Opieka

Mam córkę, która ma 1,5 roku. Z jej matka nie jesteśmy w związku. Każde z nas posiada partnera. Matka mojego dziecka zabrania mi się widywać z córką oraz grozi mojej rodzinie, wypisuje do nich w nocy. Najwięcej jednak szkód robi mojej dziewczynie. Grozi jej śmiercią, wyzywa od najgorszych i obwinia ja za zabranie ojca dziecku. Z matką mojego dziecka zerwałem jeszcze przed narodzinami córki, ponieważ ona zdradzała mnie i byłem niemalże pewien że nie jestem ojcem jej nienarodzonego jeszcze dziecka. Uważa że jest bezkarna, ponieważ jest matką wychowująca sama dziecko. Grozi mi swoim kuzynostwem i twierdzi że zabierze mi prawa, bo ojcem jest jej partner. Co mam zrobić w tej sprawie? Czy zgłosić to na policje, bo boję się o moich najbliższych? Może iść z tym do prawnika czy do sądu i ukarać matkę mojego dziecka?

Powinieneś zwrócić się z tym do sądu, chociaż wątpię, że polski sąd opowie się w takiej sprawie za ojcem. Oni zawsze trzymają stronę matki.