Pominięcie przez sąd środka dowodowego

"W sprawie z mojego powództwa o ustalenie stosunku pracy, przeciwko spółce z o. o., na wniosek mojego pełnomocnika została wezwana na świadka moja żona. Na wyznaczoną rozprawę nie stawiliśmy się, ponieważ mój pełnomocnik poinformował mnie, że nie może stawić się na rozprawie, gdyż musi w tym samym czasie reprezentować innego klienta w sprawie karnej. Ponieważ nie zgadzałem się na uczestnictwo w rozprawie bez obrońcy, o tym fakcie że nie stawimy się z żoną na rozprawę powiadomiłem sąd faksem. Sąd przeprowadził rozprawę i wydał wyrok w sprawie. W uzasadnieniu wyroku sąd pominięcie dowodu z zeznań mojej żony uzasadnia tym, że nie stawiła się na rozprawę i nie złożyła usprawiedliwienia. Faks który wysłałem do sądu zapomniałem podpisać, ale w nagłówku podałem mój pełny adres i sygnaturę akt sprawy której to dotyczyło. Sąd nie dał wiary mojemu faksowi. Uzasadnił to tym, że mój pełnomocnik zataił fakt, że występował jako mój pełnomocnik w sprawie cywilnej z tą samą spółką i pełnomocnictwo w tej sprawie (cywilnej) wypowiedziałem mu. Nie wiem czy mój pełnomocnik był na innej rozprawie, ale na mojej rozprawie nie był. W sprawie o ustalenie stosunku pracy pełnomocnictwo mojemu pełnomocnikowi wypowiedziałem po otrzymaniu wyroku. Czy w tej sytuacji pominiecie dowodu z przesłuchania świadka ( mojej żony) będzie skutecznym powodem do wniesienia apelacji?"