Wspólnota żąda pozwoleń na remont. Zgodnie z prawem?

Dzień dobry,
Kupiliśmy mieszkanie w bloku. Jest tam wspólnota mieszkaniowa a zarządcą jest BOM (dawny ADM). Rozpoczęliśmy remont. Zgłosiliśmy podanie o zgodę na rozbiórkę ścian działowych. W międzyczasie na różnych forach wyczytaliśmy, że rozbiórka ścian działowych nie wymaga pozwolenia. Rozpoczęliśmy więc pracę. Oprócz tego skuwane były tynki na ścianach, wymianiane podłogi, płytki w łazience, instalacja elektryczna. Wczoraj dostaliśmy telefon, że ktoś zrobił zdjęcia naszego mieszkania z zewnątrz i podesłał do ADM i proszą o zaprzestanie robót. Dziś miał przyjśc inspektor budowlany. Przyszła jakaś pani ze starszym panem z ADM bez żadnej wiedzy budowlanej (wnioski wysuwam z rozmowy z przedstawicielem wynajętej przeze mnie firmy budowlanej z tą panią). Kazała zaprzestać prac budowlanych do momentu uzyskania zezwoleń na wszystko. Powiedziała, że bez zezwolenia możemy jedynie przemalować ściany. Potrzebujemy pozwolenia na wymianę podłogi, wyburzenie ścian, skucie tynków i płytek. Nie rozumiem sytuacji w jakiej się znalazłem. Zewsząd dobiegają informacje, że mogę robić wszystko co nie narusza konstrukcji budynku ani części wspólnych bez jakichkolwiek zezwoleń. Tymbardziej, że w budynku jest wspólnota mieszkaniowa.
Proszę o pomoc,
Sebastian