Czy osadzenie w zakładzie karnym można uznać za zmianę miejsca zamieszkania?

Pokrzywdzona nie otrzymała odpisu postanowienia o odmowie wszczęcia dochodzenia, gdyż została zatrzymana i tymczasowo aresztowana. Odpis został wysłany na podany przez nią adres zamieszkania. Jej pełnomocnik złożył wniosek o przywrócenie terminu do złożenia zażalenia na to postanowienie, ale prokurator wniosku tego nie uwzględnił. Na odmowę przywrócenia terminu ponownie zażalił się pełnomocnik pokrzywdzonej. Rozpoznający to zażalenie Sąd Rejonowy zadał Sądowi Najwyższemu pytanie prawne: Czy za nieprzebywanie strony pod wskazanym przez siebie adresem można uważać pobyt strony w zakładzie karnym lub areszcie śledczym? SN odmówił podjęcia uchwały, ale stwierdził, że

Porady prawne

skoro ustawodawca w art. 139 § 1 k.p.k. wiąże "negatywne" skutki z faktem niezawiadomienia organu prowadzącego proces karny o zmianie adresu miejsca zamieszkania lub pobytu (analogicznie adresu elektronicznego), to skutki takie mogą zaistnieć tylko wówczas, gdy brak zawiadomienia o zmianie miejsca zamieszkania lub pobytu był wynikiem swobodnej decyzji strony, tj. wtedy gdy strona mogła dokonać takiego zawiadomienia, ale tego nie uczyniła.

SN zwrócił uwagę, iż w niniejszej sprawie - o przestępstwo z art. 270 k.k. (przeciwko wiarygodności dokumentów) - nie ma osoby pokrzywdzonej, gdyż dobrem chronionym jest tu pewność obrotu dokumentami, a nie dobro konkretnej osoby. Oznacza to, że osoba błędnie uznana w niniejszej sprawie za pokrzywdzoną nie mogła w ogóle uruchomić postępowania odwoławczego; dlatego SN odmówił podjęcia uchwały.

SN przedstawił jednak rozważania dotyczące przedstawionego problemu. W art. 139 § 1 k.p.k. ustawodawca wskazał dla celów doręczania korespondencji dwie formy określenia miejsca pobytu strony procesu karnego:

  1. podanie miejsca zamieszkania,

  2. wskazanie adresu miejsca, w którym strona przebywa.

Miejscem zamieszkania jest miejscowość, w której osoba przebywa w sensie fizycznym z dobrowolnym zamiarem stałego pobytu. Zakład karny lub areszt śledczy nie może nigdy stać się miejscem zamieszkania,  ponieważ osoba tam przebywająca nie czyni tego z własnego wyboru. W niniejszej sprawie w ogóle nie doszło do zmiany miejsca zamieszkania "pokrzywdzonej", bo opuszczenie wskazanego miejsca zamieszkania i związane z nim czasowe przebywanie w innym miejscu pobytu nie wynikało z jej woli. A skoro nie było zmiany miejsca zamieszkania, to nie można było stosować rygoru z art. 139 § 1 k.p.k.

Zastosowanie przymusu ze strony państwa w postaci pozbawienia wolności, czy też zdarzenie losowe nie mogą wywoływać dla strony negatywnych skutków. SN zauważył też, że przepisy o brzmieniu zbliżonym do obecnego art.139 § 1 k.p.k. funkcjonowały w procesie karnym od 1928 roku (art. 205 k.p.k. z 1928 roku, a następnie art. 125 § 1 k.p.k. z 1969 roku), a przedmiotowe zagadnienie nigdy nie budziło istotniejszych kontrowersji i było postrzegane jednolicie zarówno przez doktrynę procesu karnego, jak i orzecznictwo sądów.

Postanowienie z dnia 30 września 2009 roku, sygn. akt I KZP 16/09


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika