Parking tylko dla mieszkańców

Witam,
czy tabliczka ?nie dotyczy mieszkańców bloku xx? umieszczona pod znakiem zakaz wjazdu ma jakąkolwiek moc prawną? Policja albo inne służby mogą interweniować w tej sprawie? Nie ma szlabanu, miejsc z wyznaczonymi rejestracjami itd ani żadnych identyfikatorów za szyba w autach zaparkowanych. 4-5 miejsc jest wolnych cała dobę , parkują tylko wybrańcy a blok należy do jednej spółdzielni z resztą, która za te miejsca płaci. Obok znajduje się parking bez ograniczeń, parkują mieszkańcy, goscie i w sumie to kto popadnie, przez co akurat tam nie ma miejsca. Dodam, ze jakiś osobnik prawdopodobnie uprzywilejowany do korzystania z owego parkingu, włożył mi za szybę karteczke ze słowami min. ?Chcesz płacić??. Nie wiem czy mam to odebrać jako grozbe czy jak. Proszę o odpowiedz kogoś kto zajmuje się tym na codzień