Co drugi priorytet dochodzi w terminie

Jedynie połowa przesyłek priorytetowych dochodzi do adresatów na czas - wynika z badań Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Rząd proponuje wprowadzenie odszkodowań za spóźnione listy.

Według wyników badań, opublikowanych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, zaledwie co drugi priorytet przesyłany za pośrednictwem Poczty Polskiej trafił do adresata dzień po wysłaniu.

Przedstawiane przez UKE wynik są z roku na rok coraz gorsze. Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury przynajmniej 82 proc. przesyłek priorytetowych powinno być dostarczanych na drugi dzień. Pułap ten został osiągnięty w roku 2005 - w terminie doszło wtedy ponad 93 proc. priorytetów. Od tego czasu Poczta Polska działa coraz wolniej, a „jednodniowe" priorytety dochodzą z coraz większym opóźnieniem.

Ostatnie badania - obejmujące okres od 15 września 2008 r. do 18 września 2009 r. - wykazały, że już tylko niecałe 51 proc. przesyłek priorytetowych dotarło do odbiorców w terminie, czyli na drugi dzień po wysłaniu. Nieznacznie lepiej wypadły wyniki przesyłek ekonomicznych. Na trzeci dzień dostarczanych jest lekko ponad 68 proc. listów - powinno dochodzić minimum 85 proc.

- Badanie obejmowało pełny cykl przebiegu przesyłek, to jest od umieszczenia przesyłki w pocztowej skrzynce nadawczej do jej doręczenia adresatowi - informuje Urząd Komunikacji Elektronicznej.

Rząd pracuje tymczasem nad założeniami do projektu ustawy o prawie pocztowym, którego celem jest wzmocnienie ochrony konsumentów poprzez wprowadzenie przejrzystych, prostych i niekosztownych procedur reklamacyjnych z tytułu utraty, ubytku zawartości lub uszkodzenia przesyłki pocztowej lub niezachowania ustalonych standardów jakości.

Dokument zakłada wprowadzenie procedury reklamacyjnej - obecnie obowiązuje procedura skargowa - w odniesieniu do przesyłki listowej priorytetowej i przesyłki ekonomicznej.

Jeżeli priorytet nie dojdzie do nas w 4 dzień od nadania, to będziemy mogli starać się o odszkodowanie w wysokości stanowiącej różnicę pomiędzy opłatą za przesyłkę priorytetową danego przedziału wagowego, a opłatą za przesyłkę niepriorytetową tego samego przedziału wagowego. W przypadku listu ekonomicznego na złożenie reklamacji będziemy musieli poczekać 14 dni. Po tym czasie możemy otrzymać zwrot opłaty za spóźniony list.

Reklamację będzie mógł zgłosić zarówno nadawca, jak i odbiorca. Złożymy ją w dowolnej placówce pocztowej w formie pisemnej, ustnie lub drogą elektroniczną.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • magdalenka 2011-11-29 14:54:08

    Te dane moim zdaniem są i tak łagodne! Ostatnio list "ekonomiczny" ze szczecina szedł 2 tygodnie a priorytet tydzień - wysłane z tygodniową przerwą listonosz doręczył razem! A niektóre listy w ogóle nie dotarły, chociaż wiem, że były wysyłane...

  • emeryt 2011-11-28 13:39:28

    To skandal! Te dane kompromitują Pocztę Polską.


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika