Problem z oknem sąsiada

Witam,

Sprawa jest następująca. X lat temu wybudowany został dom, którego obecnie jestem właścicielem. Potem, po jednej z jego stron został dobudowany kolejny (ściana w ścianę) i następne kilkadziesiąt lat później kolejny z drugiej strony. Wcześniejsza dobudówka została prawnie podzielona na osobny lokal, tak samo jak działka. Niestety - tak jak to z rodziną bywa przestało się układać. Właścicielka domu przepisała go swoim dzieciom, jednocześnie dalej tam mieszkając. Ale do rzeczy - mamy małe podwórko. A jednym z jego boków, po granicy działek przechodzi kawałek budynku, w którym sąsiadka ma łazienkę. Na owej ścianie jest okno (małe, kwadratowe), które dosłownie wychodzi na nasze podwórko - przez to, że przestało nam się układać, a sąsiadka stała się uciążliwa - my przez to tracimy bo nie mamy prywatności. Chcemy prawnie podejść do likwidacji tego okienka. Chcemy to zrobić jednak polubownie - z właścicielką, czyli córką sąsiadki żyjemy w zgodzie. I teraz do rzeczy - czy wg. prawa to okienko nie jest nielegalne? Na jaki artykuł mam się powołać podczas rozmów z właścicielką budynku?

Jesli napisałem zbyt chaotycznie to przepraszam :)

Pozdrawiam i dziękuję z góry za pomoc.