jemu
    Twoich danych


    > 3. Czy dobrze zrobilem zabierajac pieniadze z bankomatu?
    [...]
    > mysle ze moze trzeba bylo
    > przypilnowac i czekac, moze bankomat polknalby je z powrotem i anulowal
    > transakcje. Nie wiem czy w ogole bankomat moze zrobic cos takiego.

    Po kilkudziesięciu sekundach bankomat wciągnie pieniądze do środka,
    odnotuje to w logach i właściciel w drodze reklamacji będzie mógł je
    odzyskać (a może nawet automatycznie mu je wtedy oddadzą?).

    To tak na przyszłość - że najwyżej należy bankomatu przypilnować chwilę
    żeby nikt inny pieniędzy nie zabrał. On je wciągnie i będzie spokój.

  • "Robert Tomasik" 2010-11-29, 23:47

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    Użytkownik "adam" napisał w wiadomości
    news:id188l$4p9$1@inews.gazeta.pl...

    Pieniądze są osoby, która je pobrała. Mają tu zastosowanie przepisy o
    rzeczach znalezionych i formalnie masz 7 dni na zwrot do Biura Rzeczy
    Znalezionych, czyli de facto Urzędu Miasta / Gminy / Dzielnicy. Zastanawiam
    się tylko, bo sugestia, by zwrócić je do Banku jest o tyle sensowna, ze
    Biuro Rzeczy Znalezionych będzie miało kłopot z ustaleniem właściciela.
    Bank, któego własność stanowi bankomat spokojnie na podstawie slipu
    powinien zidentyfikować transakcję. Dopytaj na grupie o bankowości, ale
    wydaje mi się, że po takim zwrocie będą mogli po prostu dokonać storna
    transakcji. W wypadku banku najpewniej stracisz swoje 10% znaleźnego, bo
    nie sądzę, by się ktoś w takie dyrdymały bawił.

  • adam 2010-11-30, 00:00

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze


    > W wypadku banku najpewniej stracisz swoje 10% znaleźnego, bo nie
    > sądzę, by się ktoś w takie dyrdymały bawił.

    To mnie nie interesuje, chcialbym po prostu oddac.
    Adam

  • "PiotRek" 2010-11-30, 00:24

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    Użytkownik "Robert Tomasik" napisał w wiadomości news:id1asd$eab$1@inews.gazeta.pl...
    > Bank, któego własność stanowi bankomat spokojnie na podstawie slipu powinien zidentyfikować transakcję.

    I tak dobrze, że to był bankomat banku, a nie Euronetu, Cash4You
    czy tam e-Card - wtedy byłby większy kłopot.

    No i brawa dla autora wątku za uczciwość!

    --
    Pozdrawiam

    Piotr

  • "Massai" 2010-11-30, 01:48

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    Robert Tomasik wrote:

    > Użytkownik "adam" napisał w wiadomości
    > news:id188l$4p9$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Pieniądze są osoby, która je pobrała. Mają tu zastosowanie
    > przepisy o rzeczach znalezionych i formalnie masz 7 dni na zwrot do
    > Biura Rzeczy Znalezionych, czyli de facto Urzędu Miasta / Gminy /
    > Dzielnicy. Zastanawiam się tylko, bo sugestia, by zwrócić je do
    > Banku jest o tyle sensowna, ze Biuro Rzeczy Znalezionych będzie
    > miało kłopot z ustaleniem właściciela. Bank, któego własność
    > stanowi bankomat spokojnie na podstawie slipu powinien
    > zidentyfikować transakcję. Dopytaj na grupie o bankowości, ale
    > wydaje mi się, że po takim zwrocie będą mogli po prostu dokonać
    > storna transakcji. W wypadku banku najpewniej stracisz swoje 10%
    > znaleźnego, bo nie sądzę, by się ktoś w takie dyrdymały bawił.

    Nie jestem pewien czy to taka "rzecz", te pieniądze, żeby je oddawać
    do biura rzeczy znalezionych.

    Ja bym oddał na policji, za pokwitowaniem, z kwitem.
    Oni się zwrócą do banku.

    --
    Pozdro
    Massai

  • Arek 2010-11-30, 02:06

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    W dniu 2010-11-30 01:48, Massai pisze:
    [..]
    > Ja bym oddał na policji, za pokwitowaniem, z kwitem.
    > Oni się zwrócą do banku.

    Jasne.
    Buacha cha cha cha cha!!!

    Naiwnych Ci u nas ciągle dostatek :)

    Arek


    --
    http://www.arnoldbuzdygan.com

  • "Palik" 2010-11-30, 04:51

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze


    Użytkownik "Tomasz Pyra" napisał w wiadomości
    news:4cf42d36$0$22795$65785112@news.neostrada.pl...
    >W dniu 2010-11-29 23:08, adam pisze:
    >
    >> 2. Oddac pieniadze do banku, czy moze podac im moje dane i czekac az
    >> zglosi sie wlasciciel?
    >
    > Tak chyba najprościej.
    > Bank raczej nie będzie mógł ani Tobie podać danych klienta, ani jemu
    > Twoich danych
    >
    >
    >> 3. Czy dobrze zrobilem zabierajac pieniadze z bankomatu?
    > [...]
    >> mysle ze moze trzeba bylo
    >> przypilnowac i czekac, moze bankomat polknalby je z powrotem i anulowal
    >> transakcje. Nie wiem czy w ogole bankomat moze zrobic cos takiego.
    >
    > Po kilkudziesięciu sekundach bankomat wciągnie pieniądze do środka,
    > odnotuje to w logach i właściciel w drodze reklamacji będzie mógł je
    > odzyskać (a może nawet automatycznie mu je wtedy oddadzą?).
    >
    > To tak na przyszłość - że najwyżej należy bankomatu przypilnować chwilę
    > żeby nikt inny pieniędzy nie zabrał. On je wciągnie i będzie spokój.

    Czy ja śnię czytając tego typu rzeczy? Kiedyś zdziwiłem się pracą bankomatu
    umieszczonego w banku.Spytałem ich o szczegóły i dowiedziałem się, ze
    bankomat mnie w tym czasie okradł [ale pieniędzy nie wypluł, tylko
    dyskretnie przemilczał, że zabiera mi pieniądze kasują dwa razy tę samą
    sumę].Inna sprawa ,że zauważyłem w kolejce, że najpradopodobniej wszyscy po
    kolei mogą być kasowani tak samo, bo bankomat reagował cały czas
    błędnie.Bank odmówił natychmiastowego wyłączenia bankomatu , lub jakiś
    awaryjnych fizycznych działań w tym kierunku. Dowiedziałem się również , że
    pieniądze odzyskam z powrotem tylko i wyłącznie wtedy jeśli napiszę do nich
    oficjalne pismo [choć oni sami już w papiórach mieli, że dwie takie same
    transakcje były , a ja zgłaszam jedną ]...z prośbą o zwrot moich
    zagrabionych pieniędzy, oni to rozpatrzą [bodaj do 3 tygodni] a potem mi być
    może zwrócą . Spytałem się jakiego rzędu gotówkę "uzyskują " bezpowrotnie
    miesięcznie kiedy ludzie nie wiedząć o kradzieży ich pieniędzy nie zgłaszają
    tego faktu, no i jak księgują te pieniądze pod jakim "tytułem"...Na przykłąd
    87 milionów tytułem "wykombinowanych z bankomatów"? ;} Zabrałem swoje
    pozostałe pieniądze w kasie i wypłacono mi przez ich pomyłkę więcej o taką
    sumę jaką okradł mnie bankomat. Po jakimś czasie zwrócili mi pieniądze
    naliczyli standartowe odsetki , a za to, ze miałem fizycznie te pieniądze
    na koncie to policzyli mi odsetki karne. Czyli to, że mnie okradziono to
    mnie ukarali jeszcze odstetkami. A w piśmie napisali, ze przyznają mi
    "warunkowo" ...Poczułem się jak złodziej i poleciałem do Banku, że ja nie
    chcę żadnych "warunkowo" moich ukradzionych pieniędzy tylko chcę aby mi je
    "bezwarunkowo" oddano...Drętwa dyskusja bo obsługa jakby nie wiedziała o
    czym mówię i jak katarynka powtarzali ,że "przecież mam pieniądze" ...
    A teraz ten bank wysłał mi 3 listy z informacją , że należy mi się darmowa
    karta zbliżeniowa, darmowe coś tam i coś tam...Po otworzeniu listów
    dowiedziałem się, że należy mi się , ale jeśli jestem młody , bo dla takiego
    starego jak ja to nie... Analizuję likwidację wszystkich kont w tym banku...
    Palik

  • konieczko 2010-11-30, 05:44

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    W dniu 2010-11-30 00:00, adam pisze:
    >
    >> W wypadku banku najpewniej stracisz swoje 10% znaleźnego, bo nie
    >> sądzę, by się ktoś w takie dyrdymały bawił.
    >
    > To mnie nie interesuje, chcialbym po prostu oddac.
    > Adam


    Ty adas oddaj mi moje pieniadze zaraz podesle ci moj nr konta i za
    godzine widze je na koncie.

  • witek 2010-11-30, 06:41

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    On 11/29/2010 9:51 PM, Palik wrote:
    > Czy ja śnię

    raczej za dużo pijesz.

  • "niusy.pl" 2010-11-30, 15:09

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze


    Użytkownik "adam"

    >..
    > 3. Czy dobrze zrobilem zabierajac pieniadze z bankomatu? Wtedy przyszla mi
    > tylko jedna mysl, a w zasadzie dwie, pierwsza - wziac pieniadze i biec za
    > wlascicielem, druga - wziac pieniadze, bo inaczej wezmie je ktos inny.
    > Wtedy nie myslalem ze nie znajde wlasciciela, ale dzis, gdy zostalem z
    > czyjas kasa w kieszeni, mysle ze moze trzeba bylo przypilnowac i czekac,
    > moze bankomat polknalby je z powrotem i anulowal transakcje. Nie wiem czy
    > w ogole bankomat moze zrobic cos takiego.

    ROTFL

  • Maddy 2010-11-30, 15:30

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    W dniu 30-11-2010 15:09, niusy.pl pisze:
    >
    > Użytkownik "adam"
    >
    >> ..
    >> 3. Czy dobrze zrobilem zabierajac pieniadze z bankomatu? Wtedy
    >> przyszla mi tylko jedna mysl, a w zasadzie dwie, pierwsza - wziac
    >> pieniadze i biec za wlascicielem, druga - wziac pieniadze, bo inaczej
    >> wezmie je ktos inny. Wtedy nie myslalem ze nie znajde wlasciciela, ale
    >> dzis, gdy zostalem z czyjas kasa w kieszeni, mysle ze moze trzeba bylo
    >> przypilnowac i czekac, moze bankomat polknalby je z powrotem i
    >> anulowal transakcje. Nie wiem czy w ogole bankomat moze zrobic cos
    >> takiego.

    Teoretycznie to na wyjęcie pieniędzy jest ileś tam czasu a potem
    bankomat je połyka. A na dodatek jak pieniądze leża na tacy to bankomat
    nie odda karty - standardowe zabezpieczenie, nie spotkałam się z
    bankomatem który ma to inaczej zrobione.
    Więc bankomat musiał być uszkodzony, pewnie zwalony czujnik, i nie
    "połknąłby" i tak.
    Chyba że to jakiś dziwny model był, co nie sprawdza czy kasa zabrana.

    Jak Cię gniecie sumienie, to daj na dzieci z białaczką albo na
    schronisko dla zwierząt. Właściciela raczej nie znajdziesz.

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID maddy@esi.com.pl
    GG: 5303813

  • Krzysztof_Jodłowski 2010-11-30, 15:39

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    > A na dodatek jak pieniądze leża na tacy to bankomat
    > nie odda karty - standardowe zabezpieczenie, nie spotkałam się z
    > bankomatem który ma to inaczej zrobione.

    Ja się nie spotkałem jeszcze z takim. Zawsze jest odwrotnie. Bankomat
    póki się nie wyjmie karty, to nie wypłaci pieniędzy. To jest sensowne,
    bo ludzie jak już dostaną pieniądze, to nie patrzą na nic i biegną -
    zapominając wziąć kartę. A jak nie dostaną pieniędzy to się interesują
    sprawą.


    --
    pozdrawiam
    Krzysztof Jodłowski

  • witek 2010-11-30, 15:42

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    On 11/30/2010 8:39 AM, Krzysztof Jodłowski wrote:
    >> A na dodatek jak pieniądze leża na tacy to bankomat
    >> nie odda karty - standardowe zabezpieczenie, nie spotkałam się z
    >> bankomatem który ma to inaczej zrobione.
    >
    > Ja się nie spotkałem jeszcze z takim. Zawsze jest odwrotnie. Bankomat
    > póki się nie wyjmie karty, to nie wypłaci pieniędzy. To jest sensowne,
    > bo ludzie jak już dostaną pieniądze, to nie patrzą na nic i biegną -
    > zapominając wziąć kartę. A jak nie dostaną pieniędzy to się interesują
    > sprawą.
    >
    >

    kiedys byla akcja przerabiania bankomatow, zeby najpierw zmusic ludzi do
    zabrania nagminnie zapominanych kart, a dopiero potem wydania gotówki.

    w nieprzerobionych bankomatach można właśnie spotkać wydanie gotówki
    najpierw, a czasami pytanie czy chce się jeszcze przeprowadzić inną
    transakcję. Jak sie kliknie nie, to dopiero wtedy oddaje kartę.

  • Alojzy_Dębski 2010-11-30, 15:46

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    > Ja się nie spotkałem jeszcze z takim. Zawsze jest odwrotnie. Bankomat
    > póki się nie wyjmie karty, to nie wypłaci pieniędzy.

    Potwierdzam, u mnie jest tak samo. Wpisuję PIN, kwotę wypłaty i zostaje
    karta mi zwrócona, po ok 10 sekundach gotówka się pojawia na tacy.

  • "Robert Tomasik" 2010-11-30, 20:52

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    Użytkownik "Massai" napisał w wiadomości
    news:id1hld$rio$1@news.onet.pl...
    > Robert Tomasik wrote:
    >
    >> Użytkownik "adam" napisał w wiadomości
    >> news:id188l$4p9$1@inews.gazeta.pl...
    >>
    >> Pieniądze są osoby, która je pobrała. Mają tu zastosowanie
    >> przepisy o rzeczach znalezionych i formalnie masz 7 dni na zwrot do
    >> Biura Rzeczy Znalezionych, czyli de facto Urzędu Miasta / Gminy /
    >> Dzielnicy. Zastanawiam się tylko, bo sugestia, by zwrócić je do
    >> Banku jest o tyle sensowna, ze Biuro Rzeczy Znalezionych będzie
    >> miało kłopot z ustaleniem właściciela. Bank, któego własność
    >> stanowi bankomat spokojnie na podstawie slipu powinien
    >> zidentyfikować transakcję. Dopytaj na grupie o bankowości, ale
    >> wydaje mi się, że po takim zwrocie będą mogli po prostu dokonać
    >> storna transakcji. W wypadku banku najpewniej stracisz swoje 10%
    >> znaleźnego, bo nie sądzę, by się ktoś w takie dyrdymały bawił.
    >
    > Nie jestem pewien czy to taka "rzecz", te pieniądze, żeby je oddawać
    > do biura rzeczy znalezionych.
    >
    > Ja bym oddał na policji, za pokwitowaniem, z kwitem.
    > Oni się zwrócą do banku.

    Policja nie zwróci ich do banku, tylko za pismem przewodnim przekaże do
    Biura Rzeczy Znalezionych. Policja może sie zwracać do banku o udzielenie
    informacji tylko w ramach procesu karnego, a i to po zwolnieniu z tajemnicy
    bankowej.

  • Robert Jaroszuk 2010-11-30, 21:27

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    On 11/29/2010 11:08 PM, adam wrote:
    [...]
    > 1. Czyje to sa pieniadze, moje, banku czy osoby ktora chciala je podjac?
    > 2. Oddac pieniadze do banku, czy moze podac im moje dane i czekac az
    > zglosi sie wlasciciel?
    > 3. Czy dobrze zrobilem zabierajac pieniadze z bankomatu?
    [...]

    Najlepiej zrobisz, gdy napiszesz PISMO do banku, z opisem tego co się
    stało. Załącz KOPIĘ (oryginał zostaw sobie) wydruku z bankomatu - jest
    tam identyfikator transakcji, zamaskowany nr karty i wszystkie inne
    rzeczy niezbędne do zidentyfikowania właściciela karty.

    Wyślij i czekaj na odpowiedź :-)


    --
    ... Robert Jaroszuk ...
    GCS/IT/O d- s: a- C ULB++++$ P+ L++++$ E- W++ K- N++ DI+
    V- M- PS+ PE++ Y(+) PGP++ t 5? X R !tv b+>++++ D- y+ G++
    We do not see things as they are, we see them as we are.
    GPG key id: 0x5D9659C3 | pgp encrypted mail preferred
    GPG fingerprint: E1A9 C793 FCF2 8EBD 89E9 39D5 DED4 03D1 5D96 59C3

  • Robert Jaroszuk 2010-11-30, 21:29

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    On 11/30/2010 12:24 AM, PiotRek wrote:

    > I tak dobrze, że to był bankomat banku, a nie Euronetu, Cash4You
    > czy tam e-Card - wtedy byłby większy kłopot.

    Dlaczego miałby być problem ?
    Mają takie same dzienniki z transakcji jak każdy inny operator sieci
    bankomatów.

    --
    ... Robert Jaroszuk ...
    GCS/IT/O d- s: a- C ULB++++$ P+ L++++$ E- W++ K- N++ DI+
    V- M- PS+ PE++ Y(+) PGP++ t 5? X R !tv b+>++++ D- y+ G++
    We do not see things as they are, we see them as we are.
    GPG key id: 0x5D9659C3 | pgp encrypted mail preferred
    GPG fingerprint: E1A9 C793 FCF2 8EBD 89E9 39D5 DED4 03D1 5D96 59C3

  • "Robert Tomasik" 2010-11-30, 22:33

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    Użytkownik "Robert Jaroszuk" napisał w wiadomości
    news:id3mr2$gfl$2@news.net.icm.edu.pl...
    > On 11/30/2010 12:24 AM, PiotRek wrote:
    >
    >> I tak dobrze, że to był bankomat banku, a nie Euronetu, Cash4You
    >> czy tam e-Card - wtedy byłby większy kłopot.
    >
    > Dlaczego miałby być problem ?
    > Mają takie same dzienniki z transakcji jak każdy inny operator sieci
    > bankomatów.

    Ale nie mają oddziałów, do których można wejść i pogadać z człowiekiem.

  • BartekK 2010-11-30, 23:17

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    W dniu 2010-11-29 23:08, adam pisze:
    > zostalem z czyjas kasa w kieszeni, mysle ze moze trzeba bylo
    > przypilnowac i czekac, moze bankomat polknalby je z powrotem i anulowal
    > transakcje. Nie wiem czy w ogole bankomat moze zrobic cos takiego.
    Tak, jeśli gotówka nie zostanie odebrana przez ustalony czas (przeważnie
    30sekund) to zostaje cofnięta przez bankomat, zdeponowana w specjalnej
    kasecie (nie jest mieszana spowrotem z gotówką 'do wypłat'), i w logach
    jest to zapisywane. System bankowy wie że klient kasy nie wziął, kwota
    zostaje co prawda z jego konta "zamrożona" ale tylko czeka na
    zatwierdzenie zwrotu po rozliczeniu bankomatu
    Przy rozliczaniu bankomatu obsługa dostaje zapis z logu "była gotówka
    nieodebrana, jest w kasecie zrzutów" i taka gotówka 'ze zwrotu'
    przeliczana (czy się zgadza z wypłatą, czy np klient nie wziął części a
    reszte zostawił), i jeśli się zgadza, to powrót kasy na konto jest
    zatwierdzany.
    Problemem jest tylko to, czy dany bankomat jest obsługiwany lokalnie
    przez dany oddział banku (obecnie rzadko) czy przez zewnętrzną firmę
    konwojowo-gotówkową i zewnętrzne Centrum Zarządzania Gotówką, i jak
    często jest ładowany/rozliczany - jedne są raz/dwa razy dziennie, inne
    raz na parę tygodni (zależnie od tego ile wypłaca), i tutaj może być
    zwłoka...

    --
    | Bartlomiej Kuzniewski
    | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
    | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid338173

  • Robert Jaroszuk 2010-12-01, 00:50

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    On 11/30/2010 10:33 PM, Robert Tomasik wrote:

    >> Dlaczego miałby być problem ?
    >> Mają takie same dzienniki z transakcji jak każdy inny operator sieci
    >> bankomatów.
    >
    > Ale nie mają oddziałów, do których można wejść i pogadać z człowiekiem.

    Ee no ale i tak i tak trzeba w takiej sytuacji pismo pisać do działu
    reklamacji. To czy załatwisz to w oddziale, czy na poczcie to nie robi
    różnicy.

    --
    ... Robert Jaroszuk ...
    GCS/IT/O d- s: a- C ULB++++$ P+ L++++$ E- W++ K- N++ DI+
    V- M- PS+ PE++ Y(+) PGP++ t 5? X R !tv b+>++++ D- y+ G++
    We do not see things as they are, we see them as we are.
    GPG key id: 0x5D9659C3 | pgp encrypted mail preferred
    GPG fingerprint: E1A9 C793 FCF2 8EBD 89E9 39D5 DED4 03D1 5D96 59C3

  • "Robert Tomasik" 2010-12-01, 16:47

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    Użytkownik "Robert Jaroszuk" napisał w wiadomości
    news:id42jc$5l2$1@news.net.icm.edu.pl...
    > On 11/30/2010 10:33 PM, Robert Tomasik wrote:
    >
    >>> Dlaczego miałby być problem ?
    >>> Mają takie same dzienniki z transakcji jak każdy inny operator sieci
    >>> bankomatów.
    >>
    >> Ale nie mają oddziałów, do których można wejść i pogadać z człowiekiem.
    >
    > Ee no ale i tak i tak trzeba w takiej sytuacji pismo pisać do działu
    > reklamacji. To czy załatwisz to w oddziale, czy na poczcie to nie robi
    > różnicy.

    W oddziale załatwisz to ustnie w "okienku".

  • "PiotRek" 2010-12-02, 00:14

    Re: Wzialem z bankomatu czyjes pieniadze

    Użytkownik "Robert Jaroszuk" napisał w wiadomości news:id42jc$5l2$1@news.net.icm.edu.pl...
    > On 11/30/2010 10:33 PM, Robert Tomasik wrote:
    >
    >>> Dlaczego miałby być problem ?
    >>> Mają takie same dzienniki z transakcji jak każdy inny operator sieci
    >>> bankomatów.
    >>
    >> Ale nie mają oddziałów, do których można wejść i pogadać z człowiekiem.
    >
    > Ee no ale i tak i tak trzeba w takiej sytuacji pismo pisać do działu
    > reklamacji. To czy załatwisz to w oddziale, czy na poczcie to nie robi
    > różnicy.

    Hmmm... Do działu reklamacji? Znaczy się - co niby autor wątku
    miałby reklamować? Że znalazł w bankomacie gotówkę???
    No bez przesady. :-)

    A różnica jest - wysłanie pisma za pośrednictwem Poczty Polskiej
    kosztuje.

    --
    Pozdrawiam

    Piotr

Pomoc prawna online

Opinie naszych klientów

  • Ilona

    ocena usługi:

  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • K

    ocena usługi:

    Szybka i konkretna pomoc dziękuję
  • Martyna

    ocena usługi:

  • hi

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Tadeusz

    ocena usługi:

  • Pajączek

    ocena usługi:

    Bardzo szybka obsługa
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Marzena

    ocena usługi:

    Jestem bardzo zadowolona z Państwa usługi. Już drugi raz pomogliście mi profesjonalnie. Polecam wszystkim korzystanie z Państwa usług!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Mariusz Sperczyński

    ocena usługi:

    Otrzymałem bardzo rzetelną, wyczerpującą odpowiedź. Nie mam wątpliwości z ew. dalszą interpretacją zagadnienia wskazanego w zapytaniu. Jako przedsiębiorca i jako osoba prywatna jestem bardzo zadowolony. Dziękuję i polecam!
  • Agnieszka

    ocena usługi:





Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.

Zadaj pytanie – porady prawne w 24h już od 30zł

* pola wymagane