KE monitoruje sprawę irlandzkiej wieprzowiny

Komisja Europejska zapowiedziała w niedzielę, że będzie dokładnie monitorowała sprawę pochodzącej z Irlandii wieprzowiny skażonej dioksynami i poprosi ekspertów ds. żywności z UE, by wymieniali się informacjami.

"Komisja przyjrzy się z bliska sprawie skażenia i środkom podjętym w celu wycofania z rynku tych produktów" - zapewnia komunikat KE.
Rząd Irlandii ogłosił w niedzielę, że wycofuje z rynku wszystkie produkty, w których wykorzystano wieprzowinę z powodu wykrycia w niej toksycznych dioksyn.

Według rzecznika KE Pietro Petrucciego eksperci z UE w dniu wykrycia dioksyn rozmawiali ze sobą na ten temat przez telefon, a przedstawiciele krajów, do których mogło trafić skażone mięso, spotkają się we wtorek.
Władze ustalają, dokąd mogły trafić skażone towary, ale jest jeszcze za wcześnie, by stwierdzić, które kraje są narażone - stwierdził Petrucci.
Według irlandzkiego głównego lekarza weterynarii skażone mięso mogło trafić do około 25 krajów.

Wielka Brytania, która jest głównym irlandzkim rynkiem eksportowym, ostrzegła konsumentów, by nie jedli żadnych irlandzkich produktów zawierających wieprzowinę. Irlandzkie władze poinformowały, że skażone mięso pojawiło się w Holandii, Francji i Belgii.

Rząd w Dublinie poinformował w niedzielę, że testy laboratoryjne paszy i tłuszczu wieprzowego potwierdziły obecność w nich dioksyn przekraczającą normy 80-200 razy. Wstępnie ustalono, że problem ten rozpoczął się we wrześniu tego roku. Według irlandzkiego stowarzyszenia przetwórców wieprzowiny skażona pasza pochodziła od jednego dostawcy.

Eksperci twierdzą, że zagrożenie dla konsumentów jest niewielkie. "Te składniki długo się kumulują się w organizmie, więc stosunkowo krótki czas kontaktu z nimi będzie miał niewielki wpływ na całkowite obciążenie ciała" - twierdzi brytyjski toksykolog Alan Boobis.

Porady prawne

źródło: EuroPAP, z www.ukie.gov.pl 


A.J.
Zespół e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika