Czy Europa czyni wystarczająco dużo, aby zwalczyć kryzys kredytowy?

27 maja 2009 r. odbyła się w Brukseli Konferencja Centrum Studiów Polityki Europejskiej oraz BUSINESSEUROPE nt. Czy Europa czyni wystarczająco dużo, aby zwalczyć kryzys kredytowy? Pretekstem stało się opublikowanie przez BUSINESSEUROPE raportu „Dostęp przedsiębiorstw do finansowania: europejski plan działań". Wśród panelistów znaleźli się znani profesjonaliści. Dyskusje odbyły się w dwóch sesjach.  

W pierwszym panelu poświęconym najpilniejszym posunięciom, które ułatwiałyby firmom dostęp do zewnętrznego finansowania, dyskutowano na temat niekonwencjonalnych kroków banków centralnych. Stawiano pytania: jaki powinien być zakres gwarancji państwowych, jak pobudzić finansowanie małych i średnich przedsiębiorstw i jak wspomóc finansowanie handlu zagranicznego między europejskimi przedsiębiorstwami. 

W dyskusji zgodzono się, że rynki finansowe najgorsze mają już za sobą, dostęp do krótkoterminowej płynności jest dobry dzięki pomocy banków centralnych, w tym EBC i rządów, natomiast szwankuje dostęp do płynności długoterminowej. Nadal sparaliżowane są rynki sekurytyzacji aktywów (w uproszczeniu - komasowania i zastępowania niesprzedawalnych bankowych należności typu kredyty mieszkaniowe, długi na kartach kredytowych lub pożyczki samochodowe, obligacjami o standardowych kwotach i warunkach spłaty). Rynki obligacji korporacyjnych są otwarte, ale bardzo zmienne, więc finansowanie stało się drogie. Z dyskusji wynikało również, że europejskie firmy zapewniły sobie krótkoterminową płynność poprzez zgromadzenie gotówki, konsumenci wykazują sporą odporność na zjawiska kryzysowe, a proces pozbywania się nadmiernych zapasów jest bardzo zaawansowany. Niemniej, poprawa jest nadal krucha.

Wiele pytań w tym panelu padło pod adresem przedstawiciela EBC, który uzasadniał, dlaczego ten bank centralny nie zdecydował się, wzorem banków centralnych USA i Wielkiej Brytanii, na niekonwencjonalne posunięcia takie jak „ilościowe rozluźnienie" polityki pieniężnej, czyli de facto drukowanie pieniądza pod zastaw bezpośrednio przedstawianych obligacji korporacji i innych aktywów prywatnych.

EBC pragnie zachować swobodę prowadzenia polityki pieniężnej nastawionej na cel inflacyjny (2% r/r), dlatego chce oddzielić prowadzenie polityki pieniężnej od działań powstrzymujących kryzys.

Porady prawne

Nie chce nagradzać źle zarządzanych banków, dlatego podjął kroki ułatwiające utrzymanie płynności, ale bez zbytniego jej zwiększania, np. pompowanie pieniądza w system bankowy strefy euro na początku miesiąca zamiast równomiernie w trakcie miesiąca.
Po upadku banku inwestycyjnego Lehmann Brothers EBC rozszerzył listę przyjmowanych zabezpieczeń od banków i zaczął oferować bankom kredyt bez żadnych restrykcji ilościowych pod warunkiem, że mogły przedstawić zastaw. Obecnie EBC działa jak pośrednik między tymi bankami, które nie mogą pozyskać kredytu na rynku międzybankowym, a tymi, które mają nadmiar płynności, ale boją się ulokować wolne środki na tym rynku nie znając zaangażowania partnerów w złe aktywa. W ten sposób EBC nie kreuje żadnego dodatkowego pieniądza, więc nie powstaje groźba wywołania presji inflacyjnej w przyszłości.

EBC wprowadza od czerwca 2009 r. nowe środki, aby poprawić bankom dostęp do długoterminowej płynności, np. przyjmując zabezpieczone obligacje pod zastaw, ale na razie nie zdecyduje się na ilościowe rozluźnienie, czyli udzielanie firmom kredytów pod zastaw ich obligacji. Nastawienie na ożywienie sektora bankowego wynika z faktu, że 80% finansowania w strefie euro odbywa się za pośrednictwem banków, podczas gdy w świecie anglosaskim - tylko około 20%. To skłania do innych rozwiązań.

Wyjaśnienia przedstawiciela EBC, że kreowanie pieniądza niosłoby ryzyko inflacyjne nie brzmiały przekonująco w kontekście dużego obniżenia się mnożnika monetarnego w związku ze wzrostem popytu na pieniądz z powodu podniesionej awersji do ryzyka.

W kontekście dostępu kredytu dla MSP prezentowano fińskie doświadczenia. Nastąpiło tam podwojenie gwarancji eksportowych, ponadto publiczne ubezpieczenia zastępują prywatne ubezpieczenia, które wycofały się z rynku. Z kolei Europejski Bank Inwestycyjny (EIB) upraszcza procedury przyznawania kredytu dla MSP, w tym kredyt kupiecki. Co istotne dla naszego regionu, EIB podwyższył znacznie limity dla nowych krajów członkowskich w UE. Zamierza także udzielać kredytów obrotowych; wszystko to odbywa się za pośrednictwem banków komercyjnych, z którymi współpracuje. EIB kontynuuje finansowanie projektów zaaprobowanych przez Komisję Europejską. Nie pełnił i nie będzie pełnił roli banku, który wybawia poszczególne sektory gospodarki z tarapatów, lecz będzie kontynuował finansowanie wyłącznie opłacalnych projektów.



W drugim panelu obradowano, jak przywrócić zaufanie na rynkach finansowych. Główne wątki dotyczyły tego, czy istnieje wspólne europejskie podejście do rozwiązania problemu toksycznych aktywów; jakie ryzyko zniekształcenia bodźców do alokacji rzadkich zasobów niesie ze sobą pomoc państwowa; jaka jest strategia wyjścia państwa z sektora bankowego; jakie powinny być następne kroki reformatorskie na rynku finansowym w Europie ?

Dyskusję poprzedziło wystąpienie Martina Power'a, szefa gabinetu europejskiego komisarza ds. rynku wewnętrznego usług Charlie McCreevy'ego. Akurat konferencja dokładnie zbiegła się z ogłoszeniem nowych inicjatyw Komisji Europejskiej dotyczących regulacji i nadzoru rynków finansowych. Nadzór ma być wzbogacony o elementy makro, w tym ocenę stabilności systemów finansowych w UE. Tym zajmie się nowo powołana Europejska Rada Systemowego Ryzyka, która stworzy system wczesnego ostrzegania i na jego podstawie będzie przedstawiać rekomendacje na szczeblu EU. W warstwie regulacji na szczeblu mikro wymogi minimalnego kapitału mają objąć sekurytyzację i uniknąć dotychczasowej procykliczności. Mają też pomóc rozwiązać problem toksycznych aktywów, aby przywrócić zaufanie między instytucjami finansowymi i do nich. Ponadto planowana jest zmiana zasad funkcjonowania agencji ratingowych, w których konflikt interesów przyczynił się do wydawania zbyt wysokich ocen, nieadekwatnych do ryzyka instrumentów, których ryzyka nie pojmowali nawet ich twórcy. Pojawią się kolegia narodowych nadzorów finansowych, kiedy w kłopoty wpadnie instytucja operująca w kilku krajach Unii.

W dyskusji uznano, że uniwersalny model bankowości europejskiej powinien zostać zachowany, mimo wpadki wielu banków z powodu złych inwestycji. Wyższe powinny być tylko wymagania kapitałowe i rezerwy. Na przykładzie niemieckim wskazywano, że problem aktywów toksycznych nie został dotąd rozwiązany. Kryzys płynności i kryzys upadłości w teorii są rozłączne, ale w rzeczywistości ta granica się zaciera. Jeśli państwo gwarantuje połowę aktywów, aby zapewnić płynność danej instytucji, to w rzeczywistości gwarantuje także wypłacalność udziałowców. Rozwiązanie problemu toksycznych aktywów może polegać na wydzieleniu w bankach specjalnych jednostek, w których te aktywa zostaną umieszczone, ale wymaga to kosztownej ich wyceny, kiedy rynki są zamrożone oraz uzupełniających regulacji.

Bardzo żywo dyskutowano, czy szwedzki model poradzenia sobie z kryzysem bankowym na początku lat 1990 byłby do zastosowania w obecnych czasach. Krótka odpowiedź brzmi - nie. Powodów jest kilka. Skala kryzysu jest inna; Szwecja wydała fundusze państwowe rzędu 4% PKB, a Komisja Europejska nie dysponuje takimi środkami. Tamten kryzys dotyczył jednego państwa. Szwecja nie należała wtedy do UE i miała swobodę wydatkowania środków państwowych bez oglądania się na zasady unijne, dotyczące choćby równej konkurencji. Wyjściu z kryzysu gospodarczego pomogła też znaczna deprecjacja korony, która ożywiła eksport.

Dyskusję zreasumowano stwierdzeniem, że dla rozwiązania problemu niezbędny jest konsensus polityczny, w przypadku rządów 27 krajów bardzo utrudniony, jednak wszystkie działania muszą być podjęte szybko. 

Źródło: PKPP Lewiatan - www.pkpplewiatan.pl


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika