Uzywanie prywatnego komputera w firmie

raviz

Odpowiedzi do: Uzywanie prywatnego komputera w firmie

• bdronka 2009-12-11, 22:18

  Re: Uzywanie prywatnego komputera w firmie

  W dniu 11.12.2009 21:33, raviz pisze:
  > Witam
  > Jesli kupie komputer przed zalozeniem firmy, pozniej zas otworze
  > dzialalnosc czy bede mogl bez przeszkod uzywac wczesniej nabyty sprzet?
  > Nie mysle tu o zadnym odliczaniu itd, jedynie o uzywaniu go jako
  > glownego komputera w firmie.
  > Pozdrawiam.....Rafal
  
  tak można, tylko wystarczy napisać umoże użyczenia sprzętu

• "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" 2009-12-11, 23:01

  Re: Uzywanie prywatnego komputera w firmie

  bdronka wrote:
  
  >> Jesli kupie komputer przed zalozeniem firmy, pozniej zas otworze
  >> dzialalnosc czy bede mogl bez przeszkod uzywac wczesniej nabyty sprzet?
  >
  > tak można, tylko wystarczy napisać umoże użyczenia sprzętu
  
  Kto miałby być stronami danej umowy?

• 2009-12-11, 23:13

  Re: Uzywanie prywatnego komputera w firmie

  >>> Jesli kupie komputer przed zalozeniem firmy, pozniej zas otworze
  >>> dzialalnosc czy bede mogl bez przeszkod uzywac wczesniej nabyty sprzet?
  >>
  >> tak można, tylko wystarczy napisać umoże użyczenia sprzętu
  >
  > Kto miałby być stronami danej umowy?
  
  Np. założona spółka akcyjna i użyczający udziałowiec...
  
  Bdronka chce chyba jednak napisać umowę, gdzi estronami bedzi ejego lepsza i
  gorsza połowa :)
  

• Gotfryd Smolik news 2009-12-11, 23:29

  Re: Uzywanie prywatnego komputera w firmie

  On Fri, 11 Dec 2009, raviz wrote:
  
  > Witam
  > Jesli kupie komputer przed zalozeniem firmy, pozniej zas otworze dzialalnosc
  > czy bede mogl bez przeszkod uzywac wczesniej nabyty sprzet?
  
  A co miałoby stać na przeszkodzie?
  Oczywiście to nadal będzie "komputer wykorzystywany do celów DG", jeśli
  masz w podtekście pytanie o sprawę licencji "nie do celów zarobkowych"
  i inne takie (z masą co najmniej wątpliwości).
  Nie ma już pułapki (była do 2003 roku), że samo wykorzystywanie
  powodowało problem "gospodarczy" przy ewentualnej sprzedaży.
  
  > Nie mysle tu o zadnym odliczaniu itd, jedynie o uzywaniu go jako glownego
  > komputera w firmie.
  
  Ale nie ma przeszkód aby go amortyzować.
  Oczywiście wtedy ewentualna sprzedaż "wpadnie" do DG.
  
  pzdr, Gotfryd

• raviz 2009-12-12, 11:19

  Re: Uzywanie prywatnego komputera w firmie

  
  Dziekuje za info :]

• raviz 2009-12-15, 20:13

  Re: Uzywanie prywatnego komputera w firmie

  Jeszcze jedna sprawa: wraz z komputerem bylby Windows w wersji BOX.
  Sprzet mozna sprzedac, uzyczyc natomiast z softem z reguly sprawa jest
  o wiele bardziej skomplikowana. Czy zasada uzywania prywatnego komputera
  odnosi sie rowniez do systemu (zaznaczam: wersja box, czyli nie zwiazana
  konkretnie z wylacznie tym komputerem)
  
  Wogole kwaestia oprogramowania mnie zadziwia. Wezmy chocby pod uwage
  program 3ds max Autodesku. Kosztuje 18000zl. Co mozna z nim zrobic?
  Kupic i pracowac. Co poza tym? NIC:
  
  -nie mozna go sprzedac. W szczegolnych wypadkach Autodesk moze sie
  laskawie zgodzic na odsprzedaz. Przegladajac fora wychodzi na to, ze
  rzadko ma to miejsce.
  
  -na dziendobry w umowie producent zastrzega sobie, ze nie ponosi
  odowiedzialnosci za wadliwe dzialanie programu.
  
  -nie mozna go rowniez pozyczyc, nawet bezplatnie
  
  Jeszcze jakas kwestia zwiazana z licencja mnie dobijala, teraz nie moge
  sobie przypomniec.
  Mam nadzieje, ze kiedys sprzedaz licencji bedzie bardziej przypominala
  sprzedaz konkretnego towaru, z ktorym moge zrobic co mi sie podoba.
  Czy ktokolwiek probowal do tej pory zrobic cos w tej sprawie?
  Nie wyobrazam sobie kupic samochod, ktorego nie moge sprzedac, pozyczyc
  itd...ehhh
  
  Pozdrawiam

• "Henry(k)" 2009-12-16, 10:07

  Re: Uzywanie prywatnego komputera w firmie

  Dnia Tue, 15 Dec 2009 20:13:53 +0100, raviz napisał(a):
  
  > Nie wyobrazam sobie kupic samochod, ktorego nie moge sprzedac, pozyczyc
  > itd...ehhh
  
  A wyobrażasz sobie umowę leasingową z takimi obostrzeniami?
  Bo przecież nie kupujesz ACad'a tylko możliwość używania jego kopii.
  
  Pozdrawiam,
  Henry