Prywatna uczelnia - problem z rezygnacją

Witam.
Zwracam się do Was gdyż potrzebuję pomocy, w zeszłym roku rozpocząłem studia na Europejskiej Uczelni Informatyczno-Ekonomicznej i ze względu na brak współpracy z ich strony musiałem przerwać edukacje, miałem do czynienia z wprowadzaniem w błąd z ich strony, ciągłymi wymijającymi odpowiedziami, brakiem materiałów do nauki, były to studia częściowo on-line więc wszystko powinno być na ich stronie, panowała tam też ogólna dezinformacja 
Wysłałem maila 29/12/2019 w którym wyraziłem swoje rozczarowanie i poinformowałem o przerwaniu edukacji, niestety nikt się ze mną nie skontaktował, po kilku miesiącach ponownie zainteresowałem się sprawą, ponieważ otrzymywałem maile z różnymi informacjami od nich. Po kolejnym mailu dowiedziałem się że muszę złożyć pisemną rezygnację, oddać legitymację (którą nigdy nie otrzymałem), złożyć podpisaną kartę obiegową (nie jestem w stanie tego zrobić gdyż mieszkam zagranicą) i żąda się ode mnie 1300 zł za II semestr, chociaż już w I semestrze wyraziłem się jasno że chcę zrezygnować.
W umowie z uczelnią jest w prawdzie absurdalny zapis że nawet jak nie uczęszczam i tak muszę płacić, ale co zrobić z tym że nie można się z nimi dogadać w sprawie rezygnacji?
Najbardziej frustrujące jest to że ignorują wszelkie pytania zadane przeze mnie, wysłałem kilka maili i nic. Tak naprawdę zostałem oszukany i czuję teraz absolutną bezradność. Czy bylibyście w stanie doradzić mi jak rozwiązać ten problem? Z góry bardzo dziękuję.