Brak opłaty przy wnoszeniu skargi na czynności komornika

Sądowi Najwyższemu zostało przedstawione pytanie czy uiszczenie przez radcę prawnego opłaty od skargi na czynność komornika w momencie późniejszym niż wniesienie skargi, lecz przed upływem terminu do jej wniesienia, prowadzi do odrzucenia skargi na podstawie art. 1302 § 3 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. jako nie opłaconej należycie?

Sąd Najwyższy podjął uchwałę, że:

1. przewidziany w art. 130 [2] §  3 k.p.c. rygor odrzucenia nienależycie opłaconego środka odwoławczego lub zaskarżenia ma zastosowanie także do skargi na czynności komornika.
2. Skuteczne jest opłacenie przez radcę prawnego skargi na czynności komornika po jej wniesieniu, lecz przed upływem terminu zaskarżenia.

Rozstrzygając tę kwestię, należy zwrócić uwagę, że art. 130[2] § 3 k.p.c. nawiązuje wprost do treści art. 363 § 1 k.p.c., przewidującego podział ogólny środków, przy pomocy których można kwestionować orzeczenia, na środki odwoławcze i „inne środki zaskarżenia. Nie ulega wątpliwości, że skarga na czynności komornika należy do tej drugiej kategorii, czyli do innych środków zaskarżenia. Już samo posłużenie się w art. 130 [2] § 3 k.p.c. formułą ogólną, dosłownie przejętą z art. 363 § 1 k.p.c., przemawia za tym, że wymienienie w treści tego pierwszego przepisu środków odwoławczych lub zaskarżenia nie było wyczerpujące, zwłaszcza, że uczyniono to w nawiasie, co jest najczęściej używaną stylizacją, wskazującą na to, że podawane wyszczególnienie jest przykładowe. Mocnego argumentu za tym stanowiskiem dostarcza wykładnia systemowa. Jeżeli ustawodawca w ustawie o kosztach sądowych w sprawach cywilnych chciał ograniczyć pobieranie opłat tylko od niektórych środków odwoławczych lub zaskarżenia, to, wymieniając je, posłużył się słowem „wyłącznie” (por. art. 35 ust. 1 i 36 ustawy), którego nie zastosował w treści art. 1302 § 3 k.p.c. Wreszcie nie ma żadnego uzasadnienia logicznego, aby spod działania rygoru z art. 1302 § 3 k.p.c. wyłączać tego typu środki zaskarżenia jak skarga na czynności komornika, czy sprzeciw od nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Porady prawne

(...)Sąd Okręgowy trafnie zwrócił uwagę na to, że art. 10 uksc jest odpowiednikiem art. 15 poprzednio obowiązującej ustawy z dnia 13 czerwca 1967 r.

o kosztach w sprawach cywilnych (t.j. Dz. U. 2002 r., nr 9, poz. 88, ze zm.). Na tle art. 15 w zw. z art. 17 tamtej ustawy, w orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmowano stanowisko, które, uogólniając, można ująć w taki sposób, że wynikający z obu tych przepisów obowiązek profesjonalnego pełnomocnika opłacenia pisma zawierającego środek odwoławczy lub zaskarżenia podlegającego opłacie stałej, nie oznacza, że opłata ta powinna być uiszczona równocześnie z wniesieniem pisma, gdyż prawnie skuteczne jest jego opłacenie najpóźniej w ostatnim dniu terminu zaskarżenia (por. m.in. postanowienie z dnia 16 maja 1969 r., III CRN 136/69, nie publ., uchwała z dnia 25 września 1970 r., III CZP 58/70, OSNC 1971, nr 9, poz. 146, czy uchwała z dnia 25 marca 1980 r., III CZP 12/80, OSNC 1980, nr 9, poz. 160).
4
W obecnym stanie prawnym obowiązek samoobliczenia opłat został rozszerzony przedmiotowo także na opłaty stosunkowe (art. 1302 § 1 i 3 k.p.c.), a podmiotowo na przedsiębiorcę w sprawach gospodarczych, także wówczas, gdy nie reprezentuje go profesjonalny pełnomocnik (art. 1302 § 4 k.p.c.). Ta zmiana stanu prawnego nie usprawiedliwia odstąpienia od wspomnianego orzecznictwa, wypracowanego na tle poprzedniej ustawy. Można nawet twierdzić, że tamto liberalne stanowisko jest - w odniesieniu do zwyczajnych środków odwoławczych i zaskarżenia - tym bardziej uzasadnione obecnie, ze względu na to, że nastąpiło rozszerzenie dotkliwego rygoru, w postaci odrzucenia środka nienależycie opłaconego, wnoszonego przez adwokata, radcę prawnego lub rzecznika patentowego, także na opłaty stosunkowe.

Wbrew sugestii Sądu Okręgowego, za zmianą tego stanowiska nie przemawia § 6 ust. 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 31 stycznia 2006 r. w sprawie sposobu uiszczania opłat sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 27, poz. 199), zgodnie z którym uiszczający opłatę sądową znakami opłaty sądowej nakleja znak na piśmie podlegającym opłacie. Znaki należy naklejać na egzemplarzu przeznaczonym dla sądu. Przepis ten reguluje bowiem tylko sytuację wnoszenia pisma i jednoczesnego opłacania go znakami opłaty sądowej, co, rzecz jasna, nie oznacza, że jest to jedyny sposób i moment dokonywania opłaty. Z treści § 3 ust 1 w zw. z § 4 ust. 1 rozporządzenia wynika, że opłata może być dokonana przed wniesieniem pisma do sądu, a z § 4 ust. 2, że także po wniesieniu pisma. Dlatego też poszukiwanie w tym akcie prawnym argumentów, które mogłyby przemawiać za odstąpieniem od ukształtowanej dotychczas praktyki sądowej, nie jest uzasadnione.

Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2006 r., sygn. akt III CZP 96/06


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • lions 2015-10-05 17:58:25

    A co w sytuacji, kiedy znaki sądowe zostały naklejone na egzemplarzu dla sądu (zostało to potwierdzone stosownym stemplem z dopisaną kwotą , na egzemplarzu dłużnika), a mimo to sąd wzywa do uzupełnienia braku poprzez uiszczenie opłaty w kasie sądu? Czy sąd może nie uwzględnić opłaty w postaci znaków sądowych naklejonych na jednym z egzemplarzy?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika