Zaliczka za zakup mieszkania

Pytanie:

"W ubiegłym roku chcieliśmy kupić mieszkanie w Krakowie (przebywamy za granica wiec nie było to łatwe zadanie). Pani z biura nieruchomości pokazała nam mieszkanie (w czasie naszego krótkiego pobytu w kraju) a następnie telefonicznie nakłoniła do wysłania zaliczki przez internet (jedyna możliwość) aby Państwo, którzy to mieszkanie sprzedają poczekali aż przyjedziemy następny raz aby jeszcze raz je oglądnąć. Mieszkanie dość nam sie podobało, cena była przystępna ale nie zastanowiliśmy się dokładnie nad innymi czynnikami(otoczeniem, położeniem). Dwa dni po przesłaniu pieniędzy (7 tys. zł) zadzwoniłam i poprosiłam Panią pośrednik o zawiadomienie Państwa, że chcemy zrezygnować i podałam konkretne powody. Po naszym przyjeździe okazało się, że ta Pani nie uczyniła tego tylko powiedziała o naszej decyzji w momencie kiedy razem tam wybraliśmy (nie chciała tego robić bez nas!). Sprzedawca był bardzo niezadowolony i powiedział, że nie odda pieniędzy. Po wielu miesiącach i telefonach udało mi się nakłonić Państwo do zwrotu połowy tej zaliczki. Czy mam podstawę prawną o staranie sie o resztę pieniędzy?"

Odpowiedź prawnika: Zaliczka za zakup mieszkania

Nie bardzo rozumiemy sformułowanie o wysłaniu zaliczki przez internet. Czy został dokonany przelew bankowy, czy może wysłano kwotę listem wartościowym przez pocztę.

W każdym razie zaliczka (czyli zadatek wg. określenia kodeksu cywilnego). Powinien być dany przy zawarciu umowy, aby posiadacz mieszkania mógł go zatrzymać w razie niezawarcia umowy.

Dlatego ważne jest czy przy wpłacie zadatku była zawarta umowa dotycząca tego mieszkania. Jeśli tak to jego posiadacz może zatrzymać daną sumę.

Wszystko zależy od tego czy została zawarta umowa rozporządzenia prawem do tego mieszkania (np. sprzedaż), albo umowa przedwstępna (art. 390 KC) tzn umowa, w której zobowiązaliście się Państwo do zawarcia umowy i zadatek został dany równocześnie przy zawieraniu umowy sprzedaży mieszkania (umowa przedwstępna może być zawarta również przez np. telefon). Odnośnie zadatku danego przy zawarciu umowy przedwstępnej bez zachowania formy umowy przyrzeczonej są rozbieżności interpretacyjne. Część doktryny uważa, że zadatek dany przy umowie przedwstępnej ma służyć jako zaliczka – zadatek na poczet umowy przyrzeczonej. Jeśli nie dojdzie do jej zawarcia ulega on zwrotowi. Inni zaś uważają, że zadatek taki może być również dany celem zabezpieczenia umowy przedwstępnej. Wtedy podstawą prawną do żądania zwrotu będzie roszczenie o zwrot bezpodstawnego wzbogacenia (art. 405. KC). Wydaje się, że wolą stron może być on dany jako zabezpieczenie umowy przedwstępnej (jej realizacji – czyli zawarcia umowy przyrzeczonej).


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Jerzy 2012-12-11 10:03:20

    Nie jest to jedyny blad, ktory swiadczy o ignorancji odpowiadajacgo.Zalczka wyslana za posrednictwem internetu to rownoznaczne z przelewem.Napewno nie za posrednictwem poczty.

  • grzesiek 2012-01-23 22:10:24

    to co lepiej dac zaliczke czy zadatek?

  • konrad 2011-09-28 15:24:47

    ja dziekuje za takie porady prawne. Kto to odpoweiada ? Przecież Jest wyraznie napisane ze to byla zaliczka. A zaliczka i zadatek to wedlug odp. to samo ? To informuje ze zaliczka i zadatek to coś zupełnie innego.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika