Debata o kryzysie finansowym po spotkaniu na szczycie państw G20

Na forum Parlamentu Europejskiego odbyła się debata, podczas której posłowie wskazywali na konieczność reformy nadzoru nad rynkami finansowymi, agencjami ratingowymi i funduszami inwestycyjnymi. Często wskazywano na potrzebę wsparcia kredytowego drobnych przedsiębiorców. Niektórzy posłowie winili spekulantów, a nawet Komisję Europejską za doprowadzenie do kryzysu poprzez nadmierne skupianie się na potrzebach wielkiego przemysłu. 

Podczas wystąpień, wielokrotnie powtórzono, jak ważne stanowisko odegrała UE, odpowiadając na kryzys jednym, wspólnym głosem.

Porady prawne

Rada i Komisja

Przedstawiciel Rady Europejskiej, Jean Pierre Jouyet pełniący funkcję sekretarza stanu ds. Europejskich rządu francuskiego oraz Jose Manuel Barroso, przewodniczący Komisji Europejskiej, przedstawili podczas sesji plenarnej PE w Strasburgu stanowisko Komisji oraz Rady w sprawie odpowiedzi UE na światowy kryzys finansowy. Dodatkowo, podsumowano nadzwyczajny Szczyt Unii Europejskiej z 7 listopada oraz wyniki Szczytu G20, który odbył się w Waszyngtonie w dniach 14-15 listopada.

Rada

Jean Pierre Jouyet nawiązał do obecnej sytuacji gospodarczej i widocznych już gospodarczych skutków kryzysu finansowego: recesja w wielu krajach Unii, napięcia finansowe, które mają wpływ na działalność podmiotów finansowych i nie najlepsze prognozy gospodarcze na najbliższy rok.  Jednak jak podkreślił francuski polityk, wszystkie kraje członkowskie są zmobilizowane, do tego, aby zapewnić ciągłość finansową i kredytową.  Podkreślił, że Prezydencja Rady w swojej pracy w ostatnim czasie skupiała się przede wszystkim na tym, aby UE była zjednoczona w obliczu rzeczywistego zagrożenia rozpadu światowego systemu finansowego.  Dodał także, że Prezydencja intensywnie pracowała nad przygotowaniem planu działania, który wspierałby instytucje finansowe.

Jeden głos Europy na świecie

Jean Pierre Jouyet powiedział, nawiązując do Szczytu G20 w Waszyngtonie, że to właśnie Europa była inicjatorem tego historycznego wydarzenia, gdzie dała wyraz jedności, opracowując i prezentując wspólny plan działania.

  Kontynuując, powiedział, że UE, powinna nadal odgrywać rolę wiodącą w skali międzynarodowej, a prezydencja francuska nadal będzie pracować na wypełnienie wszystkich działań, które ustalono w Waszyngtonie. Jak podkreślił, w tej kwestii Prezydencja Francuska liczy na zaangażowanie Prezydencji Czeskiej i kontynuowanie wysiłków juz podjętych: reformy księgowe, nadzór nad instytucjami finansowymi, walkę z rajami podatkowymi. Podkreślił, że Szczyt w Waszyngtonie jednoznacznie dał wyraz potrzebie użycia wszystkich makroekonomicznych elementów, aby zahamować negatywne efekty kryzysu i jego wpływ na gospodarkę. W tej kwestii dodał także, że Rada docenia wysiłki podjęte przez Bank Centralny i obniżenie stóp procentowych.

Komisja Europejska

Przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso, nawiązując do Szczytu G20 w Waszyngtonie, przypomniał, że w dużej mierze zarówno sam szczyt, jak i elementy międzynarodowej debaty były inicjatywą UE. Przewodniczący podkreślił, że spotkanie G20 zainicjowały nową epokę w sterowaniu światową gospodarką, oraz globalne podejście do tego, co wydarzyło się na światowych rynkach finansowych. Jak podkreślił, kryzys obalił pewne stereotypy i aby zapobiec kolejnym, należy zmienić podejście, gdyż w Waszyngtonie wszyscy zrozumieli, że poszczególne rynki i ekonomie są od siebie zależne i także Europa musi zaoferować własną odpowiedź na to, co dzieje się w światowych finansach.

Nawiązując do Planu Pracy KE na 2009 rok, powiedział, że priorytety tego planu zostały wspólnie opracowane przez KE i PE i skupiają się na czterech najważniejszych: wzrost gospodarczy i zatrudnienie, zmiany klimatyczne i zrównoważony rozwój w Europie, działania skierowane do obywateli w Unii oraz działania międzynarodowe. Przewodniczący podkreślił, że Komisja w tym samym czasie pracowała nad przygotowaniem planu działań dotyczącego kryzysu i ze wyniki pracy specjalnie powołanej do tego  grupy zostaną zaprezentowane 26 listopada. Pan Barroso podkreślił, że w dużej mierze w ostatnim czasie Komisja skupiała się także na przywróceniu klimatu zaufania do instytucji finansowych.

Podsumowując, przewodniczący KE podkreślił, że pomimo wielu negatywnych skutków kryzysy obalają wiele stereotypów i pozwalają na reformy oraz wprowadzenie nowego porządku i ukształtowanie nowego ładu. Dlatego chciałabym podzielić się tym pozytywnym spostrzeżeniem po Szczycie G20, który pokazał, że zmieniło się myślenie wszystkich światowych gospodarek.

Grupy polityczne

Joseph DAUL (EPP-ED, FR): Płacimy wysoką cenę społeczną i ekonomiczną za brak skutecznego organu nadzorującego rynki finansowe. Europejski model społeczny sprawdził się i jest dobrym instrumentem w okresie globalizacji. Szczyt G20 pokazał, że Europa jeśli chce, potrafi wpłynąć na swoich partnerów i jej głos może być słyszalny. Należy upłynnić rynek, inwestować w badania naukowe, innowacje i wspierać MŚP. Należy oprzeć się pokusie protekcjonizmu, który zawsze jest niekorzystny dla najbiedniejszych państw. Czas kryzysu to dobry okres na dokonanie trwałych zmian.

Martin SCHULZ (PSE, DE): Świat zmierza w kierunku modelu wielobiegunowego, w którym Unia Europejska może odgrywać decydującą rolę. Wiele szczegółowych rozwiązań zostanie przedstawionych dopiero na szczycie wiosennym, podczas gdy już teraz potrzebna jest wiedza, jak zmienić zasady nadzoru finansowego, trzeba rozmawiać o agencjach ratingowych, funduszach inwestycyjnych, o wynagrodzeniach prezesów. Finansiści już teraz okopują się na swoich pozycjach. Nie wolno dawać pieniędzy hazardziście, aby mógł grać dalej. Trzeba zwiększyć obecność sektora publicznego w sektorze finansowym, trzeba określić reguły, gdyż ponosimy odpowiedzialność za drobnych inwestorów. KE powinna już w grudniu przedstawić propozycje.

Graham WATSON (ALDE, GB): cytował Adama Smith'a, który twierdził, że "rozpasany wolny rynek ma swoje granice". Po 1929 roku kraje szukały lekarstwa na kryzys na własną rękę, podczas gdy rozwiązanie musi być wspólne. G20 potwierdził, że dobrze regulowany rynek finansowy może sprzyjać innowacjom. Nie jest prawdą, że nie istniały zabezpieczenia, z Europy płynęły ostrzeżenia o zagrożeniach. W programie prac KE na 2009 rok znalazło się wiele propozycji, które zmierzają do zapewnienia wspólnej i skutecznej odpowiedzi na kryzys. Państwa członkowskie musza zrozumieć, że recesja jest dobrą okazją, aby zakończyć pewne wadliwe przyzwyczajenia.

Ryszard CZARNECKI (UEN, PL): UE, USA, Indie i Chiny musza współpracować ze sobą nad wypracowaniem standardów, które będą obowiązywać na rynkach finansowych w przyszłości. Cykle ekonomiczne są naturalne, ale dokonywano bezmyślnych pożyczek, doszło do nadużyć. Zastrzyki kapitałowe powinny służyć rozwojowi średnich i małych przedsiębiorstw i inwestowaniu w badania naukowe i innowacje.

Monica FRASSONI (Verts/ALE, IT)I: Ci, którzy odmawiali racji bytu regulacjom rynków finansowych mylili się. KE jest współodpowiedzialna za kryzys, gdyż wolała wiązać sojusze z państwami członkowskimi zamiast z Parlamentem Europejskim i z wielkimi przedsiębiorstwami, zamiast z konsumentami. Potrzebny jest Zielony Nowy Porządek (Green New Deal) - wspólna, długofalowa strategia i inwestycje w zmniejszanie emisji CO2.

Roberto MUSACCHIO (GUE/NGL, IT): W skromnych osiągnięciach szczytu G20 nie widać reformy kapitalizmu. Nie inwestuje się w kierunku ograniczającym spekulacje, nie zastanawiamy się, co legło u podstaw kryzysu - liberalizm. Potrzebna jest gospodarka zorientowana ekologicznie i społecznie.

Hanne DAHL (IND/DEM, DK): Przedsiębiorczość stała się bańką w wirze spekulacji, cztery swobody UE nie poprawią sytuacji. Płace nie powinny być postrzegane jako czynnik po stronie kosztów, ale także jako czynnik wpływający na stronę popytową, która może pobudzić gospodarkę.

Jana BOBOŠÍKOVÁ (NI, CZ): KE i Republika Czeska, jako przyszła prezydencja, nie pójdą na lep iluzji, której uległ prezydent Sarkozy. G20 odrzucił protekcjonizm. To nie kapitalizm sprowadził ten kryzys, ale brak gotowości banków do ponoszenia ryzyka za własne decyzje.

Polskie głosy w debacie

Ryszard CZARNECKI (UEN, PL): Kryzys jest udziałem wszystkich krajów członkowskich, więc wszystkie kraje powinny podejmować decyzje, co wspólnie robić. Nie należy dzielić Unii na kraje strefy euro i nowe państwa członkowskie oraz Szwecję i Danię, bo to nie jest przykład europejskiej solidarności. Program działań Komisji to pomieszanie rzeczy fundamentalnych z mało ważnymi. Dziś sto razy ważniejsza jest walka z bezrobociem i wzrost gospodarczy niż zmiany klimatyczne. Dobrze, że KE uznaje za priorytet dalsze rozszerzenie UE o Bałkany.

Andrzej Jan SZEJNA (PSE, PL): mamy do czynienia z porażka neoliberalnych teorii ekonomicznych. Deklaracje po G20 przypominają budowanie wałów przeciwpowodziowych tuż po powodzi. Nie możemy koncentrować się na rynkach finansowych, lecz chronić obywateli przed wzrostem cen żywności, energii i czynszów oraz dochodowość MŚP. Pakiet klimatyczny w obecnym kształcie pociągnie olbrzymie nakłady finansowe i spowoduje wzrost cen energii. Cel jest słuszny, ale środki doprowadzą do kolejnego kryzysu. 

Źródło: Serwis prasowy Parlamentu Europejskiego, redakcja polska

 


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika