Komornik a płacenie bez pokwitowań

Witam.
Proszę bardzo wszystkich o pomoc.Sprawa ma się tak.
Miałem zasądzone alimenty na córke.Płaciłem je przez rok czasu regularnie.Po tym czasie matka córki zwróciła się do mnie z pewną propozycją.Otóż stwierdziła,że są w Urzędzie Pracy pieniądze na staże,a mój ojciec ma mały sklepik z ciuchami z którego utrzymuje mnie i moją matke.Powiedziała,że jeśli ja przyjmie na staż to przez ten okres mam w zamian za to nie płacić jej alimentów(które były niższe niż wypłata ze stażu.).Kończyłem akurat studia,więc było mi to nawet na ręke.Zresztą dzięki temu córka dostawała więcej pieniędzy(wtedy tak myślałem).Po zakończonym stażu już szykowałem się do kolejnej normalnej raty alimentacyjnej.A tu nagle dostaje pismo od komornika o windykacji należności w kwocie ok.2000 zł.Mam 23 lata i bardzo kocham moją córke,jeżeli mam tylko jakiś wolny dzień to biore ją do siebie(na szczęście akurat z tym nie ma problemu).Dorabiam w różnych dorywczych pracach,ale starcza to jedynie na regularne płacenie rat alimentacyjnych(matka córki i tak dostaje mniej niż wpłacam).Dług mi i tak cały czas rośnie.W tej sytuacji mam pytanie.Czy w takiej sytuacji jeżeli nie moge spłacić całości długu,a płace tylko bieżące raty to komornik może egzekwować pieniądze od mojego ojca?Ewentualnie zabrać sklep albo jego samochód?Prosze o pomoc bo poprostu odechciało mi się żyć i nie wiem co mam zrobić.Chciałem dalej iść na studia,ale w tej sytuacji jest to już tylko marzenie.