Kiedy skazaniec trafi do ciasnej celi?

Od wczoraj każdy więzień musi mieć zapewnioną celę mieszkalną, w której powierzchnia przypadająca na jednego skazanego wynosi co najmniej 3 mkw. Jeżeli zabraknie miejsc w „wymiarowych" celach, to będzie on osadzony w mniejszym pomieszczeniu.

Zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego wykonawczego - która obowiązuje od 6 grudnia 2009 roku - umieszczenie więźnia w celi o powierzchni poniżej 3 mkw., nie mniejszej jednak niż 2 mkw., jest możliwe jedynie w kilku wyjątkowych sytuacjach. Będzie to wprowadzenie stanu wojennego, stanu klęski żywiołowej, ogłoszenie na terenie aresztu śledczego stanu zagrożenia epidemiologicznego lub inna sytuacja, zagrażająca życiu lub zdrowiu więźnia. W takich okolicznościach skazaniec może zostać umieszczony w „ciasnej celi" na maksymalnie 90 dni.

Więzień będzie mógł trafić do mniejszego pomieszczenia również wtedy, gdy zabraknie miejsc w celach o powierzchni przekraczającej 3 mkw. W takiej sytuacji posiedzi w nim 14 dni. Sędzia penitencjarny będzie mógł przedłużyć ten czas maksymalnie do 28 dni. W zamian skazaniec skorzysta z dłuższych o pół godziny spacerów oraz z dodatkowych zajęć kulturalno-oświatowych lub z zajęć z zakresu kultury fizycznej i sportu.

W przypadku przeludnienia do ciasnych cel trafią przede wszystkim skazani na karę pozbawienia wolności przekraczającą 2 lata, recydywiści, „uciekinierzy" oraz skazani za przestępstwa przeciwko wolności seksualnej. Ustawa wymienia również osoby tymczasowo aresztowane, ukarane karą porządkową lub więźniów przetransportowanych na polecenie sądu lub prokuratora z innego zakładu karnego lub aresztu śledczego, w celu udziału w rozprawie lub innych czynnościach procesowych.

Decyzja umieszczenia więźnia w celi o powierzchni mniejszej niż 3 mkw. powinna być uzasadniona. Skazaniec będzie miał możliwość złożenia skargi na decyzję, którą sąd powinien rozpatrzyć w ciągu 7 dni.

Dariusz Madejski, e-prawnik.pl

Zespół
e-prawnik.pl