Dzieci na stokach tylko w kasku

Dzieci do 15. roku życia - uprawiający narciarstwo lub snowboard - będą zobowiązane do zakładania kasku.

Sejm uchwalił zmiany w prawie o kulturze fizycznej. Projekt, którym zajmie się teraz Senat, nakłada na osoby do 15. roku życia obowiązek jazdy na stokach narciarskich w kaskach ochronnych. Pierwsza wersja dokumentu zakładała granicę wiekową 18 lat, która została jednak obniżona przez komisję Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki.

Ma to ułatwić „identyfikację dzieci i młodzieży przebywających na stokach bez kasków oraz ochroni osoby drobniejszej budowy i o mniejszej wadze, jakimi są obywatele do 15. roku życia, przed potencjalnymi skutkami zderzeń z osobami dorosłymi" - mówił, jak czytamy w sejmowych stenogramach, zastępca przewodniczącego komisji Jacek Falfus.  

„W przedziale wiekowym do 15. roku życia jest bodaj najwięcej osób niewprawionych, uczących się dopiero uprawiania narciarstwa i snowboardu, aby w przyszłości uprawiać te dyscypliny na dobrym poziomie" - dodawał Falfus. Według danych statystycznych, które przywoływał z mównicy sejmowej Aleksander Sopliński z PSL-u, początkujący narciarze czy snowboardziści 10 razy częściej ulegają urazom, a ciężkie urazy głowy zdarzają się ponad 2 razy częściej niż u dorosłych właśnie u dzieci.

Za pojawienie się małoletniego na stoku bez kasku odpowiedzą dorośli. Stróże prawa będą mogli nas upomnieć lub nałożyć karę grzywny.  

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl


Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • Stary 2012-12-03 23:12:26

    Lepiej zakazać w ogóle jeździć dzieciom do lat 15. Ci co wymyślają te bzdurne przepisy nie mają pojęcia o czym mówią. Pewnie nigdy w naszym kraju nie byli na nartach, bo przecież nie zniżą się do jeżdżenia z pospólstwem. A w Austrii wolno i piwo i grzańca, więc co ich tu obchodzi. A od bezpieczeństwa wolą mamonę z mandatów. W innym przypadku poszły by działania w kierunku szkolenia, nauki jazdy , czy uchwalenia takich przepisów które pozwoliły by zmusić właścicieli wyciągów i stoków do zapewnienia maximum bezpieczeństwa. Od samego przewrócenia się mało kto dostaje urazu głowy. A czy ktoś to analizuje? Liczy się kasa.

  • hortex 2012-01-21 16:02:33

    bzdura kask odbiera pszyjemność jazdy zenada nieh dorośli sami jażdżą w kaskah a nie zmuszają dzieci dla mnie to jest parodia niedłudo będzie czeba jeżdzić w ochraniaczach niech chockasz zmniejszom zakres wiekowy do 10 lat . poniewasz dzieci powyrzej 10 roku rzycia są wystarczajaco duże aby jeżdzić bez kasku. ZAL


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika