Forum prawne

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

umowa słowna

Witam,bardzo prosze o pomoc ,gdyz obecnie moja sytuacja jest powazna i plinie potrzebuje rady.Moze zaczne od poczatku-zanim moi rodzice wybudowali sobie dom mieszkali u mojej babci,potem oni sie wyprowadzili a ja dalej mieszkalam z babcia,ktora caly czas mowila ze bede miec po niej dom,i zeby nie bylo zadnych problemów to mi go zapisze ,jednak babcia sie rozchorowala i zmarla ,nie zdązywszy nic zapisac,dom stal pusty .Moja starsza siostar zaszla w ciaze ,wyszla za maz i zamieszkala u tesciwej,jednak ich wspolne mieszkanienie sprawdzalo sie i siostra zapytala sie mnie czy mogla by isc na jakis czas mieszkac do domu po babci,bo ja przeciez i tak teraz tam nie pojde ,(mialam wtedy niecale 17 lat ),powiedziala ,ze wyprowadzi sie jesli bede chciala tam isc mieszkac ,moj ociec chrestny (syn mojej babci) ciagle siostrze przypominal,ze mieszka tam do czasu kiedy ja nie bede chciala tam isc,ciagle powtarzala ,ze ona o tym wie,jednak wujek nagle zmarl i od tego czasu poczula sie wlascicielka,gdy ja mialam juz swoja rodzine zamiast isc mieszkac do domu po babci to musialam placic za wynajem ,bo ona stwiedzila ,ze nie zamierza sie nigdzie wyprowadzac.Jednak w zyciu roznie bywa ,po rozstaniu sie z mezem wrocilam do domu rodzicow,a z kolei ten dom rodzice obiecali młodszej siostrze,chcialam zapytac czy jest jakas szansa odzyskania tego domu po babci i od czego wogole zaczac,dodam ze mam swiadkow ,ktorzy slyszeli,to co mowila siostra

2010.4.24 22:48:27

Odpowiedzi w temacie: umowa słowna (9)

To wszystko co Pani opisuje jest bez znaczenia. Jeśli babcia za życia nie przepisała domu na Panią, ani nie zadbała o to w formie testamentu, to teraz jedynie wchodzi w grę dziedziczenie ustawowe. Po babci dziedziczą w pierwszej kolejności jej mąż oraz dzieci. Jeśli mąż oraz dzieci nie żyją w następnej kolejności dziedziczą wnuki. Żeby to dobrze Pani wyjaśnić musi Pani podać więcej szczegółów odnośnie dzieci babci, ich dzieci oraz męża babci. Na tej podstawie będzie można coś więcej powiedzieć, komu teraz przypadł dom. Zacząć należy od przeprowadzenia spadku po babci, o ile nie zostało to już zrobione.

2010.4.26 16:44:22

Jedynym zyjacym dzieckiem babci jest moja mama,niestety nie bylo zadnego testamentu,ani przeprowadzonego spadku,rozumiem ,ze nie ma szans na odzyskanie tego domu,zapomnialam dodac ,ze ja i dzieci jestesmy tam zameldowani,bardzo dziekuje za odp i jesli sa jakies kroki ,ktore mozna by bylo podjac aby odzyskac ten dom to prosze o odp-dziekuje i pozdrawiam:)

2010.4.26 19:49:59

Nieżyjące dzieci babci też mają znaczenie, jeśli mieli dzieci, bo to one są następne w kolejce do dziedziczenia.

2010.4.26 20:39:3

nie bardzo rozumiem,czyli kto pierwszy jest w kolejce do dziedziczenia moja mama czy wnuki nie zyjacych dzieci babci

2010.4.26 21:3:18

Może inaczej, żeby nie wnikać w historię Pani rodziny. Musi Pani ustalić, kto ma prawo do dziedziczenia spadku po babci oraz ustalić, czy spadkobiercy znają wolę babci przekazania Pani domu i czy są skłonni tą wolę uszanować. Jeśli tak, to przy podziale spadku (przed sądem lub notariuszem) mogą złożyć oświadczenie o zrzeczeniu się na Panią swoich udziałów domu po babci. Zasady dziedziczenia ustawowego znajdzie Pani poniżej(http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziedziczenie_ustawowe):

"W pierwszej kolejności powołane są z ustawy do spadku dzieci spadkodawcy oraz jego małżonek. Dziedziczą oni w zasadzie w częściach równych. Jednakże część przypadająca małżonkowi nie może być mniejsza niż jedna czwarta całości spadku.

Jeżeli dziecko spadkodawcy nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadł, przypada jego dzieciom (jako wnukom spadkodawcy) w częściach równych (art.931§2 kc).

W braku zstępnych spadkodawcy do spadku powołani są z ustawy spadkobiercy drugiej grupy tzn. małżonek, rodzice, rodzeństwo i zstępni rodzeństwa spadkodawcy (art. 932§1kc).

Udział spadkowy małżonka dziedziczącego w zbiegu z innymi spadkobiercami drugiej grupy wynosi zawsze połowę spadku, bez względu na liczbę innych spadkobierców (art. 932§2 kc) (ponadto małżonek nie dziedziczy po spadkodawcy jeżeli ten wystąpił za życia o orzeczenie rozwodu lub separacji, a żądania te były uzasadnione. Małżonek nie może dziedziczyć na podstawie ustawy także wtedy gdy pozostawał w separacji ze spadkodawcą. Natomiast w braku wszystkich innych spadkobierców grupy drugiej małżonkowi przypada cały spadek (art. 935§1kc).

Część spadku przeznaczona dla rodzeństwa jest zmienna i zależy od tego, czy rodzeństwo dziedziczy w zbiegu z małżonkiem i rodzicami spadkodawcy. Jeżeli do spadku powołane jest tylko rodzeństwo, cały spadek dzieli się między nie w częściach równych. Udział spadkowy każdego z rodziców, które dziedziczy w zbiegu z rodzeństwem spadkodawcy, wynosi jedną czwartą część tego, co przypada łącznie dla rodziców i rodzeństwa. Jeżeli jedno z rodziców nie dożyło otwarcia spadku, udział spadkowy, który by mu przypadał, przypada po połowie drugiemu z rodziców i rodzeństwu spadkodawcy.

W braku małżonka spadkodawcy i krewnych powołanych do dziedziczenia z ustawy, spadek przypada gminie ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy, a w przypadku, gdy nie da się go ustalić - Skarbowi Państwa (art. 935§3kc).

Gmina albo Skarb Państwa są zatem spadkobiercami ustawowymi powołanymi do spadku w ostatniej kolejności."

2010.4.26 21:56:31

Dziedziczy Pani mama oraz w przypadku nieżyjącego rodzeństwa Pani mamy ich dzieci.

2010.4.26 22:0:30

Bardzo dziekuje za odp,pozdrawiam i zycze milego dnia.

2010.4.27 6:53:37

Witam mam problem ponieważ jestem inwestorem na małą skalę prowadzę interesy przez internet i mam dla was małe pytanie czy jest możliwościowy zawiązania umowy słownej przez internet przez podanie danych osobowych oby dwóch stron i nagranie tej rozmowy czy grozi coś za złamanie tej umowy czy jest to możliwe. proszę o pomoc

2011.9.24 7:59:37

Witam serdecznie,
Pod koniec zeszłego roku zgodziłem się na kupno konsoli PS4 na raty dla mojego kolegi(chłopak siostry mojej narzeczonej). Sprawa miał wyglądać tak, że ja biorę ten zakup na siebie, a on spłaca mi te raty(około 370 zł/miesięcznie x 6 rat). Wszystko szło w miarę dobrze przez 5 miesięcy- często musiałem się dopominać, ale pieniądze chodź z opóźnieniem przelewał(raty spłacałem terminowo z własnej kieszeni ). Niestety wielka miłość się skończyła i zakończyła nawet znajomość miedzy nami z niewyjaśnionych przyczyn. Nie odbiera telefonów, nie odpisuje na smsy, unika mnie. Szósta ostatnią ratę musiałem spłacić sam i domyślam się, że nie doczekam się tych pieniędzy. Co mogę w tej sytuacji zrobić? Umowa była słowna, świadkiem jest moja narzeczona i jej siostra. Zachowuje się nie fair, więc czy mogę mu odebrać tę konsolę?(faktura i umowa ratalna na mnie jest w moim posiadaniu) Za wszelką udzieloną pomoc z góry dziękuję.

2015.4.15 16:39:2

DODAJ POST W TEMACIE

Aby odpowiadać na forum musisz się zalogować!

Masz inne pytanie do prawnika?

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika