zasądzenie nadpłaty

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum.

Na ostatniej rozprawie procesu wytoczonego przeciwko mnie przez spółdzielnię mieszkaniową, który trwa już prawie 4 lata, Sąd zobligował powoda i mnie by w terminie 21 dni przedstawić ostateczne wnioski dowodowe i twierdzenia. Jednocześnie Sąd zapowiedział, że z uwagi na specyfikę*toczącego się postępowania, nie będzie przesłuchania stron.

Chciałbym złożyć wniosek o stwierdzenie i zasądzenie nadpłaty, tylko nie wiem w jakiej formie to zrobić. Dzisiaj mam świadomość, że takie wnioski winno się*składać w sprzeciwie do nakazu zapłaty, bądź powinienem wnieść powództwo wzajemne. Niestety w okresie, kiedy pisałem sprzeciw do nakazu zapłaty nie posiadałem jeszcze tak szerokiej wiedzy w zakresie rozliczeń mediów, stawki eksploatacyjnej i funduszu remontowego. Sprawa przez te lata dość mocno ewaluowała, strona powodowa stopnio przedstawiała różne dokumenty, część innych dokumentów i dowodów zdobyłem dodatkowo we własnym zakresie. W sprawie było powołanych 2 biegłych, z których opinii również wynikły pewne fakty.

Ostatecznie, sumując całą moją obecną*wiedzę*w sprawie, dokonałem (wg mnie) w oparciu o znane mi teraz dowody rzetelnego rozliczenia wszelkich nieprawidłowości jakie spółdzielnia zrobiła i rości ode mnie. Wyszła z tego całkiem spora nadpłata i obawiam się, że Sąd sam z siebie jej nie zasądzi, tylko co najwyżej oddali powództwo spółdzielni, a moja nadpłata przepadnie.

Dlatego tak jak na wstępie pisałem, chciałbym złożyć wniosek o zasądzenie mojej nadpłaty, tylko nie wiem w oparciu o jakie § się*oprzeć, że tego nie zrobiłem w sprzeciwie do nakazu zapłaty.

[cytat]

Witam wszystkich, to mój pierwszy post na tym forum.

Na ostatniej rozprawie procesu wytoczonego przeciwko mnie przez spółdzielnię mieszkaniową, który trwa już prawie 4 lata, Sąd zobligował powoda i mnie by w terminie 21 dni przedstawić ostateczne wnioski dowodowe i twierdzenia. Jednocześnie Sąd zapowiedział, że z uwagi na specyfikę*toczącego się postępowania, nie będzie przesłuchania stron.

Chciałbym złożyć wniosek o stwierdzenie i zasądzenie nadpłaty, tylko nie wiem w jakiej formie to zrobić. Dzisiaj mam świadomość, że takie wnioski winno się*składać w sprzeciwie do nakazu zapłaty, bądź powinienem wnieść powództwo wzajemne. Niestety w okresie, kiedy pisałem sprzeciw do nakazu zapłaty nie posiadałem jeszcze tak szerokiej wiedzy w zakresie rozliczeń mediów, stawki eksploatacyjnej i funduszu remontowego. Sprawa przez te lata dość mocno ewaluowała, strona powodowa stopnio przedstawiała różne dokumenty, część innych dokumentów i dowodów zdobyłem dodatkowo we własnym zakresie. W sprawie było powołanych 2 biegłych, z których opinii również wynikły pewne fakty.

Ostatecznie, sumując całą moją obecną*wiedzę*w sprawie, dokonałem (wg mnie) w oparciu o znane mi teraz dowody rzetelnego rozliczenia wszelkich nieprawidłowości jakie spółdzielnia zrobiła i rości ode mnie. Wyszła z tego całkiem spora nadpłata i obawiam się, że Sąd sam z siebie jej nie zasądzi, tylko co najwyżej oddali powództwo spółdzielni, a moja nadpłata przepadnie.

Dlatego tak jak na wstępie pisałem, chciałbym złożyć wniosek o zasądzenie mojej nadpłaty, tylko nie wiem w oparciu o jakie § się*oprzeć, że tego nie zrobiłem w sprzeciwie do nakazu zapłaty.

[/cytat]
Dzień dobry,
jeśli nie wniósł Pan pozwu wzajemnego, to teraz powinien się skupić na dążeniu do oddalenia powództwa, a do spółdzielni wysłać po prostu wezwanie do zwrotu nadpłaty w określonym terminie. Jeśli spółdzielnia nadpłaty nie zwróci, pozostanie droga sądowa i dochodzenie należności w osobnym postępowaniu, tudzież potrącenie roszczenia z jakimś innym roszczeniem spółdzielni.
Pozdrawiam,
adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz

Dziękuję za szybką odpowiedź.
Obecnie Sąd zobowiązał mnie i Powoda w terminie 21 dni do przedstawienia wszystkich wniosków i dowodów pod rygorem ich pominięcia. Dokładnej kwoty nadpłaty nie mogłem wykazać w sprzeciwie do nakazu zapłaty bo nie dysponowałem dowodami, które ujawniły się podczas procesu. W sprzeciwie oczywiście podniosłem zarzut potrącenia, tyle że na niższą kwotę niż wyniklo to z dowodów i wywodow procesowych.
Spółdzielnia wytoczła przeciw mnie kolejny pozew o zapłatę dotyczącą późniejszego czaso-okresu. W tym drugim pozwie chciałbym się powołać na wyrok pierwszego procesu, tyle że jeśli będzie on wyłącznie oddalający bez podania kwoty nadpłaty, to cały przewód dowodowy będę musiał przeprowadzać od początku.