prosze o pomoc

witam mam na imie Jakub i prosze o pomoc w nastepujacej sprawie:((( 27grudnia 2012r wraz z Malzonko jako kupujacy podpisalismy akt notarialny na kupno mieszkania z starszym Malzenstwem ktorzy dobrowolnie i bez zadnego przymusu wyrazili na to zgode , dali ogloszenie ze sprzedaja mieszkanie , podpisalismy umowe przedwstepna , pozniej notariusz i udalo sie Nam jeszcze zalapac na kredyt rodzina na swoim . Sprzedajacym zalezalo na pieniazkach poniewaz rowniez mieli za te pieniadze kupic mieszkanie atrakcyjniejsze poprostu. w akcie napisane jest ze do 15go stycznia 2013r sprzedajacy musza udostepnic i wymeldowac sie z mieszkania ktore nam sprzedali. ALE! sprzedajacy (o czym nie wiedzielismy )zanim sprzedali nam mieszkanie , nie spisali umowy przedswtepnej z tamtym gosciem ktory juz nie sprzedaje mieszkania . i teraz Ci panstwo chca cofnac akt notarialny , jak twierdza oddac nam pieniadze , poniewaz niechca nawet slyszec o poszukaniu innego mieszkania ! wszystko odbylo sie zgodnie z prawem , bez zadnego przymusu czego swiadkiem jest Pani notariusz , a sprzedajacy oskarzaja za pospiech i nie rozumieja ze sami zawinili poniewaz nie maja zadnej umowy nawet przedswtepnej i twierdza ze nie oddadza nam mieszkania i chca to wszystko cofnac !!! pomoze ktos?