Alimenty od byłego męża - opinia prawna
Stan faktyczny
Moja mama rozwiodła się z moim ojcem 15 lat temu. Winę za rozkład pożycia sąd przypisał ojcu. W tej chwili mama jest na rencie, dostaje około 500 zł, do tego na mojego brata (po innym ojcu, który nie żyje, nie mieli ślubu) dostaje rentę rodzinną w kwocie 300 zł. Mój ojciec obecnie zarabia podobno 2800 zł netto, może i więcej. Jaka jest szansa na uzyskanie alimentów od niego dla mojej mamy? Mama choruje i potrzebne są jej lekarstwa, zabiegi. Ojciec ponownie się ożenił, z obecną żoną nie ma dzieci, ale podobno adoptowali swoją wnuczkę, nie wiem, czy to adopcja, czy ustalenie prawnych opiekunów, wnuczka jest opóźniona w rozwoju. Ich sytuacja majątkowa (nieruchomości itp.) jest bardzo dobra, a mojej mamy znacząco gorsza. Moja mama nie chciałaby występować w sądzie, tylko ewentualnie ustanowić mnie jako jej reprezentanta.
Opinia prawna
Niniejsza opinia została sporządzona na podstawie:
Ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy (Dz. U. 1964 r., Nr 9, poz. 59 ze zmianami).
Obowiązek alimentacyjny
Opisana sytuacja w stanie faktycznym jest typową z punktu widzenia prawa rodzinnego, w której Pana mama skutecznie może domagać się alimentów od byłego męża. Zgodnie z bowiem z art. 60 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego "małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za wyłącznie winnego rozkładu pożycia i który znajduje się w niedostatku, może żądać od drugiego małżonka rozwiedzionego dostarczania środków utrzymania w zakresie odpowiadającym usprawiedliwionym potrzebom uprawnionego oraz możliwościom zarobkowym i majątkowym zobowiązanego". Tak więc już z samej treści zacytowanego przepisu wynika, iż Pana mam spełnia niezbędne przesłanki do uzyskania od byłego męża alimentów. Wprawdzie wraz z orzeczeniem rozwodu ustają więzi wcześniej łączące małżonków, to jednak przyjmuje się, iż świadczenia alimentacyjne między rozwiedzionymi małżonkami stanowią kontynuację powstałego przez zawarcie małżeństwa obowiązku wzajemnej pomocy w zakresie utrzymania. Pogląd ten potwierdza między innymi uchwała składu 7 sędziów SN z 2 lipca 1955 r., I CO 27/55 (OSN 1956, nr 2, poz. 33; PiP 1956, nr 4, s. 787; NP 1956, nr 3, s. 129).
Jak wspomniał Pan w opisie stanu faktycznego, winę rozkładu pożycia, od której uzależniona jest możliwość domagania się świadczeń alimentacyjnych przez Pana matkę na swoją rzecz leży po stronie jej byłego męża. Ma to znaczenie o tyle, iż orzeczenie rozwodu z winy jednego tylko z małżonków jest jednoznaczne z uznaniem go za wyłącznie winnego rozkładu pożycia w rozumieniu art. 60 (potwierdza to orzeczenie SN z dnia 7 stycznia 1969 r., II CR 528/68, OSNCP 1969, nr 10 poz. 179).
Stan niedostatku
Stan niedostatku to druga niezbędna przesłanka, która powinna zostać spełniona po stronie byłego małżonka uprawnionego z tytułu obowiązku alimentacyjnego. Stan niedostatku nie musi istnieć w chwili orzeczenia rozwodu. Zgodnie z przeważającym poglądem w doktrynie prawa rodzinnego żądanie świadczeń alimentacyjnych jest uzasadnione także wtedy, gdy uprawniony do alimentów małżonek znalazł się w niedostatku dopiero po upływie pewnego czasu od orzeczenia rozwodu.
O tym, iż rozwiedziony małżonek znajduje się w niedostatku mówimy wtedy, gdy własnymi siłami nie jest w stanie zaspokoić swoich usprawiedliwionych potrzeb w całości lub w części. Spośród przyczyn powstania niedostatku, charakterystycznych dla stosunków między rozwiedzionymi małżonkami, należy wymienić zwłaszcza niemożność podjęcia pracy zarobkowej wskutek konieczności zajmowania się utrzymaniem i wychowaniem dzieci, a także brak kwalifikacji zawodowych do wykonywania takiej pracy, odpowiedniej do wieku, stanu zdrowia oraz posiadanych umiejętności.
Usprawiedliwione potrzeby
Sam kodeks rodzinny i opiekuńczy stanowi w art. 135, który ma także i tutaj zastosowanie, iż zakres świadczeń alimentacyjnych zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego. Nie ma w przepisach katalogu potrzeb, które należy uznać za usprawiedliwione. Potrzeby poszczególnych osób są bardzo zróżnicowane ze względu na cechy osobowe, zainteresowania, nawyki, upodobania, wiek, wykształcenie itp. "Potrzeby materialne i niematerialne każdego człowieka kształtują się inaczej, obydwa te rodzaje potrzeb są ze sobą sprzężone i tylko ich łączne zaspokojenie zapewnia godziwą egzystencję.
W takim kontekście można mówić o zaspokojeniu potrzeb usprawiedliwionych, które każdy uprawniony powinien mieć zapewnione. Są one uzależnione od indywidualnych cech uprawnionego, tj. od wieku, stanu zdrowia, zawodu, pozycji społecznej i dotychczasowej stopy życiowej" (uchwała Pełnego Składu Sądu Najwyższego - Izba Cywilna i Administracyjna z dnia 16 grudnia 1987 r., sygn. akt III CZP 91/86, OSNCP 1988/4 poz. 42). W doktrynie przyjmuje się, iż skatalogowanie usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji jest nie tylko niemożliwe, ale i zbędne. Decydują bowiem okoliczności konkretnego przypadku, co nadaje tym potrzebom wymiar indywidualny.
Granice roszczeń alimentacyjnych
Górną granicą świadczeń alimentacyjnych są zarobkowe i majątkowe możliwości zobowiązanego. Jest to granica nieprzekraczalna nawet wtedy, gdyby ramy te uniemożliwiały pokrycie wszystkich usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego do alimentacji. Owe możliwości zobowiązanego nie są równoznaczne z wysokością faktycznych zarobków bądź też czystym dochodem z majątku. Oczywiście z reguły będzie tak, że oba pojęcia się pokryją, ale może się zdarzyć, że ktoś - z różnych powodów - osiąga mniejsze dochody, niż mógłby osiągać w jego sytuacji; wtedy punktem odniesienia będą nie faktyczne zarobki, a potencjalne.
Czas trwania obowiązku alimentacyjnego
Proszę pamiętać, iż obowiązek alimentacyjny Pana ojca względem Pana matki wygasłby, gdyby Pana matka zawarła nowy związek małżeński. Natomiast zawarcie przez Pana ojca nowego małżeństwa nie uchyla samo przez się jego obowiązku alimentacyjnego względem Pana mamy, chociaż - stosownie do okoliczności - może mieć wpływ na zakres tego obowiązku. Sąd bowiem uwzględnia fakt, że osoba zobowiązana ma także inne osoby na utrzymaniu. Znaczenie będą tu też miały dochody obecnej żony Pana ojca (bo od nich też zależy, w jakim stopniu spoczywa na nim obowiązek utrzymywania nowej rodziny). Dzieci adoptowane są traktowane tak samo, jak dzieci naturalne.
Ponieważ Pana ojciec został uznany za winnego rozkładu pożycia, jego obowiązek nie jest ograniczony do okresu 5 lat od orzeczenia rozwodu (jak to ma miejsce w przypadku małżonka, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia - art. 60 k.r.o.).
Pełnomocnictwo do występowania w sądzie
Pełnomocnikiem - oprócz adwokata czy radcy prawnego - może być także członek najbliższej rodziny, w tym m.in. zstępni (dzieci, wnuki). Może Pan zatem reprezentować Pana mamę w sądzie. Nie jest konieczne, by osobiście stawiła się w sądzie, chyba że sąd zechce ją przesłuchać (siłą rzeczy nie da się przesłuchać pełnomocnika zamiast samej strony). Do pełnomocnictwa wystarczy zwykła forma pisemna, chyba że sąd powziąłby wątpliwości - wtedy mógłby zażądać notarialnego poświadczenia podpisu.
Strona dochodząca alimentów jest z mocy ustawy zwolniona z kosztów, nie będzie zatem konieczności opłacania pozwu.
Podsumowanie
Z opisanego stanu faktycznego wynika, iż Pana mama spełnia wszystkie warunki niezbędne do tego, aby sąd przyznał jej alimenty od byłego męża. Pana mama nie została uznana za wyłącznie winną rozkładu pożycia, znajduje się też w niedostatku. Sam fakt przyznania alimentów wydaje się więc bezsporny. Kwestią oceny sądu pozostaje ich wysokość. Sąd weźmie pod uwagę możliwości zarobkowe Pana ojca oraz potrzeby Pana matki. Proszę nadto pamiętać, iż fakt zawarcia nowego związku małżeńskiego przez Pana ojca nie wpływa na możliwość uzyskania alimentów przez Pana matkę, jednak może wpłynąć na wysokość zasądzonych alimentów.
Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne
Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?