Walka o dzieci przy zdradzie zony

Witam wszystkich na wstepie
Jako ze to moj 1 post to sie przedstawie
Mam na imie Krzysiek i mam 32l
Przejdzmg do rzeczy
Mam taki problem jeste w zwiazku malzenskim od 9l
Zona po 8l postanowila mnie zdradzic
Mamy 2 dzieci 6i9l
Walczylem o zone ale stwierdzilem ze mam dosc
Bo nic to nie dalo
Zona sprzedala cale zloto z domu, wyniosla oszczednosci i narobila dlugow
Mam na wszystko dowody w postaci druczkow sprzedazy umowy kredytowej i wiele zdjec oraz zdjec jej sms i rozmow na fb z kochankiem
Kolejna sprawa to to ze zona byla ze mna w ciazy i usunela dziecko nie legalnie jakies 2 tugodnie temu
Byla rowniez sprawa w sadzie rodzinnym gdzie byly dowody na zaniedbanie dzieci przez zone oraz zaniedbanie domu i finasow z jej strony
No ale jak to facet naiwny jest, zona dobrze zagrala przed sprawa pokazywala zmiany checi naprawy i uwiezylem zeznajac ze sie poprawila i ona zeznala ze konczy z kochankiem
Wiec nie ograniczylem jej praw nad dziecmi bo uwiezylem w zmiane
Ale po sprawie zaczelo sie wszystko na nowo
W sadzie byly opinie kuratorskie o zlej reputacji zony
Kurator przed sprawa robil wywiad w szkole gopsie u tesciow i sasiadow
Nikt jej nie dal dobrej opini
Ale uratowalem ja w sadzie

Teraz chce rozwodu i czy przy tak mocnych dowodach jestem w stanie zawalczyc o dzieci?
Jeszcze jedno 2tygodnie temu wyprowadzilem sie od niej zostawiajac z nia dzieci zeby nie zmienialy szkoly