Darowizna nieruchomości, problemy

Witam serdecznie,
Zdecydowałam się napisać tutaj na forum, ponieważ spotkałam się z wieloma problemami przy darowiźnie nieruchomości i nie bardzo wiem jak sobie z tym poradzić. Bardzo proszę o pomoc.
W latach 80-tych zmarła moja babcia, która pozostawiła po sobie gospodarstwo rolne. W latach 90-tych mój dziadek ze swoją drugą żoną przekazali gospodarstwo rolne mojemu ojcu, który miał 5 rodzeństwa. Zgodnie z postanowieniem sądu mój ojciec oraz jego rodzeństwo otrzymali spadek po babci w postaci gruntu zabudowanego oraz gruntu niezabudowanego. Kilka lat później zmarł wujek, który był kawalerem i zgodnie z postanowieniem sądu jego udziały w obu nieruchomościach przejęło jego rodzeństwo. Po wujku zmarł mój ojciec, po którym udziały dziedziczę ja z moimi dwoma braćmi oraz mamą. Kilka lat po śmierci taty zmarła jego siostra,po której to udziały dziedziczyły jej dzieci.Po śmierci cioci zmarł dziadek,po którym udziały dziedziczą wszystkie jego dzieci oraz druga żona. Po kilku latach zmarł mój wujek, po którym udziały dziedziczą jego dzieci oraz żona. W tym momencie chcielibyśmy uporządkować sprawy związane z przepisem nieruchomości. Do każdej zmarłej osoby mamy kopię postanowień sądu o nabyciu spadku. Kiedy sprawy się toczyły moja mama niezbyt obyta osoba w prawie przekazała wszystkie oryginały dokumentów do kancelarii notarialnej.Od każdego spadkobiorcy otrzymałam informację, że chcieliby darować nam swoje udziały. Kiedy dało mi się zebrać wszystkich spadkobiorców otrzymałam informację, że do aktu darowizny muszę przedłożyć oryginały dokumentów. Notariusz poinformował mnie, że owych dokumentów nie posiada pomimo, że jestem pewna, że zostały one u niego złożone. W tym momencie zostałam bez żadnego oryginału. W międzyczasie wyszła jeszcze kwestia bardzo wysokiego podatku, który jest ustalany na podstawie wartości nieruchomości oraz wysokiej taksy notariusza. Moim zdaniem wartość nieruchomości została przez notariusza mocno zawyżona(podobno według niego tak wyliczył urząd skarbowy). Przy postępowaniu spadkowym w urzędzie skarbowym także została podana tak wysoka wartość, która nijak ma się do stanu faktycznego. Chciałabym zapytać czy w takim przypadku warto walczyć o swoje tzn udowadniać mniejsza wartość nieruchomości aby wartość do podatku nie była tak wielka? Drugim moim pytaniem jest w jaki sposób mogę uzyskać oryginały dokumentów ? W jaki racjonalny sposób można to wszystko rozwiązać? I dlaczego jeżeli moja mama jest zameldowana w domu 30 lat i od momentu śmierci ojca (14 lat) opłaca podatki od nieruchomości nie może zasiedzieć nieruchomości ? Bardzo proszę o pomoc. Pozdrawiam