Wpadka Obamy dalej bez odpowiedzi prezydenta.

Hej, nie uważacie że dalszy brak oficjalnej dopowiedzi prezydenta Obamy, to przejaw totalnego olewactwa sojusznika. Ja nie mówie że mega waznego sojusznika, ale jak to jest francuzi nie lubia usa, a jezdza tam bez wiz, nasi ich kochaja a usa nan olewa i robi problemy ze wszystkim, i jeszcze przeklamuje historie. Szczerze, to kolejny powod zeby zastanowic sie nad tym czy sojusznikow nie trzeba szukac blizej niz za oceanem. W okolicy, bez udzialu jankesow. Zbierajacych bawelne jankesow.

Zgadzam się z opinią ze to była jego pomyłka-nie celowa; ktoś za to beknie, osoba która układała tekst z pewnością. Dziwi mnie tylko to że skoro przeczytał taką bzdurę na wizji, bzdurę o której wiadomo że dany naród wkurw... i z którą ten naród walczy, to nie powie szybko \"przepraszam, oczywiście chodziło mi o nazistowskie obozy na terenie polski\". Jest w tym wszystkim pozytywna sprawa, \"polskie obozy śmierci\" są teraz znane w całej Ameryce, ale jako fałsz i przekłamanie historyczne, w końcu jest o nich na tyle głośno że będzie to już zapamiętane na dobre. Zostanie to zapisane przez wielu sekretarzy rządów jako słowo niedozwolone, źle kojarzące się.