Sprzedaz auta

Dzien dobry. sprzedalam auto. Jest to auto z 2004 roku. Bylismy tna przegladzie tego samochodu. Nastepnego dnia ta kobieta zadzwonila do mnie, ze samochód nie jedzie. Kilka dni pozniej ( gdy umawialam sie z nia w celu ze przywioze jej zimowe opony do samochodu)powiedziala ze rozrusznik jest slaby. Kilka dni temu zadzwonila do mnie z krzykami ze auto po prostu stoi i nie jedzie, ze sprzedalam jej auto z wada ukryta , ze automatyczna skrzynia jest zepsuta, ze czeka na holowanie auta, ze chce zwrotu pieniedzy za auto. Nic nie dalo moje tlumaczenie ze gdy ja mialam to auto , nic z nim sie nie dzialo. Mi skrzynia dzialala. Zadnej wady nie ukrylam. Przeciez wade skrzyni nie da sie ukryc. Nigdy w tej skrzyni nic nie naprawialam a auto uzytkowalam ponad 2 lata. Prosze o pomoc w tej sytuacji.

Dzień dobry,
dla pełnej analizy Pani sprawy konieczne jest zapoznanie się z umową sprzedaży pojazdu, ale raczej na pewno trzeba będzie wysłać do kupującej oficjalne pismo, w którym dokładnie ustosunkuje się Pani do jej roszczeń. Jeśli potrzebuje Pani pomocy w przygotowaniu pisma, zapraszam do kontaktu z kancelarią.
Pozdrawiam,
adwokat Bernadetta Parusińska- Ulewicz
adwokat@kancelariaulewicz.pl