Forum prawne

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

spadek po dziadkach i dziwny podział

Dziadek zapisał swoj spadek (dom, budynek goposdoarczy i działke; juz nie zyje, ) mnie i siostrze PO POłOWIE. pROBLEM W TYM, żE SIOSTRA MIESZKA W DOMU OD 10 LAT, Babcia tez tam mieszka, ma wymowe do smierci. Teraz chca podziału majatku. Problem polega na tym, że siostra z babcia podzieliły majtek w nierównych częściach. ja mam dostac ziemie z droga dojazdowa (w polowie) a siostra cały dom i budynku gospodarcze oraz ziemie na której stoi dom i kawałek ziemii dodatkowo. CZy kto mi moze powiedziec jak dochodzic swoich praw, aby spadek byl podzielony po polowie?I aby nikt nie ucierpial i niekt sie nie poklocil?Studiuje nie stac mnie ani na prawnika, ani na rzeczozawnce, który wyceniłby wartość całego majatku. Przyznam szczerze ze domu nie chce z siostra na pol, ale niespr jest ze wartosciwowo moja czesc nie jest równa tej która ma moja siostra.Co robic?

2007.6.7 8:17:44

Odpowiedzi w temacie: spadek po dziadkach i dziwny podział (9)

sprawa wcale nie jest tak jak sobie myślicie. Jeżeli dziadek zapisał swój spadek - a to jest tylko 50% całości gospodarstwa (nie może za żonę decydować) na Was, to i tak z tego 25% zostaje babci z uwagi na wspólnotę majątkową. W sumie na dzień dzisiejszy zostaje Wam - jeżeli dziadkowie mieli tylko 2 dzieci - do podziału 25% czyli 1/4 udziału w spadku - każda dostaje po 1/8 części gospodarstwa ponieważ reszta należy do babci i ona będzie tym rozporządzać. Oczywiście taki podział też można przeprowadzić notarialnie, ale jak chcecie dzielić całość to nie "dzieli się skóry na żywym niedźwiedziu" :-) Pogodzenia www.aferyprawa.com

2007.6.8 13:24:12

Tata moj niezyje, a ciotka dostala juz swoja częśc za zycia dziadka, tacie dziadek nie zdarzyl przeisac reszty jego majatku bo zamrł przed nim. Sprawa w sadzie była i majatek jest podzilony na polowe (po 50% z połówy całego majatku dla mnie i siostry)babacia ma wymowe do smierci, nie orietuje sie w tym ,ale wiem, że babcia nie ma w tej kwesti juz zadnych praw (tak to zostało przedatwione na rozprawie w sadzie) i ze podział nalezy teraz tylko do nas dwoch (mnie i siostry-ona musi tylko podpisac w sadzie postawoniwenie ze nie wypedzi babci z domu az do smierci) i jak teraz to wyglada?

2007.6.8 20:31:3

Byc może tylko przyjęłyście spadek nie dokonując rzeczywistego działu spadku. Należy wystąpić do sądu o dział spadku zgodnie ze spisem inwentarza, gdzie wykazuje się WSZYSTKO co jest przedmiotem dziedziczenia nawet łącznie z wyposażeniem mieszkania. Wówczas sąd albo to między Was podzieli tak, żeby nie było sporu, albo nakaże jednej z Was spłacic drugiej to, co się jej należy. Babcia prawdopodobnie ma mieć zapewnione tzw dożywocie, co gwarantuje jej mieszkanie i utrzymanie aż do smierci w zamian za jej zrzeczenie się jej prawa do spadku. We wszystkich spornych sprawach spadkowych masz prawo zwrocić sie do sądu o roztrzygniecie sporu i sądowy dział spadku.

2007.6.8 21:48:46

TAk, ale ja nie chce zeby sprawa o podział byla w sądzie, poniewaz chce to zalatwic ugodowo, zeby w sadzie było tylko spisanie umowy podziału majtku. Ale moja siostra uwaza ze w zwiazku z tym ze mieszka tam i wklada tam pieniadze mnie nie nalezy sie wiecej niz mniejsza polowa ziemi, a jej dom, większa czesc ziemi i budynki gospodarcze. Nie wiem jak sie do tego ustosunkowac. Wiem jedno dziadek napisał, że majtek (ta czesc która miala byc zapisana na mojego tatę)ma byc podzilony po połowie, a ten podzial który prmoja siostra wcale nie jest równy. NA moje oko narazie wychodzi w skali 3/4 do 1/4 :/ a w atkiej sytaucji bedzie musiala byc sprawa w sadzie.

2007.6.9 9:43:42

Witaj Agula, Rzeczywiście sprawa Twoja jest troche dziwnie opisana ale w sprawach spadkowych jest to chyba norma. Przeczytałem posty w odpowiedziach ale one i tak nie opisują sprawy formalno-prawnie. Nie ma takiego pojęcia jak wymowa do smierci - jest tylko pojęcie zachowek i nie dotyczy ono spraw spadkowych a tz.dozycia i praw z tym zwiazanych ( prawo do mieszkania,kosztów z tym zwiazanych a ponoszonych przez właściciela nieruchomości ) tak że nie może czegokolwiek dziedziczyc czy otrzymywac po smieci małżonka. Co do testamentu to formalnie winno byc tak zwane otwarcie Sądowe a nie czytanie w domu ( w domu to tylko BAJKI na DOBRANOC albo modlitwa po zmarłym ) sprawy majatkowe są bardzo złozone i delikatnej natury i nie zawsze daja sie załatwić bez Sądu.Jeżeli masz pytanie to napisz na adres: mepo1@poczta.onet.pl a odpowiem w sposób formalno=prawy i bez KOSZTÓW

2007.6.10 13:27:17

Skomplikowana i niełatwa sytuacja? tutaj tak naprawdę powinnaś poradzić się specjalisty, żeby nie narobić sobie krzywdy i nie wyjść z tego układu ze stratą.

2017.11.17 22:21:42

Zgadzam się w zupełności. Prawnik będzie niezbędny, jeżeli chcesz dociekać swojego! Teraz prawnicy w niektórych kancelariach działają tak, że biorą dopiero pieniądze kiedy wyrok sądu będzie korzystny dla Ciebie.

2017.11.20 22:40:2

Tak dokładnie jest ? ja korzystałam z usług kancelarii Partner. Było dokładnie tak, jak napisałeś :)

2017.11.21 23:48:13

jak sprawdzić czy podział majątku po zmarłych dawno dziadkach został przeprowadzony należycie-czyli było pięciorga dzieci(ciotki)jedna z nich bezdzietna .jak teraz ustalić prawidłowość podziału majątku po dziadkach .gdyż teraz się dowiedziałem ,ze dziadkowie mili kilka "kawałków" ziemi które były a to sprzedane (bez mojej wiedzy) a to pobudowane domy i teraz to wyszło (gdy dostałem z sądu wezwanie jako świadek do podziału-czy ustalenia wspólnoty) jak ciotka chciała po zmarłej ostatniej siostrze przepisać na swoje dzieci bez powiadomienia mnie .dla tego mam pytanie czy i jak powinienem sprawdzić prawidłowość podziału majątku po dziadkach by mieć o tym pełną wiedzę

2018.7.1 7:54:23

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika