wypadek drogowy - prędkość - zeznania świadków

witam serdecznie!

31.10.2010 miałem wypadek drogowy. do wypadku doszło przez nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu (nie przeze mnie), w skutek czego odniosłem poważne obrażenia ciała. kierowałem motocyklem, spadłem i uderzyłem w znak drogowy.

moje pytanie tyczy się wyroku i mojej ewentualnej współwiny. podczas składania zeznań policjant wyśmiał mnie jak powiedziałem że moja prędkość wynosiła 50km/h. powiedział, że świadkowie mówili zupełnie co innego. fakt - motocykl miał zamontowany nieseryjny wydech i był bardzo głośny, niezależnie od prędkości.

czy takie zeznania świadków którzy mówili, że jechałem "bardzo szybko" mogą być uznane przez sąd jako prawdziwe? wg. mnie jedynymi wyznacznikami mojej prędkości może być wygięty przeze mnie znak. czy w takim przypadku należy spodziewać się uznania mojej współwiny?

dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

Tak właśnie odbiera się jazdę motocykla - i to warto podkreślić.
(jeden raz widziałem gościa na motocyklu, który oszczędzał uszy bliźnich)

Fizyczne odkształcenie jest dobrym, niesubiektywnym dowodem w sprawie.