Co zmieni traktat z Lizbony?

Wchodzący dzisiaj w życie Traktat Lizboński daje obywatelom i rządom krajów Unii Europejskiej nowe prawa. Co to oznacza dla każdego Polaka?

Obywatele państw członkowskich uzyskują możliwość zgłaszania inicjatyw ustawodawczych. Mieszkańcy kilku państw członkowskich będą mogli wspólnie wezwać Komisję Europejską do przygotowania nowych rozwiązań prawnych wtedy, gdy pod „obywatelskim projektem" znajdzie się co najmniej milion podpisów. Nie znaczy to, że sami zaczniemy bezpośrednio zmieniać prawo. Ostateczna decyzja przyjęcia bądź odrzucenia inicjatywy będzie należała do Rady UE i Parlamentu Europejskiego.

Mieszkańcy Unii Europejskiej wpłyną na prawo unijne również poprzez swoje rządy. Traktat Lizboński pozwoli bowiem na blokowanie przepisów opracowanych w Brukseli przez parlamenty państw członkowskich. Jeżeli jedna trzecia parlamentów krajowych nie zgodzi się z projektem unijnym, to wróci on do dalszych prac w Komisji Europejskiej. Poszczególne parlamenty będą również oceniały, czy proponowane zmiany nie naruszają ich kompetencji lub nie dublują prawa krajowego.

Wraz z wejściem w życie traktatu zaczynają obowiązywać zapisy Karty Praw Podstawowych. Karta jest dokumentem prawnie wiążącym o takiej samej randze jak traktaty. Jeżeli przepisy zawarte w Karcie zostaną naruszone, to możemy dochodzić praw z niej wynikających zarówno w sądzie lokalnym, jak i przed Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości. Mieszkańcy Polski, Wielkiej Brytanii oraz Czech skorzystają jednak z tych możliwości w ograniczonym zakresie. Państwa te uzyskały prawo do niestosowania wszystkich przepisów Karty - chodzi tu m.in. o prawa pracownicze i socjalne.

Traktat ustanawia urząd stałego przewodniczącego Rady Europejskiej wybieranego na okres dwóch i pół roku, maksymalnie na dwie kadencje. Stanowisko tzw. „prezydenta Europy" objął premier Belgii Herman Van Rompuy. Wejście traktatu w życie wzmacnia również pozycję wysokiego przedstawiciela Unii do spraw polityki zagranicznej i bezpieczeństwa, czyli szefa unijnej dyplomacji. Posada trafiła w ręce Catherine Ashton z Wielkiej Brytanii, która obecnie pełni funkcję unijnego komisarza do spraw handlu.

Nowością, którą wprowadza traktat z Lizbony, jest także zapis mówiący o tym, że każde państwo członkowskie może na własne życzenie wystąpić z Unii Europejskiej.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika