Fikcyjne doręczenie niezgodne z prawem europejskim

Przepis art. 1135[5] k.p.c. stanowi, iż strona, która ma miejsce zamieszkania za granicą, ma obowiązek wskazać pełnomocnika do doręczeń na terenie Polski. W przeciwnym razie pisma dla niej przeznaczone będą pozostawiane w aktach i uznane za doręczone. Sąd Rejonowy w Koszalinie, rozpoznający sprawę z udziałem powodów mieszkających w Niemczech, powziął wątpliwość, czy taka regulacja jest zgodna z prawem europejskim. Istnieje bowiem rozporządzenie (WE) nr 1393/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 listopada 2007 roku, które dotyczy doręczania dokumentów sądowych i pozasądowych w sprawach cywilnych i handlowych w państwach członkowskich. Rozporządzenie nie przewiduje takiego fikcyjnego sposobu doręczania, jak art. 1135[5] k.p.c. Dlatego Sąd Rejonowy zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z pytaniem prejudycjalnym: "Czy art. 1 ust. 1 rozporządzenia nr 1393/2007 […] oraz art. 18 TFUE winny być interpretowane w ten sposób, iż dopuszczalne jest pozostawienie w aktach sprawy ze skutkiem doręczenia dokumentów sądowych przeznaczonych dla strony mającej miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu w innym państwie członkowskim, jeśli nie wskazała ona pełnomocnika do doręczeń mieszkającego w państwie członkowskim, w którym toczy się postępowanie sądowe?". W odpowiedzi Trybunał orzekł:

Porady prawne

Artykuł 1 ust. 1 rozporządzenia (WE) nr 1393/2007 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 listopada 2007 r. dotyczącego doręczania w państwach członkowskich dokumentów sądowych i pozasądowych w sprawach cywilnych i handlowych ("doręczanie dokumentów") oraz uchylającego rozporządzenie Rady (WE) nr 1348/2000 należy interpretować w ten sposób, że sprzeciwia się on uregulowaniu państwa członkowskiego, takiemu jak będące przedmiotem postępowania głównego, które przewiduje, że dokumenty sądowe przeznaczone dla strony, której miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu znajduje się w innym państwie członkowskim, są złożone do akt postępowania ze skutkiem doręczenia, gdy strona ta nie ustanowiła pełnomocnika do doręczeń zamieszkałego w owym pierwszym państwie członkowskim, gdzie toczy się postępowanie sądowe.

Trybunał zauważył, że rozporządzenie nr 1393/2007 przewiduje jedynie dwie sytuacje, w których się go nie stosuje: gdy adres zamieszkania lub zwykłego pobytu adresata nie jest znany oraz gdy adresat ustanowił upoważnionego przedstawiciela w państwie członkowskim, w którym toczy się postępowanie. W innych wypadkach doręczenie musi zostać przeprowadzone za pomocą środków ustanowionych w tym celu przez samo rozporządzenie (np. przez sąd kraju, w którym mieszka adresat, lub bezpośrednio przesyłką poleconą). Poszczególne państwa nie mogą same decydować, kiedy konieczne jest doręczenie dokumentu w innym państwie członkowskim. Rozporządzenie sprzeciwia się zatem procedurze fikcyjnego doręczania, takiej jak obowiązująca w Polsce na podstawie art. 1135[5] polskiego Kodeksu postępowania cywilnego.

Trybunał zwrócił również uwagę, że przepisy rozporządzenia nr 1393/2007 mają w sposób wyraźny na celu pogodzenie skuteczności i sprawności przekazania dokumentów sądowych z wymogiem zapewnienia odpowiedniej ochrony prawa do obrony adresatów i to w szczególności poprzez gwarancję faktycznego i skutecznego otrzymania owych dokumentów. Tymczasem mechanizm fikcyjnego doręczenia, taki jak przewidziany w art. 1135[5] polskiego Kodeksu postępowania cywilnego, okazuje się niezgodny z realizacją celów ochrony prawa do obrony.

Wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (pierwsza izba) z dnia 19 grudnia 2012 roku, C-325/11, curia.europa.eu


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Marek 2015-04-25 23:50:15

    Widać, że Polska staje się państwem totalitarnym, jest gorzej niż za tzw. komuny. Jestem tylko ciekaw, czy ten wyrok Trybunału Sprawiedliwości, może podważyć tak samo fikcyjne doręczenie urzędów, itp. Bo tyle teraz słychać o skarbówkach, komornikach itd.itp. Kiedyś było tak, że obowiązkiem urzędów i sądów było skuteczne doręczenie! Teraz, możesz wyjechać na urlop np. na miesiąc, wracasz a tam ci chałupę licytują, lub co gorsza aresztują! Paranoja burd..lu polskiego!


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika