Coraz więcej gwałtów w szkołach

30.5.2014

Najgorzej jest w gimnazjach i podstawówkach. Jak pokazują policyjne statystyki, z roku na rok rośnie liczba gwałtów na terenie tych placówek.

O ile w 2010 roku odnotowano 20 takich przypadków, dwa lata później gwałtów było już ponad trzy razy więcej! Zapewne liczby te nie są miarodajne - nie wszystkie przypadki są przecież zgłaszane.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że przemoc seksualna jest coraz powszechniejsza wśród samych uczniów – w statystykach nie chodzi bowiem wyłącznie o pedofilów, którzy dostają się na teren szkoły.

Nierzadko czytam czy słyszę, że nastolatkowie zgwałcili koleżankę z klasy, co gorsze, często brutalnie.

Zastanawiam się, gdzie leży problem?

Wychowanie w rodzinach

To pierwsze miejsce gdzie dziecko spotyka się z moralnością i uczy życia. Pamiętam zajęcia z kryminologii, kiedy wykładowca podkreślał, że przyczyn przestępczości należy szukać przede wszystkim w wychowaniu. Wychowanie bezstresowe, zapewnianie dzieciom wszystkiego oprócz uczuć, czy też niezapewnianie niczego, nawet uczuć. To wszystko zaczyna przynosić skutek, niekoniecznie korzystny.

Dostęp do pornografii

Nie mam wątpliwości co do tego, że powszechny dostęp do pornografii młodzieży ma także negatywny wpływ na tego typu zachowania. Seksualizacja sieci, łatwa dostępność twardej pornografii, musi mieć negatywny wpływ na rozwój tak młodego człowieka. Najgorzej, jeżeli dziecko czy nastolatek, zostanie pozostawiony sam na sam, bez kontroli rodziców ze światem internetu. A wystarczy tylko baczniej obserwować, po jakich stronach serfuje syn czy córka czy zainstalować filtr rodzinny.

Wychowanie seksualne w szkołach

Aby miało właściwe skutki, powinno być wykładane prawidłowo, przez odpwiednio przygotowane do tego osoby. Czy jest? Chyba nie do końca – fakty mówią za siebie.

Moralność samych nastolatków

Mógłbym powiedzieć, że spada. Nie trzeba długo szukać, żeby znaleźć ogłoszenia o sprzedaży dziewictwa, pokazywaniu nagich zdjęć za doładowania telefonu. Wszyscy pamiętamy film o tzw. galeriankach. Ba, nie trzeba nawet szukać, wystarczy posłuchać dzisiejszej młodzieży na ulicach czy w środkach komunikacji.

Nie można jednak winić samej młodzieży. Uwielbiam stwierdzenia „takie są dzieci”, czy „teraz są inne czasy”. Wydaje mi się jednak, że dzieci się rodzą takie same – najwięcej zależy od wychowania.

Kara?

Wobec sprawców do 17 roku życia stosuje się głównie przepisy ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich. Można więc ustanowić nadzór kuratora, orzec umieszczenie w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, czy ostatecznie, w zakładzie poprawczym.

Jeżeli jednak nieletni powyżej 15 roku życia dopuścił się gwałtu wspólnie z inną osobą, wobec małoletniego poniżej 15 roku życia, wobec osób z rodziny czy dopuścił się zgwałcenia ze szczególnym okrucieństwem, może odpowiadać jak dorosły.

Karać? Wychowywać? Edukować?

Jakie jest Twoje zdanie?

(pg)

Udostępnij

Tweet

Zespół
e-prawnik.pl

Masz inne pytanie do prawnika?

ZAPYTAJ ONLINE

Komentarze

• EWA 2016-06-04 12:54:21

  to ze mlodziez jest coraz gorsza nie oznacza , ze musi byc w szkolach gwalcona!!!! to, ze bylo sie mlodym zolnierzem w wojsku polskim przed 1989 rokiem - tak donosila prasa - nie oznacza, ze mozna bylo dopuszczac gwalty na Polskich mlodziencach - wcielonych przymusowo do wojska na sluzbe - wina obarczylismy system komunistyczny , a teraz obarczamy dzieci bo sa gorsze!!!!! to skandal - mamy zboczencow ktorzy probuja tlumaczyc takie praktyki nienormalne i nieusprawiedliwione - co gorsza nieosadzone i nie karalne!!!!!! a ktore sa w naszej wiedzy!!!! dlaczego w szkolach nie ma kontroli i opieki przez aly czas zajec lekcyjnych i pozalekcyjnych!!! dlaczego nikogo nie interesuje pan i wladca w wojsku czy szkole i pozwala sie w stosunku do //Polakow na takie zachowania - to chory kraj poprzez zachowania i przez chorych wladcow!!!!! jak w banku kase trzeba pilnowac to nie ma zlodziejow - jak sie chce porzadku i bezpieczenstwa narodu to sie go nie szkaluje i karze za nic tylko wzmaga sie kontrole i na tym polega bezpieczenstwo, ze kontrolujemy miejsca niebezpieczne!!! a u nas jest wszystko dozwolone - zenada!!!

• TLC 2016-06-02 09:15:16

  Niestety, młodzież jest coraz gorsza. Roszczeniowa postawa, wszystko dać, na nic nie zarobić, lekkie życie, samochodzik (swój oczywiście) - najlepiej zaraz po zrobieniu prawka, tata daj na benzynę, mama daj na ciuszka, bo Marek ma nowiutki telefon, a mój ma już rok, nie wolno opieprzyć, nie wolno dać klapsa, nie wolno nic powiedzieć. Co do porno, to młodzi są chyba bardziej "wyedukowani" od starszych w kwestiach seksualnych, seks to dobry sposób za zabicie nudy, na fajną zabawę. Rodzice nie rozmawiają, tylko dają pieniążki i nie zajmują się dziećmi, bo to ma wszystko załatwić. Znam bardzo bogatych ludzi, kasa się przelewa, ale oni nie mają czasu dla swoich pociech - jedna opiekunka wymienia się z drugą a rodzice balują. Doszło do tego, że jeden gówniarz kradnie (!) kasę i jeszcze o to oskarża inne dzieci z klasy i opiekunki. Patologia. Wszystko zaczyna się w domu Szanowni Państwo. A później rodzice będą się żalić, jakie to niedobre dzieci mają, że nie chcą pracować, że żadna praca im nie pasuje, że nie chcą się uczyć ... i co teraz z nimi zrobić. Jak żeście sobie takich wychowali, to sobie teraz radźcie. Oczywiście bezstresowo by się przydało, bo przecież nie można stresować dorosłego już człowieka, bo dostanie wrzodów czy coś ... albo jeszcze was pozwie ...

• Robert 2016-05-30 22:35:50

  A coraz więcej pobić, chamstwa i bezczelności? Bezstresowe wychowywanie powoduje dwa efekty: młodzi są pozbawienie strachu przed karą oraz jakichkolwiek zachamowań. Internetu nie da się zlikwidować a brutalnych gier komputerowych zakazać, edukacja seksualna przynosi odwrotny skutek, rodzice nie mają żadnego wpływu na swoje dzieci i za nich nie odpowiadają, zasady religii nie mają dla młodych żadnego znaczenia, nie można ich w żaden sposób ukarać jak choćby przez wyrzucenie ze szkoły a sami nie wiedzą co to wstyd czy etyka. Jeżeli niczego nie można zmienić, pozostaje tylko wymuszenie poprzez drakońskie kary dla rodziców i ich dzieci. Jeżeli i tego nie zrobimy teraz, to za kilkanaście lat nikt dzieci nie będzie chciał mieć, by sobie nie wychować zimnych i bezlitosnych bandytów na których nie będzie można nigdy liczyć, i to za własne pieniądze.

• Radek 2016-05-30 20:02:34

  Niech ktoś mi wytłumaczy jakim cudem porównuje się odstęp 2 lat, powtarzam 2 lat. A za przyczynę tak dramatycznego wzrostu podaje się: - Wychowanie w rodzinach - Dostęp do pornografii - Wychowanie seksualne w szkołach - Moralność samych nastolatków Przez te 2 lata mentalność w polskich rodzinach tag bardzo się zmieniła. W internecie pojawiło się prawie 4 razy więcej porno, w to akurat dał bym radę uwierzyć ( ?° ?? ?°). Przepisy tak bardzo się zmieniły razem z nauczycielami. No i sami nastolatkowie przeszli istną przemianę lab za wzrost odpowiedzialne są klasy 1 i 2 podstawówki. Ale zapomnijcie o czym pisałem. Dlaczego podaje się rok 2010 i 2012? Przecież w roku 2011 takich ciekawych akcji w szkole było tylko 14! A więc w rok doszło do wzrostu aż o 528%!!!!

• Adam Kowalczuk 2016-05-30 19:10:29

  Weź 2 liczby, dorób do nich trochę tekstu. Kto napisał ten bzdurny artykuł?

• Jasiek. 2016-05-30 16:38:28

  Jestem już dziadkiem, ale pamiętam, że w "moich czasach" zdarzało się wcale nie rzadko, że dziewczynki w siódmej, ósmej klasie zachodziły w ciążę. Nie, to nie były gwałty, raczej ciekawość, a może po prostu ujście napięcia seksualnego, które u takich dzieci przecież występuje. Kiedyś było łatwiej, młodzieżowe domy kultury, koła zainteresowań, gdzie młody człowiek mógł swoją energię spożytkować. Dziś seksualność dorastających ludzi stała się tematem tabu, a przecież ona jest. Nie ma prostej rady, jak temu zaradzić, ale na pewno powinni się tym zająć specjaliści, naukowcy, a nie politycy i dziennikarze. Szkoda dzieciaków - to powinno być motywem działania, a nie zwykła chęć zaistnienia poprzez wyciąganie sensacji na wierzch.

• Hexe 2016-05-30 16:05:08

  Przeciez to jest nienormalne. Ludzie, gwalty w podstawowkach?! Przeciez to sa jeszcze dzieciaki! Szok. Moze trzeba troche wiecej karnosci zastosowac, od czasu do czasu nie bac sie dziecku dac klapsa, przywrocic jakies normy moralne i szacunek do kobiet. A tak gowniarz ma 12 lat i mysli, ze wielki z niego macho, bo "juz" jest nastolatkiem i oglada sobie pornografie i pali gdzies na korytarzu. Chore.

• Tadek 2016-05-30 15:40:27

  Mamy dowód, czym wiecej seksedukacji permisywnej odmoralnionej, tym wiécej patologii. Przykładowo, W Irlandii jest o niebo normalniejsze wychowanie do życia w rodzinie niż w Anglii wychowanie do seksu z zapobieganiem. W efekcie w Irlandii jest kilkadziesiąt razy mniej ciąż nieletnich niż w Anglii, podobnie z gwałtami a nawet z poważnymi problemami z zajściem w ciążę i przy porodzie (efekty stosowania różnych reklamowanych i dotowanych środków). Taka prawda, której nie da się zastąpić ideologią.

• Wiola 2016-05-30 12:16:34

  Jest jeden i tylko jeden sposób - nie wychowywać jak niepełnosprawnego. Nie możesz sobie poradzić z literkami? pójdziemy po papierek i nie będą ci kazali się uczyć. Nie lubisz ćwiczyć? pójdziemy po zwolnienie żeby ci nie kazali ćwiczyć. Nie radzisz sobie z gniewem pójdziemy po papierek albo leki na ADHD. To jest chore. To nie jest miłość a wygodnictwo. Zasad nie trzeba wpajać w założeniu oziębłości od strony rodziców. Wychowujmy dzieci na ludzi.