budowa balkonu drewnianego

Witam ,

Mam taki problem , otóż nie dostałem zgody na budowę balkonu drewnianego, od ulicy dzieli mnie 4 metry , ale kobieta w urzędzie miasta powiedziała że nie ma mowy o tym żebym dostał pozwolenie.I tu moje pytanie czy mogę z nimi coś wygrać czy juz nie da się nic zrobić ?

Jak Pan będzie słuchał urzędników, to będzie Pan w zimie w sandałach chodził. Jeśli nie ma możliwości uzyskania pozwolenia, to urzędnik powinien podać Panu podstawę prawną. Oni dużo kłapią, żeby się pozbyć problemu, bo zazwyczaj nie mają pojęcia o przepisach, a brak wiedzy nadrabiają arogancją. Powinien Pan zapytać o sprawę architekta, który sprawdzi możliwości wystąpienia o pozwolenie.

Witam ,
Dziękuję za szybką odpowiedż ,
dom jednorodzinny na parterze jest lokal użytkowy,
balkon planowałem na wysokości 3m i szerokości 1,5m.
urzędnicy mówią że ten dom według nowych przepisów stoi bezprawnie i jego działka już wychodzi na chodnik.
Ale ja się z tym nie mogę pogodzić ponieważ do ogrodzenia jest prawie cztery metry więc dlaczego nie mogę zrobić małego drewnianego balkonu ?Czy da się coś zrobić ?

Z góry dzięki za info.

Przepraszam, że się tak dosadnie wypowiem, ale jak słyszę takie pierdolenie niedouczonych urzędasów, że dom według nowych przepisów stoi bezprawnie, to zastanawiam się za co my tym debilom płacimy. Skoro dom stoi, to znaczy, że był wybudowany zgodnie z przepisami, które obowiązywały w chwili, kiedy było wydawanie pozwolenie na budowę. Zmiana przepisów nie czyni z tego samowoli budowlanej, bo prawo nie może działać wstecz. Ta co Pan pisze jeszcze bardziej utwierdza mnie w przeświadczeniu, że urzędnikom nie wolno ufać za grosz. Ja nie jestem w stanie odpowiedzieć Panu na pytanie, czy można budować balkon. Być może taki dostawiony drewniany balkon można zadeklarować jako wiatę na drewno do kominka i wtedy nie trzeba pozwolenia na budowę. Wystarczy zgłoszenie zamiaru postawienia wiaty, a że po dachu wiaty będzie można chodzić, to już całkiem odrębny temat. Musi Pan porozmawiać z kimś, kto się zna na prawie budowlanym. Z całą pewnością nie są to nasi niekompetentni urzędnicy.

Prawo budowlane i warunki jakim odpowiadać winny budynki się kłania odpisującym gdyz stanowi , że odległość budynku z otworami (drzwi ,okno) (a tu najbardziej wysunięta część w tym przypadku balkon) od sąsiedniej działki - granicy musi wynosić 4 m (Warunkowo za zgodą sąsiada mniej ale nie będę się rozpisywał )

Witam mam pytania ,czy muszę od nowa ubiegac się o pozwolenie balkonu drewnianego ,dwa lata dostałam zgodę ale brak środkow i czy muszę miec pozwolenie sąsiadow na pozwolenie balkonu ,jest to kamienica .Dziękuje za odpowiedz.