Skazanie z art. 178a kk. a licencja na transport

Pytanie:

"Prowadzę firmę transportową na podstawie licencji wydanej w myśl ustawy o transporcie drogowym z dnia 6 września 2001 r. W dniu 12.05.2010 r. zostałem skazany z art. 178a § 1 kk. na 1 rok zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów. Miałem 0,31 mg/l w wydychanym powietrzu, więc nie załapałem się na wykroczenie (przestępstwa z art. 178a jak doczytałem są umyślnymi, chyba że się mylę). Czy w obecnej sytuacji zostanie przeciwko mnie wszczęte postępowanie w sprawie cofnięcia licencji. W art. 15 w/w ustawy określa się przypadki w jakich cofa się licencję, ale o takim przypadku nie ma mowy, jedynie w art. 5 jest mowa o osobach starających się o wydanie licencji, które nie mogą być skazane wyrokiem za przestępstwo umyślne. Czy moja interpretacja, że ja posiadam, a nie staram się o licencję jest poprawna i jak w tej sytuacji zachowa się pracownik starostwa, które wydało dokument. O przepisaniu firmy na kogokolwiek nie ma mowy. Może ktoś podpowie jak zapobiec cofnięciu licencji. Jeszcze jedna sprawa która mi przychodzi do głowy to jak długo mogę przeciągać uprawomocnienie się wyroku - jak do tej pory widzę to jako jedyny sposób, aby przeciągnąć w czasie cofnięcie licencji. Jak utrzymać licencję?"

Odpowiedź prawnika: Skazanie z art. 178a kk. a licencja na transport

Faktycznie przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w ruchu lądowym w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego jest przestępstwem umyślnym. Może być popełnione zarówno z zamiarem bezpośrednim (tj. sprawca chciał go popełnić) lub ewentualnym (tj. sprawca przewidując możliwość jego popełnienia godzi się na to). Słusznie Pan zauważył, że nie ma to wpływu na zakwalifikowanie zachowania jako przestępstwa lub wykroczenia. Decydujące jest stężenie alkoholu w wydychanym powietrzu - przy wykroczeniach nie może ono przekraczać 0,25 mg/l lub 0,5 ‰ alkoholu we krwi.

Zasadniczo nie ma możliwości na „przeciągnięcie" uprawomocnienie się wyroku. Zgodnie z art. 445 kodeksu postępowania karnego dla każdego uprawnionego do wniesienia apelacji biegnie 14 - dniowy termin na złożenie tego środka zaskarżenia. Liczony jest od chwili doręczenia orzeczenia sądu I instancji wraz z uzasadnieniem. Jeśli zostanie wniesiona choćby jedna apelacja (przy założeniu, że będą spełnione wymogi formalne), to sąd odwoławczy wcześniej czy później i tak wyznaczy posiedzenie w tej sprawie. Niewniesienie apelacji skutkować będzie uprawomocnieniem się wyroku z upływem ostatniego dnia terminu przewidzianego do jej wniesienia. Nieodbieranie wyroku sądowego również nie będzie skutkować „przeciągnięciem" jego uprawomocnienia się, bowiem pisma nieodbierane zgodnie z prawem zostaną załączone w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia (co oznacza tylko tyle, że zacznie wtedy biec termin na odwołanie się od orzeczenia). Właściwie jedynym sposobem na przedłużenie okresu, w którym wyrok pozostaje nieprawomocny jest podniesienie takich zarzutów w apelacji, które przekonają sąd odwoławczy, że doszło do uchybień i orzeczenia o przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania bądź też uniewinnienia.

Kwestia przydzielania oraz cofania licencji na transport drogowy została określona w ustawie o transporcie drogowym. Art 5 ust. 3 pkt. 1 ustawy stanowi, że przedsiębiorcy zostanie udzielona licencja jeśli spełnia m.in. wymóg dobrej reputacji. Wymóg ten nie będzie spełniony lub przestał być spełniany dla osób posiadających licencję w sytuacji, gdy osoba prowadząca działalność gospodarczą została skazana prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwa umyślne: karne skarbowe, przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, mieniu, obrotowi gospodarczemu, wiarygodności dokumentów, ochronie środowiska lub warunkom pracy i płacy albo innym przepisom dotyczącym wykonywania zawodu.

Niestety pozostaje Pan w błędzie, że przepis określający warunki cofnięcia licencji nie zawiera przypadku skazania za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Nie jest to rzeczywiście powiedziane wprost, ale art. 15 ust. 1 pkt. 2 lit. a stanowi, że licencja zostanie cofnięta, jeśli jej posiadacz nie spełnia wymagań uprawniających do wykonywania działalności w zakresie transportu drogowego. Jednym z takich wymagań jest niekaralność za przestępstwa opisane w art. 5, czyli m.in. czyny przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji (art. 173-180 kk). Jak ponadto podkreśla się w orzecznictwie „Umieszczenie przez ustawodawcę określonego przestępstwa w katalogu przestępstw z art. 5 ust. 3 pkt 1 lit. a ustawy o transporcie drogowym, których popełnienie stwierdzone prawomocnie przez sąd zobowiązuje organ do wydania decyzji o cofnięciu licencji - jest dla organu wiążące. Decyzja taka powinna zatem zapaść niezależnie od okoliczności osobistych towarzyszących popełnieniu czynu oraz dotyczących sytuacji życiowej przedsiębiorcy, który wcześniej uzyskał licencję" (wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z dnia 15 stycznia 2008 r., sygn. II SA/Bk 705/2007). Decyzja o cofnięciu licencji nie ma charakteru uznaniowego, to znaczy organ musi cofnąć Panu licencję jeśli wyrok skazujący się uprawomocni.

 

Podsumowując, w Pana przypadku niestety z chwilą uprawomocnienia się wyroku skazującego organ, który wydał licencję będzie zobowiązany do jej cofnięcia. Na inne rozstrzygnięcie nie pozwalają przepisy. Zwracamy również uwagę, że w opisanej sytuacji nie znajdzie zastosowania instytucja pisemnego ostrzeżeniem przedsiębiorcy, że w przypadku ponownego stwierdzenia naruszenia tych przepisów (art. 15 ust. 1 pkt 2 lit. a, b, d oraz lit. e - przyp. red.) wszczyna się postępowanie w sprawie cofnięcia licencji. Nie stosuje się ostrzeżenia, gdy posiadacz licencji przestał spełniać wymagania, o których mowa w art. 5 ust. 3 pkt 1 lit. a., tj. wymogu dobrej reputacji.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika