Wspólne przedmioty małżonków

Pytanie:

"Z żoną przez kilka lat mieszkaliśmy wspólnie w wynajmowanym mieszkaniu. Przed rokiem żona się wyprowadziła, zabrała niektóre swoje rzeczy osobiste z tego mieszkania, pozostawiając jednak wiele własnych rzeczy. W mieszkaniu znajdują się też urządzenia i meble, które nabyliśmy wspólnie w trakcie trwania małżeństwa. Kilkakrotnie prosiłem ją o zabranie swoich rzeczy i proponowałem też polubowne podzielenie tego, co pozostało w mieszkaniu. Ja teraz chcę opuścić to mieszkanie, rozwiązałem już umowę najmu. Niestety żona nie podejmuje żadnych rozmów. Wysłałem żonie pisma z prośbami o zabranie swoich rzeczy. Wysłałem jej też oświadczenie, że wszystkie wartościowe przedmioty takie jak sprzęt RTV i meble może zabrać i potraktować jako jej własne. Niestety żona nie odpowiada na żadne pisma i brak z jej strony żadnej reakcji, a ja muszę opróżnić mieszkanie. Przenoszę się do innego miasta i nie chcę ponosić kosztów transportu rzeczy, które nie są moją własnością. Chcę dodać, że w toku jest sprawa rozwodowa, ale jak dotąd żadne z nas nie składało jakichkolwiek roszczeń, ani żądań względem siebie dotyczących składników majątku. Czy brak reakcji na pisma w sprawie zabrania swoich rzeczy i innych przedmiotów mogę potraktować jako ich porzucenie? Co powinienem zrobić z przedmiotami należącymi tylko do żony, ale też i urządzeniami i sprzętem, który stanowił naszą wspólną własność, skoro nie istnieje możliwość jakiegokolwiek dialogu z żoną, a mieszkanie muszę opróżnić? "

Odpowiedź prawnika: Wspólne przedmioty małżonków

Nie znając dokładnych okoliczności wyprowadzki żony z mieszkania trudno jednoznacznie stwierdzić, iż porzuciła ona rzeczy będą składnikami jej odrębnego majątku. Porzucenie ruchomości powoduje utratę własności, pod warunkiem, że żona miała zamiar wyzbycia się własności. Zamiar ten musi zostać uzewnętrzniony. O istnieniu takiego zamiaru rozstrzygają każdorazowo indywidualne okoliczności towarzyszące porzuceniu rzeczy ruchomej. Samo pozostawienie rzeczy w mieszkaniu, z którego żona się wyprowadziła nie musi jeszcze świadczyć o zamiarze wyzbycia się ich własności.

Proszę jednak zwrócić uwagę, iż tak naprawdę żadne przepisy nie nakładają na męża obowiązku sprawowania pieczy nad odrębnym majątkiem żony. Jednak wyniesienie z mieszkania rzeczy należących do odrębnego majątku żony sprowadza się z prawnego punktu widzenia do porzucenia rzeczy. Z tym, że tego porzucenie dokonuje osoba nieuprawniona, gdyż porzucenie jest jedną z form rozporządzania rzeczą przez właściciela; a mąż właścicielem nie jest. Aby zabezpieczyć się przed zarzutami ze strony żony, powinien Pan pozostawić jej rzeczy w mieszkaniu. Mocniejszą prawną legitymację do usunięcia tych ruchomości z lokalu ma bowiem wynajmujący.

Co do rzeczy należących do majątku wspólnego małżonków, to pozostają one nadal przedmiotem wspólności łącznej. Oboje małżonkowie są właścicielami tych przedmiotów i mają prawo i obowiązek sprawowania nad nimi pieczy. Wynika to pośrednio z obowiązku dbania o dobro rodziny, co sprowadza się także do należytego sprawowania zarządu nad majątkiem. Przed zniesieniem wspólności majątkowej żadne z małżonków nie może zrzec się własności rzeczy należących do majątku wspólnego. Obecnie bowiem między małżonkami istnieje wspólność łączna, bezułamkowa, a przed zniesieniem tej wspólności żadne z małżonków nie może rozporządzać udziałem w majątku wspólnym, jaki mu będzie przypadał po rozwodzie. A porzucenie rzeczy jest jedną z form rozporządzania nią. Dlatego też naszym zdaniem powinien Pan zabrać rzeczy z majątku wspólnego ze sobą lub oddać je na przechowanie.


Zespół prawników
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika