Jak udowodnić że nie zdradzam żony?

Hmm wiem że może to pytanie zabrzmi dziwacznie, ale.... czy jest jakiś sposób, aby udowodnić, że nie zdradzam żony? Sytuacja wygląda tak: mam przyjaciółkę, z którą nie łączy mnie poza przyjaźnią nic. Jednak moja żona chce się ze mną rozwieść, gdyż uważa, że zdradzam ją właśni z tą przyjaciółką. Czy sąd może dać nam rozwód czy najpierw skieruje nas np. do poradni małżeńskiej?

Z tego co wiem z własnego doświadczenia to raczej żona powinna udowodnić przed sądem, że ją zdradzasz a nie Ty, że jej nie zdradzasz. Jeżeli ma jakieś konkretne dowody przeciwko Tobie musisz się do nich oczywiście odnieść. Zawsze możesz zgłosić przed sądem, że nie wyrażasz zgody na rozwód i widzisz nadal szanse dla waszego małżeństwa. Wówczas sąd zaproponuje wam poradnię małżeńską i zawiesi postępowanie. Tylko zastanów się czy na pewno tego chcesz. Mogę Ci polecić sprawdzonego przeze mnie dobrego adwokata 502-199-050, rzetelny i konkretny. Pomoże Ci dobrać argumenty do sądu.