jazda pod wpływem alkoholu bez uprawnień

witam.. na wakacjach tego roku spowodowalem drobna kolizje prowadzac pod wplywem alkoholu - ok. 0,8promila (17 lat, brak uprawnien) wiem, ze na starcie juz jestem stracony. pare dni temu otrzymalem pismo z prokuratury, ze akt oskarzenia zostal wyslany do sadu rej. grodzkiego, 178a kk. -czy moge liczyc na wyrok w zawieszeniu? czy raczej bedzie to wyrok prawomocny? -po jakim okresie moje papiery stana sie z powrotem czyste, o ile w ogole jeszcze beda czyste? z gory dziekuje za odpowiedz

Moim zdaniem powinieneś zostać ukarany karą bezwzględnego pozbawienia wolnośc (do odsiadki) oraz bezpowrotnie utracuć prawo jazdy! Jesteś bowiem samobójcą, ale to twoja sprawa. Groźniejsze jest fakt, że jesteś też potencjalnym zabójcą, a temu można i trzeba przeciwdziałać pozbawiając cię prawa jazdy raz na zawsze! Informacje o przestępstwach popełnionych przez tzw. wariatów drogowych powinny być przechowywane w rejestrach bezterminowo.

Każdy wyrok jest prawomocny jak się uprawomocni po określonym czasie, a zawieszenie dotyczy zasądzonej kary np.więzienia, której sie nie egzekwuje mimo, że sie "należy". Jeżeli sa okoliczności łagodzące - niekaralność, młody wiek i wszelkie inne działające na Twoja korzyść, to zawsze są szanse na zawieszenie wykonywania wyroku, który wyrokiem i tak pozostaje.

Moim zdaniem ..... pewne "zawiasy". Chyba,że wcześniej coś przeskrobałeś. Co do tych "zawiasów", to musisz uważać żebyć czego kolwiek nie "przeskrobać" no bo wtedy ...... :(

jezeli wczesniej bylem juz karany (wykroczenie), ale byla to drobna kara grzywny za 'wybryk chuliganski' w trakcie meczu to znaczy, ze jestem traktowany tak samo jak bym np. popelnil jakies inne przestepstwo wczesniej? czy sad patrzy na to inaczej?

dostaniesz w zawiasach bo też to mnie spotkało zawiasy 3 miesiące na 3 lata i zakaz prowadzenia na 3 latka

Witam, mam pytanie. Co zrobić aby uniknąć ewentualnych długów męża. Nie mamy podziału majątku. Mój mąż jest alkoholikiem. Bezrobotny, lecz posiada kuroniówkę. Pod moją nieobecność korzysta z naszego wspólnego samochodu. Mimo, że dwa lata temu zabrano mu prawo jazdy ponieważ był pod wpływem alkoholu. Ostatnio też miała miejsce taka sytuacja. Uciekał pod wpływem alkoholu przed policją.Policja spisała numery rejestracyjne i przyjechała po męża do domu. Zabrali go na 72 godziny. Miał 1,6 promila. Obawiam się, że ewentualne opłaty lub też inne kary grzywne mogą być ściągane z mojej pensji(pracuje na umowe zlecenia). Jak mogę tego uniknąć i jak mogę utraty majątku którego wspólnie się dorobiliśmy. Czy aby uniknąć tego muszę wystąpić do sądu o podział majątku Czy w takim wypadku mogę wystąpić do sądu o alimenty na dzieci(mamy dwoje dzieci w wieku szkolnym)?Jaka kara grozi mojemu mężowi. dodam że trzy lata temu zabrano mu uprawnienia za jazdę po alkoholu. Kara miała skończyć się w czerwcu bieżącego roku.
Proszę o szybką i wyczerpującą wypowiedź
PS podobno zabrano mężowi świadczenia zdrowotne.Co to jest ??